Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 9:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
 100 % dowod zycia po smierci 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 22, 2010 16:09
Posty: 121
Lokalizacja: Polska
Post Re: 100 % dowod zycia po smierci
arcana85 moja wypowiedź odnosiła się bezpośrednio do śmierci w powszechnym jej rozumieniu. Natomiast co do Twojej tezy o pierwiastku nieśmiertelności to weź pod uwagę, że zasadniczym dogmatem wiary katolickiej jest nieśmiertelność duszy.


Pn sie 23, 2010 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00
Posty: 1909
Post Re: 100 % dowod zycia po smierci
lukaszo napisał(a):
arcana85 moja wypowiedź odnosiła się bezpośrednio do śmierci w powszechnym jej rozumieniu. Natomiast co do Twojej tezy o pierwiastku nieśmiertelności to weź pod uwagę, że zasadniczym dogmatem wiary katolickiej jest nieśmiertelność duszy.


Nie tylko katolickiej. Wszystkich religii jakie kiedykolwiek istniały, od wierzeń starożytnych egipcjan, babilończyków, greków, po wierzenia indian, polinezyjczyków a także współczesnych buddystów, hinduistów, muzułmanów, chrześcijan, żydów, taoistów, animistów, sintoistów etc. etc. wierzą w "życie po śmierci" i niesmiertelność duszy.
W zasadzie to wiem tylko o trzech religiach w doktrynach których nie występuje/nie występował taki dogmat.

_________________
[b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b]
"Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"


Wt sie 24, 2010 15:50
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 04, 2010 17:27
Posty: 1
Post Re: 100 % dowod zycia po smierci
[...] Ten temat chyba każdemy spędza sen z powiek. Jednak czy naprawdę istnieje? Zastanówmy się. Jako Katolik powinienem wierzyć w [...]. Ale jako naukowiec? Czy powinienem siać taką propagandę, która spiera się z moimi założeniami jako naukowca? Nic co racjonalnie nie da się wytłumaczyć nie istnieje. Albo inaczej mówiąc. Coś czego nauka
nie może zbadać nie ma prawa egzystować. Jednak decyzja należy do każdego z nas czy będziemy w to wierzyli czy nie.
Pozdrawiam.

[...] - za spam dziękujemy. Kamyk


So wrz 04, 2010 17:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt wrz 14, 2010 21:54
Posty: 17
Post Re: 100 % dowod zycia po smierci
Ledwie wysiadł z łodzi, zaraz wybiegł Mu naprzeciw z grobów człowiek opętany przez ducha nieczystego. Mieszkał on stale w grobach i nawet łańcuchem nie mógł go już nikt związać. Często bowiem wiązano go w pęta i łańcuchy; ale łańcuchy kruszył, a pęta rozrywał, i nikt nie zdołał go poskromić. Wciąż dniem i nocą krzyczał, tłukł się kamieniami w grobach i po górach. Skoro z daleka ujrzał Jezusa przybiegł, oddał Mu pokłon i krzyczał wniebogłosy: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, nie dręcz mnie!». Powiedział mu bowiem: «Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka».marka 5:3-8

Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu
oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; łukasza8:1,2


Pt wrz 17, 2010 23:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: 100 % dowod zycia po smierci
Z tym przypadkiem bym polemizował.
Przecież naukowcy twierdzą, że tuż przed samą chwilą kreacji, powstawania, za istnienia świata, (jak komu wygodnie) nie można mówić o czasie, przestrzeni - nie można mówić o tym, co jest teraz.
Inna sprawa, że zaraz po "wielkim wybuchu" wszystko zaczęło się dziać z wielką prawidłowością gdzie nasze opisywanie zjawisk poprzez pojęcie przypadek można nazwać jako nieznajomość zachodzących zjawisk, co bardziej trafniej można nazwać szansą na zaistnienie danego zjawiska czy skutku.
I temu przypadek nie mógł istnieć, gdyż jest pojęciem z tego świata, więc próbując opisać to, co się w tedy stało trzeba by wynaleźć definicję nie z tego świata.
Na razie znam taką jedną, jest nią Bóg.
PS
Według mnie to ludzie zdefiniowali pojęcie przypadku, zaś w religii to Bóg się objawia człowiekowi i najbardziej zdumiewająco w Księdze Rodzaju jako Ten Który Jest.


So wrz 18, 2010 7:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL