Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 18:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Ze względu na słabą wolę czy na podszepty złego ducha? A może ze względu na to, że nie mam wystarczającej motywacji aby zachować czystość przedmałżeńską?
Czy naprawdę wszędzie trzeba doszukiwać się działania szatana?

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Wt lip 27, 2010 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 12, 2009 14:44
Posty: 218
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Oczywiście,że nie.To byłoby usprawiedliwianie się:to nie ja,to Szatan...


Cz lip 29, 2010 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
evoleth napisał(a):
olila napisał(a):
Jednak wielu ludzi, którzy nie wierzą w szatana, w ogóle się nie zastanawia nad istotą i źródłami zła. Po prostu czynią zło i wcale się tym nie przejmują.

Skąd wiesz? Skąd to przekonanie że ludzie czynią zło lekką ręką, w ogóle się nad tym nie zastanawiając?
To jest bardzo abstrakcyjne pojęcie - "czynić zło". Ludzie postępują w taki czy inny sposób, robią to co uważają za słuszne lub konieczne, albo działają pod wpływem różnego rodzaju popędów i nałogów. Ale bardzo rzadko można o kimś powiedzieć że świadomie i dobrowolnie "czyni zło". Z reguły najsilniejszym motywem naszego postępowania jest dobro, zadowolenie, szczęście - własne lub naszych bliskich.
To dotyczy zarówno ludzi wierzących w szatana jak i nie.
Cytuj:
Nie każde zło bierze się ze zranień. Powiedziałabym nawet, że większość zła, które można zaobserwować dookoła nie bierze się z żadnych zranień tylko ze zwykłej pychy i chciwości. To z ich powodu ludzie dążą do osiągnięcia swoich celów kosztem innych ludzi.

Więc jak to w końcu jest: to człowiek ma sam w sobie tyle zła, czy też zło jest domeną szatana, który swoimi podszeptami nakłania ludzi do złych czynów?
Cytuj:
Wiara tych katolików, których znam jest dużo głębsza, powstrzymywanie się od grzechu wynika u nich ze zrozumienia i zaakceptowania wartości Dekalogu i Przykazań Miłości.

W takim razie jest to nie "powstrzymywanie się od grzechu", tylko świadome i dobrowolne życie w określony sposób, realizowanie takich a nie innych wartości. Nie widzę tu miejsca na strach przed szatanem.
Cytuj:
Unikanie niebezpieczeństwa, jakim jest uleganie szatanowi, często jest równoznaczne z narażeniem się na niebezpieczeństwo, na które trzeba się narazić, jeśli się nie chce ulec jego podszeptom, jeśli chce się pokonać zło. Unikanie szatana nie oznacza bierności, wręcz przeciwnie.

A co to konkretnie znaczy "unikanie niebezpieczeństwa jakim jest uleganie szatanowi"? W jaki sposób można aktywnie unikać szatana :?: :?: :?:

Stąd wiem, że spotykam się z tym złem w codziennym życiu, z ludźmi, którzy są za nie odpowiedzialni, wiedzą o tym i wcale nie psuje im to dobrego samopoczucia. Każdy normalny dorosły człowiek posiada zdolność odróżniania dobra od zła i tendencję do oszukiwania własnego sumienia. Jeśli człowiek tak zagłuszył swoje sumienie, że umożliwia mu ono bezstresowe uleganie złym popędom i nałogom, nie zwalnia go to z odpowiedzialności za wyrządzone zło. Czasem rzeczywiście ludzie działając w dobrej wierze i w przekonaniu, że czynią dobrze, czynią zło, są tylko ludźmi, mają prawo do błędu. Dla człowieka wierzącego w Boga i szatana najsilniejszym motywem postępowania nie powinno być doczesne dobro, zadowolenie i szczęście a zbawienie.
Co do reszty – dzielenie włosa na czworo to nie moja specjalność.
Można snuć bardzo szczegółowe teoretyczne rozważania ale prościej jest rozejrzeć się dookoła aby stwierdzić, jaki wpływ ma na nasze życie odejście od wiary w Boga i szatana. Coraz mniej wśród nas praktykujących katolików a coraz więcej narkomanii, rozwodów, przemocy, depresji, itd. Nie wydaje mi się, żeby to był zbieg okoliczności.


Cz sie 12, 2010 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
olila napisał(a):
Co do reszty – dzielenie włosa na czworo to nie moja specjalność.

Nie chodziło mi o dzielenie włosa na czworo, tylko o bardzo konkretną odpowiedź na bardzo konkretne pytania.
Cytuj:
Można snuć bardzo szczegółowe teoretyczne rozważania ale prościej jest rozejrzeć się dookoła aby stwierdzić, jaki wpływ ma na nasze życie odejście od wiary w Boga i szatana. Coraz mniej wśród nas praktykujących katolików a coraz więcej narkomanii, rozwodów, przemocy, depresji, itd. Nie wydaje mi się, żeby to był zbieg okoliczności.

A mi nie wydaje się, żeby wiara w Boga i szatana chroniła ludzi przed popełnianiem zła i unieszczęśliwianiem się. Praktykowanie katolicyzmu nie jest lekarstwem na całe zło tego świata, a już na pewno nie jest nim strach i unikanie szatana. Praktykowanie wiary może być puste, a strach przed szatanem może być czysto zabobonny.
Człowiek, który odnajduje Boga, odnajduje też samego siebie i nie musi bać się działania żadnych złych mocy. Niezależnie od tego, jaki jest jego stosunek do religii.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


Pt sie 13, 2010 18:01
Zobacz profil
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Cytuj:
"najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
istnieje". jak rozumiecie te stwierdzenie ? w czym to niby mu ulatwia czynienie zla ?


Moim zdaniem najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi że jakiekolwiek religie są potrzeba. To spowodowało podział świata na naszą prawdę i ich trwanie w niewiedzy i w szponach szatana. Fakt czy uznamy, ze szatan istnieje czy nie, nie zmieni juz faktu, ze swiat jest podzielony. Ludzie zapomnnieli, ze wszyscy tworzymy jednosć, ze co czynimi innym czynimy sobie.

Więc uwazam, ze jeśli szatan istnieje to włąśnie tu osiągnał sukces.


Pt sie 13, 2010 19:16

Dołączył(a): Pn kwi 12, 2010 19:59
Posty: 5
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Zepchnięcie szatana w krąg legend i mitów jest dla niego bardzo korzystne. Obojętność ludzi na jego istnienie pozwala mu robić cokolwiek zechce bo i tak nikt nawet nie bedzie przypuszczał, że to on. Kościół katolicki zawsze powtarzał o realnym i osobowym zagrożeniu ze strony szatana. Zło - tak samo jak dobro - jest osobowe, a naszym największym wrogiem nie jest pech, czarny kot na ulicy czy zbite lustro, ale osoba duchowa której faktycznym celem jest zepchnięcie nas na drogę grzechu prowadzącą do dobrowolnego odrzucenia miłości Boga, czego rezultatem jest piekło które sami wybraliśmy.

PS. Przepraszam za lekki offtopic, ale poruszając temat zwiąazny ze złem bardzo ważne jest wypowiadanie w kontekscie grzechu i jego rezultatów.

_________________
mój blog: http://blog.wiara.pl/grzegorzp


Pt sie 13, 2010 20:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Największym sukcesem szatana jest przekonie ludzi, że Bóg istnieje. Dzięki temu miliony ludzi się wyrżnęło, bo każdy wierzył w innego Boga. Jeden w Allaha, drugi w Jahwe, trzeci w Jezusa i holokaust oraz terroryzm zapewniony

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


So sie 14, 2010 19:35
Zobacz profil
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Bo wierzył w różnych a nie w jednego


So sie 14, 2010 19:44
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Shamanka napisał(a):
Bo wierzył w różnych a nie w jednego

Właśnie nie. Dopiero religie monoteistyczne nasiliły skrajne postawy i wojownicze nastawienie. Dopóki popularne były politeizmy, wszyscy byli bardziej tolerancyjni ;).


So sie 14, 2010 22:52
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Wiesz, ja miałam na myśli nie Boga Biblijnego, ale tego, który jest ponad wszystkimi religiami. Bóg Absolut ;)
Ale racja, że za czasów politeizmu mniej było wojen na tle religijnym, co nie znaczy, ze ich nie było. Oj były.

Cały widz polega na tym, ze ludzie nie rozumeija przykazania, ze szanuj bliźniego jak siebie samego. Nie dostzregaja tego, ze cokolwiek uczynisz komuś uczynisz sobie. A przykazanie to znamy co prawda z judeochrześcijańskiej tradycji, ale dotyczy ono wszystkich i wymyślono je zanim wymyślono Boga chrześcijan


N sie 15, 2010 5:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Shamanka napisał(a):
Moim zdaniem najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi że jakiekolwiek religie są potrzeba. To spowodowało podział świata na naszą prawdę i ich trwanie w niewiedzy i w szponach szatana.


leunamme888 napisał(a):
Największym sukcesem szatana jest przekonie ludzi, że Bóg istnieje. Dzięki temu miliony ludzi się wyrżnęło, bo każdy wierzył w innego Boga.


Wygląda na to, każdy utożsamia szatana z największym złem, ale każdy ma co innego na myśli.
Byc może wspólnym mianownikiem "działania szatana" jest ciemna strona duszy ludzkiej, jej najgorsze instynkty i emocje, strach i agresja i wiele innych. W takim przypadku personifikacja szatana w rożnych religiach odwraca uwagę od prawdziwego źródła zła na świecie.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


N sie 15, 2010 14:16
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 10:36
Posty: 74
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Nie odwraca,prawdziwym zródłem zła jest szatan.Fakt ze sam nic by nie zrobił gdyby nie pomagali mu LUDZIE.Tym swiatem rządzą ludzie opętani przez szatana i demony.Szatan jest przeciwienstwem Boga.Cechy Boga to-miłosc,mądrosc,moc,cierpliwosc,życzliwosc .
A cechy diabła to-niegodziwosc,nienawisc,chciwosc.
W Biblii nazwano Szatana Diabła „bogiem tego systemu rzeczy” (2Ko 4:4). Miano to bez wątpienia odnosi się do Szatana, bo jak napisano dalej, ów bóg „zaślepił umysły niewierzących”. W Objawieniu 12:9 powiedziano, że Szatan „wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię”. O jego władzy nad obecnym światem, łącznie z rządami, świadczy to, że zaproponował Jezusowi „wszystkie królestwa świata oraz ich chwałę” w zamian za akt czci (Mt 4:8, 9).
. W Biblii czytamy: „Sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła”. Podobnie jego słudzy, nie wyłączając odstępców, są „zwodniczymi pracownikami”, którzy też „ciągle się przeobrażają w sług prawości”.
Już od stuleci Szatan z sadystyczną przyjemnością sprowadza na ludzi najokrutniejsze cierpienia. Pomyślmy o przerażających nieszczęściach, jakie ściągnął na Hioba i jego rodzinę (Hioba 1:13-19; 2:7). Być może sam pamiętasz jakieś wydarzenia opublikowane w środkach przekazu, noszące znamiona szatańskiej niegodziwości. Diabeł nieustannie krąży, szukając ofiar, i w swych morderczych zapędach nie oszczędza nawet dzieci. Na przykład u zarania I wieku n.e. Herod postanowił zgładzić w Betlejem wszystkich chłopców w wieku do dwóch lat


So wrz 11, 2010 22:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 13, 2010 21:23
Posty: 569
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
Nic, oprócz wiary nie uzasadnia, że to właśnie szatan jest sprawcą wszystkich tych nieszczęść, o których piszesz.

_________________
...spotykam ludzi którzy myślą że jestem kim nie jestem
widzę ich jak nie tych którymi są
słyszymy się pogrążeni we własnych światach...


N wrz 12, 2010 8:49
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Cz wrz 02, 2010 10:36
Posty: 74
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
NIE JA PISZĘ,TYLKO SŁOWO BOŻE.Przekonamy się na własne oczy,i na ciele też,zapewniam Cię eveleth.Gdy przyjdzie TEN DZIEN.Bóg oczysci i uswięci Swoje Imię,tak jak jest napisane w modlitwie panskiej.Swięc sie imię Twoje.I pokaże każdemu że z tym co się działo i dzieje nadal od ponad 2 tys lat Bóg Nieba I Ziemi NIE MA NIC WSPÓLNEGO.


N wrz 12, 2010 20:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: "najwiekszym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi ze
amittaj napisał(a):
Szatan jest przeciwienstwem Boga.Cechy Boga to-miłosc,mądrosc,moc,cierpliwosc,życzliwosc .
A cechy diabła to-niegodziwosc,nienawisc,chciwosc.
Skoro Szatan jest przeciwieństwem Boga, a cechami Boga są mądrość i moc, to
cechami Szatana są głupota i niemoc (słabość).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Wt wrz 14, 2010 14:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL