Dusza istnieje? Argumenty za i przeciw. Własne refleksje...
Autor |
Wiadomość |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stationary Traveller napisał(a): Hm beda to takie same uklady, ale czy te same to sie zastanawiam, bo co mamy uznac za warunek "ciaglosci" np czasteczki wody? Koniec istnienia czasteczki wody to jej rozpad. Sadze, ze nie beda to te same uklady. Tylko jakie to ma znaczenie w kwestii czlowieka?
Jeżeli człowieka potraktować jako taki złożony układ wielu atomów to teoretycznie możliwe byłoby rozłożenie go na składniki pierwsze (atomy) a potem poskładanie dokładnie tak, jak w przypadku oryginału. Pytanie brzmi, czy gdyby np. mnie tak rozłożono i złożono, to czy po złożeniu obudziłbym się jako "ja" (tak jak np. z głębokiego snu)? Albo inaczej, czy idea teleportacji jest teoretycznie możliwa do realizacji?
Oczywiście ja nie znam odpowiedzi na te pytania, jednak nie widzę twardych dowodów za tym, że teleportacja jest niemożliwa.
|
Wt maja 08, 2007 12:22 |
|
|
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
SweetChild napisał(a): Oczywiście ja nie znam odpowiedzi na te pytania, jednak nie widzę twardych dowodów za tym, że teleportacja jest niemożliwa. Hm... a w zasadzie to co ma to do rzeczy jeśli chodzi o istnienie duszy? @Stationary Traveller, Stationary Traveller napisał(a): Poniewaz jest niejasna, nie ma u podstaw zadnej teorii. Gdyby jakis pan Kowalki zdefiniowal dusze i jakos to uzasadnil to moznaby sie zastanawiac nad "koncepcja duszy pana Kowalskiego", bo byloby chociaz wiadomo jak mozna ja obalic lub udowodnic empirycznie. Jeśli dobrze rozumiem to wymagasz od duszy weryfikowalności w obrębie wiedzy naukowej. Jeśli tak to lipa, ponieważ dusza pozostaje poza zasięgiem metody naukowej. Jednak pozostaje niesprzeczna z obserwacjami. Stationary Traveller napisał(a): Chodzi mi o to, ze gdyby nasza swiadomosc nie wydawala nam sie niesamowita oraz gdybysmy zaraz po odstawieniu mleka matki nie byli karmieni bredniami o duszy, nie znali kartezjanskiej koncepcji swiadomosci (blednej, a tak powszechnej) itd To stwierdzenie o niematerialnej duszy odrzucalibysmy jak stwierdzenie o krasnalu sikajacym do mleka.
A skąd ta pewność, że dusza została wymyślona przez człowieka?
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Wt maja 08, 2007 14:43 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
snafu napisał(a): SweetChild napisał(a): Oczywiście ja nie znam odpowiedzi na te pytania, jednak nie widzę twardych dowodów za tym, że teleportacja jest niemożliwa. Hm... a w zasadzie to co ma to do rzeczy jeśli chodzi o istnienie duszy?
Właśnie. Co to ma wspólnego z kwestią istnienia duszy 
_________________ www.onephoto.net
|
Wt maja 08, 2007 14:49 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Paschalis napisał(a): snafu napisał(a): SweetChild napisał(a): Oczywiście ja nie znam odpowiedzi na te pytania, jednak nie widzę twardych dowodów za tym, że teleportacja jest niemożliwa. Hm... a w zasadzie to co ma to do rzeczy jeśli chodzi o istnienie duszy? Właśnie. Co to ma wspólnego z kwestią istnienia duszy 
Ma z kwestią istnienia człowieka. A jeśli człowiek to również dusza, to ma również coś wspólnego z kwestią istnienia duszy.
|
Wt maja 08, 2007 15:11 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Choroby odbytnicy też mają związek z kwestią istnienia człowieka, ale niekoniecznie z kwestią istnienia duszy, więc albo wykaż konkretnie co ma teleportacja do istnienia duszy, albo nie rób Off-Topicu.
_________________ www.onephoto.net
|
Wt maja 08, 2007 15:21 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Paschalis napisał(a): Choroby odbytnicy też mają związek z kwestią istnienia człowieka, ale niekoniecznie z kwestią istnienia duszy, więc albo wykaż konkretnie co ma teleportacja do istnienia duszy, albo nie rób Off-Topicu. Przyznaję, że zaciekawiła mnie hipoteza Stationary Travellera pt. Cytuj: (...) odtworzenie mozgu czlowieka, nie sprawi, ze bedzie to ten sam czlowiek. Kopia nie jest oryginalem. Bezpośredniego związku z kwestią istnienia duszy nie ma, a przynajmniej nie potrafię go wykazać.
|
Wt maja 08, 2007 17:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
SweetChild napisał(a): Jeżeli człowieka potraktować jako taki złożony układ wielu atomów to teoretycznie możliwe byłoby rozłożenie go na składniki pierwsze (atomy) a potem poskładanie dokładnie tak, jak w przypadku oryginału. Pytanie brzmi, czy gdyby np. mnie tak rozłożono i złożono, to czy po złożeniu obudziłbym się jako "ja" (tak jak np. z głębokiego snu)? "Przeprowadzmy" wiec kilka eksperymentow. Przedmiotem badan bedzie czlowiek oznaczony jako A, wynik badan to A', A'' bedacy identyczni w stosunku do A. 1. Rozkladamy A na podstawowe elementy C, O, H, N, P, S itd skladamy z nich A'. Czy bedzie to ten sam czlowiek? 2. Rozkladamy A, ale przed zlozeniem wymieniamy O na inne czasteczki O nie wykazujace zadnej roznicy ze soba, po czym skladamy. Czy tym razem A' i A to ta sama osoba? 3. Rozkladamy A i wymieniamy wszystkie elementy na inne, ale bedace identycznymi, skladamy. Czy dalej moze to byc ta sama osoba czy juz nie? Dlaczego? 4. Nie rozkladamy A, ale tworzymy od nowa A' jak w pkt 3. Teraz juz napewno nie beda te same osoby, ale skad organizm A' bedzie wiedzial, ze juz w tym wypadku ma nie byc A, skoro nie wie, ze A istnieje dalej? 5. Rozkladamy A i tworzymy z elementow identycznych A', a nastepnie z elementow z A tworzymy A''. Kim jest teraz A jezeli zaistnial ponownie? Dlaczego mialby byc akurat A", a nie A', lub odwrotnie? A teleportacja ma tyle wspolnego z istnieniem duszy, ze bedziemy musieli sie nauczyc dusze przenosic, bo jak wykazalem wyzej inaczej bedzie to tylko zabijanie ludzi. snafu napisał(a): A skąd ta pewność, że dusza została wymyślona przez człowieka?
A skad taki wniosek? Napisalem tylko, ze jezeli dusza istnieje to zeby sie nia zajac, ktos musi najpierw wyjasnic o co chodzi.
|
Śr maja 09, 2007 10:20 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Stationary ty na poważnie myślisz, że duszę też trzeba będzie teleportować, tak jak ciało?
Pomijając, że teleportacja ludzi to na razie science fiction, to przecież dusza ze swej natury nie podlega procesom fizycznym i jest od nich wolna. Co więcej, zgodnie z większością koncepcji istnienia duszy jest ona niezależna od ciała, więc jest niezależna od tego co będzie się działo z ciałem.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr maja 09, 2007 10:36 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stationary Traveller napisał(a): "Przeprowadzmy" wiec kilka eksperymentow. Przedmiotem badan bedzie czlowiek oznaczony jako A, wynik badan to A', A'' bedacy identyczni w stosunku do A.(...) W zasadzie to ja chciałem zaproponować te eksperymenty. Odpowiedzi nie znam, trudno mi nawet spekulować na ten temat, bo na razie nie widzę punktów oparcia. Uważam jednak, że kiedyś będzie możliwe przeprowadzenie takich eksperymentów w rzeczywistości, chociażby na najprostszych organizmach typu owocówka. Wówczas ich wyniki dałyby sporo nowych danych do rozważań nad świadomością czy nawet duszą. Stationary Traveller napisał(a): A teleportacja ma tyle wspolnego z istnieniem duszy, ze bedziemy musieli sie nauczyc dusze przenosic, bo jak wykazalem wyzej inaczej bedzie to tylko zabijanie ludzi.
Skoro Stationary Traveller wykazał związek, to pozwoliłem sobie jeszcze na pociągnięcie tematu 
|
Śr maja 09, 2007 11:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Paschalis napisał(a): Stationary ty na poważnie myślisz, że duszę też trzeba będzie teleportować, tak jak ciało? Nie. Ale gdyby istniala teleportacja i dusza to byloby to konieczne. SweetChild napisał(a): W zasadzie to ja chciałem zaproponować te eksperymenty. Odpowiedzi nie znam, trudno mi nawet spekulować na ten temat, bo na razie nie widzę punktów oparcia.
Nie widze w tym nic trudnego. Postulowanie, ze po otworzeniu bedzie to ten sam czlowiek prowadzi poprostu do sprzecznosci i nie istnieje mechanizm, ktory mialby to warunkowac.
Tyle przemyslen nt tego czy kopia jest oryginalem.
|
Śr maja 09, 2007 12:40 |
|
 |
snafu
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09 Posty: 1227
|
Stationary Traveller napisał(a): Nie. Ale gdyby istniala teleportacja i dusza to byloby to konieczne.
Chyba jednak nie do końca.
Rozumiem, że teleportacje rozumiemy jako przeniesienie obiektu z jednego miejsca w inne. W jednym miejscu znika a w drugim się pojawia.
Dusza jako byt niematerialny nie zajmuje miejsca w przestrzeni.
_________________ "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)
|
Śr maja 09, 2007 14:19 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Stationary Traveller napisał(a): Nie widze w tym nic trudnego. Postulowanie, ze po otworzeniu bedzie to ten sam czlowiek prowadzi poprostu do sprzecznosci i nie istnieje mechanizm, ktory mialby to warunkowac. To nie jest żaden dowód, że coś prowadzi do sprzeczności (czy też "się w pale nie mieści"). Rozstrzyga wynik eksperymentu. Gdy będzie technicznie możliwe jego przeprowadzenie, a wyników nie da się wytłumaczyć na bazie obecnych teorii, to trzeba będzie poszukać nowej teorii (analogicznie było z teorią względności). Stationary Traveller napisał(a): Tyle przemyslen nt tego czy kopia jest oryginalem.
Niech będzie.
|
Śr maja 09, 2007 14:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
snafu napisał(a): Dusza jako byt niematerialny nie zajmuje miejsca w przestrzeni. I wlasnie przez takie wypowiedzi uwazam, ze zajmowanie sie dusza za absurd. SweetChild napisał(a): To nie jest żaden dowód, że coś prowadzi do sprzeczności
Jedna z zasad naukowosci jest zasada niesprzecznosci, mysl jak chcesz, o sposobach weryfikacji twierdzen nie bedziemy tu pisac.
|
Śr maja 09, 2007 17:18 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Stationary Traveller napisał(a): snafu napisał(a): Dusza jako byt niematerialny nie zajmuje miejsca w przestrzeni. I wlasnie przez takie wypowiedzi uwazam, ze zajmowanie sie dusza za absurd.
Twoje rozumowanie, Stationary, jest tautologiczne bo jedynie sprowadza się do uznania, że skoro wszystko co istnieje jest materialne to nie ma duszy.
Nie zadajesz sobie przy tym w ogóle trudu by krytycznie przeanalizować stwierdzenie, że wszystko co istnieje jest wyłącznie materialne. A bez tego nie da się racjonalnie i rzetelnie ocenić tego czy dusza istnieje.
_________________ www.onephoto.net
|
Cz maja 10, 2007 4:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No właśnie można by powiedzieć tak: Skoro w człowieku istnieją myśli to czemu nikt myśli nigdy nie widział?  Skoro nikt myśli nie widział to w człowieku nie ma tego. Co za bzdury i niedorzeczności!!!  Nie wszystko co nie widać to znaczy że tego nie ma.
Dusza to część duchowa człowieka. Aby módz ją "poczuć" oczywiście nie dosłownie to wyobraźcie sobie że wszelkie uczucie jakie w sercu twoim powstaje że wszelka myśl jaką g głowie masz że wszystek rozum to to są po prostu części duszy a wszelka duchowość w człowieku to sama dusza.
Jeszcze inaczej Św Augustyn mówi że: Moje ciało żyje dzięki mojej duszy a moja dusza żyje dzięki tobie.
Piękne słowa Bo tylko człowiek ma duszę. Zwierzaki i kamienie nie mają tego.
W duszy też jest Wola. Gdyby nie było w tobie woli, namysłu, uczuć,myśli i tym podobne to można by powiedzieć że różnisz się czymś od kamienia?  Chyba tylko ukształtowaniem twej materi czyli ciała.
|
Pt maja 18, 2007 14:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|