Skąd wiecie ze znacie prawdę?
Autor |
Wiadomość |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Nikt nie zna prawdy .Bo cóz to jest prawda ,nie wsposób nawet to zdefiniować.Nikt tez nie wie czy jest Bóg ,albo ,że Go nie ma.Dlatego nie wolno własnych pogladów nażucać innym.Możemy co najwyżej zachecac innych do wiary w to czy w tamto ,podobnie jak zachęcaja nas politycy aby głosowac na nich .
|
Pn gru 17, 2007 15:57 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Jeśli to tylko wiara to czemu się ją rozpowszechnia skoro jej twierdzenia nie są sprawdzone na 100 %. Jeśli dziennikarz publikuje niesprawdzone informacje to zaraz jest krytykowany. Ale wierzącym to już wolno rozpowszechniać swoje być może prawdy, być może fałsze. Żeby chociaż wiara nie miała praktycznych następstw. Czy znacie jakiegoś kaznodzieję który by podkreślał w swoich kazaniach że jego twierdzenia nie są sprawdzone? Że to tylko wiara? Myślę, że byłoby uczciwiej gdyby to było podkreślane. Ale czy wtedy zdobyliby tylu wyznawców?
Nie ma to jak bezczelna pewność siebie i tego co sie mów.i
|
Cz gru 27, 2007 21:52 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Właśnie dlatego, że uważamy, że nasza wiara ma konkretne następstwa, musimy ją głosić. I każdy ma prawo do głoszenia swoich prywatnych poglądów
|
Cz gru 27, 2007 22:20 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Z wyjątkiem komunizmu i faszyzmu 
|
Cz gru 27, 2007 22:21 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Jak uczciwie można głosić coś co nie jest sprawdzone?
|
Cz gru 27, 2007 22:23 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
R6 napisał(a): Jak uczciwie można głosić coś co nie jest sprawdzone?
Można można. Spójrz tylko na reklamy telewizyjne.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Cz gru 27, 2007 22:25 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Chwytam dowcip. Mimo to dopiszę, że mam na myśli możliwość moralną.
|
Cz gru 27, 2007 22:32 |
|
 |
Koren
Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46 Posty: 299
|
R6 napisał(a): Jak uczciwie można głosić coś co nie jest sprawdzone?
Poprzez wiarę.
"Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" (J 20,29)
_________________ Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)
|
Cz gru 27, 2007 23:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To się tyczy wszystkich religii ?
|
Cz gru 27, 2007 23:49 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Myślę, że wierzący nie chcą oszukać innych ale też nie przeszkadza im, że to w co wierzą nie jest sprawdzone i mimo to rozpowszechniają niesprawdzone twierdzenia. Czy to jest moralne? Przecież tak robią wyznawczy rożnych religii. Nie może być tak żeby wszyscy oni głosili całą prawdę i tylko prawdę.
Choć gdyby mogli sprawdzić to już nie byłaby wiara tylko wiedza. I jaki stąd wniosek?
|
Pt gru 28, 2007 12:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|