Deizm - moje poglądy i pytania
Autor |
Wiadomość |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
jest inaczej. nie mam podstaw, by wierzyć w istnienie Szatana. uważam, że całe zło pochodzi od człowieka, jego błędnych lub świadomych decyzji, a Szatan dla mnie może być co najwyżej metaforą do zła, nie jest on osobą duchową.
|
Cz lut 26, 2009 16:16 |
|
|
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
Na podstawie naukowych doniesień i rozmyślań, a skąd ma ktoś brać wiedzę ?
teatime napisał(a): Jeżeli Bóg jest Ci potrzebny do tego, aby wyjaśnić powstanie świata i zakładasz go a priori to nie widzię powodu, aby nadwać mu cechy wszechmocy i wszechwiedzy - takim Bogiem może być po prostu odwieczna masa energi, która spowodowała 14 mld lat temu Big Bang. Wszechmoc i wszechwiedza są po prostu tutaj zbędnym elementem - dlatego nie widze powodu, aby robić takie założenie. Z drugiej strony Bóg może Ci być potrzebny do życia wiecznego, ale nie jestem pewien czy to jest jeszcze deizm. Powstanie to raczej nie, aby wyjaśnić ład panujący w świecie. Tutaj znowu rozbieżne są nasze poglądy ze względu na moją negację sensu materializmu, taka masa energii jest tylko nam dostępnym opisem informacji jakich doświadczamy, nie można powiedzieć o czymś takim że istnieje absolutnie, a już z pewnością nie może być przyczyną rzeczy i w konsekwencji także przyczyną mego istnienia. teatime napisał(a): To co pisałem powyżej - owa wszechmoc i wszechwiedza zakotwiczenia nie mają. W chrześcijaństwie mają w objawieniu, w twoim światopoglądzie są elementami zbędnymi. Jest to raczej konsekwencja tego że coś ma nadzorować świat, tak jak energia musiała by wiedzieć i potrafić wszystko tak i Bóg musi. teatime napisał(a): To pojęcie jest już moje. Za realny światopogląd uważam nie bazujący na myśleniu intencjonalnym - to znaczy nie uważam, że jest tak jakbym chciał, lecz jest tak jak faktycznie jest. To już jest przefilozofowanie sprawy, to jak jest i tak zależy od twoich intencji, a więc na jedno wychodzi 
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Cz lut 26, 2009 16:25 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Powstanie to raczej nie, aby wyjaśnić ład panujący w świecie. Tutaj znowu rozbieżne są nasze poglądy ze względu na moją negację sensu materializmu, taka masa energii jest tylko nam dostępnym opisem informacji jakich doświadczamy, nie można powiedzieć o czymś takim że istnieje absolutnie, a już z pewnością nie może być przyczyną rzeczy i w konsekwencji także przyczyną mego istnienia. Współczesne nauki przyrodnicze udowodniły, że może. Jedyne czego nie znamy to sam początek - i tam właśnie próbuje się "wcisnąć" Boga. Cytuj: Jest to raczej konsekwencja tego że coś ma nadzorować świat, tak jak energia musiała by wiedzieć i potrafić wszystko tak i Bóg musi. A dlaczego coś ma świat nadzorować? Świat rządzi się ścisłymi prawami fizycznymi - historia nie zna przypadku, gdzie jakaś tajemnicza siła zainterweniowałaby naginając owe prawa - wszystko toczy się zwykłym biegiem. Poza tym idea nadzorowania to już nie jest deizm - Bóg deistyczny stwarza świat i usuwa się, przestając się interesować jego losami. Cytuj: To już jest przefilozofowanie sprawy, to jak jest i tak zależy od twoich intencji, a więc na jedno wychodzi
A miałem taką nadzieję wobec Ciebie...
przefilozofować - zdefiniuj
dla mnie przefilozofować coś, to może oznaczać np. jak ktoś broni idei deizmu, a tak naprawdę nie wie co to pojęcie oznacza.
Co zależy od mojej intencji? Chciałbym zapewne istnieć wiecznie, mieć sprawiedliwego wszechmogącego kochającego tatusia w niebie, a mimo to odrzucam, bo samo chcenie jest akurat dla mnie argumentem działającym na niekorzyść tej idei. Przyjmuję bezpardonowy monizm i ateizm, bo tak mi jest fajnie? Pomyśl...
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Cz lut 26, 2009 16:49 |
|
|
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
teatime napisał(a): A dlaczego coś ma świat nadzorować? Świat rządzi się ścisłymi prawami fizycznymi - historia nie zna przypadku, gdzie jakaś tajemnicza siła zainterweniowałaby naginając owe prawa - wszystko toczy się zwykłym biegiem. Poza tym idea nadzorowania to już nie jest deizm - Bóg deistyczny stwarza świat i usuwa się, przestając się interesować jego losami. Już wspomniałem że trudno określić co to jest interwencja, ja uważam że Bóg dba o te prawa, stąd nie interweniuje a jest, czy zatem jest to deizm czy ateizm to już drugorzędna sprawa. Ja wyszedłem z założenia że coś musi sprawiać że kurzy się tam gdzie nikogo nie ma, a więc jest jakiś nośnik informacji o świecie i tym nośnikiem jest osoba a więc Bóg, który nie cuduje a zarządza. teatime napisał(a): Współczesne nauki przyrodnicze udowodniły, że może. Jedyne czego nie znamy to sam początek - i tam właśnie próbuje się "wcisnąć" Boga. Kto próbuje temu na zdrowie. Nauka istnienie energii ? Chyba w sensie spójnego opisu rzeczywistości, faktów, nie wyjaśnia zaś nauka czym są te fakty, co jest ich źródłem i jak mogą być nam dane, bo to już jest metafizyka. teatime napisał(a): Świat rządzi się ścisłymi prawami fizycznymi A co to jest prawo fizyczne jak nie statystyczny zbiór podobieństw między zdarzeniami ? Więc czym się rządzi świat ? teatime napisał(a): Co zależy od mojej intencji? Jak to co? Przyjęcie monizmu i ateizmu  Wszystko to jest zachcianką, logicznych światopoglądów jest dużo, pozornie logicznych jest miliony, tak więc jest dużo w naszych intencjach 
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Cz lut 26, 2009 17:36 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: A co to jest prawo fizyczne jak nie statystyczny zbiór podobieństw między zdarzeniami ? Więc czym się rządzi świat ? Statystyczny zbiór podobieństw? Czy jak upuszczę telefon, to jest jakieś statystyczne prawdopodobieństwo, że spadnie? Raczej nie, to że spadnie to pewnik i właśnie takie epwniki pada fizyka. Cytuj: Chyba w sensie spójnego opisu rzeczywistości, faktów, nie wyjaśnia zaś nauka czym są te fakty, co jest ich źródłem i jak mogą być nam dane, bo to już jest metafizyka. Metafizyka to ontologiczny bełkot  Poczytaj wnikliwie a zauważysz jakie eidos fory od Stagiryty otrzymuje. Cytuj: Jak to co? Przyjęcie monizmu i ateizmu Wszystko to jest zachcianką, logicznych światopoglądów jest dużo, pozornie logicznych jest miliony, tak więc jest dużo w naszych intencjach
Szkoda, że nadal nie zauważyłeś. Religia odpowiada na pytanie początku Bogiem, zakłada świat duchowy - i to są zachcianki, dlaczego? A właśnie dlatego, że nie ma powodu by pierwszej przyczynie nadawać atrybuty wszechmocy i rozumności i nie ma dowodów na świat duchowy. Monizm i ateizm nic nie zakłada - uznaje świat taki jaki jest - bez intencji, a jak ktoś mnie spyta jak powstał świat - odpowiem "nie wiem", a swoją drogą pierwsza przyczyna jest bardzo prawdopodobna, co wykazał św. Tomasz z Akwinu - tylko dlaczego potrafił logicznie wykazać ową przyczynę, ubrać ją w atrybuty bytu prostego, a we wszechmoc i rozumność już mu się nie udało? Hmm?
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Cz lut 26, 2009 17:45 |
|
|
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
teatime napisał(a): Statystyczny zbiór podobieństw? Czy jak upuszczę telefon, to jest jakieś statystyczne prawdopodobieństwo, że spadnie? Raczej nie, to że spadnie to pewnik i właśnie takie pwniki pada fizyka. Skąd wniosek że to jest pewne ? Z obserwacji. Jakiej ? Systematycznej, eksperymentalnej, powtarzalnej. A więc jest to pewnik, bo jest to opisane prawem, czyli zbiorem takich eksperymentów statystycznie dających znamiona powtarzalności. Od kiedy zaczyna się pewność i czy jest faktycznie za Humem poddaję w wątpliwość. teatime napisał(a): Metafizyka to ontologiczny bełkot  Poczytaj wnikliwie a zauważysz jakie eidos fory od Stagiryty otrzymuje. Materializm to ontologiczny bełkot, sama metafizyka jest pouczająca i ciekawa(oczywiście mówię o swoich doświadczeniach  ). teatime napisał(a): Szkoda, że nadal nie zauważyłeś. Religia odpowiada na pytanie początku Bogiem, zakłada świat duchowy - i to są zachcianki, dlaczego? A właśnie dlatego, że nie ma powodu by pierwszej przyczynie nadawać atrybuty wszechmocy i rozumności i nie ma dowodów na świat duchowy. Monizm i ateizm nic nie zakłada - uznaje świat taki jaki jest - bez intencji, a jak ktoś mnie spyta jak powstał świat - odpowiem "nie wiem", a swoją drogą pierwsza przyczyna jest bardzo prawdopodobna, co wykazał św. Tomasz z Akwinu - tylko dlaczego potrafił logicznie wykazać ową przyczynę, ubrać ją w atrybuty bytu prostego, a we wszechmoc i rozumność już mu się nie udało? Hmm? Zauważyłem i się zgadzam, ot chciałem też zauważyć że ateizm i monizm to też wybór tak jak chaotyzm, nihilizm, spirytualizm, fenomenalizm, materializm, solipsyzm, polipsyzm, nihilizm aczasowy, teizm,deizm, zen i personalizm.
Chyba pierwszy raz rozmawiam z monistą, przynajmniej z takim o którym wiem że nim jest, mógłbyś napisać co to jest "świat taki jaki jest" wg. monisty ?
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Cz lut 26, 2009 19:01 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Skąd wniosek że to jest pewne ? Z obserwacji. Jakiej ? Systematycznej, eksperymentalnej, powtarzalnej. A więc jest to pewnik, bo jest to opisane prawem, czyli zbiorem takich eksperymentów statystycznie dających znamiona powtarzalności. Od kiedy zaczyna się pewność i czy jest faktycznie za Humem poddaję w wątpliwość. Ciekawe pytanie i postaram się czym prędzej na nie odpowiedzieć. Uważam, że pewnikiem jest teoria spełniająca kryteria poznania racjonalnego, oraz taka, która jest intersubiektywnie niefalsyfikowalna w odpowiednich warunkach* * - uznałem za konieczne dopisać owe warunki, abyś nie zarzucił mi, że mp. w kosmosie telefon nie spadnie  Cytuj: Materializm to ontologiczny bełkot, sama metafizyka jest pouczająca i ciekawa(oczywiście mówię o swoich doświadczeniach ). Oczywiście, że jest pouczająca i ciekawa, powiedziałbym nawet, że realna jeśli odrzucić eidos = ousiaCytuj: Zauważyłem i się zgadzam, ot chciałem też zauważyć że ateizm i monizm to też wybór tak jak chaotyzm, nihilizm, spirytualizm, fenomenalizm, materializm, solipsyzm, polipsyzm, nihilizm aczasowy, teizm,deizm, zen i personalizm. Chyba pierwszy raz rozmawiam z monistą, przynajmniej z takim o którym wiem że nim jest, mógłbyś napisać co to jest "świat taki jaki jest" wg. monisty ?
Jestem materialistą - wyznawcą teorii bytu Holbacha. Materializm i ateizm spełniają kryteria poznania racjonalnego i brzytwy Ockhama - nie zakładaja zbędnych elementów, uznają to co można stwierdzic o czym można się przekonać, a resztę wrzucają między bajki.
Poza tym w swojej wyliczance pomieszałeś stanowiska ontologiczne z epistemologicznymi.
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Cz lut 26, 2009 19:36 |
|
 |
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Ja tylko dodam: prawa fizyki to ogolny opis poszczegolnych zwiazkow przyczynow-skutkowych w fizyce
Materia nie rzadza jakies tam prawa, materia jest zdeterminowana przez swoje wlasciwosci.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
Cz lut 26, 2009 19:47 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Materia nie rzadza jakies tam prawa, materia jest zdeterminowana przez swoje wlasciwosci.
Nie chciałem utrudniać wprowadzając nowe pojęcie do rozmowy, ale masz rację 
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Cz lut 26, 2009 19:51 |
|
 |
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Z reszta mam pytanie do deistow i innych:
Z jakiego powodu Bog nie moze byc materialny? Co to zmienia? W czym to przeszkadza?
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
Cz lut 26, 2009 20:00 |
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
teatime napisał(a): Poza tym w swojej wyliczance pomieszałeś stanowiska ontologiczne z epistemologicznymi. I bardzo słusznie teatime napisał(a): Cytuj: Materia nie rzadza jakies tam prawa, materia jest zdeterminowana przez swoje wlasciwosci. Nie chciałem utrudniać wprowadzając nowe pojęcie do rozmowy, ale masz rację  No to co do pewników się rozumiemy i do tego że nie prawa fizyki rządzą, a własności materii, tzn ona sama. teatime napisał(a): Oczywiście, że jest pouczająca i ciekawa, powiedziałbym nawet, że realna jeśli odrzucić eidos = ousia Ale zarzuciłeś  Co to znaczy "eidos = ousia" ? teatime napisał(a): Jestem materialistą - wyznawcą teorii bytu Holbacha. Kurka, no tego to już napewno nie znam, nie ma go także w twojej biblioteczce(jeszcze raz dzięki za linka) Może zdołasz w kilku słowach opisać jego koncepcję materii ? Czym ona jest ?
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Pt lut 27, 2009 0:54 |
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
No hay banda. napisał(a): Z reszta mam pytanie do deistow i innych: Z jakiego powodu Bog nie moze byc materialny? Co to zmienia? W czym to przeszkadza? Z tego samego powodu z którego Ty nie możesz być materialny 
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Pt lut 27, 2009 0:55 |
|
 |
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Jako, ze mam swiadopoglad ateistyczny i materialistyczny (to chyba wynika z rozmowy?) oraz jako, ze wlasnie o to pytam, moglbys zalozyc, ze tego powodu NIE ZNAM.
Wiec?
Dla wyjasnienia dodam: jestem materialny, bo skladam sie z materii. Materia to to co posiada okreslone wlasciwosci fizyczne.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
Pt lut 27, 2009 1:30 |
|
 |
teatime
Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 13:29 Posty: 459
|
Cytuj: Ale zarzuciłeś Co to znaczy "eidos = ousia" ?
forma = substancja
Arystoteles zakładał, że materia nie jest w pełni substancją, bo nie istnieje bez formy, synolon (materia+forma) uznawał w pełni za substancję, a istotę uznawał za substancję w pełni. Założył a priori, że forma może istnieć bez materii - tylko z jakiej racji?
_________________ Uczę o wielkich rzeczach i stromą idę drogą, rwąc religijne więzy i kłam zadając bogom.
Lukrecjusz
|
Pt lut 27, 2009 10:53 |
|
 |
Superstar
Dołączył(a): So lut 07, 2009 22:15 Posty: 139
|
No hay banda. napisał(a): Jako, ze mam swiadopoglad ateistyczny i materialistyczny (to chyba wynika z rozmowy?) oraz jako, ze wlasnie o to pytam, moglbys zalozyc, ze tego powodu NIE ZNAM. Wiec?
Dla wyjasnienia dodam: jestem materialny, bo skladam sie z materii. Materia to to co posiada okreslone wlasciwosci fizyczne. Dlatego właśnie nie ma Boga w materializmie, ja jestem spirytualistą/personalistą(ahh te terminologie) i dlatego w moim systemie jest Bóg, który pełni tą samą funkcję co materia w twoim
// no może w sumie być w materializmie Bóg, panuje taki pogląd na tym forum, ale uważam go za nadmiarowy, i niespójny więc mnie o niego nie pytaj
@teatime
dzięki, właśnie jak przeczytam to napiszę 
_________________ Jesus Christ Superstar | Związek Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej | Gyps Punks
|
Pt lut 27, 2009 12:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|