Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 13:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona
 Wierzę w ciała zmartwychwstanie. 
Autor Wiadomość
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Commander napisał(a):
Akurat teraz bóg zastanawia się skąd brać te dziewice w raju dla męczenników muzułmańskich

Bóg chrześcijan jest kochającym i bliskim Ojcem. Bóg muzułman jest wielki i niedostępny również w życiu wiecznym. Musieli sobie ludzie zrekompensować tę niedostępność całkiem ludzkimi przyjemnościami. Nie rozczarują się jednak jak zostaną zbawieni i nie ujrzą kalki świata ziemskiego. :)


Wt lip 19, 2011 14:19
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Cóż zatem rekompensują sobie ludzie, którzy stwarzają sobie Boga, który "jest kochającym i bliskim Ojcem"?


Wt lip 19, 2011 15:43
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Liza napisał(a):
Commander napisał(a):
Akurat teraz bóg zastanawia się skąd brać te dziewice w raju dla męczenników muzułmańskich

Bóg chrześcijan jest kochającym i bliskim Ojcem. Bóg muzułman jest wielki i niedostępny również w życiu wiecznym. Musieli sobie ludzie zrekompensować tę niedostępność całkiem ludzkimi przyjemnościami. Nie rozczarują się jednak jak zostaną zbawieni i nie ujrzą kalki świata ziemskiego. :)

Nie znam Koranu, ale znam słowa bł. JPII....Drodzy Muzułmanie, moi Bracia, chciałbym dodać, że my, chrześcijanie, podobnie jak wy, podstawę i wzór miłosierdzia odnajdujemy w samym Bogu, w Bogu, któremu wasza Księga daje bardzo piękne imię al-Rahman, podczas gdy Biblia nazywa Go al-Rahun - Miłosierny.


Wt lip 19, 2011 16:05
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
__I__ napisał(a):
Cóż zatem rekompensują sobie ludzie, którzy stwarzają sobie Boga, który "jest kochającym i bliskim Ojcem"?

Po śmierci się przekonasz.
Bóg chrześcijan i muzułman jest ten sam. Inaczej jest postrzegany.


Wt lip 19, 2011 16:23
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Liza napisał(a):
Bóg chrześcijan i muzułman jest ten sam.

To w końcu Jezus jest synem Boga czy nie, bo ten z Koranu twierdzi, że nie. Że "nie godzi sie Miłosiernemu, aby wziął sobie syna".

Liza napisał(a):
Po śmierci się przekonasz.

Ciagle ta śmierć.
Czyzby człowiek po to stworzył sobie te wszystkie historie o zaswiatach, by ukoic swój lek przed śmiercią.
Cóz, zobaczymy... tyle wersji, tyle opcji do wyboru na temat tego co po smierci... Po rzucie kostką obstawiam za reinkarnacją.


Wt lip 19, 2011 17:47
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
__I__ napisał(a):
Ciagle ta śmierć.

Tak. Powinniśmy byc przygotowani na nią w każdej chwili. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Przejdź przez cmentarz i sprawdź wiek ludzi, potem pomyśl...


Wt lip 19, 2011 18:02
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Liza napisał(a):
__I__ napisał(a):
Ciagle ta śmierć.

Tak. Powinniśmy byc przygotowani na nią w każdej chwili.

OK. Usiądz i czekaj na nią.

Ale zanim umrzesz odpowiedz.
Skoro Bóg chrzescijan i muzułmanów to ten sam Bóg, to Jezus jest synem Boga czy nie, bo ten z Koranu twierdzi, że nie. Że "nie godzi sie Miłosiernemu, aby wziął sobie syna"?


Wt lip 19, 2011 18:04
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Napisałam, że inaczej postrzegamy Boga. Oni nie wierzą w Trójcę Świętą.
Czekanie na śmierć byłoby zakopywaniem talentów, kiepska rada. :)


Wt lip 19, 2011 18:09
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
To nie jest temat o postrzeganiu Boga w islamie i chrześcijaństwie!

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt lip 19, 2011 18:25
Zobacz profil
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Alus napisał(a):
Trzeba się nieżle nastarać, nazabiegać , aby umknąć Bożemu miłosierdziu i wybrać potępienie.

Alus, bardzo Cię proszę, zdradź nam wszystkim skąd Ty to wiesz? Naprawdę nie miałem pojęcia, że masz wiedzę na temat odsetka zbawionych.

A tak naprawdę to zaklinasz rzeczywistość. Ponieważ myśl, że mogłabyś nie spotkać swoich bliskich jest Ci niewygodna (zarówno, jak sądzę, mentalnie jak i (co pewne) w dyskusji na temat zmartwychwstania), uznałaś "z kapelusza", że trzeba się wyjątkowo nastarać, żeby nie być zbawionym i Ty odmawiając koronki "na pewno" zapewnisz zbawienie swoim bliskim czyli problem rozwiązany, dylematu nie ma co należało wykazać. Tyle, że to żałosne, bo tego wiedzieć nie możesz.


Wt lip 19, 2011 22:55

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
atheist napisał(a):
A tak naprawdę to zaklinasz rzeczywistość. Ponieważ myśl, że mogłabyś nie spotkać swoich bliskich jest Ci niewygodna (zarówno, jak sądzę, mentalnie jak i (co pewne) w dyskusji na temat zmartwychwstania), uznałaś "z kapelusza", że trzeba się wyjątkowo nastarać, żeby nie być zbawionym i Ty odmawiając koronki "na pewno" zapewnisz zbawienie swoim bliskim czyli problem rozwiązany, dylematu nie ma co należało wykazać. Tyle, że to żałosne, bo tego wiedzieć nie możesz.


Ona po prostu w to wierzy. I tyle. Poza tym w KK istnieje również koncepcja "pustego Piekła" więc być może nie ma problemu "synusia" w Piekle.


Śr lip 20, 2011 7:49
Zobacz profil
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
atheist napisał(a):
Alus napisał(a):
Trzeba się nieżle nastarać, nazabiegać , aby umknąć Bożemu miłosierdziu i wybrać potępienie.

Alus, bardzo Cię proszę, zdradź nam wszystkim skąd Ty to wiesz? Naprawdę nie miałem pojęcia, że masz wiedzę na temat odsetka zbawionych.

A tak naprawdę to zaklinasz rzeczywistość. Ponieważ myśl, że mogłabyś nie spotkać swoich bliskich jest Ci niewygodna (zarówno, jak sądzę, mentalnie jak i (co pewne) w dyskusji na temat zmartwychwstania), uznałaś "z kapelusza", że trzeba się wyjątkowo nastarać, żeby nie być zbawionym i Ty odmawiając koronki "na pewno" zapewnisz zbawienie swoim bliskim czyli problem rozwiązany, dylematu nie ma co należało wykazać. Tyle, że to żałosne, bo tego wiedzieć nie możesz.

"Odsetki zbawionych" to Twoja interpretacja - nigdy nie usiłuję dociekac ilu jest zbawionych, a ilu potępionych.
Wierzę w Chrystusa, to wierzę w Jego słowa o zbawieniu.
"Wiedzieć" przyszłości w perspektywie zbawienia/potępienia nie możesz ani Ty, ani ja.....dlatego nie skupiam sie na "wiedzy" a na wierze.
Przytoczę Ci uniwersalne motto modatora saxona, dające wyczerpująca odpowiedz:.....wczoraj jest przeszłością, jutro - tajemnicą, dziś -darem....tyle, i na nasze ludzkie możliwości, AŻ tyle.


Śr lip 20, 2011 8:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
kolejny unik. jak dotad nie mam bladego pojecia w co dokladnie wierzycie i dlaczego. na kazde zadawane pytanie brak jakichkolwiek odpowiedzi. wybaczcie, ale "nikt tego nie wie, na tym polega wiara", nie rozwiazuje sprawy. zazwyczaj, jesli w cos wierze, to wiem w co a u was wiara zastepuje sie brak informacji.
jedno jest jasne: NIKT tu nie wierzy w ciala zmartwuchwstanie. wierni mowia o "formie blogoslawionej", ktora rozni sie dosyc mocno od tego ciala. po co wiec zarzekac sie, ze ktokolwiek w to wierzy?

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Śr lip 20, 2011 8:47
Zobacz profil
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Alus napisał(a):
"Odsetki zbawionych" to Twoja interpretacja - nigdy nie usiłuję dociekac ilu jest zbawionych, a ilu potępionych.

Alus, właśnie to zrobiłaś w poprzednim poście i nie wykręcaj się teraz tanim cytatem. Stwierdziłaś, że trzeba się "nieźle nastarać", żeby zostać potępionym, prawda? "Nieźle" to pojęcie względne, ale przyjmijmy (czego wykluczyć nie możesz), że Bóg jest surowy i do życia wiecznego przeznacza jedną osobę, powiedzmy, na milion lub na miliard. Wówczas nie powiedziałabyś zapewne, że trzeba się nieźle nastarać, żeby nie zostać zbawionym, bo z takiej statystyki wynikałoby, że zbawionych będzie garstka również spośród wierzących katolików. Z tego wniosek, że w rezultacie swoich przemyśleń założyłaś, że odsetek zbawionych będzie wyglądał bardziej optymistycznie. A skoro tak to właśnie dociekałaś odsetka zbawionych.

vahoo napisał(a):
kolejny unik. jak dotad nie mam bladego pojecia w co dokladnie wierzycie i dlaczego. na kazde zadawane pytanie brak jakichkolwiek odpowiedzi. wybaczcie, ale "nikt tego nie wie, na tym polega wiara", nie rozwiazuje sprawy. zazwyczaj, jesli w cos wierze, to wiem w co a u was wiara zastepuje sie brak informacji.

Otóż to - wierzą w zmartwychwstanie, uważają, że należy całe życie poświęcić w tym celu, namawiają na to innych a na zadane pytania dotyczące istoty tego wierzenia przyznają, że nie mają pojęcia na czym to ma polegać, bo to tajemnica.

vahoo napisał(a):
NIKT tu nie wierzy w ciala zmartwuchwstanie. wierni mowia o "formie blogoslawionej", ktora rozni sie dosyc mocno od tego ciala. po co wiec zarzekac sie, ze ktokolwiek w to wierzy?

Bardzo celne spostrzeżenie. Z wypowiedzi wierzących jednoznacznie wynika, że po "zmartwychwstaniu", nie będą oni wcale żyli w fizycznym ciele, tylko będą jakimś dziwnym (sami nie wiedzą jakim) tworem, ktory w dodatku będzie myślał, czuł, odbierał bodźce, itd. kompletnie inaczej niż człowiek.. Więc rzeczywiście nie będzie to miało nic wspólnego ze zmartwychwstaniem a co najwyżej będzie to zamiana w inny byt. Skoro ciało człowieka ma być doskonałe, to nie może to być ciało, które mamy teraz - co więc oznacza, że "zmartwychwstaniemy"? Może jednak jakiś wierzący odniesie się do tego bardziej merytorycznie niż poprzednicy?


Śr lip 20, 2011 20:49
Post Re: Wierzę w ciała zmartwychwstanie.
Bóg nie przeznacza nikogo do zbawienie lub potępienia.
Wolna wola wyklucza determinizm.
Niemal kazdy człowiek dąży do optymalnych dla siebie warunków, więc logiczne, że tych leniwych jest tylko "odsetek".


Śr lip 20, 2011 21:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 228 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL