Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 22:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
tredje napisał(a):
Cytuj:
nie godzącą się z niczym co odbiega od pana wizji świata.

Prosze podac choc jedno zjawisko/fakt ktore odbiega od ateistycznej wizji swiata.

Czy trzeba daleko szukać?
Powstanie świata "z niczego"?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz kwi 10, 2014 9:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2014 10:47
Posty: 2
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Dodałbym jeszcze: powstanie człowieka z ameby :razz:

_________________
"Nie myślę, nie rozumiem, nie wierzę"
"W wolnych chwilach miażdżę rozmówców indolencją umysłową"


Cz kwi 10, 2014 16:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
medieval_man napisał(a):
tredje napisał(a):
Cytuj:
nie godzącą się z niczym co odbiega od pana wizji świata.

Prosze podac choc jedno zjawisko/fakt ktore odbiega od ateistycznej wizji swiata.

Czy trzeba daleko szukać?
Powstanie świata "z niczego"?


?

Mógłbyś wyjaśnić?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz kwi 10, 2014 16:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Powstanie Boga z niczego jest za to madre i logiczne :D


Cz kwi 10, 2014 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 10, 2014 10:47
Posty: 2
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
tredje napisał(a):
Powstanie Boga z niczego jest za to madre i logiczne :D


Bóg nie powstał - Bóg nie ma początku, ani końca. Wiem, że to jest zbyt trudne dla umysłów ograniczonych myśleniem schematycznym, przesiąkniętym materializmem i tzw. "racjonalizmem". Trzeba jednak wyjść w rozumowaniu z utartych schematów i spojrzeć szerzej, poza granice umysłowej ciasnoty, a wówczas zobaczysz znacznie większe przestrzenie, których twój umysł wcześniej nie ogarniał. :-D

_________________
"Nie myślę, nie rozumiem, nie wierzę"
"W wolnych chwilach miażdżę rozmówców indolencją umysłową"


Cz kwi 10, 2014 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3112
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
enrque napisał(a):
... których twój umysł wcześniej nie ogarniał. :-D


NIe masz racji. Ten typ rozumu nigdy tego nie pojmie i pojąć nie chce. To wymaga wiary i wyższych klas abstracyjnego myslenia. Jeśli ktoś nie potrafi się oderwać od pojeć, które może sprawdzić węchem, dotykiem lub innym zmysłem, to nie pojmie nigdy tego, o czym prawisz.
Jeno zagadka lda mnie jest to, że osoby takie bez mrugnięcia okiem wierzą, że odległoś ziemi od sońca jest taka, jaką podaje encyklopedia. Albo, że w kosmosie są czarne dziury.


Cz kwi 10, 2014 20:36
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
tredje napisał(a):
Powstanie Boga z niczego jest za to madre i logiczne :D

Nikt z chrześcijan nie mówi o powstaniu Boga.

Natomiast ateiści odrzucający istnienie Boga wydają się wierzyć w wieczność świata fizycznego, albo w nagłe jego powstanie z niczego. Tertium non datur. Bez żadnego uzasadnienia.

Czy ateistyczna wizja świata tredje zakłada wiarę w jedno, albo w drugie?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz kwi 10, 2014 20:54
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Wieczność bóstwa jest oczywista, a świata nie. Ciekawe dlaczego?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Cz kwi 10, 2014 21:11
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Wieczność Boga może też być wyjaśnieniem istnienia świata.
Wieczność świata sama w sobie nie jest wytłumaczalna.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Cz kwi 10, 2014 22:42
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Jest wytłumaczalna identycznie, jak istnienie Boga.

Cytuj:
Natomiast ateiści odrzucający istnienie Boga wydają się wierzyć w wieczność świata fizycznego, albo w nagłe jego powstanie z niczego.


Istotnie. Z drobną uwagą - nie muszą koniecznie wybierać. Ateizm czy agnostycyzm, w przeciwieństwie do religii, dopuszcza w tej kwestii zajęcie stanowiska "może być tak, albo tak".

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt kwi 11, 2014 4:47
Zobacz profil
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Peter napisał(a):
Obecnie piekła nie interpretuje się już tak, jak w dawnych (a może nie aż tak dawnych?) czasach - jako fizycznego miejsca gdzieś pod ziemią, gdzie dusze grzeszników cierpią fizyczne katusze. Teraz traktuje się je jako bliżej nieokreślony "stan oddzielenia od Boga". Wobec tego mam pytanie - jaką karą dla ateisty miałoby być tak rozumiane piekło, skoro jako osoba niewierząca przez całe życie świetnie daje on sobie radę bez Boga? Czy nie dochodzimy tu przypadkiem do paradoksu? Przecież przy tak postawionej sprawie wychodzi na to, że tylko wierni muszą się bać piekła, bo tylko oni mogą odczuć jego skutki. Ateista, niezależnie od tego czy Bóg istnieje czy nie, może z czystym sumieniem grzeszyć do woli, bo potencjalna kara "rozłąki z Bogiem" nie ma dla niego żadnego znaczenia.



Hm, to może być na takiej zasadzie, że tutaj ktoś nie czuje i nie zna Boga i nie chce znać. I jest mu z tym świetnie w ziemskim życiu. Ale po śmierci ma głębsze poznanie Boga i stojąc z nim ''twarzą w twraz'' może poczuć kim jest Bóg. Może wtedy zrozumieć że tylko on może być źrodłem jego szczęścia i może poznać czym jest bycie z nim w Raju. I to może spowodować cierpienie na zasadzie odrzuconego szczęścia z własnej winy. Czyli rozpacz z powodu uświadomienia sobie utraty tego na zawsze.

Ale tutaj pojawia się pytanie, czy w rzeczywistości dla takiej osoby jest tylko potępienie ponieważ w tej ostatniej chwili może mieć poznanie Boga tak intensywne że to może go uratować przed Piekłem, ostatnia chwila może być chwilą nawrócenia. Pytanie jest czy ktoś świadomie poznając istotę Boga, jest w stanie mimo to wybrać istnienie bez niego. Może tutaj jest ten grzech przeciwko Duchowi Św. który nie może zostać przebaczony - brak wiary w miłosierdzie Boga. Może taka osoba kiedy w ostatniej chwili jest walka o jego duszę, być może wtedy odrzuci dobroć i miłość Boga, widząc siebie jako kogoś dla kogo nie ma przebaczenia. I nie będzie prosić i szukać tego miłosierdzia podobnie jak Szatan.


Pt kwi 11, 2014 6:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
tak jak piszesz w ostatniej chwili naszego ludzkiego życia jest toczona zaciekła walka o duszę człowieka oddalonego od BOGA to są fakty które opisuje między innymi Faustynka Kowalska w swych "dzienniczkach".

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Pt kwi 11, 2014 8:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
medieval_man napisał(a):
Wieczność Boga może też być wyjaśnieniem istnienia świata.
Wieczność świata sama w sobie nie jest wytłumaczalna.



Możesz to rozwinąć?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt kwi 11, 2014 9:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
JedenPost napisał(a):
Istotnie. Z drobną uwagą - nie muszą koniecznie wybierać. Ateizm czy agnostycyzm, w przeciwieństwie do religii, dopuszcza w tej kwestii zajęcie stanowiska "może być tak, albo tak".


A czego tu nie dopuszcza religia, bo nie bardzo rozumiem?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt kwi 11, 2014 9:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3112
Post Re: Jaką karą dla ateistów miałoby być piekło?
Johnny99 napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Istotnie. Z drobną uwagą - nie muszą koniecznie wybierać. Ateizm czy agnostycyzm, w przeciwieństwie do religii, dopuszcza w tej kwestii zajęcie stanowiska "może być tak, albo tak".


A czego tu nie dopuszcza religia, bo nie bardzo rozumiem?


To proste i oczywiste. Każda religia, nie tylko dopuszcza, ale wręcz ZMUSZA do dokonywania WYBORÓW. I ponoszenia konsekwencji tychże. Bowiem każda religia zakłada kreatywność człowieka.


Pt kwi 11, 2014 12:57
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL