Wiem, ze Boga nie ma. (dowod)
Autor |
Wiadomość |
cichy
Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 15:36 Posty: 108
|
Pan Gąsienica ze Szczecina  , ja jestem z Polic. Co do tematu, niema co go rozpatrywac, i tak to nic nie zmieni jak do tej pory nie zmienilo. Dajmy sobie na luzzz
_________________ .....oni wiedzieli tylko o męce, krzyżu i złożeniu do grobu, a nic nie wiedzieli o zmartwychwstaniu, zwycięstwie i życiu. Często się zdarza, że wiesz wiele o Twoich cierpieniach i porażkach a nie zdajesz sobie sprawy czego Bóg naprawdę dokonuje w Tobie.
|
So cze 04, 2005 22:29 |
|
|
|
 |
Arked
Dołączył(a): Cz cze 02, 2005 17:58 Posty: 42
|
Po co udowadniać, że Bóg nie istnieje skoro jego wyznawcy jego prawdziwość przyjmują jako dogmat. W kontekście Boga prawa logiki mają za nic więc po co się silić. Jak w ogóle badać coś metafizycznego poprzez logikę?!
Jeśli już można badać religię(a w tym i Boga) w sposób naukowy to należy dotykać jej aspektów, które można rzeczywiście zaobserwować. Chodzi mi więc o próbę zrozumienia "boga" poprzez psychologię czy socjologię. W takiej płaszczyźnie można badać działanie zjawiska jakim jest religia. Tyle, że tu udowadnianie istnienia Boga nie jest raczej istotne. Liczą się rzeczywiste skutki wiary jego wyznawców...
|
So cze 04, 2005 22:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jak chcesz udowodnić, że "wszechmoc" jest sprzeczna z "nieśmiertelnością", to napisz, co rozumiesz przez te pojęcia najpierw.
Wszechmoc - nieograniczona moc, możliwość robienia wszystkiego.
Nieśmiertelność - niemożność zakończenia istnienia.
|
So cze 04, 2005 23:07 |
|
|
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
alp. napisał(a): Wszechmoc - nieograniczona moc, możliwość robienia wszystkiego. a więc możliwość, a nie konieczność. alp. napisał(a): Nieśmiertelność - niemożność zakończenia istnienia. i gdzie tu sprzeczność?
|
So cze 04, 2005 23:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: alp. napisał: Wszechmoc - nieograniczona moc, możliwość robienia wszystkiego. a więc możliwość, a nie konieczność.
alp. napisał: Nieśmiertelność - niemożność zakończenia istnienia. i gdzie tu sprzeczność?
Sprzeczność jest w tym, że Bóg musiałby móc się zabić, jednoczesnie nie mogąc.
|
So cze 04, 2005 23:23 |
|
|
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
alp. napisał(a): Sprzeczność jest w tym, że Bóg musiałby móc się zabić, jednoczesnie nie mogąc.
może móc i nie chcieć...
|
So cze 04, 2005 23:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: może móc i nie chcieć...
Tu chodzi o potencjał, nie o chęci.
|
So cze 04, 2005 23:32 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
alp. napisał(a): Tu chodzi o potencjał, nie o chęci.
Można mieć potencjał i z niego nie korzystać...
|
So cze 04, 2005 23:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Można mieć potencjał i z niego nie korzystać...
To jest nieważne przy teoretycznych rozważaniach. Nieważne czy nie chce czy chce. Ważne, że nie może.
|
So cze 04, 2005 23:36 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
alp. napisał(a): To jest nieważne przy teoretycznych rozważaniach. Nieważne czy nie chce czy chce. Ważne, że nie może. kiedy właśnie może... tylko nie chce....
|
So cze 04, 2005 23:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Xenotym napisał(a): alp. napisał(a): To jest nieważne przy teoretycznych rozważaniach. Nieważne czy nie chce czy chce. Ważne, że nie może. kiedy właśnie może... tylko nie chce....
Wlasnie chodzi o to, ze nie moze, to co chce jest zaniedbywalne, tymbvardziej, ze nie moze chciec, bo by chciec trzeba zaistniec, a Bog zaistniec nie moze.
|
So cze 04, 2005 23:51 |
|
 |
Pan Gąsienica
Dołączył(a): N maja 01, 2005 22:00 Posty: 435
|
alp. napisał(a): Nieśmiertelność - niemożność zakończenia istnienia.
No widzisz, sam sobie założyłeś Swoje definicje i wykazałeś sprzeczność według TWOICH definicji.
Ja rozumiem nieśmiertelność inaczej ("coś jest nieśmiertelne, jeśli nigdy nie zginie"). Przy moim rozumieniu nieśmiertelności Twój dowód jest obalony. Co należało dowieść 
_________________ "Nie ma nic gorszego jak życie, którego nikt nie obserwuje."
Irving Yalom
|
So cze 04, 2005 23:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ja rozumiem nieśmiertelność inaczej ("coś jest nieśmiertelne, jeśli nigdy nie zginie"). Przy moim rozumieniu nieśmiertelności Twój dowód jest obalony. Co należało dowieść
Nie rozmawiam z osobami, które same tworzą definicje na własny użytek.
|
So cze 04, 2005 23:58 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
ozel napisał(a): Wlasnie chodzi o to, ze nie moze, to co chce jest zaniedbywalne, tymbvardziej, ze nie moze chciec, bo by chciec trzeba zaistniec, a Bog zaistniec nie moze.
Chyba mylisz jednak pojęcia... o wszechmocy mowa .. a nie o wszechprzymusie.
|
N cze 05, 2005 0:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pan Gąsienica napisał(a): alp. napisał(a): Nieśmiertelność - niemożność zakończenia istnienia. No widzisz, sam sobie założyłeś Swoje definicje i wykazałeś sprzeczność według TWOICH definicji. Ja rozumiem nieśmiertelność inaczej ("coś jest nieśmiertelne, jeśli nigdy nie zginie"). Przy moim rozumieniu nieśmiertelności Twój dowód jest obalony. Co należało dowieść 
Niesmietelnosc to brak mozliwosci smierci ( nie jest sie smiertelnym, nie mozna zginac umrzec itd.), wiec to Ty wymysliles swoja def. a nie alp.
|
N cze 05, 2005 0:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|