Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Autor |
Wiadomość |
AndrzejK
Dołączył(a): Pt mar 27, 2009 20:51 Posty: 55 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
maharet napisała. Ja bym była zainteresowana.To co napisałeś jest bardzo ciekawe.Z pojęciem promoeniowania resztkowego spotkałam się przy tematyce wybuchów atomowych i nie widzę związku z powstaniem świata. Dziękuję za miłe słowa i przepraszam za opóźnienie odpowiedzi tym bardziej, że nie mam rozsądnego wytłumaczenia. A historia odkrycia nagłego powstania wszechświata w formie Wielkiego Wybuchu wygląda, w skrócie, następująco. W 1929 r. Hubble, astronom, stwierdził na podstawie obserwacji, że grupy gwiazd zwane galaktykami odsuwają się od siebie z szybkością proporcjonalną do ich odległości. Wywnioskowano, że świat nasz rozszerza się a więc w przeszłości musiał być jakoś zmniejszony, skupiony. To wnioskowanie zostało poparte przez ogólną teorię względności Einsteina. Mówiła ona o istnieniu tzw. punktów osobliwych w których zanikały czas i przestrzeń a masa świata rosła do nieskończoności. Na tej podstawie ks. Lemaitre w latach 30 zeszłego stulecia wysunął hipotezę, że wszechświat powstał w postaci nagłego, wielkiego wybuchu. W latach 40 XX wieku Gamow i współpracownicy opisali prawdopodobne reakcje cząstek materii w warunkach tego wybuchu co pozwoliło na oszacowanie zawartości lekkich pierwiastków w świecie. Zawartości te okazały się zgodne z danymi doświadczalnymi. Przeciwnicy hipotezy Wielkiego Wybuchu nazwali go złośliwie Big Bang – Wielki Łomot ale musieli uznać słuszność Big Bangu w momencie gdy Penzias i Wilson w 1965 r. wykryli doświadczalnie Kosmiczne Promieniowanie Tła zwane także promieniowaniem resztkowym lub reliktowym. Nie ma ono nic wspólnego z z wybuchem bomby atomowej czy innymi źródłami energii. Jego charakterystyczną cechą jest to, że dochodzi ono do obserwatora, gdziekolwiek on by się nie znalazł jednocześnie z każdej dowolnej strony. Tymczasem promieniowanie jakiekolwiek innego źródła energii dochodzi z określonej jednej strony, zależnej od położenia obserwatora. Odkrywcy ci wykazali, że promieniowanie to jest pozostałością po Big Bangu co umożliwiło obliczenie daty powstania Big Bangu i ostatecznie potwierdziło tzw. Standardową Teorię Powstania Wszechświata. Dokładne pomiary promieniowania tła i szybkości oddalania się galaktyk przeprowadzone w kosmosie na przełomie dwóch ostatnich wieków potwierdziły słuszność prac Hubble'a a także Penziasa i Wilsona (nagroda Nobla w1978 r.) co potwierdziło teorię Wielkiego Wybuchu określając jego powstanie na 13,75 miliardów lat temu z dokładnością do 0,17 miliarda lat. Teoria ta jest ogólnie przyjęta przez przedstawicieli nauk ścisłych i wykładana na wydziałach nauk ścisłych wyższych uczelni. Jest to największe odkrycie tych nauk zeszłego wieku, znacznie lepiej potwierdzone niż np. teoria ewolucji, choć o Big Bangu znacznie ciszej w mediach bo jest niewygodna tak dla ateistów jak i dla samych fizyków. Zażartą dyskusję prowadzą natomiast uczeni co do przyczyn Big Bangu. Powstaje wiele hipotez. Żadna z nich nie jest i być może, nie będzie mogła być udowodniona zgodnie z metodami nauk doświadczalnych. Teoria Wielkiego Wybuchu jest wykorzystywana jako tzw argument kosmogenetyczny potwierdzający istnienie Boga, choć w rzeczywistości potwierdza ona jedynie fakt stworzenia wszechświata. Credo katolickie podaje do wierzenia zarówno sam fakt stworzenia jak również jego przyczynę mówiąc: „Wierzę w Boga...Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych...” Z pozdrowieniami AndrzejK
|
N wrz 26, 2010 11:48 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
AndrzejK napisał(a): Jest to największe odkrycie tych nauk zeszłego wieku, znacznie lepiej potwierdzone niż np. teoria ewolucji, choć o Big Bangu znacznie ciszej w mediach bo jest niewygodna tak dla ateistów jak i dla samych fizyków. AndrzejK Jak porównujesz stopien potwierdzenia teorii, że wyszło ci, iż BB jest lepiej potwierdzony od TE? W jaki sposób BB jest niewygodny dla ateistów?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
N wrz 26, 2010 12:25 |
|
 |
atryda
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38 Posty: 503
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
W paru miejscach Biblii są słowa, które układają się w taką myśl „”Dla Boga tysiąc lata jest jak jeden dzień, a jeden dzień jak tysiąc lat”. No cóż można o tym powiedzieć w świetle nowoczesnej nauki, tak coś mnie tknęło, że to najkrótszy opis efektu teorii względności, abstrahuję tu od wszystkich odniesień religijnych, a tylko chcę powiedzieć, że w dziele Boga, jakim jest stworzenie wszechświata na poziomie fizycznym wszystko podlega prawom i dla człowieka nie ma punktu odniesienia dla układu dynamicznego, jakim jest wszechświat dla Boga już tej bariery nie ma.
|
N wrz 26, 2010 14:34 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a): W paru miejscach Biblii są słowa, które układają się w taką myśl „”Dla Boga tysiąc lata jest jak jeden dzień, a jeden dzień jak tysiąc lat”. No cóż można o tym powiedzieć w świetle nowoczesnej nauki, tak coś mnie tknęło, że to najkrótszy opis efektu teorii względności, . Naciągane na siłe że ho! Równie zasadnie można powiedzieć, że to najfajniejszy opis ostrej, wielodniowej imprezy (pierwsza część zdania) albo czekania na wizytę u dentysty (druga część).
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
N wrz 26, 2010 15:19 |
|
 |
atryda
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38 Posty: 503
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Miło mi, ale proszę mi powiedzieć gdzie tkwi błąd? Bo mi na lekcji tłumaczono, że obserwator obserwujący obiekt znajdujący się w ruch, ale nie uczestniczący w tym ruchu, ma pewny całościowy ogląd na ten układ, chyba, że coś się zmieniło. Nie wiem, na jakim poziomie kolega się wzburzył (tak jak popsute piwo) czy na poziomie tajemnicy Boga czy na układzie, który znajduje się w stałym ruchu, jakim niewątpliwie jest wszechświat. Dziadek mi kiedyś powiedział, że jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to zamknij dziób i nie odzywaj się, bo albo kogoś obrazisz albo wyjdziesz, na „komarowskiego".
|
N wrz 26, 2010 18:09 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a): ... wszystko podlega prawom i dla człowieka nie ma punktu odniesienia dla układu dynamicznego, jakim jest wszechświat dla Boga już tej bariery nie ma. Wszystko podlega prawom i nawet ewolucja jako efekt praw fizyki jest niejako wymuszona "z góry" przez te prawa. W związku z tym można stwierdzić , że to co istnieje we wszechświecie było wpisane już w akcie stworzenia. A więc również istnienie człowieka było wpisane w akcie stworzenia.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N wrz 26, 2010 18:47 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a): Miło mi, ale proszę mi powiedzieć gdzie tkwi błąd? Bo mi na lekcji tłumaczono, że obserwator obserwujący obiekt znajdujący się w ruch, ale nie uczestniczący w tym ruchu, ma pewny całościowy ogląd na ten układ, chyba, że coś się zmieniło. Nie wiem, na jakim poziomie kolega się wzburzył (tak jak popsute piwo) czy na poziomie tajemnicy Boga czy na układzie, który znajduje się w stałym ruchu, jakim niewątpliwie jest wszechświat. Dziadek mi kiedyś powiedział, że jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to zamknij dziób i nie odzywaj się, bo albo kogoś obrazisz albo wyjdziesz, na „komarowskiego". "Się wzburzył"? Raczej kolega 'się żachnął'. Na jakim poziomie? Na poziomie (wytłuszczę to) naciągania opisu do zadanej tezy. W cytowanym fragmencie Biblii jest tyle OTW, ile w powiedzeniu Goethego 'więcej światła' prognozy ekspansji Słońca za 5 miliardów lat. Jakiś inne złote myśli Dziadka?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn wrz 27, 2010 18:45 |
|
 |
AndrzejK
Dołączył(a): Pt mar 27, 2009 20:51 Posty: 55 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Acro pyta: Jak porównujesz stopien potwierdzenia teorii, że wyszło ci, iż BB jest lepiej potwierdzony od TE? W jaki sposób BB jest niewygodny dla ateistów? Cześć Acro. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem Twoje pytania. Pierwsze to: "Dlaczego Standardowa Teoria Powstania Wszechświata (Big Bang) jest lepiej potwierdzona od Teorii Ewolucji?" Drugie to: "W jako sposób Big Bang jest niewygodny dla ateistów?" A więc po pierwsze! Niezależnie od zarzutów stawianych przez krytyków Teorii Ewolucji, które to krytyki, przynajmniej w części wydają się słuszne, sami poplecznicy ewolucji potwierdzają niepełne opracowanie tej Teorii ciesząc się, że znowu znaleźli brakujące ogniwo w szeregu ewolucyjnym jakiegoś zwierzęcia lub dyskutują nad wykazami brakujących ogniw. Oznacza to, że Teoria Ewolucji jest nie do końca opracowana. Wedle mnie jest bardzo mocną hipotezą ale nadal tylko hipotezą. Jeśli chodzi natomiast o Big Bang jako fakt powstania wszechświata w konkretnym momencie (a nie o przyczyny tego powstania) to żadnych brakujących ogniw lub innych braków potrzebnych do dalszego jej uzasadnienia nie widzę.To już jest Teoria, a nie hipoteza. Po drugie. Teoria Big Bangu zaprzecza twierdzeniom, że wszechświat jest wieczny (a ściślej stwarza wrażenie, że zaprzecza) a więc obala jeden z argumentów wykorzystywany przez ateistów do udowadniania, że Bóg nie mógł stworzyć wszechświata jeśli jest on wieczny a zatem, że Boga nie ma. Pozdrowienia AndrzejK
|
Wt wrz 28, 2010 11:25 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
AndrzejK napisał(a): Oznacza to, że Teoria Ewolucji jest nie do końca opracowana. Wedle mnie jest bardzo mocną hipotezą ale nadal tylko hipotezą. Jeśli chodzi natomiast o Big Bang jako fakt powstania wszechświata w konkretnym momencie (a nie o przyczyny tego powstania) to żadnych brakujących ogniw lub innych braków potrzebnych do dalszego jej uzasadnienia nie widzę. To już jest Teoria, a nie hipoteza. Czy robisz coś w tym kierunku, by polskie dzieci nie były omamiane propagandą ewolucjonistów? Czy pozwalasz na to, aby polskie szkolnictwo opierało się na pseudonauce i hipotezach, a nie na potwierdzonych teoriach? AndrzejK napisał(a): Teoria Big Bangu zaprzecza twierdzeniom, że wszechświat jest wieczny (a ściślej stwarza wrażenie, że zaprzecza) To tylko wrażenie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wszechświat_pulsujący
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt wrz 28, 2010 13:11 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Andrzeju! Cytuj: A więc po pierwsze! Niezależnie od zarzutów stawianych przez krytyków Teorii Ewolucji, które to krytyki, przynajmniej w części wydają się słuszne, sami poplecznicy ewolucji potwierdzają niepełne opracowanie tej Teorii ciesząc się, że znowu znaleźli brakujące ogniwo w szeregu ewolucyjnym jakiegoś zwierzęcia lub dyskutują nad wykazami brakujących ogniw. Wydaje się, że nie szczególnie rozumiesz TE. Pewno, że ewolucjoniści ciesza się z kolejnych znalezionych ogniw. Ale to, że znajdują ciągle jakies w ogóle nie ma znaczenia dla prawdziwości teorii! Powiem więcej: zapewniam, ze zostanie znalezionych jeszcze grube tysiące takich ogniw - i to jest dokładnie to, co TE prognozuje, więc kolejne znaleziska tym bardziej TE potwierdzają! Tak będzie do momentu (w praktyce totalnie niemozliwego osiągnięcia) kiedy znajdziemy kolejno rodziców, dziadków, pradziadków, prapradziadków itd wszystkich współczensych roślin i zwierząt aż do tej pierwszej prakomórki. Ważne, że wszystkie znaleziska doskonale wpisują się w mechanizmy opisane przez te teorię. Jest to więc TEORIA, i to bardzo dobrze ugruntowna. Mozliwe, że lepiej niż BB. Zauważ, że do pełni BB tez brakuje troche elementów - np ciągle szukamy ciemnej materii i energii - bagatela, stanowiącej przytłaczającą większość masy wszechświata! Nic o niej nie wiemy, nikt jej nie znalazł, bez niej BB nie mogł miec miejsca - i to jakoś ci nie przeszkadza! Cytuj: Teoria Big Bangu zaprzecza twierdzeniom, że wszechświat jest wieczny (a ściślej stwarza wrażenie, że zaprzecza) a więc obala jeden z argumentów wykorzystywany przez ateistów do udowadniania, że Bóg nie mógł stworzyć wszechświata jeśli jest on wieczny a zatem, że Boga nie ma. Bynajmniej nie zaprzecza. Mozliwe sa tzw pulsujące wszechświaty, albo mozliwe jest, że w BB powstal tez czas, wiec mówienie o czym wczesniej nie ma sensu. Teoria BB w żaden sposób nie wymusza istnienia Boga, więc spoko - ateistów niewiele w tym temacie porusza.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt wrz 28, 2010 22:46 |
|
 |
AndrzejK
Dołączył(a): Pt mar 27, 2009 20:51 Posty: 55 Lokalizacja: Warszawa
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Acro pisze: [i]Wydaje się, że nie szczególnie rozumiesz TE. Pewno, że ewolucjoniści ciesza się z kolejnych znalezionych ogniw. Ale to, że znajdują ciągle jakies w ogóle nie ma znaczenia dla prawdziwości teorii! Powiem więcej: zapewniam, ze zostanie znalezionych jeszcze grube tysiące takich ogniw - i to jest dokładnie to, co TE prognozuje, więc kolejne znaleziska tym bardziej TE potwierdzają! Tak będzie do momentu (w praktyce totalnie niemozliwego osiągnięcia) kiedy znajdziemy kolejno rodziców, dziadków, pradziadków, prapradziadków itd wszystkich współczensych roślin i zwierząt aż do tej pierwszej prakomórki. Ważne, że wszystkie znaleziska doskonale wpisują się w mechanizmy opisane przez te teorię. Jest to więc TEORIA, i to bardzo dobrze ugruntowna.[/i] Cześć Acro. Najpierw pewne wyjaśnienie. Słowo „teoria” jest wieloznaczne. Mówi się „to tylko teoria” na pogląd praktycznie nie sprawdzony. W nauce teoria często dotyczy skomplikowanych poglądów obejmujących wiele zjawisk niezależnie od stopnia ich wiarogodności np. teoria powszechnego ciążenia Newtona, teoria eteru nie mająca żadnego uzasadnienia czy właśnie teoria ewolucji uzasadniona w części swych poglądów. Jest też pojęcie TEORII jako zespołu poglądów uzasadnionych jednoznacznie bez żadnych poglądów niewyjaśnionych. Wystarczy zjawisko zaprzeczające któremukolwiek z poglądów teorii lub pogląd niewyjaśniony by obalić TEORIĘ to znaczy przyjąć ją jako fałszywą lub jako hipotezę wymagającą dalszych wyjaśnień. Takie pojęcie teorii stosuję w moich wypowiedziach. Hipoteza (po grecku – przypuszczenie) jest to osąd, który podlega weryfikacji. Z wikipedii: „Stawianie i testowanie hipotez to jeden z podstawowych procesów twórczego myślenia oraz fundamentalny element procesu tworzenia nauki.” Tak rozumiem pojęcie hipotezy. Jeżeli mówię że tzw. Teoria Ewolucji jest hipotezą to nie znaczy, że uważam ją jako stek bzdur, wręcz na odwrót jako „fundamentalny element procesu tworzenia nauki” jako zbiór poglądów częściowo udowodnionych a częściowo wymagających udowodnienia np. przez znalezienie brakujących ogniw. Twoje „zapewniam, że zostanie znalezionych jeszcze grube tysiące takich ogniw” jest Twoją głęboką wiarą w to co mówisz a co najwyżej jakąś prognozą ale nie jest żadnym dowodem, że zostanie jeszcze znalezione choćby jedno takie ogniwo nie mówiąc już o grubych tysiącach. Zresztą niepotrzebni są ci wszyscy pradziadkowie o których mówisz. Wystarczy znalezienie istotnych ogniw. Nie mnie o tym sądzić jakich. Ale wiedzą o tym biologowie i wyliczają je w swoich publikacjach. Dopiero jak zostaną one znalezione hipoteza ewolucji przekształci się w TEORIĘ ewolucji. Dlatego nadal uznaję ją za hipotezę. Acro pisze: [i]Jest to więc TEORIA, i to bardzo dobrze ugruntowna.Mozliwe, że lepiej niż BB. Zauważ, że do pełni BB tez brakuje troche elementów - np ciągle szukamy ciemnej materii i energii - bagatela, stanowiącej przytłaczającą większość masy wszechświata! Nic o niej nie wiemy, nikt jej nie znalazł, bez niej BB nie mogł miec miejsca - i to jakoś ci nie przeszkadza![/i] Jeśli jak piszesz "nic o niej (ciemnej materii) nie wiemy, nikt jej nie znalazł" to jak mogła na cokolwiek wpływać. W rzeczywistości obecnie uznawana hipoteza zwana Modelem lambda-CDM (skrót od cold dark mater – zimna ciemna materia a Λ to stała kosmologiczna powiązana z ciemną energią) , jako zgodna ze znanymi obserwacjami przyjmuje istnienie ciemnej energii i ciemnej materii, określa ich procentową zawartość i postuluje ich budowę. Wnioskuje także, że wszechświat będzie się ciągle rozszerzał co raczej wyklucza pulsujące światy. I nic tam nie ma o wpływie ciemnej materii na Big Bang. Dzięki Ci Acro za zmuszanie mnie do ciągłego przeglądu literatury. Pozdrowienia. AndrzejK
Andrzej K
|
Pt paź 08, 2010 9:49 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Andrzej ! Cytuj: Jeżeli mówię że tzw. Teoria Ewolucji jest hipotezą to nie znaczy, że uważam ją jako stek bzdur, wręcz na odwrót jako „fundamentalny element procesu tworzenia nauki” jako zbiór poglądów częściowo udowodnionych a częściowo wymagających udowodnienia np. przez znalezienie brakujących ogniw. Faktycznie, potoczne i naukowe rozumienie słowa 'teoria' jesr różne i często prowadzi do nieporozumień Teoria ewolucji jest teorią w naukowym rozumieniu, podobnie jak teoria względności czy grawitacji. Nie znaleziono dotychczas nieczego, co by jej zaprzeczyło, wszystko, co miało, jest wyjasniane (np ponoć zbyt skomplikowana budowa oka, czy nieredukawalna wić bakterii). Wile rzeczy przewidziała (co nie jest zresztą dla teorii niezbędne, ale mile widziane) np mechanizm dziedziczenia, istnienie pewnych gatunków (jedno i drugie już Darwin!) Znalezienie brakujących ogniw (których znamy zreszta bardzo dużo) nie są wymagane do prawdziwości TE, tylko dodatkowo ją wzmacniają. Dlaczego sądzisz, że TE do sama paleobiologia? Jakich ogniw potrzebujesz? Cytuj: Twoje „zapewniam, że zostanie znalezionych jeszcze grube tysiące takich ogniw” jest Twoją głęboką wiarą w to co mówisz a co najwyżej jakąś prognozą ale nie jest żadnym dowodem, że zostanie jeszcze znalezione choćby jedno takie ogniwo nie mówiąc już o grubych tysiącach Niemal codziennie paleobiolodzy opisują nowe kopalne gatunki, z ktorych kazdy, o ile nie reprezentuje ostatniego z wymarlej linii, jest pośrednim pomiędzy dwoma innymi. Czemu od jutra mieliby przestać je znajdować? Cytuj: Dopiero jak zostaną one znalezione hipoteza ewolucji przekształci się w TEORIĘ ewolucji. Dlatego nadal uznaję ją za hipotezę. Skąd ten pomysł? Powtórzę: w TE paleoiologia to tylko niewielka cześć. Mamy mase dowodów z innych dziedzin - ostatnio zasypywani jesteśmy obserwacjami ewolucji na poziomie DNA. Powtórzę: jaich tak w ogole ogniw oczekujesz. Wydaje się, że najważniejsze ogniwa, łączące największe grupy, zostały znalezione. Oczywiście, jest tu ciekawy dylemat, nazwijmy go atakiem fotelowego negacjonisty: *) Jezeli znajdziemy pośrednie ogiwo C (otatniego wspolnego przodka) gatunków (grup) Ai B, to zaraz można domagać się pośrednich ogniw pomiędzy Ai C oraz B i C... jak znajdzie się te dwa kolejne - pojawi się oczekiwanie wypenienia nowych 4 luk, potem 8, 16, 32 i tak, nie ruszywszy palcem (ani mózgownicą) można wykazywać coraz większą ilość brakujących ogniw - przy faktycznie coraz lepszym poznaniu linii rodowodowych. Sprytne, nie?  Cytuj: Jeśli jak piszesz "nic o niej (ciemnej materii) nie wiemy, nikt jej nie znalazł" to jak mogła na cokolwiek wpływać. W rzeczywistości obecnie uznawana hipoteza zwana Modelem lambda-CDM (skrót od cold dark mater – zimna ciemna materia a Λ to stała kosmologiczna powiązana z ciemną energią) , jako zgodna ze znanymi obserwacjami przyjmuje istnienie ciemnej energii i ciemnej materii, określa ich procentową zawartość i postuluje ich budowę. Wnioskuje także, że wszechświat będzie się ciągle rozszerzał co raczej wyklucza pulsujące światy. I nic tam nie ma o wpływie ciemnej materii na Big Bang. Nie będe udawał, że się w tym szczególnie rozumiem, wiec - po linii najmniejszego oporu, zacytuję angielska wiki wytłuszczając, o co mi chodzi: In astronomy and cosmology, dark matter is theoretical matter that is inferred to exist from gravitational effects on visible matter and background radiation, but is undetectable by emitted or scattered electromagnetic radiation.[1] Its existence was hypothesized to ...(...) According to observations of structures larger than galaxies, as well as Big Bang cosmology interpreted under the "Friedmann equations" and the "FLRW metric", dark matter accounts for 23% of the mass-energy density of the observable universe, while the ordinary matter accounts for only 4.6% (the remainder is attributed to dark energy).[2] From these figures, dark matter constitutes 80% of the matter in the universe, while ordinary matter makes up only 20%. Czyli: ciemna materia to twór teoretyczny, wymyslony także dlatego, żeby BB trzymał się kupy, nie wiadomo, co to jest, a powinien stanowić bagatela - 80% masy wszechswiata! Na tym bazuje współczensna kosmologia - w tym BB - i to ci nie przeszkadza, a w TE brak jakiegoś ogniwa pośredniego już tak. Co gorsza, nieodkrycie ciemnej materii połozy te wszystkie kosmologiczne teorie, a nieznalezienie jakiegoś gatunku nie ruszy TE. TE tylko twierdzi, że takie 'posrednie gatunki' (wspólni przodkowie) musiały istnieć, a nie, że na pewno je znajdziemy. Tu bowiem biologia (rozkład, dekompozycja przytłaczajcej wiekszosci martwych organizmów ) oraz geologia (subdukcja, erozja ) oraz praktyka (badania paleologiczne prowadzone jedynie na promilach promili promili promili promili promili cieniutkiej, zewnetrzej warstwy skorupy) wręcz zapewnia, że ich nie znajdziemy wszystkich. Nie chcę tu podważać teorii BB. Jestem jedynie absolutnie pewien, że TE jest dużo silniej poparta dowodami niż BB - choć obie chyba jednakowo dobrze tłumacza rzeczywistość. *)fajny termin, nie? Copyright by Acro! 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pt paź 08, 2010 19:11 |
|
 |
atryda
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38 Posty: 503
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Jak łatwo umyka to, co jest tematem dyskusji, Bóg. Sprowadza się ją do prac naukowców, które to też większość zjadaczy chleba bierze na wiarę i na autorytet, jaki stoi za tytułami naukowymi. Odpowiedź na pytanie czy Bóg istnieje dla, każdego z nas jest bardzo prosta wystarczy spojrzeć w swe sumienie i jeśli mamy pokój z naszymi przekonaniami i wiarą to nie mamy się, czego martwić i spokojnie możemy działać zgodnie z własnym sumieniem podążając w stronę naszej śmierci, która to nie koniecznie dla niektórych będzie tą wynikającą ze starości.
|
Pt paź 08, 2010 20:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a): Jak łatwo umyka to, co jest tematem dyskusji, Bóg. A gdzie jest napisane, że jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże? Niech każdy oddech przypomina, kto jest Stwórcą a kto stworzeniem Bożym. Pozdrawiam
|
Pt paź 08, 2010 20:25 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Andrzej!
Opisałem się powyżej szeroko - czy Cię to przekonuje? Może coś doprecyzować?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr paź 13, 2010 23:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|