Boisz sie byc niesmiertelnym ? No coz to kwestia psychiki .Dla dzieciaka co innego jest straszne, dla nastolatka co innego..a dla doroslego czlowieka jeszcze inne rzeczy sa zatrwazajace.

Napewno czlowieka psychika musi byc zmieniona jesli czlowiek po smierci bedzie niesmiertelny,,..aby sobie z ta niesmiertelnoscia psychicznie poradzic..zreszta nie tylko niesmiertelnoscia..ale i wielu innymi sprawami

Gabrielu, jeśli ty będąc człowiekiem na ziemi chciałbys byc niesmiertelny to może zapisz sie do Światdków Jehowy

Tu nie mówimy o nieśmiertelności w niebie, ale w Raju czyli na ziemi.

Chyba nie sądzisz że NIEBO=RAJ ?

Niesmiertelność Adama i Ewy w Raju
to dopiero piekło i największa głupota jaka można sobie wyobrazić !

Adam i Ewa to ludzie tacy jak my.
Czy nieśmiertelnośc nie byłaby dla was piekłem ?

Światkowie Jehowy głoszą, że aktualnie koniec swiata będzie w roku 2033. Jeśli nie nastąpi, to na pewno doprecyzują swoje obliczenia przesuwając termin na dalszy okres - zrobili to juz dwa razy

Rozmawiałem kiedys z nimi przypadkowo.
Kobieta stwierdziła, że czas się zatrzyma i wszyscy będziemy żyć wiecznie pokazując na obrazku jak to będzie wyglądać: Usmiechnięte dzieci, rodzice, staruszkowie ...itd.

Zapytałem wówczas kim chciałaby byc żyjąc wiecznie: noworodkiem robiacym w pieluchy cała wieczność, niedołężną staruszką chodząca o lasce całą wieczność, czy może taką jak teraz wygląda (a była brzydka).

Stwierdziła, że ona chciałaby być modelką

Bez komentarza

rafal3006 sugerujesz że jestem idiotką?
Ja juz od maleńkości pragnełam nieśmiertlności i władzy, zawsze chciałam być zapamiętana przez potomnych. Ale skoro sądzisz że tacy ludzie jak ja byli idiotami to czy Aleksander Macedoński zwany Wielkim, Napoleon też nimi byli?

Jeśli chciałabyś być najpiękniejszą kobietą na ziemi i być niesmiertelną to myślisz jak głupiec (powiedziałem delikatniej, aby cie nie urazić).

Tylko dziecko może marzyć o niesmiertelności, chyba jeszcze nie dorosłaś

Zdecydowanie poplątałaś, to zupełnie inny rodzaj nieśmiertelności

jestem Ciekawy co na to Hitler by powiedział... podałaś przykłady równie dobrych jak okrutnych władców... których nie obchodziło czy ktoś chce być pod ich jurysdykcją czy też nie.... poprostu mieli władze nad wojskiem i pewien talent manipulowania ludźmi poprzez składanie bezpodstawnych obietnic (np. Napoleon, dawał takie obietnice Polsce, aby walczyła dla niego)...

Każdy kto chce być nieśmiertelny... nie może przyjąć do wiadomości rzeczywistości... obojętnie czy jest to nieśmiertelność tu czy tam... jedno i drugie ma w sobie podkład czysto psychologiczny - potrzebe przetrwania (gdzieś)... ta potrzeba to najgłębszy z naszych instynktów - dla tej potrzeby potrafimy zabić, więc próbujemy sobie wszystko tłumaczyć... w taki lub inny sposób...

pozdrawiam

I co z tego wynika, ze ich nie obchodzilo?

Napoleon nigdy Polsce niczego nie obiecywal.



Kazdy chce byc niesmiertelny. Kazdy podswiadomie chce byc Bogiem.

np kamień jest niesmiertelny, nie umrze bo zeby umrzec trzeba byc najpierw żywym. czy kamień jest Bogiem. jesli przestaniemy istnieć to tez bedziemy niesmiertelni

no to było tak : był sobie dobry Bóg ktory chciał stworzyć doskonałą Ziemię, taką na ktorej nie byłoby trzesien ziemi tsunami i innych takich zjawisk ktore mogłyby zaszkodzić ludziom. ale przyszedł szatan i mu przeszkodził chociaż bóg był bogiem to i tak sie musiał z szatanem liczyć. czemu? oto wielka tajemnica mowia ze sztan mial wolna wole a Bog chciał ja uszanować, zamiast przeforsowac swoje pomysły ktore były lepsze od pomysłow złośliwego szatana. Bog uznal ze wola szatana jest wazniejsza od woli boga i takie tam. a skad sie wzial szatan? ponoc bog go stworzyl doskonałym a ten doskonały stał sie niedoskonały nie wiem jak.. no moze od poczatku byl niedoskonaly.. ale jak bog doskonaly mogl zrobic cos niedoskonalego...no wiec jesli ten sztan sie zrobil niedoskonaly to z jego woli bylo ale skad ta wola? oj juz mi sie poplątało. wiem wiem tak biblia tego nie opisuje.. bog zobaczyl ze to co stworzyl bylo dobre i potem troche ludzi sie pomęczylo ...

Niczego Bog w 100 % doskonalego nie stworzyl , bo jesli to co by stworzyl doskonale musialo by byc tez Bogiem

Zapamietej sobie , tylko Bog jest doskonalym w 100 % ....i blagam wiecej czytajcie biblie ..zanim jakies bzdury zaczniecie pisac a pozniej bzdury bzdurami obalac

Ps Zdarzaja sie bledy jezykowe nawet w wypowiedziach ksiezy, ale dla mnie doskonalosc to wszechmoc , wszechwiedza...i te przymioty ktore ma tylko Bog ( bo czy mozna byc doskonalym w jedym aspekcie a nie doskonalym w innym ? hmmm )

No chyba ze ktos ma inna definicje doskonalosci..wiec...bardzo chetnie przeczytam..
Spotkalem sie z takimi terminami np doskonalosc absolutna..albo doskonalosc czesciowa - (ale to wg mnie to oksymoron )

To jest temat wątku, Gabrielu

Kto stworzył czarna kartką w postaci dzrewa zła w Raju - ludzie czy Bóg ?

Jesli w taki sposob myslisz, to wolna wola jest zlem..bo tylko ona pozwala aby czlowiek czynil zlo..czyli robil cos co nie jest zgodne z wola boza

A czy wolna wola jest zlem..to sam osadz tak samo jak noz....nozem mozna kroic chleb ale i zabijac zabijac czlowieka..to noz jest tez zlem stworzonym przez czlowieka

Gabrielu, co ma wspólnego wolna wola z drzewem zła w Raju ?

Pytanie zasadnicze brzmi:

Kto stworzył drzewo zła w Raju ?

Odpowiedź: Bóg

To Bóg podsunął człowiekowi dwie kartki białą i czarna (owoc drzewa zła).

Dlaczego Adam i Ewa wybrali zło - to zupełnie inna historia, tu mozna dyskutować. Ja twierdzę, że dlatego iz bycie nieśmiertelnym w Raju czyli na ziemi to piekło, na ich miejscu każdy człowiek wcześniej czy później zrobiłby to samo.

Pomyśl tylko co za głupota:

Adam i Ewa sa nieśmiertelni, są niesłychanie samotni w ogromnym Raju. Nie moga mieć dzieci bo one tez byłyby niesmiertelne - pytanie jak te dzieci miałyby sie rodzić ? Czy rodziłyby sie niemowletami dorastały do wieku np. 20 lat a potem STOP - czas sie zatrzymuje ?
Tu jedna głupota goni kolejna głupotę ...itd.
Jeśliby miłyby sie rodzic w jakikolwiek sposób niesmiertelne dzieci, to wkrótce cały Raj pękłby od nieśmiertelności

Rafał - nie ma czegoś takiego jak drzewo zła

A co to za róznica:

drzewo poznania dobra i zła - czyli Bóg jest stwórcą i dobra i zła

całe szczęście że takie drzewo Bog umiescił w Raju, dzięki czemu wybawił Adama i Ewę z piekła niesmiertelności w Raju, czyli na ziemi (nie mylic z niebem ).

Może powiesz jak wyobrażasz sobie życie Adama i Ewy w ogromnym Raju - musieli zerwać ten owoc, czyz nie ?

Jeśli powiesz nie, to czy mogą mieć dzieci, skoro sa nieśmiertelni ?

Odpowiedź brzmi: NIE !!

I tu wychodzi cała głupota niesmiertelności w Raju, czyli na ziemi.