Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt paź 24, 2025 23:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Co by się zmieniło gdyby Bóg umarł? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
to Ja :) napisał(a):
MAM !! Patrzcie co znalazłam przypadkowo czytając "Pierwszy list św. Piotra": "Chrystus bowiem również raz jeden umarł za grzechy; On będąc sprawiedliwym oddał życie za niesprawiedliwych, aby was wszystkich doprowadzić do Boga. Poniósł co prawda śmierć na ciele, lecz Duchem został powołany do życia. Za sprawą owego Ducha poszedł nawet głosić zbawienie duchom znajdującym się w otchłani" (18-19) czyli że umarł ciałem a żył duszą/duchem, co o tym myślicie?


ja myślę, że to mitologia.


Cz paź 19, 2006 9:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
Wg mnie nic by się nie zmieniło oczywiście w rzeczywistości, bo Boga nie ma. Za to zmienliby się wierzący, w końcu zrozumieliby jaka jest prawda :D

Paradoskalnie więc miałoby to bardzo duży wpływ na społeczeństwo. Kiedy w końcu ludzie sobie to uświadomią, trudno powiedzieć jako to będzie wyglądało. I tak jest przecież tak, że większość ludzi w tego Boga za bardzo nie wierzy, przecież mniej niż połowa praktykuje. Z tego zaś pewnie kolejna połowa robi to tylko z nawyku. Na świecie żyje ponad miliard ludzi nie wierzących i niereligijnych.
Myślę, że w Polsce w dużej mierze ludzie nie wierzą, ale wstydzą się do tego przyznać. Kwestia jest taka tylko, kiedy sami przed sobą to przyznają.

_________________
ateista


Cz paź 19, 2006 10:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
A co do cielesności Boga, to przecież Jezus był cielesny, umarł i zmartwychwstał(!) wg niektórych wierzeń. To znaczy, że nie jego dusza poleciała do nieba, ale powstał razem ze swoim ciałem, na którym były jeszcze rany. I razem z tym ciałem opuścił ziemię. Tak więc chrześcijański Bóg jest cielesny! Choć nie wiem jak ta dyskusja ma się do tematu, co było jakby Bóg przestał istnieć.

_________________
ateista


Cz paź 19, 2006 10:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
ciekawy wywód o jezusie 8)

A co do życia bez bóstw - nie byłoby wielu wojen na tle religijnym. Ogólnie życie byłoby lepsze.
Bóstwa to najgorsza rzecz jaką wymyślili ludzie.


Cz paź 19, 2006 11:40
Zobacz profil
Post 
Assur napisał:
Cytuj:
ja myślę, że to mitologia.
przeczytaj najpierw czym jest mitologia bo jak na razie to nie wiesz.



unicorn napisał:
Cytuj:
W takim razie rozważanie nie jest zbyt logiczne, gdyż Bóg chrześcijan z DEFINICJI jest nieśmiertelny.
ale również występuje w 3 Osobach, a jedną z tych Osób jest Jezus Chrystus (Syn Boży).

Necromancer napisał:
Cytuj:
A co do cielesności Boga, to przecież Jezus był cielesny, umarł i zmartwychwstał(!) wg niektórych wierzeń.
niektórych wierzeń?! to się zdecyduj czy mówisz o chrześcijaństwie czy o mitologi ponieważ tego nie można łączyć.


Cz paź 19, 2006 11:40
Post 
Assur napisał:
Cytuj:
Ogólnie życie byłoby lepsze.
taaak, można by było zabijać, kraść, spać z mężątką/żonatym, można by mieć gdzieś rodziców itp. itd. po prostu witaj "dziki zachodzie", gdzie jest "róbta co chceta"


Cz paź 19, 2006 11:43

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
to Ja :) napisał(a):
Assur napisał:
Cytuj:
ja myślę, że to mitologia.
przeczytaj najpierw czym jest mitologia bo jak na razie to nie wiesz.

obawiam się, że to ty nie wiesz czym jest mitologia i mit, więc uraczę cię definicją ze słownika.

mitologia - zbiór mitów

mit - 'opowieść z dawnych czasów łącząca elementy rzeczywiste z fantastycznymi' i/lub 'akceptowana przez jakąś zbiorowość wersja wydarzeń, nie zawsze zgodna z prawdą, której celem jest modyfikacja, by odpowiadała ona potrzebom tej zbiorowości w jej aktualnym życiu'


Cz paź 19, 2006 11:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51
Posty: 744
Post 
to Ja :) napisał(a):
niektórych wierzeń?! to się zdecyduj czy mówisz o chrześcijaństwie czy o mitologi ponieważ tego nie można łączyć.

mówię o mitologii chrześcijańskiej, choć nie wszyscy chrześcijanie w to wierzą.

_________________
ateista


Cz paź 19, 2006 11:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
to Ja :) napisał(a):
Assur napisał:
Cytuj:
Ogólnie życie byłoby lepsze.
taaak, można by było zabijać, kraść, spać z mężątką/żonatym, można by mieć gdzieś rodziców itp. itd. po prostu witaj "dziki zachodzie", gdzie jest "róbta co chceta"


bardzo płytkie i infantylne jest myślenie, że osoba niereligijna to osoba zdeprawowana i niemoralna...


Cz paź 19, 2006 11:50
Zobacz profil
Post 
Assur napisał:
Cytuj:
bardzo płytkie i infantylne jest myślenie, że osoba niereligijna to osoba zdeprawowana i niemoralna...
kotku jak na razie ty masz problem z myśleniem ponieważ ja pisałam ogólnie o ludzkości a nie o moralności ludzi a to są odrębne sprawy.



Cytuj:
mitologia - zbiór mitów

mit - 'opowieść z dawnych czasów łącząca elementy rzeczywiste z fantastycznymi' i/lub 'akceptowana przez jakąś zbiorowość wersja wydarzeń, nie zawsze zgodna z prawdą, której celem jest modyfikacja, by odpowiadała ona potrzebom tej zbiorowości w jej aktualnym życiu'
i jak to się ma do chrześcijaństwa? może zaczniesz dawać argumenty i dowody a nie ogólniki?


Cz paź 19, 2006 11:54

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
mit - 'opowieść z dawnych czasów' - Jezus żył (?) i nauczał około 2 tysięcy lat temu. Czyli zgadza się.

'łącząca elementy rzeczywiste z fantastycznymi'. I znowu się zgadza. Jezus najprawdopodobniej żył i był prorokiem. Nauczał swojej filozofii/nauki. To jest element rzeczywisty (lub przynajmniej prawdopodobny). Elementy fantastyczne - zmartwychwstanie, itp.





i/lub 'akceptowana przez jakąś zbiorowość wersja wydarzeń, nie zawsze zgodna z prawdą, której celem jest modyfikacja, by odpowiadała ona potrzebom tej zbiorowości w jej aktualnym życiu'

to jest drugie znaczenie. Np. mit o bogactwie. Czy np. american dream


Cz paź 19, 2006 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 10:33
Posty: 249
Post 
to Ja :) napisał(a):
Assur napisał:
Cytuj:
Ogólnie życie byłoby lepsze.
taaak, można by było zabijać, kraść, spać z mężątką/żonatym, można by mieć gdzieś rodziców itp. itd. po prostu witaj "dziki zachodzie", gdzie jest "róbta co chceta"


Assur napisał(a):
to Ja :) napisał(a):
Assur napisał:
Cytuj:
Ogólnie życie byłoby lepsze.
taaak, można by było zabijać, kraść, spać z mężątką/żonatym, można by mieć gdzieś rodziców itp. itd. po prostu witaj "dziki zachodzie", gdzie jest "róbta co chceta"


bardzo płytkie i infantylne jest myślenie, że osoba niereligijna to osoba zdeprawowana i niemoralna...


to Ja :) napisał(a):
Assur napisał:
Cytuj:
bardzo płytkie i infantylne jest myślenie, że osoba niereligijna to osoba zdeprawowana i niemoralna...
kotku jak na razie ty masz problem z myśleniem ponieważ ja pisałam ogólnie o ludzkości a nie o moralności ludzi a to są odrębne sprawy.




Z tego co napisałaś wynika, że brak religii oznaczałby samowolę i niemoralne zachowania. Trafnie napisałem, że jest to płytkie myślenie.
Istnieje wiele światopoglądów. Te bazujące na religiach nie są jedynymi.
Nie wierzę w boga/bogów. Mimo tego: nie zabijam, nie kradnę i nie sypiam z cudzymi żonami.

btw. nie wypada abyś pisała mi kotku, choć to miłe.


Cz paź 19, 2006 12:12
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Z tego co napisałaś wynika, że brak religii oznaczałby samowolę i niemoralne zachowania.
tyle, że ja wcale nie twierdzę, że osoba niewierząca jest niemoralna, ponieważ byłoby to zbytnie uproszczenie i nie zwaracanie uwagi na takie fakty, że w wiezienaich znajdują się również osoby wierzące.

Cytuj:
btw. nie wypada abyś pisała mi kotku, choć to miłe.
jak pisze "kotku" to oznacza, że staram się do kogoś zwracać uprzejmie mimo, że jestem zdenerwowana na tę osobę


Cz paź 19, 2006 13:35
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
to Ja :) napisał(a):
tyle, że ja wcale nie twierdzę, że osoba niewierząca jest niemoralna, ponieważ byłoby to zbytnie uproszczenie


Najpierw wyskakujesz z takim twierdzeniem "taaak, można by było zabijać, kraść, spać z mężątką/żonatym, można by mieć gdzieś rodziców itp. itd. po prostu witaj "dziki zachodzie", gdzie jest "róbta co chceta"" a teraz twierdzisz dokladnie na odwrot O_o Zdecyduj sie.


Cz paź 19, 2006 13:57
Zobacz profil
Post 
tommy pisałam ogólne o ludzkości, popatrz wyżej na jakie słowa odpisywałam a dopiero mów, że mam się na coś zdecydować, poza tym u mnie na monitorze wyraźnie widzę takie słowa Assura:
Cytuj:
A co do życia bez bóstw - nie byłoby wielu wojen na tle religijnym. Ogólnie życie byłoby lepsze.
a u Ciebie?


Cz paź 19, 2006 14:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL