Dowody na istnienie Boga-Koniec Ateizmu
Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Skoro ma początek to ktoś dał ten początek.
Skąd ten pomysł ?
Kamień np. miał swój początek choć nikt mu go nie dał, rzeka ma swój początek i też nikogo do tego nie potrzebuje więc czemu wszechświat miałby potrzebować...
|
Pn cze 11, 2007 16:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Kamień np. miał swój początek choć nikt mu go nie dał, rzeka ma swój początek i też nikogo do tego nie potrzebuje więc czemu wszechświat miałby potrzebować...
Sluszna uwaga No. Po raz pierwszy argumentacje nakreslona przez ciebie w jednym zdaniu rozwinal w XVIII w. filozof David Hume.
Krytyka dowodu kosmogolicznego Tomasza z Akwinu (i powtarzajacego go Sebastiana88) przez Davida Hume'a:
Nie można udowodnić, ani w żaden inny sposób uzasadnić przesłanki, argumentu kosmologicznego stwierdzajacej, że każde zdarzenie musi mieć przyczynę. Jeżeli to, co uważa sie za przyczynę, jest czymś, co powoduje wydarzenie lub czymś, co wyjaśnia lub tłumaczy je, wówczas nie możemy nawet stwierdzić, czy w danym przypadku zdarzenia zostały przez coś wywołane czy też mogą być przez ro coś wytłumaczone. Jedyne co można stwierdzić, to które wydarzenia występują w porządku zgodnym z innymi wydarzeniami obszaru naszego doświadczenia.
Czy istnieje jakiś powód aby wnioskować, że następstwo stale połączonych zdarzeń musi mieć początek? Można bez końca śledzić wstecz następstwo szeregów zdarzeń, dlaczego jednak mielibyśmy wyprowadzić stąd wniosek, iż musi mieć ono gdzieś początek?
Każda cząstka łańcucha czy ciągu kolejno następujących po sobie zdarzeń ma swoją przyczynę w tym, co ją poprzedza, sama zaś jest przyczyną tego, co po niej następuje. Ale całość nie musi mieć przyczyny: zespolenie dokonuje się za sprawą arbitralnefo aktu umysłu i nie wpływa na naturę rzeczy. Czyli dające się zaobserwować następstwo zdarzeń, które my uważamy za ciąg przyczyn i skutków nie wymaga ostatecznego początku, ponieważ można je sobie wyobrażać jako nieskończone, zarówno w przeszłości jak i w przyszłości.
Wreszcie, nawet gdyby argument kosmologiczny był trafny, to nadal nie dowodzi tego co twierdzą jego wyznawcy. Gdyby musiała istnieć jakaś pierwsza przyczyna, to czemu nie miałby nią być materialny, fizyczny świat, zamiast Boga? Jeżeli zgodzimy się uznać, iż ostatecznym wytumaczeniem wszechświata jest Bóg stanowiący jego pierwszą przyczynę, wówczas stwierdzenie, że świat materialny jest swoją własną przyczyną powinno być równie zadowalające.
|
Pn cze 11, 2007 19:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Kamień np. miał swój początek choć nikt mu go nie dał, rzeka ma swój początek i też nikogo do tego nie potrzebuje więc czemu wszechświat miałby potrzebować...
Sluszna uwaga No. Po raz pierwszy argumentacje nakreslona przez ciebie w jednym zdaniu rozwinal w XVIII w. filozof David Hume.
Krytyka dowodu kosmogolicznego Tomasza z Akwinu (i powtarzajacego go Sebastiana88) przez Davida Hume'a:
Nie można udowodnić, ani w żaden inny sposób uzasadnić przesłanki, argumentu kosmologicznego stwierdzajacej, że każde zdarzenie musi mieć przyczynę. Jeżeli to, co uważa sie za przyczynę, jest czymś, co powoduje wydarzenie lub czymś, co wyjaśnia lub tłumaczy je, wówczas nie możemy nawet stwierdzić, czy w danym przypadku zdarzenia zostały przez coś wywołane czy też mogą być przez ro coś wytłumaczone. Jedyne co można stwierdzić, to które wydarzenia występują w porządku zgodnym z innymi wydarzeniami obszaru naszego doświadczenia.
Czy istnieje jakiś powód aby wnioskować, że następstwo stale połączonych zdarzeń musi mieć początek? Można bez końca śledzić wstecz następstwo szeregów zdarzeń, dlaczego jednak mielibyśmy wyprowadzić stąd wniosek, iż musi mieć ono gdzieś początek?
Każda cząstka łańcucha czy ciągu kolejno następujących po sobie zdarzeń ma swoją przyczynę w tym, co ją poprzedza, sama zaś jest przyczyną tego, co po niej następuje. Ale całość nie musi mieć przyczyny: zespolenie dokonuje się za sprawą arbitralnefo aktu umysłu i nie wpływa na naturę rzeczy. Czyli dające się zaobserwować następstwo zdarzeń, które my uważamy za ciąg przyczyn i skutków nie wymaga ostatecznego początku, ponieważ można je sobie wyobrażać jako nieskończone, zarówno w przeszłości jak i w przyszłości.
Wreszcie, nawet gdyby argument kosmologiczny był trafny, to nadal nie dowodzi tego co twierdzą jego wyznawcy. Gdyby musiała istnieć jakaś pierwsza przyczyna, to czemu nie miałby nią być materialny, fizyczny świat, zamiast Boga? Jeżeli zgodzimy się uznać, iż ostatecznym wytumaczeniem wszechświata jest Bóg stanowiący jego pierwszą przyczynę, wówczas stwierdzenie, że świat materialny jest swoją własną przyczyną powinno być równie zadowalające.
|
Pn cze 11, 2007 19:09 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wybaczcie ale nie mogę się zgodzić z Kantem albo z Humem. I to co myślę naiszę później bo mam niemiecki. Zrobię to po lekcjach.
|
Wt cze 12, 2007 8:14 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Sebastian88 napisał(a): Wybaczcie ale nie mogę się zgodzić z Kantem albo z Humem. I to co myślę naiszę później bo mam niemiecki. Zrobię to po lekcjach.
Paplanina Tomasza jest tak banalna, że obalić ją bardzo prosto i już to zrobiono w tym temacie dziesiątki razy, więc nie wiem co ty tu jeszcze chcesz pisać.
A sorki.
Wiem.
Po raz setny powtórzysz to samo bo ciągle to robisz.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt cze 12, 2007 10:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Każdy skutek ma swoją przyczynę
Nie ma ciągów nieskończonych
Wszechświat musiał mieć pierwszą przyczynę
Tą przyczyną jest Bóg, którego istotą jest istnienie
[...]
[...] bez personalnych wstawek i może by tak mniejszą czcionką - Paschalis
|
Wt cze 12, 2007 10:50 |
|
 |
zszywacz
Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55 Posty: 409
|
Sebastian88 napisał(a): Wybaczcie ale nie mogę się zgodzić z Kantem albo z Humem.
Zabrzmiało to trochę jak "nie mogę się zgodzić z Kantem albo z Hume'm z zasady, ponieważ nie są Tomaszem z Akwinu"
|
Wt cze 12, 2007 11:19 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
JakubN napisał(a): Każdy skutek ma swoją przyczynę
Nie ma ciągów nieskończonych
Wszechświat musiał mieć pierwszą przyczynę
Tą przyczyną jest Bóg, którego istotą jest istnienie To ostatnie zdanie jest tylko założeniem ,założyć też można że tą przyczyna jest energia której istotą jest istnienie.
|
Wt cze 12, 2007 16:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jakubN:
kazdy matematyk ci powie ze sa ciagi nieskonczone:)
|
Wt cze 12, 2007 16:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po pierwsze te dowody nie zostały nigdy obalone i powiedziane że tak nie może być ale została jedynie zaproponowana inna możliwość bo dlaczego Bóg nie może być stwórcą wszechświata?
Może być ale inni uważają że i też nie ale może być tak:
Wszechświat miał nieskończenie wiele przayczyn Implozja, explozja...
Wszechświat powstał z niczego...
Wszechświat miał jerdną przyczynę sprawczą a nie musi być ją Bóg.
Każdy ma prawo inaczej uważać a udowodnienie że Bóg nie jest może być początkiem wszechświata jest niemożliwe.
Kant i inni powiedzieli tylko że nie musi być koniecznie to Bóg ale coś innego jednak kompletne podważenie tych tez nie powiodło się bo to by oznaczało że zostało udowodnione nieistnienie Boga a tego nie udało się nikomu...
Ja jednak próbóję przeciwieństwo że jednak jest i powołuję się tu na tych doktorów:
Święty Tomasz z Akwinu
Święty Augustyn
i inni.
Jest jednak Jeden problem przerwa się skończyła i muszę iść na lekcje a pozatym jadę na wycieczkę na 6 dni i nie będzie mnie przez tydzień więc nie będę teraz kontynuował ale chciałem teraz rozpatrzyć te różne możliwości kto ma rację?
Wszechświat miał nieskończenie wiele przayczyn Implozja, explozja...
Wszechświat powstał z niczego...
Wszechświat miał jerdną przyczynę sprawczą a nie musi być ją Bóg.
Albo właśnie że tak nie jest a przyczyną wszelkiego bytu to Bóg.
|
Śr cze 13, 2007 11:35 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Sebastianie. Po raz kolejny powtórzymy, że nie zamierzamy udowadniać nieistnienia czegoś co nie istnieje.
Skoro w końcu przyznałeś rację, że wcale nie musiał być to żaden bożek, to po co wklejać w nieznane tegoż właśnie bzdurnego czynnika?
Nie można po prostu powiedzieć "Nie wiem"?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Śr cze 13, 2007 15:47 |
|
 |
Inny_punkt_widzenia
Dołączył(a): N mar 25, 2007 18:09 Posty: 3852
|
Jezeli ktoś wszystko wie to nie moze powiedziec ,że nie wie ,bo bedzie nas okłamywał.
|
Śr cze 13, 2007 17:17 |
|
 |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
Przypominam, że posty powinny mieć charakter merytoryczny i być na temat. Dlatego część postów została usunięta.
_________________ www.onephoto.net
|
Śr cze 13, 2007 23:15 |
|
 |
_Big_Mac_
Dołączył(a): Cz wrz 21, 2006 18:43 Posty: 923
|
Sebastian - Ale my nie staramy się Ci dowieść, że Bóg nie był lub nie mógł być przyczyną. Obalamy jedynie Twoje twierdzenie, że musiał nią być, rozumiesz?
Twoja teza: Bóg musi być przyczyną.
Nasza odpowiedź: Nie musi.
Nie odpowiadamy "mamy dowody, że nią nie jest".
To właśnie zrobił Kant, Hume i inni - wykazali błędy w rozumowaniu św. Tomasza. Teraz, wraz z rozwojem nauki i postępami w rozumieniu wszechświata, ich argumentacja jest jeszcze mocniejsza. Im lepiej poznajemy kosmos, tym bardziej oczywiste staje się, że dowody średniowiecznych doktorów po prostu się do niego nie odnoszą.
Nie jest to dowód, że Boga nie ma. Jest to natomiast obalenie dowodu, zaproponowanego przez św Tomasza i jemu podobnych, że jest. Musisz się lepiej postarać, jeśli chcesz nam coś dowieść.
_________________
gg 3287237
|
Cz cze 14, 2007 10:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Powiem jedno.Skoro ateizm jest dziełem człowieka,a wiadomo,że żadne z dzieł ludzkich nie trwa wiecznie to i ateizm przeminie.W końcu sami ateiści dojdą do wniosku,że nie mieli racji.Okaże się za to,że rację mieli i mają monoteiści.Ateizm nie przetrwa.
|
Cz cze 14, 2007 10:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|