Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 14:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 694 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47  Następna strona
 Wiem, ze Boga nie ma. (dowod) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt kwi 03, 2009 14:04
Posty: 8
Post 
Przepraszam,jestem jeszcze młodym czlowiekiem,jestem bardzo wierzacy i jak widze kogos takiego co bez podstawnie tak mowi to szkoda gadac..


Pn kwi 06, 2009 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
zissouplayer napisał(a):
Przepraszam,jestem jeszcze młodym czlowiekiem,jestem bardzo wierzacy i jak widze kogos takiego co bez podstawnie tak mowi to szkoda gadac..


A: najpierw wyraźnie zaznacz do kogo było to co piszesz. Do mnie , Buscadora czy kogoś innego? Po to jest opcja "cytuj" .
B: Tu się dyskutuje , nie nawraca ( ale to tylko moja opinia ;) ). Ani nie wylicza komuś grzechów , bo to nie wnosi nic do dyskusji.
C: przeczytaj cały wątek , by wiedzieć o czym mowa.

8)

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Pn kwi 06, 2009 20:25
Zobacz profil
Post 
W takim razie wracając do dyskusji na popredniej stronie bardzo precyzyjnie wykazałem na czym polega kategoryczny błąd pseudo-dowodu zamieszczonym na str. racjonalista.pl

Wykazaałem, że zdania nie módz umrzeć jest równoznaczne z byciem nieśmiertelnym i nie przeczy to wszechmocy.
Proszę się odnieść do zasady sprzeczności, czego wymaga logika i polemizować. Jestem ciekaw jak obronicie zdanie "racjonalisty".


Pn kwi 06, 2009 20:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Proszę się odnieść do zasady sprzeczności, czego wymaga logika i polemizować. Jestem ciekaw jak obronicie zdanie "racjonalisty".


A: ja nie bronie tego dowodu. i chyba nikt poza autorem go nie bronił ;)
B : ty też nie przeczytałeś całego wątku , bo ""dowód" został tu obalony - po wielekroć. i to jaśniej , dokładniej i precyzyjniej niż ty to zrobiłeś .
C: IMHO: ty się akurat tu raczej nie mieszaj , taka mała prośba ;) , bo jeśli tak będziesz tu "obalał" dowody z "racjonalisty" jak "obalasz" abiogenezę czy ewolucje w innych watkach to wszyscy zostaniemy ateistami :D :D :D :D

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Pn kwi 06, 2009 20:45
Zobacz profil
Post 
A czy ty wierzyś w abiogenezę?

Poza tym co to za sugestie osobiste? jak: "Ty się tu nie mieszaj!" i inne.
Trochę kultury. :-X :?

Prosiłbym także o wskazanie dokładnych cytatów tych postów co twoim zdaniem "lepiej" obalili ten dowód niż ja.


Pn kwi 06, 2009 20:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz maja 19, 2005 9:35
Posty: 365
Post 
Sebastian88 napisał(a):
A czy ty wierzyś w abiogenezę?


To nie kwestia wiary. Tylko nauki. IMHO: nic , ale to nic jej nie wyklucza , wiec czemuż mam ja odrzucać jak ty a priori?

Cytuj:
Poza tym co to za sugestie osobiste? jak: "Ty się tu nie mieszaj!" i inne.
Trochę kultury. :-X :?


A to " ;) " widziałeś? :-)

Cytuj:
Prosiłbym także o wskazanie dokładnych cytatów tych postów co twoim zdaniem "lepiej" obalili ten dowód niż ja.

viewtopic.php?t=3958&postdays=0&postorder=asc&start=15
Posty Agniulki .
:)

_________________
"Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające".
Julian Tuwim


Pn kwi 06, 2009 21:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 17, 2009 20:07
Posty: 441
Post 
Jacek Rakoczy napisał(a):
W dodatku zapominają ze udowadnianie nieistnienia jest bzdurą: udowadnia sie co najwyżej istnienie. .


W matematyce czasami można udowodnić nieistnienie czegoś.

_________________
Wiara jest tylko tam, gdzie nie ma wiedzy


Pn kwi 06, 2009 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Mam takie pytanie odnośnie możliwości dowodzenia nieistnienia: czy fizyka udowodniła nieistnienie eteru ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 07, 2009 9:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
zissouplayer napisał(a):
Zostałeś opentany przez swego pana ciemnosci. Idz precz szatanski pomocie Bóg istnieje,a szatan robi wszystko,aby byli tacy ludzie jak ty.
Masz cięzki grzech za to co ty teraz robisz.


Myślę, że ta uwaga skierowana jest do mnie. :) Wybacz jeśli Cię zgorszyłem i już się tłumaczę bo… nie chcę aby uwiązano mi kamień młyński u szyi… :-D Powiem więc tak; można próbować dowodzić istnienia wszystkiego, czyli (jak piszesz) Jezusa, świętych, objawień, cudów etc. ale nie Boga. Bóg to całkiem (jak to się mówi) inna inszość :-D Jeśli uzmysłowisz sobie że Bóg to nie tylko Ktoś ale także „Coś”, czyli że nie tylko jest w świecie ale także jest światem (jest wszystkim i we wszystkim) to zrozumiesz o co mi chodzi

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt kwi 07, 2009 12:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
nie tylko jest w świecie ale także jest światem


Katolik nie może utożsamiać Boga ze światem - dogmat.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 07, 2009 12:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
Johnny99 napisał(a):
Katolik nie może utożsamiać Boga ze światem - dogmat.


To będzie miał twardy orzech do zgryzienia, jak pogodzić dogmat z logiką i Boskimi paradygmatami, czyli rozum lub dogmat :) Ja wybieram rozum bo tu można jeszcze coś poprawić, zweryfikować a z dogmatem jest zawsze tak samo, wierzysz lub nie. Chodzi o to, że niektórzy czują klaustrofobię w mentalnym więzieniu. Nie wydaje mi się aby Bóg zakazywał myślenia :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Wt kwi 07, 2009 12:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Może się nie rozumiemy. Na czym polega " logiczna konieczność " utożsamiania Boga ze światem ? Katolicyzm odrzuca poglądy panteistyczne, utożsamiające Boga ze światem. Innymi słowy, katolik nie może uważać, że Bóg nie jest czymś innym niż świat, a świat czymś innym niż Bóg. I to właśnie wydaje mi się logiczne - jeżeli Bóg nie jest niczym innym niż świat, to określenia " świat " i " Bóg " oznaczają to samo, a zatem używanie określenia " Bóg " traci sens. Być może miałeś co innego na myśli.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 07, 2009 13:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
Johnny99 napisał(a):
Mam takie pytanie odnośnie możliwości dowodzenia nieistnienia: czy fizyka udowodniła nieistnienie eteru ?


Nie stwierdzono jego istnienia - nie zaobserwowano zachodzenia zjawisk z jego teorii wynikajacych. Co w fizyce rowna sie odrzuceniu jego teorii. Czyli nikt sie w badaniach do niego nie odwoluje. Wiec dla fizyki jako nauki czy eter istnieje czy nie na jedno wychodzi. A co tam momentami ma miejsce w fizyce teoretycznej to ju inna sprawa ;).


Wt kwi 07, 2009 13:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lut 26, 2009 1:33
Posty: 320
Post 
slowianin_wschodni napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Mam takie pytanie odnośnie możliwości dowodzenia nieistnienia: czy fizyka udowodniła nieistnienie eteru ?


Nie stwierdzono jego istnienia - nie zaobserwowano zachodzenia zjawisk z jego teorii wynikajacych. a ;).


Dla uscislenia. W wypadku Eteru zaobserwowano przeczace tej teorii zjawiska.


Wt kwi 07, 2009 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Jak rozumiem, odrzucenie teorii o czymś nie równa się stwierdzeniu nieistnienia tego czegoś ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt kwi 07, 2009 13:45
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 694 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 43, 44, 45, 46, 47  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL