Evoleth, a mogłabyś tak w skrócie ale dokładniej i kompleksowo przedstawić jak to jest z tym twoim zdaniem prawdziwym źródłem zła, z tą ciemną stroną duszy i jak ją zlikwidować? Nie znam się na psychologii ale przecież wśród katolików, również wśród osób duchownych, są psychologowie i zdaje się, że uznają istnienie negatywnych emocji i instynktów ale nie wykluczają one ich zdaniem istnienia szatana? Jeśli dobrze pamiętam, napisałaś gdzieś, że jesteś osobą wierzącą, można spytać jakiego jesteś wyznania?

Elbrus, czy to że ktoś jest czyimś przeciwieństwem musi oznaczać, że wszystkie ich cechy muszą być przeciwstawne? Bo na przykład powiedziałabym, że Hitler był przeciwieństwem Jana Pawła II, ale obaj mieli cechy wspólne takie jak talent przywódcy, umiejętność porywania za sobą tłumów i obaj wywarli wielki wpływ na losy świata? Tyle że pierwszy działał z inspiracji szatana a drugi Boga?

Pozdrawiam
[color=#000080]najwiekszym sukcesem szatana jest ze on maprawo istnienia jeszcze , ze Bög byl i jest na tyle laskaw ze go natychmiast nie uniecystwil za jego podle czyny wobec Boga.[/color]

Szatan , diabel lub jakies inne licho nie jest tak groznym przeciwnikiem jak czlowiek , ktöry zawsze sie zbuntowal przeciw Bogu i Jego woli.
Wszystkie przymierza jakie Bög zawarl z ludzmi zostaly zerwane przez ludzi.

Anajwiekszä zbrodniä bylo zamordowanie , tak zamordowanie wyslannika Boga , syna Jego JEZUSA.

Czlowiek wykorzystywal i czyni to nadal, milosc Boga do ludzi, dobroc , wspanialomyslnosc , laske , jakä darzy Bög ludzi.

Ludzka kreatura znajdzie zawsze jakies usprawiedliwienie na swoje niecne czyny i zlo jakie czyni wobec Boga , ludzi , zwierzät , natury

Witam,
Nie rozumiem, dlaczego tak wszyscy się upieracie, że Szatan kusi ludzi. Ludzi jest ponad 6 mld. Szatan jest jeden. Nie uważacie, że ma ciekawsze rzeczy do roboty? A może niektórzy z was uważają się za tak wyjątkowych, iż twierdzą, że to sam Szatan ich kusi? Brudną robotę zleca się podwładnym.

Szatan jest jeden - skąd ta wiedza?

pochwal sie wiec jakims cytatem w ktorym jest mowa o wielu Szatanach...
w razie bys chciala przytoczyc historyjke o przeniesieniu zlych duchow z czlowieka na stado swin, to zwroc uwage, ze Pene_de_Muerte wlasnie o tym mowil.
jak masz cos innego, to dawaj, chetnie sie poducze.
do tej pory wydawalo mi sie, ze faktycznie sam Szatan jest jeden. ma on natomiast wielu podwladnych, typu diably, diabliki i inne diablatka...

Bo "Szatan" to liczba pojedyczna.

no coz to akurat slaby argument jako ze czlowiek to tez liczba pojedyncza co nie oznacza, ze na swiecie jest tylko jeden czlowiek, poza tym wystepuje w liczbie mnogiej w powiedzeniu pieklo i szatani, a juz zupelnie na marginesie liczba pojedyncza nie zawsze oznacza liczbe pojedyncza, na przyklad mowiac marchew czesto mamy na mysli tak naprawde kilka marchewek

Szatan to konkretna osoba, duch, anioł który stanął na czele buntu przeciwko Bogu.

Bardzo się cieszę i pozwoliłbym Panu skończyć, ale to Lucyfer stanął na czele Rebelii.

Nie będę eksplikować swojego nader cennego czasu odpowiadaniem personie, która nie widzi związku między kapitaliką tj. wielką literą a genezą zdania.

viewtopic.php?f=1&t=25551 (czy złe duchy i demony istnieją)
viewtopic.php?f=27&t=24541 (Dlaczego wierzący wierzą też w demony i diabła ?)

viewtopic.php?f=27&t=26529 (Bunt Lucyfera)
viewtopic.php?f=46&t=21228 (Skąd się wziął szatan..?)