Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 03, 2025 9:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Beatyfikacja. Uznanie cudu. 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Ot i nie wiadomo kto się obruszył, napisał kij wie co, do kij wie kogo.
Przeczytaj najpierw post podobnego tobie mądrali-wróżbity-naukowca, niejakiego Petera, a potem się obruszaj. Ale pewnie ty się z nim zgadzasz, tak więc nie ma o czym dalej pisać.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Pt lut 25, 2011 17:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Awa napisał(a):
według tvp3 Kubica sam poprosił o relikwie....Dziwisz tylko odpowiedział na prośbę.



To z Papieza juz nawet wypompowano krew ?? nic o tym nie wiedzialem :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


So lut 26, 2011 23:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
vahoo napisał(a):
zaraz po ustosukowaniu sie do przpadku Kubicy, ja mam 2gi przypadek. czemu tylu ludzi, ktorzy maja dewocjonalia gina w wypadkach [np. samochodowych] mimo wszystko? akurat swiety/a skoczyl do kibelka i nie widzial?

PS
nadal nie ma odpowiedzi na pytanie o modlitwe :(



A moze mial przerwe obiadowa kiedy Kowalski popijal pol literka zanim usiadl za kolkiem... :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


So lut 26, 2011 23:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Wciąż nie ma odpowiedzi w kwestii podstawowej. Nawet jeśli założyć, że cud miał miejsce to skąd wiadomo, że to przez JPII? A może to święty Tomasz z Akwinu czy inna Matka Teresa z Kalkuty była?
Siostra się modliła do papieża? To tak wolno? Ja się mogę modlić do mojej zmarłej ciotki (zakonnicy)? Jak w niewyjaśniony sposób wyzdrowieję (hipotetycznie) to zostane ona błogosławioną? Jak to w końcu jest?

_________________
...


Wt mar 01, 2011 17:07
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22
Posty: 5619
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Dlatego, że dana osoba modliła się za wstawiennictwem danego Sługi Bożego.
Możesz się modlić za wstawiennictwem swojej cioci, nikt tego nie zabrania.
A uznanie cudu jest tylko jednym z elementów procesu beatyfikacyjnego. Więc tylko ten fakt nie sprawi, że zostanie błogosławioną (świętą).

_________________
Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)


Wt mar 01, 2011 19:16
Zobacz profil
czasowo zablokowany

Dołączył(a): So lis 13, 2010 0:31
Posty: 103
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Podkradnę temat bo i tak się już kończy.

Zastanawia mnie w jaki sposób jest określane, że doszło do cudu a nie miało miejsce jakieś rzadkie ale możliwe zdarzenie.

W końcu cud z definicji to coś niemożliwego się stało.

Podam przykład nie cudu, który w przypadku ludzi uznano by pewnie za cud - szczury laboratoryjne, chore na raka czasami bez ingerencji zdrowieją - rak znika albo przechodzi do całkowitej remisji. Wstawiennictwo świętych? Ktoś się za te szczury modlił? Boski kaprys?

Nagłe ozdrowienie jest cudem czy jeśli ktoś komu nic nie dolega, regularnie się bada, profilaktyka itp nagłe zapada na jakąś ciężką chorobę na którą się regularnie badał/a czy takie zdarzenie? Czy skoro jak utrzymujecie cuda są dowodem na istnienie Boga takie anty-cudy są dowodem na jego nieistnienie?Ingerencja diabła czy jak?

W jaki sposób odróżnia się rzadkie ale możliwe wydarzenie (jak np nagłe ozdrowienie lub nagłe zachorowanie) od cudu?

Jest to w ogóle możliwe czy to znowu kwestia wiary DERP Wolna wola HURR DURR nieznane są wyroki Boskie HERP DERP?

_________________
Jeśli miałbym zostać gorliwym wyznawcą jakiejś religii - wybrałbym taką, która ma najwięcej sensu - byłbym Jedi!


Wt mar 01, 2011 20:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 20:16
Posty: 91
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
szumi - jak to jest z tym wstawiennictwem? Święty tak długo przypomina Bogu o naszym problemie, że ten się zgadza?... Chyba nigdy nie mogłam tego zrozumieć...

_________________
"There ain't no answer. There ain't going to be any answer. There never has been an answer. That's the answer." Gertrude Stein
--
Charytatywne codzienne klikanie http://www.suchoparek.yoyo.pl/akcje_charytatywne.html


Wt mar 01, 2011 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
No to ja też mówiłem. Dajmy na to, że jestem chory i chce wyzdrowieć. Modlę się do Boga ale to nie pomaga. Modlę się do świętego a ten "idzie" do Boga i marudzi mu, aż Bóg się godzi? To jeśli jest taki nieskończenie dobry to nie mógł się od razu zgodzić?
Są dwie opcje:
1) Wstawiennictwo działa, czyli Bóg nie jest nieskończenie dobry i miłosierny, skoro święci muszą mu "marudzić" (czyt. wstawiać się za żyjącymi), żeby coś zdziałał. To też sugerowałoby, że modlitwa do Boga jest mniej skuteczna niż modlitwa do świętego co byłoby bezsensem.
2) Wstawiennictwo nie działa, Bóg robi to co w swojej Miłości uzna za słuszne.

Czyż nie lepsza jest opcja 2?

_________________
...


Śr mar 02, 2011 17:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 13:46
Posty: 47
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
ale przeciez bóg wie wszystko, więc kazdy jego czyn jest jakby z góry określony przez niego samego więc niemozna mówic ze on sie godzi czy niegodzi bo on własnej wolnej woli nieposiada. on wie co będzie, wie co zrobi, wie co sie stanie, kto kiedy pomodli się i do kogo. BÓG JEST WSZECHWIEDZĄCY


N mar 06, 2011 14:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
Nie wyciągajmy tutaj niemożności pogodzenia wolnej woli z wszechwiedzą, wszechmocą i nieskończonym miłosierdziem :P. Rozmawiamy o wstawiennictwie świętych, potencjalnych świętych i tym czy i jak to działa.

_________________
...


Pn mar 07, 2011 2:28
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 06, 2011 14:11
Posty: 60
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
xeloreu napisał(a):
No to ja też mówiłem. Dajmy na to, że jestem chory i chce wyzdrowieć. Modlę się do Boga ale to nie pomaga. Modlę się do świętego a ten "idzie" do Boga i marudzi mu, aż Bóg się godzi? To jeśli jest taki nieskończenie dobry to nie mógł się od razu zgodzić?
Są dwie opcje:
1) Wstawiennictwo działa, czyli Bóg nie jest nieskończenie dobry i miłosierny, skoro święci muszą mu "marudzić" (czyt. wstawiać się za żyjącymi), żeby coś zdziałał. To też sugerowałoby, że modlitwa do Boga jest mniej skuteczna niż modlitwa do świętego co byłoby bezsensem.
2) Wstawiennictwo nie działa, Bóg robi to co w swojej Miłości uzna za słuszne.

Czyż nie lepsza jest opcja 2?

Jest jeszcze opcja 3: Wstawiennictwo działa, bo święty w Niebie ma wiarę n razy większą od naszej, co zgodnie ze słowami "Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a przesunie się. " (Mt 17, 20) daje nam (przez wstawiennictwo świętego z wielką wiarą) większą szansę na wysłuchanie niż jakbyśmy z naszą maleńką wiarą prosili.

_________________
"Złożyłem w Panu całą nadzieję, On schylił się nade mną i wysłuchał wołania mego."


Pn mar 07, 2011 15:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2008 22:50
Posty: 559
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
To ja się będę wstawiał do Boga. Bóg ma największą wiarę. Nie potrzebuję jakiegoś świętego żeby Boga za mnie prosił. Cały ten kult świętych a nawet Maryi powoduje, że ludzie oddalają się od Boga. Do Boga się nie pomodli a do świętego będzie.

_________________
...


Pn mar 14, 2011 17:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
@Kamczatka
1. podales dokladny opis pierwszego przypadku
2. maja chyba wiedze a nie wiare... czy jednak na tamtym swiecie, tez bedziemy trzymani w niepewnosci?
3. cytat oczywiscie wyrwany z kontekstu i nie na temat, ale grunt, ze z biblii ;]

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Ostatnio edytowano Wt mar 15, 2011 23:42 przez szumi, łącznie edytowano 1 raz

usunięcie uwag personalnych



Wt mar 15, 2011 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 06, 2011 14:11
Posty: 60
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
@vahoo
1. Nie podałeś- tylko podałaś (tak na marginesie ;) )
2. opis może podobny, ale wniosek nieco inny- interpretacja tekstu pisanego się kłania
3. wiedza nie wyklucza wiary
4. cytat, uważam jest jak najbardziej na miejscu, gdyż obrazuje zależność pomiędzy wiarą a możliwością zostania wysłuchanym: chodzi mi o ten cytat "jeśli będziecie mieć wiarę"- czyli nie mamy. Więc może Ci, którzy są na Górze, mają większą wiarę i wiedzę od nas, skoro oglądają Boga twarzą w twarz, czyli potrafią więcej u Boga wyprosić niż my z naszą małą wiarą. Pan Bóg też może działać przez Świętych, ale to jest cały czas JEGO działanie, JEGO moc.

_________________
"Złożyłem w Panu całą nadzieję, On schylił się nade mną i wysłuchał wołania mego."


Pt mar 18, 2011 12:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 06, 2011 14:11
Posty: 60
Post Re: Beatyfikacja. Uznanie cudu.
xeloreu napisał(a):
To ja się będę wstawiał do Boga.

Nikt Ci nie zabrania. :D

_________________
"Złożyłem w Panu całą nadzieję, On schylił się nade mną i wysłuchał wołania mego."


Pt mar 18, 2011 13:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL