Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Spełnianie modlitw
Cytuj: Człowiek z Bogiem wszystko może... Dlatego zachęcam do modlitwy do Boga, nawet niewierzących... Człowiek z pomocą skrzatów może wszystko. Dlatego zachęcam wszystkich, takze wierzacych w inne bajki, do dokarmiania ich i zostawiania okruszków w ogrodach. Cytuj: Ewangelizacja ostatecznie jest po to by oświecać niewierzących, a nie wierzących... W końcu przekonywanie do wychwalania skrzatów jest po to, aby przekowynwać nieprzekonanych, a nie przekonanych. Cytuj: Zapewniam, że Bóg wszystko widzi... widzi pragnienia i starania niewierzącego, by uwierzyć w Źródło wszystkiego co jest ... Widzi i słyszy szczere modlitwy... Uwzględnia je nieraz... Ale też nieraz ich nie uwzględnia. W sumie wychodzi dokładnie na to samo, jakby się nie modlić.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So maja 28, 2011 10:45 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Spełnianie modlitw
Pozwólcie ludziom iść do Jezusa! Nie lękajcie się !
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
So maja 28, 2011 10:58 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Spełnianie modlitw
maly_kwiatek napisał(a): Pozwólcie ludziom iść do Jezusa! Nie lękajcie się ! Pozwólcie dzieciom przychodzić do skrzatów! Nie lękajcie się! 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
So maja 28, 2011 11:41 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Spełnianie modlitw
Apriori i tajfun, wasze watpliwości i pytania co do konstrukcji ludzkiego ducha, wyjaśnia chyba wyczerpująco buddysta szyszkownik. szyszkownik napisał(a): rupa to farmacje materialne, vedana - uczucia, sanna - percepcja, sankhara - formacje mentalne, vinnana - świadomość. viewtopic.php?p=601571#p601571Możecie o szczegóły wypytać buddystów w tamtym temacie.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
So maja 28, 2011 11:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
tajfun napisał(a): św paweł nie był ateistą . Emocje nie są składową człowieka .Nie za bardzo rozumiem jakim poglądom ulegasz , ale jakieś to dziwne spróbuj przybliżyć .Podleganie emocjom jest u każdego czlowieka ateisty też , a on nie wierzy w ducha , czy może utożsamiać ducha z emocjami . ?czy raczej emocje to wywołane przez rozum stany w teraz .  Najsilniejsze emocje mają lokalizację w ciele migdłowatym. Działają poza świadomością. Inne w nowej korze mózgowej. To składowa układu neurohormonalnego. Emocji nie wywołuje rozum. Może je wyciszać. Uczymy się od dziecka ukrywać emocje by móc funkcjonować w społeczeństwie. Rozum emocjonalny i myślący współpracują ze sobą. Mają charakter materialny.
|
So maja 28, 2011 14:05 |
|
|
|
 |
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Spełnianie modlitw
Liza napisał(a): Najsilniejsze emocje mają lokalizację w ciele migdłowatym. Działają poza świadomością. Inne w nowej korze mózgowej. To składowa układu neurohormonalnego. Emocji nie wywołuje rozum. Może je wyciszać. Uczymy się od dziecka ukrywać emocje by móc funkcjonować w społeczeństwie. Rozum emocjonalny i myślący współpracują ze sobą. Mają charakter materialny. To są Twoje poglądy? Czy gdzieś je przeczytałaś?
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
So maja 28, 2011 15:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
maly_kwiatek napisał(a): To są Twoje poglądy? Czy gdzieś je przeczytałaś? To nie są poglądy. 
|
So maja 28, 2011 16:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
tajfun napisał(a): Pytanko czy niewierzący może oddać się modlitwie ? Sądzę, że to twierdzenie jest sprzeczne wewnętrznie. Niewierzący jest osobą , która jest przekonana, że Bóg to wymysł ludziej świadomości. Pozwala on na komfort psychiczny, bowiem stanowi psychiczny wentyl bezpeczeństwa dla człowieka. Jest też środkiem pozwalającym na utrzymanie posłuszeństwa (mniej ma to już znaczenie w obecnych czasach). Prowadzone są badania mające wykazać, że religiność jest wpisana w nasz mózg. Udowodnienie tego faktu ma posłużyć za argument przeciwko Bogu. Modlitwa to rozmowa człowieka z Bogiem. Jak może modlić się niewierzący w Boga do kogoś kto nie istnieje? To logiczy absurd. 
|
So maja 28, 2011 16:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
Liza napisał(a): Jak może modlić się niewierzący w Boga do kogoś kto nie istnieje? To logiczy absurd.  Pierwszy raz się z Tobą zgodzę.
|
So maja 28, 2011 17:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
maly kwiatek czy uważasz że buddysta wie więcej o duszy , czy raczej może wogóle nie uznaje duszy .Katolik ma wykładnie duszy w ktachizmie n natomiast twoje tłumaczenie wydaje się być jakieś pokrętne , dlatego zapytałem . liza Cytuj: Emocji nie wywołuje rozum. jeżeli tak to czy możemy mówić o rozumie emocjonalnym - chyba że chodzi o stwierdzenie że rozum może panować nad emocjami .Czyli co wywołuje emocje? Czy niewierzący może uwierzyć ?Jeżeli nie wierzy w Boga to nie uwierzy , ale jeżeli uwierzy to coś musi sprawić że podjął decyzję uwierzenia , ale on nie podejmie takiej decyzji sam z siebie .Sprawić to musi ktoś z zewnątrz lub od wewnątrz . (prędzej to drugie). 
|
N maja 29, 2011 18:32 |
|
 |
ChristiFidelis
Dołączył(a): Pt maja 13, 2011 17:38 Posty: 59
|
 Re: Spełnianie modlitw
atheist napisał(a): 1) Czy naprawdę wierzycie, że Bóg może wysłuchać modlitw i pomóc komuś w zdaniu matury lub dostaniu się na studia? 2) Czy jeżeli na dane studia dostaje się, przyjmijmy, co piąty kandydat a Bóg pomaga komuś dlatego, że się o to modlił (i jednocześnie powoduje, że ktoś inny na te studia się nie dostaje, choć bez ingerencji Boga powinien), to czy nie jest to zwykłe oszustwo?  . 1. Bóg nie napisze za nikogo żadnego egzaminu, Bóg może sprawic że wszystko czego się uczyłeś, całą zdobytą przez Ciebie wiedzę, Ci przypomniec. To polega na pracy obu stron, a nie na tym że ktos cały rok sie obija, bo przed egzaminem się pomodli i Bóg napisze test za cb. 2. Na studia dostają się najlepsi, z najlepszymi wynikami.
|
N maja 29, 2011 18:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
tajfun napisał(a): .Czyli co wywołuje emocje? bodźce Cytuj: Czy niewierzący może uwierzyć ?Jeżeli nie wierzy w Boga to nie uwierzy , ale jeżeli uwierzy to coś musi sprawić że podjął decyzję uwierzenia , ale on nie podejmie takiej decyzji sam z siebie .Sprawić to musi ktoś z zewnątrz lub od wewnątrz . (prędzej to drugie).  Wiara nie jest uczuciem. Jest postawą. To wybór woli. Nie ma wewnętrznego sprawcy, bo musielibyśmy uznać, że sami z siebie i bez jakiejkolwiek przyczyny uwierzyliśmy w Boga. To absurd. Przyczyna pochodzi z zewnątrz. Wierzymy, że wiara jest łaską i każdy ją otrzymuje, może też prosić o nią. Anioł jest bożym posłańcem, więc też działa z zewnątrz. Może oddziaływać na naszą swiadomość, przychodzić w snach (ostrożnie z interpretacją), ale nie może wpływać na decyzję. Łaski wiary Bóg nie odmawia nikomu, ale można ją odrzucić. Niewierzący może uwierzyć. Bóg próbuje go do tego skłonić poprzez bezpośrednie dotknięcie lub w sposób pośredni: ludzi, literaturę...Niektórych ludzi Bóg ratuje zsyłając na nich choroby, w tym psychiczne.
|
N maja 29, 2011 19:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
O wnętrzu myślałem o duszy w której mieszka Bóg , bez względu na to czy ateista czy wierzący .Dlatego wewnętrzny sprawca to Bóg .Z Zewnatrz nikt nas nie zmusi do wiary , ale od środka może wypłynąć coś co sprawi że uwierzymy , dlatego mogę powiedzieć że uwierzyłem mimo iż byłem nie wierzący - bo logicznie to nie ma podstaw ateista żeby uwierzyć .Tak myślę że sfera ducha to od środka - tak jak modlitwa - albo jak anioł mówi od środka .i łaska wyplywa od środka . 
|
N maja 29, 2011 20:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
ChristiFidelis napisał(a): atheist napisał(a): 1) Czy naprawdę wierzycie, że Bóg może wysłuchać modlitw i pomóc komuś w zdaniu matury lub dostaniu się na studia? 2) Czy jeżeli na dane studia dostaje się, przyjmijmy, co piąty kandydat a Bóg pomaga komuś dlatego, że się o to modlił (i jednocześnie powoduje, że ktoś inny na te studia się nie dostaje, choć bez ingerencji Boga powinien), to czy nie jest to zwykłe oszustwo?  . 1. Bóg nie napisze za nikogo żadnego egzaminu, Bóg może sprawic że wszystko czego się uczyłeś, całą zdobytą przez Ciebie wiedzę, Ci przypomniec. To polega na pracy obu stron, a nie na tym że ktos cały rok sie obija, bo przed egzaminem się pomodli i Bóg napisze test za cb. 2. Na studia dostają się najlepsi, z najlepszymi wynikami. Większość osób tutaj twierdzi, że Bóg może im pomóc zdać egzamin, modlą się o to itd. i wcale nie muszą być najlepsi a wystarczy, że mają po swojej stronie Boga. W tym co piszesz też zresztą jest sprzecznośc. Bo jeśli twierdzisz, że Bóg może jednak sprawić, że przypomnisz sobie wszystko czego się uczyłeś to bez wątpienia pomaga. Osoba, która uczyła się tyle co Ty albo i więcej, ale nie korzysta z pomocy Boga i nie przypomni sobie "wszystkiego czego się uczyła" po prostu odpadnie w rywalizacji z osobą, której Bóg pomoże a to już przeczy Twojemu stwierdzeniu, że na studia dostają się najlepsi.
|
N maja 29, 2011 21:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Spełnianie modlitw
Modlitwa przed egzaminem Boże bądź ze mną i pomóż mi, abym dał z siebie wszystko. Daj mi jasność umysłu i uczciwość serca. Jeśli przekonam się, że są rzeczy, których nie znam, nie pozwól mi denerwować się, ani okłamywać. Daj mi szansę, bym mógł powiedzieć to, co wiem. Niech pamiętam to wszystko nad czym tak ciężko pracowałem, a jeśli muszę się przyznać, że byłem w czymś leniwy daj mi stanowczość, bym w przyszłości pracował lepiej i czy potrafię, czy nie- pomóż mi wyrazić to wszystko, co wiem Daj mi, aby to, czego nauczyłem się, pozostało we mnie na zawsze, Przez Chrystusa Jezusa, mojego pana. Amen.
|
N maja 29, 2011 22:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|