Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:43



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
 Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
Biosławku... gdzie wyczytałeś że celem Imperium Rzymskiego był podbój świata? Oni nawet nie znali granic tego świata. Zresztą podboje nigdy nie są celem samym w sobie. A co do zniewolenia innych narodów, jak już wcześniej zwróciłem Ci uwagę, to zależy w jakim okresie. Rzymianie mieli świetną dyplomację, nie musieli zniewalac, wystarczy że skłócali, uzależniali, albo po prostu zawierali sojusze.

Naprawdę nie mam pojęcia jak Ty porównujesz komory gazowe do rzymskiej broni...

Cytuj:
A chrześcijanie twoim zdaniem mogli w tych inwazjach i innych okrucieństwach brać legalny udział. Gloryfikujesz zbrodniarzy i tyle.

Proszę wskazac moje slowa, które na to wskazują. Nie jest to prawda.

Problem jest w tym Biosławku że Twoja wiedza historyczna jest bardzo uproszczona, skupia się na schematycznym myśleniu. Dla Ciebie istnieje tylko zniszczenie i zabijanie.

Ja nie musze usprawiedliwiać tego co było złe, ani tego nie robię. Jak widać ŚJ też mają sporo na sumieniu, tylko że nie tylko tego nie rozumieją, ale myślą że mają rację. Oczywiście chodzi o ofiary waszej ideologii przeciw transfuzji krwi. Ciekawe że fanatycy ktorzy się wysadzają w powietrze kierują się tymi samymi argumentami - bo Bóg mi tak zlecił. Życze Ci abyś kiedyś zupełnie odważnie na chwilę pomyslal rozsądnie i zobaczyl że tym się jedynie różnisz od wszystkich innych, że masz inne poglądy. Ale tak samo je uzasadniasz i dlatego niestety fanatyczna wiara przynosi ofiary. I Ty chcesz być sędzią katolików którzy czynili ewidentne zło?

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr mar 06, 2013 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
WIST napisał(a):
Biosławku... gdzie wyczytałeś że celem Imperium Rzymskiego był podbój świata?


Dobra tych narodów, o których istnieniu wiedzieli. Co to zmienia. Usiłujesz dzielić włosa na czworo.

(.....)Odtąd jedynym orężem prawdziwych naśladowców Jezusa miało być Słowo Boże, o którym ewangelista napisał, że jest ostrzejsze niż miecz obosieczny. Wprawdzie za czasów Jezusa, ludzie którzy przemieszczali się od miasta do miasta, czy przemierzali pustynię mieli przy sobie miecze lub włócznie, które służyły im głownie do obrony przed dzikimi zwierzętami; wężami, szakalami czy lwami, lecz naśladowcy Chrystusa nie mogli używać broni przeciw człowiekowi. Dał temu wyraz Jezus, który zganił apostoła Piotra, gdy ten podczas pojmania swego nauczyciela przez żołnierzy rzymskich i sługi arcykapłana, odciął jednemu z nich ucho mieczem. Jezus powiedział Piotrowi wtedy; schowaj miecz do pochwy, bo kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.


Ciekawy artykuł:

http://www.krzyjahu.pl/page1448787040485aab7457c33.html

W latach 115-202 r. dwóch ludzi - Cyprian z Kartaginy i Augustyn z Hipo, powołują do życia odstępcza sektę, która powołując się na nauki Chrystusa zaczyna się rozrastać, stając się powoli organizacją kościelno-polityczną, przyjmując w późniejszym okresie nazwę jako rzymsko-katolicka (zobacz rozdział odstępstwo). Aby przypodobać się cesarzowi, idą na daleko idące ustępstwa dotyczące między innymi powoływania wiernych do armii cesarskiej, co było zabronione naśladowcom Chrystusa. I tak w roku 314 n.e. synod w Arelate postanawia ekskomunikować (wykluczać ze wspólnoty) tych, którzy odmawiają służby wojskowej dla Państwa. Jest to oczywistym pogwałceniem prawa Bożego, które od czasów Chrystusa mówi; miłuj bliźniego jak siebie samego. Odtąd, duchowni, towarzyszą swoim wiernym - żołnierzom w krwawych walkach, zachęcając ich do zabijania niewiernych podczas krucjat czy podbijania i kolonizowania kontynentów.

To prawda, że w czasach biblijnych Bóg Jahwe pozwolił mieć armię Izraelowi, która to broniła Żydów przed otaczającymi ich, wrogimi narodami, lecz była ona potrzebna Bogu aby wykazać Izraelowi, że jego szczęśliwy byt jest całkowicie zależny od Niego. Niejednokrotnie, jak wskazuje biblia, garstka żołnierzy Izraelskich, przy udziale Boga, była w stanie pokonać tysiące żołnierzy przeciwnika. Bóg wprowadzał ich powoli do nowego, innego i lepszego życia, które miał przynieść im Pomazaniec Boży, Mesjasz i wszystko co do tej pory było miała zmienić śmierć Jezusa, rozpoczynając nową erę, nowego przymierza. Odtąd jedynym orężem prawdziwych naśladowców Jezusa miało być Słowo Boże, o którym ewangelista napisał, że jest ostrzejsze niż miecz obosieczny. Wprawdzie za czasów Jezusa, ludzie którzy przemieszczali się od miasta do miasta, czy przemierzali pustynię mieli przy sobie miecze lub włócznie, które służyły im głownie do obrony przed dzikimi zwierzętami; wężami, szakalami czy lwami, lecz naśladowcy Chrystusa nie mogli używać broni przeciw człowiekowi. Dał temu wyraz Jezus, który zganił apostoła Piotra, gdy ten podczas pojmania swego nauczyciela przez żołnierzy rzymskich i sługi arcykapłana, odciął jednemu z nich ucho mieczem. Jezus powiedział Piotrowi wtedy; schowaj miecz do pochwy, bo kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie.
(.....)


Cz mar 07, 2013 0:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
Skoro dokonujesz porównań, to wskazuje Ci nieścisłości. Podobnie jest z tymi komorami gazowymi. Nie odbieraj tego jako chęć wyśmiania. Dla mnie precyzja jest bardzo istotna. Porownujesz dwa organizmy polityczne. Imperium i III Rzesza nie były takimi samymi organizmami, co zresztą nie dziwne skoro dzieli ich taki okres czasu. Owa hegemonia nawet na znanym obszarze była niemoźliwa z przyczyn choćby technicznych (zarządzanie i łączność). Czy celem cesarzy była eksterminacja ludności, z powodów rasowych? Czy niewolników celowo wyniszczano? Zresztą niewolnik to pojęcie szerokie dla tego okresu, bo mógł być nim i jeniec wojenny (dzięki walkom jako gladiator mógł uzyskac wolność) i nauczyciel, czy człowiek ktory nie mając pieniędzy na długi, sam oddawał się w niewolę. Dokładnie tak samo jak dziś poświęcamy najlepsze lata życia, aby zarabiać na to życie. Ogolnie niewolnictwo też oceniam źle, ale wiem że ma rózne oblicza. A Ty twierdzisz że polityka Hitlera mająca na celu pozostawienie tylko rasowo czystych i kolonizacja wschodu, jest tym samym co robili Rzymianie na podbitych terenach. Rozumiem że wyniszczali Galów, German, Greków itd.? To jakies nieporozumienie. Więc proszę nie zmieniaj tematu.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz mar 07, 2013 2:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
Biosławku

Chciałbym Ciebie zapytać po raz kolejny.

Dlaczego stosujesz się do nakazu Jezusa dotyczącego głoszenia ewangelii od domu do domu,a nie chcesz zastosowac się tego, co powiedział na temat broni (Łuk 22:36)?No bo niestety,można wyciągnąć taki oto wniosek:
Jezus nakazuje,Towarzystwo Straznica zabrania.

W związku z tym mam kolejne pytanie:

Kogo powinieneś bardziej słuchać?Boga czy ludzi?Pozwól że przypomne ci co na ten tema mówi Pismo:
Dzieje 5:28:
Piotr i inni apostołowie, odpowiadając, rzekli: "Musimy być bardziej posłuszni Bogu jako władcy niż ludziom".
To jak to w końcu jest?


Cz mar 07, 2013 5:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 20, 2012 0:39
Posty: 301
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
Po co chrześcijanom miecze, włócznie i sztucery?

Hosi napisał(a):
Biosławku

Chciałbym Ciebie zapytać po raz kolejny.

Dlaczego stosujesz się do nakazu Jezusa dotyczącego głoszenia ewangelii od domu do domu,a nie chcesz zastosowac się tego, co powiedział na temat broni (Łuk 22:36)?


Już ci tłumaczyłem; broni (włóczni, mieczy) używano wówczas w obronie przed dzikimi zwierzętami (wężami, dzikimi psami i innymi). Głównie podczas przemieszczania się z miasta do miasta. Poza tym chyba nie myślisz, że Jezus mniemał iż dwoma mieczami można by było pokonać uzbrojoną po zęby zgraję oprawców? Jeżeli Świadkowie Jehowy głoszą w buszu, to w obronie przed dzikimi zwierzętami używają meczet i sztucerów.

A teraz odpowiedzi na inne pytania:

Pan Jezus i jego prawdziwi naśladowcy nie są pacyfistami, ponieważ popieramy sprawiedliwe wojny Boże, w tym wojnę, która nastąpi niebawem: wojnę Armagedonu. Pan Jezus, jak i Jego prawdziwi naśladowcy są jedynie neutralni wobec polityki tego świata, którego bogiem jest Szatan.

Objawienie 16:13 I ujrzałem trzy nieczyste natchnione wypowiedzi, które wyglądały jak żaby, wychodzące z paszczy smoka i z paszczy bestii, i z paszczy fałszywego proroka. 14 Są to w rzeczywistości wypowiedzi natchnione przez demony i dokonują znaków, i wychodzą do królów całej zamieszkanej ziemi, żeby ich zgromadzić na wojnę wielkiego dnia Boga Wszechmocnego.(....)16 I zgromadziły ich na miejsce zwane po hebrajsku Har-Magedon.


Objawienia 19:11 I ujrzałem niebo otwarte, a oto biały koń. A siedzący na nim, zwany Wiernym i Prawdziwym, w prawości sądzi i prowadzi wojnę. 12 Jego oczy to ognisty płomień, a na jego głowie wiele diademów. Ma napisane imię, którego nie zna nikt prócz niego, 13 i jest przyobleczony w wierzchnią szatę spryskaną krwią, a imię, którym go zwą, brzmi Słowo Boga. 14 Również wojska, które były w niebie, podążały za nim na białych koniach, odziane w biały, czysty, delikatny len. 15 A z jego ust wychodzi ostry, długi miecz, aby mógł nim uderzyć narody, i będzie je pasł rózgą żelazną. On też depcze winną tłocznię gniewu srogiego zagniewania Boga Wszechmocnego. 16 A na swej szacie wierzchniej, mianowicie na udzie, ma napisane imię: Król królów i Pan panów.


Jak tu ktoś napisał: Bóg dał przykazanie: Nie będziesz mordował. Mord jest to zabicie bez prawnego usprawiedliwienia. Dlatego ten zakaz nie jest sprzeczny z wydanymi przez Jehowę nakazami zabijania cudzołożników, czarownic, wytracenia Kananejczyków lub też doraźnymi rozkazami w rodzaju: nakazu zabicia bałwochwalców czy bezbożnika nieprzestrzegającego szabatu. Każde pozbawienie życia wbrew Bożemu Prawu, to morderstwo, poza nieumyślnym pozbawieniem kogoś życia. W starożytnym Izraelu Bóg kazał pobudować miasta schronienia dla nieumyślnych zabójców.


Pan Jezus nie chciał mieć z polityką tego świata nic wspólnego i w tym naśladowali go pierwsi chrześcijanie:

Jana 4:14 Kiedy więc ludzie ujrzeli znaki, których dokonał, zaczęli mówić: „To naprawdę jest prorok, który miał przyjść na świat”. 15 Jezus zaś, wiedząc, iż chcą przyjść i go porwać, żeby go uczynić królem, oddalił się znowu na górę sam jeden

W innym jednak przypadku Apostoł Paweł skorzystał z prawa, jakie daje mu obywatelstwo rzymskie, w końcu spłacał Cezarowi, co cesarskie.

Dzieje Apostolskie 22:24 dowódca wojskowy rozkazał go wprowadzić do kwater żołnierskich i powiedział, że należy go przesłuchać z zastosowaniem biczowania, aby się dokładnie dowiedzieć, dlaczego tak przeciw niemu krzyczeli. 25 Lecz Paweł, gdy już go rozciągnięto do biczowania, rzekł do setnika, który tam stał: „Czy wolno wam biczować człowieka, który jest Rzymianinem, a nie został skazany?” 26 Kiedy setnik to usłyszał, poszedł do dowódcy wojskowego i doniósł o tym, mówiąc: „Co zamierzasz czynić? Przecież ten człowiek jest Rzymianinem”. 27 Toteż dowódca wojskowy podszedł i rzekł do niego: „Powiedz mi: Czy jesteś Rzymianinem?” On rzekł: „Tak”. 28 Dowódca wojskowy odrzekł: „Ja za wielką sumę pieniędzy nabyłem te prawa obywatelskie”. Paweł powiedział: „A ja mam je od urodzenia”.

Ale wiedział, że tak naprawdę jest poddanym królestwa Bożego:

Filipian 4:20 A nasze obywatelstwo jest w niebiosach, skąd także skwapliwie oczekujemy wybawcy, Pana Jezusa Chrystusa

Warto tutaj dodać, że Pana Jezusa zamordowała polityka, na której czele nie chciał stanąć, jako król, a Szatan aby osiągnąć swój cel pogodził dwóch zaciętych wrogów:

Łukasza 23:11 Wtedy Herod wraz ze swymi strażnikami wojskowymi poniżył go i wyśmiał, odziewając go w jasną szatę, i odesłał do Piłata. 12 I w tymże dniu zarówno Herod, jak i Piłat stali się dla siebie przyjaciółmi; przedtem bowiem wciąż byli ze sobą w nieprzyjaźni.

Naśladowcy Pana Jezusa trzymają się z dala od polityki, ponieważ:

Jana 17:14 Ja dałem im twoje słowo, ale świat ich znienawidził, ponieważ nie są częścią świata, tak jak ja nie jestem częścią świata.


A bogiem tego świata jest Szatan i to on rozdaje władzę polityczną według swojego uznania:

Łukasza 4:5 Diabeł zaprowadził go więc wysoko i w jednej chwili pokazał mu wszystkie królestwa zamieszkanej ziemi, 6 i rzekł do niego: „Dam ci całą tę władzę oraz ich chwałę, gdyż została mi przekazana i daję ją, komu chcę. 7 Jeśli więc ty oddasz mi cześć przed moim obliczem, wszystko to będzie twoje”. 8 Jezus, odpowiadając, rzekł do niego: „Jest napisane: ‚Jehowę, twego Boga, masz czcić i tylko dla niego masz pełnić świętą służbę’”.

Na każdym chrześcijaninie, który wdaje się w politykę tego świata sprawdzają się słowa tego oto wersetu biblijnego:

Jakuba 4:4 Cudzołożnice, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Kto więc chce być przyjacielem świata, czyni siebie nieprzyjacielem Boga.

W jakim zakresie chrześcijanin jest zobowiązany podporządkowywać się władzy zwierzchniej?

To nie jest hipokryzja, ponieważ do takiego postępowania podstawy daje Biblia. Bóg w pewnym sensie dopuszcza wymierzanie sprawiedliwości, przez władze zwierzchnie, ponieważ lepsze niedoskonałe prawo niż całkowita anarchia. Ale właśnie władze zwierzchnie służą do wymierzania sprawiedliwości, a nie poszczególni obywatele,a w tym prawdziwi naśladowcy Pana Jezusa:

Rzymian 13 Niech każda dusza będzie podporządkowana władzom zwierzchnim, bo nie ma władzy, jak tylko za sprawą Boga; istniejące władze zajmują swe względne pozycje za sprawą Boga [to znaczy są przez Boga tymczasowo tolerowane, do nadejścia Królestwa Bożego. Istnieją z tymczasowego dopustu Bożego]. 2 Dlatego ten, kto się sprzeciwia władzy, przeciwstawił się porządkowi Bożemu, ci zaś, którzy się mu przeciwstawili, ściągną na siebie wyrok. 3 Albowiem rządzący są postrachem nie dla uczynku dobrego, lecz dla złego. Chcesz więc nie bać się władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę; 4 bo jest ona tobie sługą Bożym dla twojego dobra. Ale jeśli czynisz coś złego, to się bój: bo nie na darmo nosi miecz; jest bowiem sługą Bożym, mścicielem dla wywarcia srogiego gniewu na dopuszczającym się zła.

Oczywiście chrześcijańskie posłuszeństwo władzy zwierzchniej ma swoje granice. Jeżeli władza zwierzchnia, "Cezar", próbuje narzucić chrześcijaninowi posłuszeństwo wobec siebie, które jest niezgodne z wolą Boża i Bożym zamierzeniem, np. służbę wojskową, to chrześcijanin w takim przypadku będzie bardziej posłuszny Bogu niż ludziom.

Dzieje Apostolskie 5:27 Przyprowadzili ich więc i postawili w sali Sanhedrynu. Arcykapłan zaś wypytał ich 28 i powiedział: „Stanowczo wam rozkazaliśmy, żebyście już nie nauczali z powoływaniem się na to imię, lecz oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie sprowadzić na nas krew tego człowieka”. 29 Piotr i inni apostołowie, odpowiadając, rzekli: „Musimy być bardziej posłuszni Bogu jako władcy niż ludziom.

Bóg nakazał prawdziwym chrześcijanom płacić podatki władzom, więc mają oni prawo korzystać z ochrony tych władz i nie muszą sami wymierzać sprawiedliwości. Takie jest postanowienie Boże.


Śr mar 20, 2013 16:37
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17
Posty: 1188
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
bioslawek napisał(a):

Już ci tłumaczyłem; broni (włóczni, mieczy) używano wówczas w obronie przed dzikimi zwierzętami (wężami, dzikimi psami i innymi).

Równie dobrze moge powiedzieć że apostołowie uzywali broni do zabijania oprychów. Jak zapewne wiesz za czasów Jezusa aż roiło sie od przestępców.
Cytuj:
Poza tym chyba nie myślisz, że Jezus mniemał iż dwoma mieczami można by było pokonać uzbrojoną po zęby zgraję oprawców?

A kto mówi o pokonywaniu zgrai oprawców?
Wystarczy żeby spotkali dwóch czy trzech i po sprawie.
No ale jeżeliby doszło do spotkania z grupą bandytów to zapewne by nie stchórzyli i podjeliby walkę.A że mogłoby dojść do ich śmierci w trakcie bitki,no cóż,takie życie.
Cytuj:
Jeżeli Świadkowie Jehowy głoszą w buszu, to w obronie przed dzikimi zwierzętami używają meczet i sztucerów.

A jak spotykają oprychów,to co wtedy?Dają się zabić?
Cytuj:
Pan Jezus nie chciał mieć z polityką tego świata nic wspólnego


Oczywiscie.Bo wiedział że jego czas jest bliski i rychło pójdzie do nieba.Jasne czy nie?
Cytuj:
Warto tutaj dodać, że Pana Jezusa zamordowała polityka,

I co ,chcesz przez to powiedziec że wszyscy politycy to mordercy na usługach szatana?

Cytuj:
Filipian 4:20 A nasze obywatelstwo jest w niebiosach, skąd także skwapliwie oczekujemy wybawcy, Pana Jezusa Chrystusa

I tak przy okazji.
Pierwsi chrzescijanie wierzyli że będa zyc niebie.Nie głosili o raju na ziemi,tak jak wy.
Cytuj:
W jakim zakresie chrześcijanin jest zobowiązany podporządkowywać się władzy zwierzchniej?

W każdej,jeżeli nie koliduje ona z prawem Bożym.Jak wielokrotnie juz pisałem słuzba w wojsku wchodzi w ten zakres.
Cytuj:
Naśladowcy Pana Jezusa trzymają się z dala od polityki, ponieważ:

Jana 17:14 Ja dałem im twoje słowo, ale świat ich znienawidził, ponieważ nie są częścią świata, tak jak ja nie jestem częścią świata.


Znam wielu chrzescijan którzy trzymają się z dala od polityki-katolików,baptystów i innych.


Cz mar 21, 2013 9:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 15, 2013 18:19
Posty: 11
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
Witam ja myślę tak wojna to szaleństwo zerknijmy na to z innej strony ze strony historycznej gdy na Europe najeżdżali Turcy kto pod Wiedniem zatrzymał turków Sobieski to była wojna po to by Polacy i cała Europa mogła czcić Jezusa gdyby nie on dziś pewnie czcili byśmy Allacha Sobieski i jego wojsko zabijali ludzi przed wojną Sobieski był na jasnej górze i modlił się o pomyślność a po powrocie złożył wota dziękczynne gdybym ja miał kogoś zabić to chyba wolał bym sam zginąć niż zabić drugiego polecam też bloga
wierny-sluga.blog.pl

_________________
Mateusz


Cz mar 21, 2013 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy prawdziwi chrześcijanie mogą iść do wojska ?
matti6657
Trochę zwolnij i zacznij używać kropek i przecinków. Liczy się nie tylko treść, ale i to aby czytelnik w ogóle mógł się z nią zapoznać z pewnym komfortem. Ogólnie pomieszanie z poplątaniem. Zachęcam do poprawienia tekstu, chętnie wkleję poprawiony na miejsce obecnego.


Co do tego co napisałeś. Mam pewne pojęcie o historii i piękne hasła obrony wiary zapewne nieraz miały znaczenie, ale to czy Turcy byli muzułmanami, czy byli by innej wiary nie zmieniłoby faktu że byśmy z nimi walczyli. Był to zwykły sojusz obronny z Austrią i wiara ma tu jak dla mnie znaczenie drugoplanowe. Trochę nie za bardzo wiem czy w tym momencie usprawiedliwiasz wojny obronne, czy uważasz że nie powinno się zabijać. A bloga proponuje reklamuj w jednym miejscu w jednym temacie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz mar 21, 2013 20:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL