O Bogu Ojcu słów kilka...
Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
andej napisał(a): Nie sądzę, abyśmy byli potrzebni. Jeśli jednak znajdziesz odpowiedź na pytanie: po co żyjesz?, zapewne znajdziesz sens istnienia rodzaju ludzkiego. A może jest tak że Bóg na początku niczego więcej nie potrzebował, ale się ograniczył tworząc nas tak że nas potrzebuje teraz?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pt sty 17, 2014 21:18 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
konradgorski napisał(a): Czy zatem jedną z cech upodabniających nas do Ojca a różniącą od zwierząt jest kreatywność? Nie tylko, podobieństwo do Boga najbardziej przejawia się w tym że człowiek posiada ducha, duszę. Rozumną i nieśmiertelną. Bóg jest Duchem przede wszystkim.
|
Pt sty 17, 2014 22:26 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Cóż możemy spekulować na te niezgłębione tematy [każda opcja może być prawdziwa ,ale zweryfikujemy to wszystko po tamtej stronie jak będziemy w pełni świadomi].Natomiast co wiemy na pewno.Wiemy że szatan wraz z jego sługusami odwrócił się od BOGA gdy nas stworzył na SWÓJ OBRAZ I PODOBIEŃSTWO.Nie wiem czemu nas stworzył ,może ma taki kaprys a że jest BOGIEM TO MOŻE WSZYSTKO.szatan nas STWORZENIA BOŻE uważa za nie równych jemu i nie godnych NIEBA
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
Pt sty 17, 2014 22:58 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Cytuj: szatan nas STWORZENIA BOŻE uważa za nie równych jemu Bo człowiek rzeczywiście nie jest równy aniołom.
|
So sty 18, 2014 0:39 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Zgadza się ale kiedyś będziemy im równi tylko od nas zależy gdzie tą równość będziemy odkrywać
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
So sty 18, 2014 9:57 |
|
|
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Nie wiem czy będziemy równi aniołom ale jakie to ma znaczenie? Bliskość Boga, którą będziemy mogli odczuwać i czerpać z niej radość, będzie wystarczała nam w zupełności. Jego miłość wypełni każdy milimetr naszej duszy i tak już na wieki.....Czy jest coś wspanialszego???
|
N sty 19, 2014 10:40 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
olijula szacun,twoje wypowiedzi napawają mnie niewysłowionym optymizmem ,że z człowieka [jak sama się określałaś ]zagorzałego ateisty zrodził się w tobie wspaniały CHRZEŚCIJANIN .Może kiedyś się doczekamy że taki jajko czy jego ziomale też się nawrócą DAJ BOŻE .
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
N sty 19, 2014 20:15 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
I tak zdaniem wielu będę smażyła się w piekle..... No coż......kto to wie....choć jakoś czuję, że Ojciec miłosierny mnie kocha i nie dopuści do tego.
|
N sty 19, 2014 20:18 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
a kto na tym świecie jest bez grzechu ,kto  ?Nie ma takiego , a od czasu twego NAWRÓCENIA stałaś się w moim odczuciu wspaniałą osobą.Nie znam cię ale to co przyniesiemy przed ołtarz PAŃSKI w szczególności to co przed śmiercią [po której ze stron się opowiemy]za to będziemy mieli zapłatę.A więc nie będzie tak źle bo przeszłaś na DOBRĄ STRONĘ więc luzikkkkkkk ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
N sty 19, 2014 20:36 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3112
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
olijula napisał(a): I tak zdaniem wielu będę smażyła się w piekle..... No coż......kto to wie....choć jakoś czuję, że Ojciec miłosierny mnie kocha i nie dopuści do tego. Jak do tej pory KK nigdy nie wypowiedział się o kimkolwiek, że trafił do piekła. Tak prywatnie, sądzę, że nie tak łatwo tam trafić. Trzeba totalnie odrzucić Boga i Jego przekaz. I trzeba być w tym konsekwentnym do samgo końca. Nie traktowałbym poważnie osób, które są tak mądre, że wiedzą, jaki los Cię spotka po tamtej stronie. Idziesz drogą do Celu. Więc, dojdziesz. Nie ważne ile przed Tobą porażek i upadków. Ważne, aby starać się być lepszym. Wierzą w Ciebie. Wierzę, że idziesz dobrą drogą i dasz sobie radę.
|
N sty 19, 2014 22:11 |
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Kim jestem? małym szarym człowieczkiem, pyłem który dla innych niewiele znaczy......Jednak jest ktoś dla kogo znaczę więcej niż najukochańsza osoba dla człowieka tu na ziemi. Tą osobą jest Bóg - Ojciec mój najwspanialszy, który mnie zna i wie jak bardzo ja kocham Jego. Który trzyma moją rękę i prowadzi pośród wichrów i przepaści tego świata........ Boże Ty jesteś sensem mojego życia i moją miłością. Ufam Tobie.....
Chciałam podziękować za rozmowy, polemikę a także słowa krytyki. Wszystko to jest cenną nauczką dla mnie. Choć tak wielu mnie osądziło nie do końca słusznie to znaleźli się tu ludzie dla których warto było tu być i którzy dodają mi wiary w człowieka. Dziękuję tym z całego serca. Tym postem zakończę moje wszystkie wypowiedzi, gdyż pisanie kolejnych jak zrozumiałam nie ma już większego sensu. To co najważniejsze to do mnie dotarło, znalazłam to czego szukałam..... Życzę wszystkim miłości, wytrwałości i ręki, która was poprowadzi ku zbawieniu. Abyście otworzyli swe serca na Boga i ludzi.Tym którzy nie wierzą... życzę by Bóg kiedyś dotknął ich serca jak dotknął mojego. Bóg z wami
|
Pn sty 20, 2014 10:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
olijula napisał(a): Kim jestem? małym szarym człowieczkiem, pyłem który dla innych niewiele znaczy......Jednak jest ktoś dla kogo znaczę więcej niż najukochańsza osoba dla człowieka tu na ziemi. Tą osobą jest Bóg - Ojciec mój najwspanialszy, który mnie zna i wie jak bardzo ja kocham Jego. Który trzyma moją rękę i prowadzi pośród wichrów i przepaści tego świata........ Boże Ty jesteś sensem mojego życia i moją miłością. Ufam Tobie.....
Chciałam podziękować za rozmowy, polemikę a także słowa krytyki. Wszystko to jest cenną nauczką dla mnie. Choć tak wielu mnie osądziło nie do końca słusznie to znaleźli się tu ludzie dla których warto było tu być i którzy dodają mi wiary w człowieka. Dziękuję tym z całego serca. Tym postem zakończę moje wszystkie wypowiedzi, gdyż pisanie kolejnych jak zrozumiałam nie ma już większego sensu. To co najważniejsze to do mnie dotarło, znalazłam to czego szukałam..... Życzę wszystkim miłości, wytrwałości i ręki, która was poprowadzi ku zbawieniu. Abyście otworzyli swe serca na Boga i ludzi.Tym którzy nie wierzą... życzę by Bóg kiedyś dotknął ich serca jak dotknął mojego. Bóg z wami Rezygnujesz z naszego towarzystwa na forum?.....przemyśl jeszcze tą decyzję, proszę.
|
Pn sty 20, 2014 10:26 |
|
 |
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Piekło nie jest miejscem wiecznych mąk w ogniu piekielnym.Słowo piekło mozna znaleśc w wielu przekładach biblii.W innych uzywa się w tych samych wersetach wyrazów "grób","kraina umarłych"itp.Gdzieniegdzie słowa tłumaczone nieraz na piekło po prostu przetransliterowano z jezyka orginału,to znaczy napisano je literami naszego alfabetu nie tłumacząc ich.O jakie słowa tu chodzi? ohebrajskie sowo sze'ol i jego grecki odpowiednik hai'des(hades)-które nie oznaczaja miejsca indiwidualnego pochówku tylko powszechny grób ludzkosci-jak również o grecki wyraz ge'en'na(gehenna),będący symbolem wiecznej zagłady.Jednakże zarówno w chrześcijaństwie ,jak i w wielu religiach niechrześcijańskich naucza sie ,że piekło to miejsce zamieszkiwania demonów,gdzie źli ponosza karę po smierci(i niektórzy wierzą ,że sa tam poddawani torturom).
Kazn 9:5,6- Bo żyjący są świadomi tego, że umrą, lecz umarli nie są świadomi niczego ani już nie mają zapłaty, gdyż pamięć o nich poszła w zapomnienie. 6 Przeminęła też ich miłość i ich nienawiść oraz ich zazdrość i już po czas niezmierzony nie mają udziału w niczym, co ma się dziać pod słońcem.(Jesli umarli nie maja żadnej swiadomosci ,to nie mogą tez odczówać bólu. Rzym6-7: Karą za grzech jest smierć(anie wiecznę męki) Rodz 3:19 Bo prochem jestes i do prochu wrócisz.(a więc tak jak zapowiedział bóg ,ze na pewno umrą gdy złamią zakaz sporzywania z drzewa)nie poszli do piekła poprostu przestali istniec umarli.
|
So cze 21, 2014 15:44 |
|
 |
panMK
Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57 Posty: 658
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
panie hris to co piszesz to twe widzi mi się a nie prawda którą sobie pan tłumaczy po swojemu.Czemu trudno mi orzec może (czego nie życzę panu)wie pan że jest grzeszny i chce się niejako usprawiedliwić przed samym sobą.Prawda jest jedna i żadne słowa wyssane z czyjegoś palca tego nie zmienią ,jest niebo ,czyściec i piekło.
_________________ JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska
|
N cze 22, 2014 16:40 |
|
 |
hriss
Dołączył(a): Pt cze 20, 2014 22:59 Posty: 103
|
 Re: O Bogu Ojcu słów kilka...
Proszę przeczytac wersety.Nie wyssałem tego z palca tylko z biblii.
|
N cze 22, 2014 20:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|