"Czy Bóg nas zaprogramował?" odpowiedz na te pytanie moze nam dostarczyc artykul o J.Salij.

//www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/rozpacz_pokonana/programator.html

Cytat z podanego przez Lucynę artykułu:

Czy to nie potwierdza to co powiedziałam? To grzech nas determinuje , jesteśmy za słabi by sami uwolnić się od niego. Nasze wybory są od czegoś uzależnione. Już skutki grzechu pierworodnego z którym się rodzimy, skażona, osłabiona, zraniona, skłonna do zła ludzka natura, oraz struktury zła w których człowiek żyje sprawiają że ludzkie wybory są w pewnym stopniu zdeterminowane. Ktoś żyje w jakimś środowisku ktore sprzeciwia się Bogu i czyni zło często mu ulega bo nie ma siły by się jemu przeciwstawić. Zyje ktoś w zaateizowanym społeczeństwie, to utrudnione ma to by poznać Jezusa i żyć głęboką wiarą skoro wartości przekazywane mu przez społeczeństwo są inne. Albo w rodzinie, gdzie są nieustanne awantury i kłótnie, gdzie jest alkoholizm gdy dziecko zrozpaczone tą sytuacją wpada w nałogi i się demoralizuje nie można powiedzieć że był to wyłącznie jego wolny wybór gdy sytuacja rodzinna to sprawiła.
Gdy ktoś powie że grzech to wyłącznie wolny wybor czlowieka oznaczać by musiało ze nieliczni zostaną zbawienie, a ogromna część ludzkości zostanie potępiona, bo świat żyje w grzechu. Dlatego mam nadzieję że w czasie Bożego Sądu przez Miłosierdzie Boże zostaną uwzględnione te czynniki i okoliczności które wpłynęły na popełnienie grzechu, by w znacznym stopniu zmniejszyć wielkość winy w jakimś konkretnym przypadku a nie przypisywać wszystko wolnemu wyborowi człowieka bo w tym drugim wypadku to wielu musiałoby zostać potępionych.

Akacjo, to wszystko o czym pisze nie zaprzecza temu, iz Stworca stwarzajac czlowieka na swoj obraz i podobienstwo obdarzyl go wolna wola.
Nie stworzyl niewolnika lecz czlowieka, ktory moze wybierac.
Czlowiek musi zrozumiec jedno, ze bez Boga jego wolnosc ulega roznym iluzjom.
Czlowiek ma wolna wole rowniez i po to, by z wlasnego wolnego wyboru zyc tak, by wola Boga w jego zyciu, byla tym czym on sie kieruje.

A jeśli to Bóg jest iluzją ?

No, wlasnie brak wiary w Boga moze powodowac iluzje.
Czlowiek stawia sie wtedy na Jego miejscu, i nawet mysli wtedy nie ida w kierunku prawdy o sobie i calym swiecie.

W przeciwieństwie do wiary?

Trudno stawiać się na miejscu czegoś czego niema...

Udowodnij.

Niczego nie mozna udowodnic niedowiarkowi.

Można przedstawić argumenty(o ile się jakieś posiada) ...

Samo posiadanie argumentow i przedstawienie ich niedowiarkowi nie wystarczy.
Jezeli nie wierzy on Bogu, jak moze uwierzyc czlowiekowi?

Parafrazując.
No,właśnie wiara w Boga może powodować iluzje.Człowiek stawia Go
wtedy na pierwszym miejscu i nawet myśli wtedy że idzie w kierunku prawdy o sobie i całym świecie.
Nie zapominaj że wiara to nie wiedza i że to miecz obosieczny.
Wygłaszanie wtedy takich arbitralnych wniosków jest conajmniej
przejawem braku pokory.

Skąd wiesz że nie uwierzę.Może to że przedstawisz mi dziś swoje argumenty uchroni mnie przed Piekłem.

Bozon, jezeli piszesz z 458 poziomu otchlani, to tylko modlitwa za Ciebie moze Cie uratowac, dlatego tez znajdziesz miejsce w moich intencjach modlitewnych.

To może mi wyjawisz te argumenty...Skoro Bozon jest już jedną nogą w piekle

Z głębokości wołam do Ciebie Pani.

No, Bog do Ciebie przemawia a Ty niechcesz sluchac wiec ja nie mam zadnych szans, i mam tez wrazenie, ze to by bylo "rzucanie perel przed wieprze".