Co do "odwoływania" niektórych prawd. Jak zawsze nie byłoby dyskusji gdyby wszytskie strony znały Ewangelie.

Przypomnijcie sobie sytuację, kiedy Żydzi chca złapać Jezusa na niezgodności z zakonem. Pytają go, czemu głosi, że grzechem jest opuszczenie żony, skoro w prawie mojżeszowym może to mąż uczynić, dając żonie list rozwodowy. Jezus odpowiada, że prawo to zostało dane wtedy z powodu zatwardziałości serc ludzkich.

Ta scena odnosi się też do innych przepisów prawa mojżeszowego, co potwierdzają potem wielokrotnie Apostołowie w Listach.

Tak do prawa MOJZESZOWEGO a ja mówiąc o prawie miałem na myśli przykazania i fragmęt ewangeli w którym Jezus uzdrawiając chorego w szabat spotkał sie z oburzeniem faryzeuszy...

Piłem raczej do ateo, niż do Ciebie. On twierdził że mamy dóch różnych Bogów, że przeczy sam sobie i odwołuje prawa.

Grygor!

To o czym mówisz to powolna ewolucja tymczasem przez 2000lat nikt tego raczej nie kwestionował potem przyszedł Jezus i wszystko pozmieniał czyli była to raczej rewolucja.

Tak powiedział i było to bardzo sprytne za przykład dam ukamienowanie jawnogrzesznicy i jego słowa "kto jest bez grzechu niechaj pierwszy rzuci kamieniem" prawo zostało ale ponieważ nikt nie jest godzien by go przestrzegać stało się martwe sprytne

Krzychu!
To chyba do mnie piłeś
Możesz prosze wyjaśnić czym przejawiała się ta "zatwardziałość serc ludzkich" byłbym bardzo wdzięczny

W wielu aspektach, mniej więcej tym czym dziś, tylko w większym stopniu pewnie. Czyli przykładowo: egocentryzmem, egoizmem, chciwością, obojętnościa na krzywde innych itd.

Czyli Bóg dopasował prawo do ówczesnych ludzi?
Chyba powinno być odwrotnie...

Mylisz się No bo judaizm do czasów chrystusa zmienił sie i to bardzo.. tak jak zmienił się chrześcijanizm od czasów Chrystusa do teraz... Chrystus był swego rodzaju rewolucją .. ale zauwaz Ze Bóg przygotowywał do tej rewolucji naród zydowski przez wieki poprzez proroków...

kwestja 2 .. czy prawo mojżeszowe nie kolidowało z Bozym w pkcie Nie zabijaj? .. Jezus przyszedł po to aby UZUPEŁNIĆ PRAWO I JE WYJASNIC... NIE POTO BY LUDZIE BEZMYSLNIE PODSZYWALI SIE POD PARAGRAF I ZABIJALIUratował grzesznice nie dlatego że zmieniał prawo Powiedział nie sądzcie a nie bedziecie sądzeni... Dał tym jasno do zrozumienia że To Bóg jest tym jedynym który może decydowac o czyims życiu lub śmierci... Mojżesz ustanawiając te prawa dla ludzi a ludzie obrócili je w taki sposób aby grzeszyć pod pretekstem czynienia wszystkiego zgodnie z prawem...
czyli poprostu popadali w zabobon i ne bez przyczyny podałem tu przykład szabatu P

I jak widać nie przygotował!!!

Czyli moirzesz je sobie zmyślił?
Swoją drogą kościół katolicki jakoś nigdy zbyt surowo nie sprzeciwiał się karze śmierci...

Czyli obalił je bardzo sprytnie jak powiedziałem gdyby go nie obalił wciąż by obowiązywało tak to rozumiem...

PRAWA NI E OBALIŁ !!!!!!!!111111111111oneoneone ;d
Wyjasnił jedynie ludziom jak mają g przestrzgac aby nie grzeszyc....
Bo to w jaki sposób ludzie korzystali z prawa przypomina afafery z legalnym wyciekaniem pieniedzy z banku.. JEST TO NAGINANIE PRAwA....

po 2 skoro uważasz ze nie przygotował żydów na przyjscie Jezusa to ską wzieli sie jego wszyscy wyznawcy? Byli to przecież żydzi... nie jego winą było że jedni uwieżyli inni nie..

Czyli nie przestrzegać...
Dla mnie wychodzi na to samo ale jeśli tak nie podoba ci się słowo "obalił" możemy to jakoś inaczej nazywać

Czyli nie zabijanie takich kobiet bylo zlem tylko to ze go naduzywano

No wlasnie wiekszosc zydow nie uwierzla...

ten punkt prawa brzmiał mnw Za cudzołożenie i nierząd . Kara jest jedna śmierć...
Co byc może lud źle zinterpretował to Bo Bóg mówił jak karać bedzie grzeszników którzy bez zalu bedą robic "to" do końca życia... śmierc prawdopodobnie jest tu określeniem potępienia... i tyczy się to sami innych grzechów cieżkich...a ludzie tumczasem żucali sobie kamieniami wyznaczali sprawiedliwośc na własną ręke..
czai czy nie czai tera ?;D

No nie bardzo
To by znaczyło, że Bóg wyraził się niedokładnie a ponieważ wiedział jakie będą tego skutki i przez jakiej 2000lat nie raczył nawet o tym powiedzieć...To wciąż jego wina

wiesz.. ja osobiscie uważam że Mojrzesz jako przywódca sam prubowal bawić sie w ustalanie praw i miał do tego pełne prawo(nie wliczając dekalogó który był darem Boskim) bo wiadomo jeśli ma się naród pod sobą to wypadało by ułożyć zestaw praw i obowiązków;P a że przy okazji postraszył ludzi karą Bożą to tak profilaktycznie (w którymś z filmów o mojżeszu było to świetnie ukazane... Jak było naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć...
Co nie zmienia faktu że układal go zgodnie z zaleceniami Boga i napewno ne zezwolił na zabijanie... bo jedno z przykazań Boskich brzmialo nie zabijaj...

Co to jest dusza ? moze wytlomaczysz nam ?