Czy możesz powiedzieć że Bóg na 100% nie istnieje ?

Oczywiście, że nie. A czy potrafisz na 100% powiedzieć, że Xenu nie istnieje?

Więc jeżeli nie potrafisz na 100% powiedzieć że Bóg nie istnieje , to znaczy ,że w jakimś procencie dopuszczasz możliwosc istnienia Mocy ,którą ja nazywam Bogiem.

Pewnie, że dopuszczam. Co nie znaczy, że wierzę. Dopuszczam też istnienie potwora z Loch Ness i kosmitów, bo na 100% wykluczyć nie mogę. Wierzysz podświadomie w Nessie? A w krasnoludki? Możesz udowodnić, że nie istnieją?

Ateizm nie opiera się na "Boga nie ma, mam dowody", bo dowodów na nieistnienie czegoś nie może być, tylko na "W Boga nie wierzę".

To dobrze .że dopuszczasz istnienie Boga ,bo jest to forum o wierze w Boga i o Mocy zwanej Bogiem . O potworach i krasnoludkach są pewnie gdzieś inne fora, i jeśli ktoś twierdzi że postaci te są obdażone Mocą stwórczą to oczywiście wolno im je wyznawać .

Ale my tu nie rozmawiamy o wolności wyznaniowej

Może chciałbyś zostać moderatorem na tym forum ?

Nie, po prostu nie wiem o co Ci chodzi.
Najpierw gadasz o istnieniu Boga, a później zmieniasz temat wprowadzając wolność wyznaniową.

Oczywiście, że tak to był tylko przykład na wykorzystanie abstrakcyjnego myślenia a empatie w praktyce dzięki tej możliwości będziemy raczej tylko ograniczać swoje naturalne współczucie i przeważnie jest to konieczne jak w wypadku rzeźnika czy łowcy/myśliwego SSman to skrajny przykład.
Oczywiście dzięki tej zdolności możemy też powstrzymać się przed skrzywdzeniem kogoś np.zagłuszając inne uczucie gniew, zazdrość itd.

Witaj Seweryn Chciałbym Cię zapytać ,skąd wiesz kto to jest Jezus?Skąd znasz Jezusa?Nie wiesz "nic "o Zeusie o Sziwie itp.Lecz znasz własnie Jezusa hmm??Obok dalej piszesz że w Niego wierzysz tym samym zaprzeczasz to co mówiłes wcześniej ,bo gdybyś wiedział ,że Jezus istnieje ,gdybyś Go znał to przeciez nie musiałbys w Niego wierzyć.A z tego co widze Ty równiez przyznajesz sie do tego ,że Ty w Niego tylko wierzysz i wcale nie jestes przekonany o Jego istnieniu ,to zupełnie tak jak my.

Nigdzie nie piszę, że nie jestem przekanany o istnieniu Jezusa ,proszę o cytat.
Wręcz przeciwnie , nie tylko wierzę ale i jestem przekonany, że Jezus istnieje.

Pomyśl o tym tak : Ciebie, również nigdy nie widziałem ,a jednak wierzę że istniejesz i jestem również przekonany o twoim istnieniu. Pozdrawiam

Trochę mało przekonujący argument. Choćby z powodu testu Turinga - to raz. Po drugie, Twoje przypuszczenie, co do istnienia Innego opiera się na fakcie, że tysiące razy sprawdziłeś, że ktoś kto pisze do Ciebie maila/posta rzeczywiście istnieje - to dwa. Po trzecie, nie jesteś aż tak szalony, żeby wierzyć iż Bóg przemawia do Ciebie za pośrednictwem portalu wiara.pl - to trzy. Te trzy punkty powodują, że przyjmujesz istnienie Innego jako pewne.

Boga nikt nigdy nie widział Boga piszącego posty na forum [w ogóle nikt go nigdy nie widział].
Maszyny nie są w stanie napisać tak sensownej odpowiedzi, jak to zrobił Inny.

Wniosek jest taki:
istnienie Innego [lub jakiegoliwiek innego człowieka] po drugiej stronie ekranu jest pewne. Istnienie Boga nie jest pewne nawet z prawdopodobieństwem nieskończenie mniejszym.

A kto twierdzi, że Bóg pisze posty na forum , do czego zmierzasz?
Czyżbyś twierdził ,że moja wiara w Boga oparta jest na postach?

Oł ,dziekuje ,że we mnie wierzysz ,że jesteś przekonany o moim istnieniu tak samo jak o istnieniu Boga !Wiesz ja dzieki Tobie też zaczne wierzyć w ludzi .Ale ja bym chciał jeszcze tak jak Ty wierzyć równiez w Boga ,powiedz mi dlaczego jestes przekonany o Jego istnieniu?Bo widzisz mało kto wie że Bog istnieje wszyscy tylko mówią ,że wierzą ,że wierzą ,że nawet nalezy wierzyc w Boga ,a ty mówisz ,że wiesz .Mam nadzieje ,że nie żartujesz sobie ze mnie?Hmm ,nikt przeciez Boga nie widział ,a i sam Jezus o nim tylko pouczał ,wiec naprawde dziwi mnie to twoje przekonanie ,ale ja naprawde teraz wierze w Ciebie i jestem przekonany ,ze Ty jednak coś masz w sobie ,bo widzisz jestes pierszą osobą od której słysze ,ze nie tylko wierzy ale wręcz WIE I JEST PRZEKONANY o Bozym istnieniu .Naprawde prosze Cie powiedz mi GDZIE SPOTKAŁEŚ BOGA?Ja też bym chciał!

Zastanów się nad tym i daj odpowiedź :Nigdy mnie mnie widziałeś a jednak na podstawie tych kilku marnych zdań ,które napisałem do ciebie uwierzyłeś we mnie pomyśl dlaczego?