PROSZE O DOKLADNE CZYTANIE POSTOW ABYM< NIE MUSIAL PO 1000 razy powtarzac !!!

@ dobry_dziekan

mowilem juz kosmos rownierz by mogl istniec odwiecznie ... bog nie musi byc osobowy ... tylko pytanie czy to mozliwe ? czy kosmos byl w stanie to wszystko uczynic ... moim zdaniem nie

@ LAF

a mozesz napisac cos wiecej tym rozprawieniu sie ?

moim zdniem niemona zaprzeczyc tej tezie ... wszytsko co istnieje musi miec gdzies poczatek , ktory sam nie ma poczatku ... inaczej sie nie da

A ja się nie wydrę, ale ładnie po raz kolejny zaznaczę, abyś poczytał sobie ten topik, bo jest on cały o Tomaszu z Akwinu.

viewtopic.php?t=11107&start=0

@ Enigma

z małym poślizgiem czasowym biegnę, by Ci odpisać pościk długości średniej.

< Ateista ZAPRZECZA istnieniu jakiejkoliwek siły wyższej, która to rzekomo <<stworzyła świat i ludzi. >

ok ... zeby nie bylo - mam tuna mysli czlowieka ktory nie ma Wiary mojej - Chrzescijańskiej


<<"(...)bóg innej religii (...)", no proszę, czyli myslisz, że jest kilku bogów, ale Twój jest najważniejszy i stworzył innych? >>

NIe Jest Jeden Bóg - Jestem Przekonany o tym iz Bóg Chrzescijaninem jest Prawdziwym Bogiem - ale nie mozesz zaprzeczyc ze Islamisci,muzulmanie, hindusi tez wierza wboga- tylko swego - dla nichto bog , dla mnie bozek





, << trzeba tylko zacząć myśleć, a nie klepać w kółko te same bzudry >>

no wlasnie - polecam te zdanie wszystkim forumwiczom : )

HEJ WCIELO 3/4 wypowiezi !!!!

Najlepiej poszukaj samemu np. na google "Immanuel Kant", a jako zachęte wkleje..

Immanuel Kant ...w swojej Krytyce czystego rozumu przedstawił krytyczną analizę trzech "dowodów": ontologicznego, kosmologicznego (czyli to co mówisz - wszystko co istnieje musi mieć gdzieś początek) i teleologicznego. Argumenty, które przeciwko drugiemu i trzeciemu z nich wytoczył Hume, były znacznie mocniejsze, ale sposób, w jaki Kant obalił "dowód" ontologiczny (zaledwie dotknięty przez Hume´a), był iście mistrzowski....

@sp: małe zamieszanie spowodowało, iż nie bywam tu tak często jak wcześniej. Ale już piszę:



Ty, mówiąc "ateista", nie masz mieć na myśli człowieka, który nie ma Twojej wiary, tylko który zaprzecza Twojej wierze. Buddysta nie jest ateistą. Żyd też nie.





Definicję bożka poproszę.




Myślenie forumowiczów przejawia się poziomem pisanych postów.

LAF TAK CI TRUDNO PRZEDSTAWIC CI ten dowod kanta ? lepiej zebym szukal pol godziny w necie ... prosze o jasny dowod .

enigma


1) HEJ mam juz zrobionego formata wiec powinno byc lepiej z moimi postami ( widzis jaki ladny ludzik ; ) )

2) o tym tv pisalem ze lepiej abym staral sie pomogac ludziom na drodze Wiary niz abym siedzial przed TV

3) dowod na istnienie Boga to Pierwsze Ogniwo i Nieruchmy Pporuszyciel - wg ciebie to tylko Teza - wiec prosze cie abys wskazal gdzie jest blad w tych 2 dowodach ...

4) wiem ze juz byl podobny temat ale uwazam ze tutaj poruszamy tez inne watki

Ale konkretnie o Tomaszu z Akwinu pisaliśmy już tam, więc tutaj możemy to pominąć.

A skąd wiesz, że się nie da? Dlatego, że nigdy o czymś takim nie słyszałeś nigdy takiego czegoś nie widziałeś? Dlatego, że nie umiesz sobie tego wyobrazić?
A dlaczego zakładasz, że coś takiego jak np. początek świata musiało postać w sposób, który jest możliwy do wyobrażenia?
Dla mnie akurat to, że był zawsze wcale nie jest złe (nie mówię, że tak jest bo jeszcze są te kwestie wybuchów itp. nie wiem po prostu ale to że coś było zawsze dla mnie nie jest wcale niedorzeczne. )

sp

skoro bog stworzyl nasz swiat to cos tu nie gra...taki wazny moment w sumie najwazniejszy bo bez tego bysmy nie istnieli (teoretycznie)
z tym ze biblia sie troche mota poniewaz raz pisze ze stwarzal bog nasz swiat przez 6 dni na koncu powstal czlowiek a 7 dnia bog sobie wolne wział, ale jest rowniez napisane ze bog stworzyl czlowieka-adasia, ktre ponazywal nam zwierzatka, co mialo oznaczac jego wyzszosc nad reszta istot(wierzono w sile nadawania imienia) ale w takim razie czlowiek powstal przed zwierzaczkami wiec chronologicznie sie gryzie, skad wiec bierzesz swoje teorie na temat powstania wszechswiata z biblii? czy z własnych przekonan?

podoba mi sie Twoje rozumowanie ale jednak logicznie,praktycznie ii nie wiem na jakji sposob uwazam ze nie da sie tego zaprzeczyc . nie chodzi tu o sposob Stworzenie świata ... chodzi o Stworzenie świata ... ze ktos Stworzyl ten Wszechswiat a sam nie jest Stworzony ... Tego Kto Stworzyl Ten Wszechświat a sam nie jest Stworzony nazywamy Bogiem .

ktos by mogl powiedziec - a dlaczego Wscheswiat nie moglby byc odwieczny ? pewnie teoretycznie tak - wtedy bysmy mieli do czynienia z bogiem nie osobowym ... ale to tylko teoretycznie ... nie wierze w to i uwazam to za absurd


killing-joke ---------------------------

opis stworzenie swiata ukazany w Św Bibli Jest opisem kolorystycznym . Kościół Św potepia oczywiscie poglad iz tak jak jest Napisane w Św Bibli ta k bylo naprawde ... Piecioksiag zadko jest pewnikiem historycznym ... zreszta jak sie przyjzysz w Bibli Św sa 2 rozne opisy Stworzzen świata.


ps

moge uslyszec ten dowod Kanta ?

A dlaczego ktoś musiał go stworzyć? Dlaczego Wszechświat musiał być stworzony? Uznając że nikt nie musiał stworzyć Boga musisz niejako przyjąć ewentualność, że Wszechświata nikt nie stworzył. A że akurat z Wszechświatem [w przeciwieństwie do Boga] obcujemy na co dzień, to koncepcja jego wieczności jest on o wiele bardziej wiarygodna, niż Boga.[/quote]

a nie chcialo ci sie do konca mego postu przeczytac ?

Eeeee, przeczytałem, ale postanowiłem się odnieść do pierwszej części. Zresztą, nie ważne.

Już dziesiątki razy pisałem, czemu wcale nie musiał nikt tworzyć wszechświata. Niedawno w innym temacie pokazałem też hipotezę Hawkinga, wedle której wszechświat jest wieczny. A wierzyć możesz w co chcesz, tylko to, że w coś nie wierzysz lub nie rozumiesz, nie jest powodem, by to uznać za absurd.