Autor |
Wiadomość |
Paschalis
Dołączył(a): Cz sty 05, 2006 12:24 Posty: 3666
|
No, skoro Bóg jest personifikacją dobra i źródłem wszelkiego dobra to znaczy, że nie można odrzucić go (nie mówię tu o braku wiary w jego istnienie, ale o odrzuceniu) nie odrzucając przy okazji dobra, które on personifikuje.
Ale to co najistotniejsze dla tej dyskusji to, że nie ma możliwości istnienia wolnej woli gdy nie istnieje elementarna możliwość istnienia wolnej woli bez możliwości dokonywania realnych wyborów o znaczeniu moralnym. Bez tego może istnieć co najwyżej surogat wolnej woli, albo jakaś marna iluzja. Dlatego twierdzenie, że Bóg nie jest wszechmocny bo nie potrafi dać ludziom wolnej woli, nie pozwalając im by czynili zło, jest krytykowaniem Boga za to, że nie jest nielogiczny.
_________________ www.onephoto.net
|
Wt wrz 04, 2007 18:58 |
|
|
|
 |
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
Paschalis napisał(a): Ale to co najistotniejsze dla tej dyskusji to, że nie ma możliwości istnienia wolnej woli gdy nie istnieje elementarna możliwość istnienia wolnej woli bez możliwości dokonywania realnych wyborów o znaczeniu moralnym.
Nie dla Boga. Pamiętaj, że jest WSZECHmogący  To tylko niewszechmogący człowiek nie potrafi sobie tego wyobrazić 
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
Wt wrz 04, 2007 19:48 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: No, skoro Bóg jest personifikacją dobra i źródłem wszelkiego dobra to znaczy, że nie można odrzucić go (nie mówię tu o braku wiary w jego istnienie, ale o odrzuceniu) nie odrzucając przy okazji dobra, które on personifikuje. Zależy co rozumiesz przez "odrzucić" bo przecież możesz odrzucić drugiego człowieka który jest do ciebie bardzo podobny i nie musisz się do tego celu zmieniać dlaczego więc odrzucenie Boga miałoby tego wymagać z resztą na tej zasadzie nie możemy tak do końca odrzucić Boga bo tak naprawdę niema ludzi którzy robiliby tylko złe rzeczy... Cytuj: nie ma możliwości istnienia wolnej woli gdy nie istnieje elementarna możliwość istnienia wolnej woli bez możliwości dokonywania realnych wyborów o znaczeniu moralnym.
A to dlaczego ?
Z naszego punktu widzenia może to tak wyglądać ale tylko dlatego, że w naszym świecie istnieje zło i wybory moralne są ważne gdyby nie istniało nie byłyby ważne bo by ich zwyczajnie nie było wybory których niema i nigdy nie było nie wpływają na poziom naszej wolności.
|
Wt wrz 04, 2007 20:42 |
|
|
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): nie możemy tak do końca odrzucić Boga bo tak naprawdę niema ludzi którzy robiliby tylko złe rzeczy... bardzo sluszna uwaga. No napisał(a): A to dlaczego ? Z naszego punktu widzenia może to tak wyglądać ale tylko dlatego, że w naszym świecie istnieje zło i wybory moralne są ważne gdyby nie istniało nie byłyby ważne bo by ich zwyczajnie nie było wybory których niema i nigdy nie było nie wpływają na poziom naszej wolności.
zło jako co ?
mówisz o świecie gdzie nikt nie podejmuje żadnej decyzji, czy o takim, w którym każda dowolna podjęta decyzja jest uznawana za dobro?
W tym drugim świecie skrzywdzenie czlowieka tez jest uznawane za dobro?
|
Śr wrz 05, 2007 16:18 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Jako to co chrześcijanie uważają za zło w końcu autorem tego świata miałby być wasz Bóg. Cytuj: mówisz o świecie gdzie nikt nie podejmuje żadnej decyzji, czy o takim, w którym każda dowolna podjęta decyzja jest uznawana za dobro?
Świecie w którym żaden uczynek nie jest zły(bo niemożna takiego popełnić) Cytuj: W tym drugim świecie skrzywdzenie czlowieka tez jest uznawane za dobro?
Przecież żyjemy w takim świecie w tym drugim skrzywdzenie kogoś nie byłoby możliwe.
|
Śr wrz 05, 2007 18:04 |
|
|
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): Jako to co chrześcijanie uważają za zło w końcu autorem tego świata miałby być wasz Bóg. Pana Boga nie mieszaj. w koncu logicznie rozmawiamy. No napisał(a): Świecie w którym żaden uczynek nie jest zły(bo niemożna takiego popełnić) Czyli jak zapragnę mieć coś co należy do mojego bliźniego, to mogę sobie wziąć, i to jest dobrze (niezależnie od tego czego on chce)? No napisał(a): Przecież żyjemy w takim świecie w tym drugim skrzywdzenie kogoś nie byłoby możliwe.
A co jeśli chcę kogoś skrzywdzić (no bo mnie zdenerwowal np.)? Chcę komuś dać w zęby i mi ręka odpada, czy też nie mogę zrobić tego co chce, bo mam wolną wolę ?
Mógłbyś może rozwinąc zasady tego świata, w sytuacji gdy dwie osoby chcą wzajemnie sprzecznych rzeczy?
|
Śr wrz 05, 2007 18:18 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Pana Boga nie mieszaj. w koncu logicznie rozmawiamy. Może nie jest zbyt logiczny ale tylko on mógłby taki świat stworzyć... Cytuj: Czyli jak zapragnę mieć coś co należy do mojego bliźniego, to mogę sobie wziąć, i to jest dobrze (niezależnie od tego czego on chce)? A czy chrześcijanie uznaliby to za dobre ?Jeśli tak to niema problemu jeśli nie możemy się zastanowić nad różnymi możliwościami np.nie możesz bo niema czego,niema jak itd. Cytuj: A co jeśli chcę kogoś skrzywdzić (no bo mnie zdenerwowal np.)? Chcę komuś dać w zęby i mi ręka odpada
Możesz niemieć żadnej ręki przecież człowiek nie musi być istotą fizyczną dla stwórcy to przecież żaden problem oczywiście są też inne możliwości np.twoja ręka uderza i nie wywiera żadnego efektu nawet bólu bo w takim świecie ból jest zwyczajnie niepotrzebny. Cytuj: Mógłbyś może rozwinąc zasady tego świata, w sytuacji gdy dwie osoby chcą wzajemnie sprzecznych rzeczy?
Wtedy mają problem i muszą się jakoś dogadać.
|
Śr wrz 05, 2007 19:28 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
Z wyciętego wynika, że te świat ograniczałby ludzi w ich działaniach No napisał(a): Wtedy mają problem i muszą się jakoś dogadać.
Czy tobie to wszystko trzeba łopatologicznie?
Ten jeden nie chce się dogadać tylko chce rzecz.
Np. samochód sąsiada.
|
Śr wrz 05, 2007 19:34 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Z wyciętego wynika, że te świat ograniczałby ludzi w ich działaniach Każdy świat by ograniczał nasz też próbowałeś ostatnio lewitować ? Cytuj: Czy tobie to wszystko trzeba łopatologicznie? Ten jeden nie chce się dogadać tylko chce rzecz. Np. samochód sąsiada.
Mógłbyś czytać dokładniej już o tym pisałem rzeczy może zwyczajnie nie być więc niema czego chcieć ewentualnie niema możliwości zdobycia cudzej rzeczy więc takie pragnienie jest bezsensowne.
|
Śr wrz 05, 2007 20:39 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): Każdy świat by ograniczał nasz też próbowałeś ostatnio lewitować ? chyba oczywiste jest, ze chodzi o dzialania mozliwe do zrealizowania. Czy tez zaczynamy sobie wyopowiedzi sprowadzac do absurdów? Tylko po co ? No napisał(a): Mógłbyś czytać dokładniej już o tym pisałem rzeczy może zwyczajnie nie być więc niema czego chcieć ewentualnie niema możliwości zdobycia cudzej rzeczy więc takie pragnienie jest bezsensowne.
aha, czyli nie ma swiata materialnego ani zadnej rzeczy. nie ma pragnień i celów.
To co przepraszam pozostaje?
|
Śr wrz 05, 2007 21:04 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: chyba oczywiste jest, ze chodzi o dzialania mozliwe do zrealizowania. Ano właśnie w naszym świecie nie możesz np.lewitować ale to nie ogranicza twojej wolności tak jak brak możliwości czynienia zła nie ograniczałby ludzi w świecie bez zła. Cytuj: aha, czyli nie ma swiata materialnego ani zadnej rzeczy. nie ma pragnień i celów. To co przepraszam pozostaje?
Dlaczego uważasz, że świat niematerialny musi być pozbawiony pragnień i celów? A podobno to my ateiści jesteśmy materialistami 
|
Śr wrz 05, 2007 21:30 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
No napisał(a): Dlaczego uważasz, że świat niematerialny musi być pozbawiony pragnień i celów?
bo tak wynikało z Twojego posta.
a jeśli mamy pragnienia i cele, to co w sytuacji gdy dwie osoby mają sprzeczne cele.
Długo się będziemy tak bawić?
Wszystko co piszę, napisałem już dużo wcześniej i powtarzam po raz n-ty.
Może ustosunkuj się do wszystkiego, a nie do pojedynczych zdań.
|
Cz wrz 06, 2007 5:08 |
|
 |
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
stern napisał(a): a jeśli mamy pragnienia i cele, to co w sytuacji gdy dwie osoby mają sprzeczne cele.
To wówczas w jakiś cudowny sposób oboje zostajecie zaspokojeni.
Np. chcesz auto sąsiada i nagle koło twojego domu pojawia się wóz *PANK* i jest.
Pozdrawiam
/M
|
Cz wrz 06, 2007 9:32 |
|
 |
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
booker napisał(a): Np. chcesz auto sąsiada i nagle koło twojego domu pojawia się wóz *PANK* i jest. Pozdrawiam /M
dobre,
a jak chcę, żeby sąsiad cierpiał?
|
Cz wrz 06, 2007 9:36 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Wszystko co piszę, napisałem już dużo wcześniej i powtarzam po raz n-ty. Zauważyłem ale nie wiem jak ci to wytłumaczyć żebyś zrozumiał... Cytuj: a jeśli mamy pragnienia i cele, to co w sytuacji gdy dwie osoby mają sprzeczne cele. Już napisałem muszą się dogadać albo któraś z nich ustąpi albo znajdą rozwiązanie które wszystkich zadowala co ci się w tym wytłumaczeniu nie podoba ?Pamiętaj, że mówimy o świecie bez zła w którym trudno o poważne konflikty interesów które w naszym świecie prowadzą min.do wojen. Cytuj: Może ustosunkuj się do wszystkiego, a nie do pojedynczych zdań. Masz wątpliwości to staram ci się na nie odpowiedzieć... Cytuj: dobre, a jak chcę, żeby sąsiad cierpiał?
Teraz to ty sprowadzasz dyskusje do absurdu 
|
Cz wrz 06, 2007 10:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|