Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 23:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 27  Następna strona
 Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Val napisał(a):
Nie rżnij głupa Acro :twisted:


Acro napisał(a):
Ale przytłaczająca większość ludzi na naszej planecie cierpi w powodu wojen, chorób, prześladowań, przemocy - nie dojada i głoduje ponad miliard osób! Ale Qwerty jest syty, więc co go obchodzi reszta :(


A co to jest, jak nie próba wzbudzenia poczucia winy za resztę świata?

Masz ten syndrom wiecznego poczucia winy, że gdzieś w Afryce ktoś głoduje.
Więc Ci Lurker tłumaczy, że to nie Twoja wina, że gdzieś na świecie ktoś głoduje.
W sumie, skoro jesteś tak przejęty tą sprawą, to nie dziwota, że wałkujesz temat przymiotów Boga w nieskończoność.

Brakuje tu @Lizy, która by napisała coś o obwinianiu Boga, które to obwinianie jest przyczyną Twojego ateizmu, czy coś w ten deseń ;)

Nie rżnij głupa, Val.

Jeszcze raz tłumaczę, na żabie:

Qwerty twierdzi, że jestem pesymistą w sprawie niedostatku radości na świecie, ponieważ Qwerty'ie,u jest dobrze.
Więc ja tłumaczę, że poza nim jest jeszcze kilka miliardów ludzi na świecie i większość z nich nie będzie tak zadowolona i radosna. NIC NIGDZIE nie piszę, że to wina moja lub Qwerty.

A filozofia i dziecinna psychoanaliza, jaką do tego dorabiasz, to może powinien być asumpt do tego, abyś nad sobą się głębiej zastanowiła?...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 20:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
A ja Ci, Acro, tłumaczę, jak krowie na rozstajach, że jeśli włączysz do swojego światopoglądu wątki egoizmu i rasizmu (kulturowego), będziesz szczęśliwy również. ^_^

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt sty 22, 2013 20:43
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Val napisał(a):
Nie o to chodziło Lurkerze.

Na forum przewijali się ateiści, którzy argumentowali w swych poematach, że Boga nie ma, bo na świecie jest tyle zła. To tak w skrócie.

Jest jeszcze taka kwestia:

Różne obrazy Boga, którego ludzie wyznają i są to zawsze obrazy pozytywne. Znasz plemię, które wierzy w bóstwo, które jest złe w całości i jak coś obieca to wieczne męki, choćby nie wiadomo co się robiło?

Wielu ateistów nie wierzy w Boga, bo nie spełnia ich idyllicznej wizji dobrego dźina, który winien spełniać wolę człowieka bycia zawsze szczęśliwym, sytym, zamożnym.


Wt sty 22, 2013 20:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Ja już jestem w miarę szczęśliwy, nie oto chodzi, bo nie nie piszę a jednym Acro albo jednym Qwerty, ale o ludzkości. A ludzkość en toto jest raczej nieszczęsliwa niż szczęśliwa.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 20:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
A czyja to, lisie, wina...?

Jest sens w ogóle rozważać problem szczęśliwości ludzkości en toto?

NIE MA!

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Wt sty 22, 2013 20:50
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Dobra, to teraz przechodzimy na per żabciu ^^:

Acro napisał(a):
Qwerty twierdzi, że jestem pesymistą w sprawie niedostatku radości na świecie, ponieważ Qwerty'ie,u jest dobrze.
Więc ja tłumaczę, że poza nim jest jeszcze kilka miliardów ludzi na świecie i większość z nich nie będzie tak zadowolona i radosna. NIC NIGDZIE nie piszę, że to wina moja lub Qwerty.

Nie ma to jak filtr.
Przez filtr przeszło niewiele i stąd Acrowy tekst. Tymczasem, Qwerty pisał o radości w odniesieniu do...życia pośmiertnego. Ba- nawet pisał, że im jest mu gorzej [łopatologicznie: im jego sytuacja życiowa się pogarsza], tym jest szczęśliwszy. No bo komu więcej dano, od tego też się więcej wymaga. Takie boże zasady.
Zresztą Qwerty nawet Ci tłumaczy, że szczęście nie jest uzależnione od dóbr doczesnych, ale od tego co go po śmierci czeka. Ale Acro nie zrozumiał i palnął tekst o głodzie na świecie.

Filozofia i psychoanaliza. Od kiedy to żarty nimi są? :clever:


Ostatnio edytowano Wt sty 22, 2013 20:56 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Wt sty 22, 2013 20:54
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Alus napisał(a):

Wielu ateistów nie wierzy w Boga, bo nie spełnia ich idyllicznej wizji dobrego dźina, który winien spełniać wolę człowieka bycia zawsze szczęśliwym, sytym, zamożnym.

Czy Ty nei wierzysz we wróżki tylko dlatego, że nie spełniają Twojej idyllicznej wizji dobrych, pomagających człowiekowi, magicznych istotek?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 20:55
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Ja już jestem w miarę szczęśliwy, nie oto chodzi, bo nie nie piszę a jednym Acro albo jednym Qwerty, ale o ludzkości. A ludzkość en toto jest raczej nieszczęsliwa niż szczęśliwa.

Jest, ale czy sprawił to Bóg?
Może zrozumiałe być obwinianie Boga za dramaty chorób, zwłaszcza dzieci, choć właściwie to często spuścizna błędów, grzechów przodków.
Jeśli chodzi o cierpienia wynikające z nędzy, to niestety człowiek człowiekowi spowodował ten los.
Ostatnio czytałam, że gdyby 100 najbogatszych ludzi świata podzieliło się swoim rocznym dochodem, to możliwe byłoby zlikwidowanie głodu na świecie.


Wt sty 22, 2013 20:56
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Lurker napisał(a):
A czyja to, lisie, wina...?

Jest sens w ogóle rozważać problem szczęśliwości ludzkości en toto?

NIE MA!

Bo?...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 20:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Val napisał(a):
, Qwerty pisał o radości w odniesieniu do...życia pośmiertnego. Ba- nawet pisał, że im jest mu gorzej [łopatologicznie: im jego sytuacja życiowa się pogarsza], tym jest szczęśliwszy.

Cóż, nadal wątpię, aby ten głodujący miliard ludzi podzielił tę radość.
Znowu mnie kusi powiedzieć "sprawdzam" i zaprosić Qwerty do swojego garażu, gdzie przy pomocy prostych narzędzi w rodzaju kombinerek pogorszyłby na tyle jesgo sytuację, że uczyniłbym go najszczęśliwszym człowiekiem świata! Sądzisz, że się zgodzi? Powinien.

Cytuj:
Zresztą Qwerty nawet Ci tłumaczy, że szczęście nie jest uzależnione od dóbr doczesnych, ale od tego co go po śmierci czeka. Ale Acro nie zrozumiał i palnął tekst o głodzie na świecie

Tak, naturalnie. Zapytaj matkę patrzącą na mordowane dziecko, czy jest szczęśliwa, bo przecież czeka na nią niebo - jak sądzisz, co odpowie?

Cytuj:
ilozofia i psychoanaliza. Od kiedy to żarty nimi są?
Cóż, chyba zbyt wysublimowane dla mnie.

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 21:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Alus napisał(a):
Acro napisał(a):
Ja już jestem w miarę szczęśliwy, nie oto chodzi, bo nie nie piszę a jednym Acro albo jednym Qwerty, ale o ludzkości. A ludzkość en toto jest raczej nieszczęsliwa niż szczęśliwa.

Jest, ale czy sprawił to Bóg?
Może zrozumiałe być obwinianie Boga za dramaty chorób, zwłaszcza dzieci, choć właściwie to często spuścizna błędów, grzechów przodków.
Jeśli chodzi o cierpienia wynikające z nędzy, to niestety człowiek człowiekowi spowodował ten los.
Ostatnio czytałam, że gdyby 100 najbogatszych ludzi świata podzieliło się swoim rocznym dochodem, to możliwe byłoby zlikwidowanie głodu na świecie.

I co - Bóg jest w tej sytuacji bezradny?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Bo ludzkość jest abstrakcyjnym konstruktem bez odpowiednika w realu.

Owszem, istnieje coś takiego jak gatunek homo sapiens, można rozmawiać o jego populacji, ale tylko w zakresie nauk biologicznych, ekologii (nie mylić z Greenpiss) i tak dalej. W zakresie nauk społecznych, politycznych etc. najobszerniejszą zbiorowością ludzką, jaką można z sensem rozważać, jest kultura (ewentualnie cywilizacja). Kultura Białych, kultura islamu, kultura chińska, kultura japońska, kultura hinduska i inne. Bo.

Bo po prostu w ramach kultury istnieje pewna wspólnota rudymentarnych elementów światopoglądu poszczególnych jej członków. Natomiast członków "ludzkości" łączą jedynie zwierzęce odruchy.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Ostatnio edytowano Wt sty 22, 2013 21:08 przez Lurker, łącznie edytowano 1 raz



Wt sty 22, 2013 21:06
Zobacz profil
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Sądzisz, że się zgodzi? Powinien.

Nie powinien się zgodzić. Ma to tyle sensu co droga krzyżowa w Filipinach. Jest to wystawianie Pana Boga na próbę, bo sztucznie tworzy warunki do cierpienia. Ramen

Acro napisał(a):
Tak, naturalnie. Zapytaj matkę patrzącą na mordowane dziecko, czy jest szczęśliwa, bo przecież czeka na nią niebo - jak sądzisz, co odpowie?

A co ma piernik do wiatraka? Mowa o Qwertym, a nie o hipotetycznej matce. Jest to rozmydlanie problemu, a nie podjęcie go. Dlaczego nie opiszesz swojego punktu widzenia na swoim przykładzie? Rozmawiamy o swoich odczuciach, nie o odczuciach hipotetycznego człowieka. Już pomijam, że odpowiedzi może być wiele w zależności czy bierzemy kryterium statystyczne czy jednostkowe. W drugim przypadku zmiennych jest wiele. Jak będę chciała poczytać, to poczytam. Ale nie jesteśmy fachowcami, aby analizować ludzkie tragedie pod kątem psychiki. Dlatego dyskutujemy o swoich odczuciach i poglądach.


Acro napisał(a):
Cóż, chyba zbyt wysublimowane dla mnie.

Trafiłam w czuły punkt i mi się dostało :|


Wt sty 22, 2013 21:08
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Acro napisał(a):
Alus napisał(a):
Acro napisał(a):
Ja już jestem w miarę szczęśliwy, nie oto chodzi, bo nie nie piszę a jednym Acro albo jednym Qwerty, ale o ludzkości. A ludzkość en toto jest raczej nieszczęsliwa niż szczęśliwa.

Jest, ale czy sprawił to Bóg?
Może zrozumiałe być obwinianie Boga za dramaty chorób, zwłaszcza dzieci, choć właściwie to często spuścizna błędów, grzechów przodków.
Jeśli chodzi o cierpienia wynikające z nędzy, to niestety człowiek człowiekowi spowodował ten los.
Ostatnio czytałam, że gdyby 100 najbogatszych ludzi świata podzieliło się swoim rocznym dochodem, to możliwe byłoby zlikwidowanie głodu na świecie.

I co - Bóg jest w tej sytuacji bezradny?

Znam te Twoje argumenty - człowiek winien posiadać nieograniczona wolną wolę, ale powinien jedynie czynić tak aby sam był szczęśliwy i uszczęśliwiać innych.
A wszystkiemu winien Bóg nie stwarzając takiego człowieka.


Wt sty 22, 2013 21:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg jest dobry i miłosierny jak i potężny
Lurker napisał(a):
Bo ludzkość jest abstrakcyjnym konstruktem bez odpowiednika w realu.

Owszem, istnieje coś takiego jak gatunek homo sapiens, można rozmawiać o jego populacji, ale tylko w zakresie nauk biologicznych, ekologii (nie mylić z Greenpiss) i tak dalej. W zakresie nauk społecznych, politycznych etc. najobszerniejszą zbiorowością ludzką, jaką można z sensem rozważać, jest kultura (ewentualnie cywilizacja). Kultura Białych, kultura islamu, kultura chińska, kultura japońska, kultura hinduska i inne. Bo.

Bo po prostu w ramach kultury istnieje pewna wspólnota rudymentarnych elementów światopoglądu poszczególnych jej członków. Natomiast członków "ludzkości" łączą jedynie zwierzęce odruchy.

Nie zgodzę się. Akurat ludzkość, czyli zbiór wszystkich ludzi, jest o wiele bardziej konkretny, niż populacja, naród czy kultura - rzeczy niejasno zdefiniowane i bardzo subiektywne.

A świapogląd tu nie ma nic do rzeczy, nie wiem, czemu to wyciągasz. Mówię o szczęsciu - możliwe, że w rónych kulturach będzie oznaczać to różne rzeczy, ale ciągle bezdyskusyjnie jest go deficyt na Ziemi. A może uważasz, że wszyscy ludzie generalnie są szczęśliwi?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 22, 2013 22:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 27  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL