Dowód Epikura na nieistnienie Boga
| Autor |
Wiadomość |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Czyli nie potrafisz podać luk. W takim razie, po co się w tym temacie wypowiadasz? I to bez jego przeczytania? Cytuj: Jeśli ktoś poważnie myśli, że Bóg dał człowiekowi rozum, by ten nie korzystał z logiki i odrzucił myślenie, zamiast tego bezkrytycznie wierzył - szanuję. Ale nie widzę celu polemiki. [...] Możesz oczywiście wyjaśniać wszelkie wątpliwości aforyzmami z kategorii "Niezbadane są wyroki boskie". Ale uważam to za odrzucanie rozumu. Wiara powinna być logiczna. Jeśli uważasz, że brak logiki jest akceptowalny, to znaczy że udzielasz się w złej dyskusji. To dosłowny cytat z mojego pierwszego posta. Albo nie przeczytałeś go, albo przeczytałeś i postanowiłeś udzielać się w dyskusji, mimo że jest to bezsensowne. Tak czy inaczej, dołączasz do mojej listy osób, z którymi w tym wątku nie zamierzam dyskutować, gdyż nie potrafisz uszanować mnie jako rozmówcę. Nie jestem Bogiem. Ale jakby Bóg istniał, to dałby mi rozum, bym z niego korzystał. A przynajmniej nie karałby za używanie go. Rozum, logika - jednoznacznie wskazują, że dobrego, wszechmocnego Boga nie ma. Jeśli odrzucasz i rozum i logikę - żegnam.
|
| Cz sie 28, 2025 14:21 |
|
|
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Ale gdzie rozum, skoro uważa się że trzy proste punkty potrafią objąć całą Boską rzeczywistość? Mało wiedzy oddala od Boga, dużo wiedzy sprowadza spowrotem.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 14:26 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Jak chcesz sprowadzić wypowiedzi do swojego poziomu, też mogę cię obrażać. Twoja wola.
|
| Cz sie 28, 2025 14:33 |
|
|
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
1. Albo Bóg chce usunąć zło, ale nie może – wtedy nie jest wszechmocny. 2. Albo może, ale nie chce – wtedy nie jest dobry. 3. Albo nie chce i nie może – wtedy po co nazywać go Bogiem? 4. Ale jeśli chce i może – to skąd zło na świecie?
Luka : błędna definicja Boga jako niańki do usuwania zła w podejściu roszczeniowym
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 15:03 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Oczywiście, błędem jest definiować Boga jako byt dobry. Ale to nie luka, to konkluzja. Cytuj: Albo może, ale nie chce – wtedy nie jest dobry. Nie są istotne powody, dla których nie chce likwidacji cierpienia i zła. Świadczą one o tym, że nie jest dobry.
|
| Cz sie 28, 2025 15:06 |
|
|
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Zdefiniuj "dobry"
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 15:28 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Andy72 napisał(a): Zdefiniuj "dobry" Zrobiłem to. W pierwszym poście! Możesz się nie zgadzać z zaproponowaną definicją, oczekiwać bardziej konkretnej, zaproponować swoją - ale zapoznaj się! Wytłumacz mi jedno - po co wypowiadasz się w temacie, skoro nawet nie chciałeś zapoznać się z nim? Chcesz olśnić innych swoją ignorancją? Potwierdzić, że wierzący potrafią jedynie powielać bezmyślnie i bez żadnej wiedzy swoją propagandę? Co najmniej trzeci ignorant, który musi koniecznie wypowiedzieć się na temat, którego nawet nie poznał, a z pewnością którego nie rozumie. Nie zamierzam już odpowiadać na żadną z twoich wypowiedzi, chyba że pod warunkiem takim, jakie zaproponowałem poprzednikom. Oczekuję przeprosin za brak kultury, jakim jest kwestionowanie zdania rozmówcy, nawet nie zapoznawszy się z nim. Kwestionuj ile chcesz. Ale pierw dowiedz się, co kwestionujesz.
|
| Cz sie 28, 2025 15:32 |
|
 |
|
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2754
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Kalartyd napisał(a): Andy72 napisał(a): Zdefiniuj "dobry" Zrobiłem to. W pierwszym poście! Możesz się nie zgadzać z zaproponowaną definicją, oczekiwać bardziej konkretnej, zaproponować swoją - ale zapoznaj się! Wytłumacz mi jedno - po co wypowiadasz się w temacie, skoro nawet nie chciałeś zapoznać się z nim? Chcesz olśnić innych swoją ignorancją? Potwierdzić, że wierzący potrafią jedynie powielać bezmyślnie i bez żadnej wiedzy swoją propagandę? Co najmniej trzeci ignorant, który musi koniecznie wypowiedzieć się na temat, którego nawet nie poznał, a z pewnością którego nie rozumie. Nie zamierzam już odpowiadać na żadną z twoich wypowiedzi, chyba że pod warunkiem takim, jakie zaproponowałem poprzednikom. Oczekuję przeprosin za brak kultury, jakim jest kwestionowanie zdania rozmówcy, nawet nie zapoznawszy się z nim. Kwestionuj ile chcesz. Ale pierw dowiedz się, co kwestionujesz. Po co miałem czytać Twoje wywody, skoro już w pierwszy zdaniu zauważyłem groźny błąd: Wmawianie, że Bóg miał stworzyć zło. Epikur powinien wiedzieć, jak i Ty, że już wcześniejszy do niego, Heraklit z Efezu wyraził przekonanie, iż zło nie posiada własnego realnego istnienia. Nie posiadając realnego oddzielnego bytowania, nie jest bytem i nie mogło być stworzone, co także późniejsi myśliciele potwierdzali. Także chrześcijańska filozofia kroczy tymi śladami. Nadto w teologii patrystycznej (np. św. Augustyn) i scholastycznej nie ma potwierdzenia miejsca dla zła, jako oddzielnego i stworzonego b bytu. Więc Bóg Stworzyciel nie miał tu żadnej roli. Zło jest tylko jakby negatywnym przymiotem dobra; brakiem pełnego należnego dobra.
|
| Cz sie 28, 2025 16:45 |
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Dając taki dowód musimy najpierw zastanowić się co znaczy Wszechmoc, czy czynienie wszystkiego co logiczne, czy również tego co nielogiczne, czynienie absurdów. Jeśli Wszechmoc, to czy czynienie wszystkiego co logiczne, może okazać się że odsuniecie zła jest logicznie niemożliwe, choć my możemy tego nie widzieć, ale np. Lem w swoim "Kobyszcze" opisywał. Jeśli zaś uprzemy się że Bóg ma być nielogiczny, w takim razie nie będzie żadnego problemu żeby był dobry, wszechmocny i istniało zło, to nielogiczne? a co założyliśmy? Więc w obu przypadkach obalam "dowód" Epikura, czyli obalam "dowód" Epikura.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 16:55 |
|
 |
|
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2754
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Andy72 napisał(a): Dając taki dowód musimy najpierw zastanowić się co znaczy Wszechmoc, czy czynienie wszystkiego co logiczne, czy również tego co nielogiczne, czynienie absurdów. Jeśli Wszechmoc, to czy czynienie wszystkiego co logiczne, może okazać się że odsuniecie zła jest logicznie niemożliwe, choć my możemy tego nie widzieć, ale np. Lem w swoim "Kobyszcze" opisywał. Niedorzeczność Kalartydowego (czy Epikurowego) oczekiwania od Boga bezzsensownego/nielogicznego działania wobec niebędącego bytem i rzekomo przez Niego stworzonego zła właśnie już wykazałem. Cytuj: Jeśli zaś uprzemy się że Bóg ma być nielogiczny, w takim razie nie będzie żadnego problemu żeby był dobry, wszechmocny i istniało zło, to nielogiczne? a co założyliśmy? Więc w obu przypadkach obalam "dowód" Epikura, czyli obalam "dowód" Epikura.
|
| Cz sie 28, 2025 18:44 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Cóż, przeczytałem wasze wypowiedzi. Czyli zrobiłem więcej, niż którykolwiek z was. Nie macie racji. Ale mi nie zależy na uświadamianiu wam błędów, a wam nie zależy na polemice lub zrozumieniu czegokolwiek. Pominę więc wasze wywody milczeniem. Dyskusja nie miałaby korzyści ani dla was, ani dla mnie.
Jakby inny użytkownik niż Andy72, Atimeres lub Idący chciał dowiedzieć się, jakie błędy zostały zawarte w wypowiedziach w tym wątku, bezproblemowo odpiszę. Jeśli ktokolwiek inny chciałby polemizować z tezą, że istnienie cierpienia dowodzi nieistnienie dobrego i wszechmogącego Boga, jestem ku temu chętny.
|
| Cz sie 28, 2025 18:49 |
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Nie jesteś w stanie obalić mojego obalenia niezależnie czy przyjmiesz Wszechmoc jako możność tego co logiczne czy również tego co nielogiczne. System 4 zdań możemy obalić zdaniem - Ma powody do tego, o których nie mamy najmniejszego pojęcia Aby obalić to zdanie, musiałbyś przyjąć piąty konieczny postulat 5. Mówimy o bożku, którego z łatwością jesteśmy w stanie pojąć (choć czasem sami siebie nie pojmujemy) Ale ten postulat byłby w sprzeczności z wszechmocą
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 19:07 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Jestem w stanie obalić twoje tezy. Mało tego, uczyniłem to w pierwszym poście w tym temacie, którego najwyraźniej nadal nie przeczytałeś. Dlatego nie będę wyjaśniał - ponownie - komuś, kto nie jest zainteresowany dyskusją na poziomie.
|
| Cz sie 28, 2025 19:16 |
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9126
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Taa Cytuj: Bóg - to osobowy byt konieczny, Absolut o wszechmocy najwyższego stopnia. Jedyny Stwórca wszystkiego, co istnieje i praw rządzących rzeczywistością. Wszechmoc najwyższego stopnia, absolutna - oznaczałaby, że nie może istnieć nawet nielogiczny powód istnienia zła. Bóg absolutnie wszechmocny może sprawić, że może zaistnieć sprzeczność i nie byłoby to dziwnym. Czyli może stwarzać kwadratowe koła i żonatych kawalerów. Musi mieć tę moc , choć nie jesteś w stanie zdefiniować czegoś co miałby robić, Czyli czy może stworzyć sd;fkprwi? nie może - więc nie jest prawdziwie wszechmocny! Więc już jak zapostulowałeś wszechmoc jako moc czynienia absurdów, więc się nie dziw, że Cytuj: Bóg absolutnie wszechmocny może sprawić, że może zaistnieć sprzeczność i nie byłoby to dziwnym. skoro zaistniała sprzeczność w tych 4 zdaniach, więc to nie dziwne Skoro wyrzucamy precz logikę z rozumowania, to nie możemy się jednocześnie powoływać na logikę. inny kwiatek: Cytuj: Dyskutantów proszę, by nie pisali "wolna wola". Jest to argument poruszany w niemal każdej dyskusji, a jednocześnie nie na temat i absolutnie błędny. Istnieje hierarchia wartości. Wyższą z wartości jest albo dobroć, albo wolna wola. Jeśli ktoś za wyższą z wartości uważa wolną wolę, nie jest dobrym. To jest Twoja hierarchia, Bóg może mieć inną. Nawet co inteligentniejsi ludzie jak się zastanowili to widzieli w "Kobyszcze" braki; Twój świat byłby bardzo mało ambitny;
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz sie 28, 2025 19:27 |
|
 |
|
Kalartyd
Dołączył(a): Cz sty 09, 2025 1:18 Posty: 233
|
 Re: Dowód Epikura na nieistnienie Boga
Wiesz, że nie spełniłeś mojego warunku odnośnie dyskusji. Mam nadzieję więc, że nie oczekujesz odpowiedzi - bo nie zamierzam z tobą dyskutować na tematy merytoryczne. Ale miło, że w końcu przeczytałeś. Lepiej za późno niż wcale. Przeczytanie nie jest równe zrozumieniu, ale akurat na zrozumieniu raczej ci nie zależy.
|
| Cz sie 28, 2025 19:35 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|