Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 02, 2025 19:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a):
A czy świadectwo osoby która posługując w Odnowie w Duchu Świętym, otrzymuje słowo dla osób, które przychodzą tzw. chrzest w Duchu Świętym i ono po prostu rzuca ich na kolana, może być argumentem na istnienie Boga.?
Czy osoby, które posługują w grupie modlitewnej w tejże Odnowie, co jakiś czas są obiektami ataków demonicznych
nie jest poszlaką na istnienie świata duchowego?
Moją odpowiedź znajdziesz tutaj:
viewtopic.php?p=527687#p527687 (Grupy Charyzmatyczne).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz paź 21, 2010 22:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Unik za unikiem, a dyskusja na temat Boga jest przeważnie pozawerbalna i tego się nie zmieni.
Wierzysz i wygrywasz, nie uwierzysz przegrasz.


Pt paź 22, 2010 16:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a):
Unik za unikiem
Tamte 3 części filmu wystarczają za komentarz
(nie mam właściwie do nich nic do dodania - są wystarczająco wymowne).
atryda napisał(a):
a dyskusja na temat Boga jest przeważnie pozawerbalna i tego się nie zmieni.
Pozawerbalna dyskusja? Na forum?
atryda napisał(a):
Wierzysz i wygrywasz, nie uwierzysz przegrasz.
Krótko i na temat. Podoba mi się takie konkretne podejście do sprawy. :)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Pt paź 22, 2010 16:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Elbrus napisał(a):
atryda napisał(a):
Wierzysz i wygrywasz, nie uwierzysz przegrasz.
Krótko i na temat. Podoba mi się takie konkretne podejście do sprawy. :)

Słowa, słowa, słowa...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So paź 23, 2010 0:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Nie słowa tylko subiektywna znajomość rzeczy.
Gdyż, kiedy byłem już bardzo daleko od Boga to była już tylko samotność, gniew, alkohol, nieczystość, depresja, kupa problemów życiowych, pierwsze elementy depresji.
Po powrocie do Boga wszystko jest już za mną i nie ma śladu tego w między czasie wydarzyło się parę cudownych rzeczy, które można wytłumaczyć z poziomu istnienia Tego, który Jest.
Jeśli do sprawy zastosujesz tylko "szkiełko" nigdy nie spotkasz Boga, co najwyżej będziesz się ocierał o Niego, ale bez wiary najdrobniejszy atak "świata" będzie niszczył powstający obraz Boga.


So paź 23, 2010 13:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Cóż - ja, kiedy byłem blisko Boga, wiodłem smutne, jałowe, bezmyślne i bezrefleksyjne życie. Jak zacząłem świadomie żyć, myśleć samodzielnie (przede wszystkim - w ogóle się zastanawiać) - życie nabrało głębi i kolorów.

Tylko co z takiego konkursu pojedynczych doświadczeń wynika? Że jeden lubi cygańską muzykę, a drugi, jak mu nogi smierdzą? Dlatego nie przenoś własnych, jednostkowych doświadczeń na wszystkich ludzi - to chyba nawet grzech pychy, nie? ;) To będą tylko słowa, słowa...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So paź 23, 2010 14:33
Zobacz profil
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Acro napisał(a):
Cóż - ja, kiedy byłem blisko Boga, wiodłem smutne, jałowe, bezmyślne i bezrefleksyjne życie. Jak zacząłem świadomie żyć, myśleć samodzielnie (przede wszystkim - w ogóle się zastanawiać) - życie nabrało głębi i kolorów.

Czy aby napewno Boga???......
Gdyby Bóg chciał mieć w posiadaniu bezmyślne, bezrefleksyjne jednostki nigdy nie powiedziałby "Jeśli chcesz....", bo tylko osoby myślące, refleksyjne, dokonują wyborów czy chcą żyć autentycznie z Bogiem, imaginacją Boga, czy Go odrzucają.


So paź 23, 2010 14:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Zadaj to pytanie też Atrydzie. Może dlatego jej życie się odmieniło, ze nie wróciła tak naprawdę do Boga. Ups! Ale to nie pasuje to tezy! Więc raczej pytania nie będzie...

Bawicie się słowami. Wierzysz i wygrywasz, nie uwierzysz przegrasz.A może Wierzysz i wygrywasz, nie uwierzysz przegrasz, a wygrywa jak zwykle reprezentacja Niemiec? Tez brzmi ładnie a zawiera nawet więcej prawdy...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So paź 23, 2010 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Nie jej tylko jego.
Trochę zastanawia mnie nie znajomość Diuny.
Tego typu literatury zaczytywałem się dawniej, teraz brak czasu mi nie pozwala, gdyż jest dużo ciekawszych rzeczy i szkoda czasu.
Co do wniosków kolegi to na pewno moja postawa jest bezpieczniejsza i bardziej logiczna z czasem może byś doszedł do tego ale jak wskazują pewne oznaki zbliżającego się kryzysu, tego czasu już nie ma.
Czym teraz "nakarmisz" swego ducha z tym staniesz do walki za nie długo, ze słabym duchem zginiesz.
Czas miłosierdzia skończył w objawieniach z Medziugorje pierwszy raz od początku tychże zostały użyte słowa czas oczyszczenia.
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/10 ... yszczenia/
Wielu może się bać i trwożyć ale znajomość Prawdy każe czekać na to w pokoju.
Warto wsłuchiwać się we własne sumienie i choć na początek li tylko z rozsądku warto spróbować powrotu do Boga.


N paź 24, 2010 0:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
atryda napisał(a):
Nie jej tylko jego.

Sorki.
Cytuj:
Tego typu literatury zaczytywałem się dawniej, teraz brak czasu mi nie pozwala, gdyż jest dużo ciekawszych rzeczy i szkoda czasu.

Nie wiem, dlaczego o tym piszesz, ale zgadzam się. :)

Cytuj:
Co do wniosków kolegi to na pewno moja postawa jest bezpieczniejsza i bardziej logiczna z czasem może byś doszedł do tego ale jak wskazują pewne oznaki zbliżającego się kryzysu, tego czasu już nie ma.

Logika? To ja bardzo chętnie. Proszę o te anlizę logiczną, a nie nawet piekne, ale jednak tylko hasła, deklaracje, credo...

Cytuj:
Czym teraz "nakarmisz" swego ducha z tym staniesz do walki za nie długo, ze słabym duchem zginiesz.

Spoko. Po pierwsze, naprawdę, religie nie maja monopolu na zywienie ducha. po drugie - wybory samorzadowe to nie takei straszne wydarzenie, jak go malują...

Cytuj:
Czas miłosierdzia skończył w objawieniach z Medziugorje pierwszy raz od początku tychże zostały użyte słowa czas oczyszczenia.

Chłopie jakbym ci opisał widzenia Witalisa z Podlasia po spozyciu wiekszej ilosci alkoholu niawiadomego pochodzenia, toby ci dopiero szczena opadła...
Cytuj:
Wielu może się bać i trwożyć ale znajomość Prawdy każe czekać na to w pokoju.
Warto wsłuchiwać się we własne sumienie i choć na początek li tylko z rozsądku warto spróbować powrotu do Boga

Weź nie strasz, dziś sam śpię w domu... :D
Swoją drogą - do KTÓREGO Boga najlepiej wrócić, twoim zdaniem? Wybór taki, a jak wypadłem z kursu i nie wiem, ktory teraz najfajniesze życie pozagrobowe oferuje... Osobiście miałbym ochotę na te 44 dziewice czy jakoś tak (promocja u Allacha).

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N paź 24, 2010 1:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38
Posty: 503
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Jakby ktoś czuwał nad naszą dyskusją dopiero to zauważyłem, nie czytałem śpiesze się, wrócę przeczytam, przemyślę :)
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/10 ... zial-boga/
Fakt jest to kolejne świadectwo ale jest to świadectwo byłego ateisty, może ma większą wagę, chyba, że znowu ktoś zdeprecjonuje je lub wystawi poza krąg dyskusji.


N paź 24, 2010 10:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 05, 2009 8:45
Posty: 232
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Acro napisał(a):
Cóż - ja, kiedy byłem blisko Boga, wiodłem smutne, jałowe, bezmyślne i bezrefleksyjne życie. Jak zacząłem świadomie żyć, myśleć samodzielnie (przede wszystkim - w ogóle się zastanawiać) - życie nabrało głębi i kolorów.

Tylko co z takiego konkursu pojedynczych doświadczeń wynika? Że jeden lubi cygańską muzykę, a drugi, jak mu nogi smierdzą? Dlatego nie przenoś własnych, jednostkowych doświadczeń na wszystkich ludzi - to chyba nawet grzech pychy, nie? ;) To będą tylko słowa, słowa...

To jest absolutnie niemożliwe, żeby być blisko Boga i wieść smutne, jałowe, bezmyślne i bezrefleksyjne życie. Nie mogłeś być wtedy blisko Boga. Życie ludzi, którzy są blisko Boga wygląda na przykład tak:
http://www.polskastacja.pl/webplayer/in ... channel=48
Z takiego konkursu pojedynczych doświadczeń wynika, że warto się nad nimi zastanowić zanim się je odrzuci. Jeśli jest ich bardzo dużo i wypowiadane są z tak głębokim przekonaniem i wiarą, i owocują konkretnymi czynami, bardzo pozytywną zmianą sposobu życia, to znaczy, że to nie są tylko słowa, słowa... Nikt Ci nie da dowodu na istnienie Boga ale możesz się o nim sam przekonać, jeśli będziesz do tego dążyć.
---
Często spotykam się z wypowiedziami, w których modlitwa wypada jako ciężki i przykry obowiązek. W blogu „Bóg jest dobry” autorka pisze o tym, jak ważna jest więź z Chrystusem. Niby jak zbudować więź bez modlitwy lub przy pomocy modlitwy odczuwanej jako uciążliwy obowiązek? Jeśli chce się zbudować z kimś więź, nie można go traktować jak dopust Boży.
Można studiować historię chrześcijaństwa ale czy w ten sposób da się zbudować więź z Chrystusem? Czy można zbudować więź z kimkolwiek tylko zdobywając wiedzę o nim? Więź buduje się wyłącznie poprzez osobisty, niewymuszony, dobrowolny kontakt z daną osobą.
Niedawno ktoś opowiedział mi piękną historię. Był to człowiek, który znał na pamięć chyba wszystkie nasze pieśni religijne. Tak mówił skąd się to u niego wzięło: „Bo moja matka cały czas śpiewała. Szła w pole – śpiewała, sprzątała dom – śpiewała, piekła ciasto – śpiewała, wciąż, od rana do wieczora śpiewała, śpiewała i śpiewała. I tak ja się nauczyłem tych wszystkich pieśni.”
Niedzielna msza św. w kościele jest mi potrzebna ale prócz niej do modlitwy nie potrzeba specjalnego miejsca ani czasu. Modlić się można pośród codziennych zajęć, w najrozmaitszy sposób – przy pomocy wyuczonej modlitwy, pieśni, własnymi słowami albo bez słów, po prostu unosząc serce do Boga. Byle by to było od siebie, z własnych dobrych chęci, nie z obowiązku, nie żeby tylko wypełnić przykazanie. Na taką modlitwę Bóg odpowiada choć niekoniecznie tak jak się spodziewamy. Głównie odpowiada w ten sposób, że buduje z człowiekiem więź. Jak piękne jest to doświadczenie można się tylko przekonać poprzez modlitwę.


N paź 24, 2010 10:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
olila napisał(a):
To jest absolutnie niemożliwe, żeby być blisko Boga i wieść smutne, jałowe, bezmyślne i bezrefleksyjne życie.


Ble ble ble. To jest absolutnie niemożliwe, żeby być blisko Boga i wieść wesołe, sensowne i głebokie życie. Czy my tu robimy sobie konkurs na hasełka czy próbujemy prowadzić jakąś dyskusję?

Cytuj:
Życie ludzi, którzy są blisko Boga wygląda na przykład tak:

http://www.youtube.com/watch?v=cYMREDd2i7g

Cytuj:
Z takiego konkursu pojedynczych doświadczeń wynika, że warto się nad nimi zastanowić zanim się je odrzuci.

Z takiego konkursu pojedynczych doświadczeń wynika, że warto się nad nimi zastanowić zanim się bezmyślnie przyjmie to, co wdrukowuje się nam w dzieciństwie.

Cytuj:
ikt Ci nie da dowodu na istnienie Boga ale możesz się o nim sam przekonać, jeśli będziesz do tego dążyć.

To podobnie jak ze skrzatami i elfami. Dążysz do elfów i skrzatów?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N paź 24, 2010 14:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36
Posty: 366
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Cytuj:
Jeśli jest ich bardzo dużo i wypowiadane są z tak głębokim przekonaniem i wiarą, i owocują konkretnymi czynami, bardzo pozytywną zmianą sposobu życia, to znaczy, że to nie są tylko słowa, słowa...

Warto dodać, że w średniowieczu bardzo dużo ludzi z głębokim przekonaniem i wiarą, owocnymi czynami potępiało czarownice. Myślę, że każdy, kto myślał, żę to złe, a potem "zmienił sposob życia" i zaczął je potępiać, również zauważył, ze jego życie stało się bardziej pozytywne.

Podobnie rzecz się miała z kulistością Ziemii, puszczaniem krwi jako lekarstwem na choroby. I w ogole masą innych ciekawych zjawisk. Myślę, że wielu ludzi uznających się za rozsądnych powie, że to były zabobony... Tak?

Cytuj:
Nikt Ci nie da dowodu na istnienie Boga ale możesz się o nim sam przekonać, jeśli będziesz do tego dążyć.

Autosugestia i autohipnoza to naprawde potężne narzędzia samokontroli. Nasz umysł jest w stanie wytworzyć takie stany i takie urojenia, których nie odróżnisz od rzeczywistości.


N paź 24, 2010 21:51
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 05, 2010 9:27
Posty: 234
Lokalizacja: Opole, Opolskie
Post Re: Bóg istnieje! Dowody i świadectwa wiary...
Cytuj:
Autosugestia i autohipnoza to naprawde potężne narzędzia samokontroli. Nasz umysł jest w stanie wytworzyć takie stany i takie urojenia, których nie odróżnisz od rzeczywistości.

Cóż, dziwne zatem że otrzymałam dość wymowny dowód na istnienie Boga, chociaż wcale tego nie pragnęłam, ani do tego nie dążyłam... Hm, może to jakaś nieświadoma autosugestia !

_________________
когда кто - то показывает палъцем на небо, толъко дурак смотрит на палец.


N paź 24, 2010 21:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL