Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 15, 2025 23:20



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 166  Następna strona
 Homoseksualizm 

Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych?
Tak 39%  39%  [ 136 ]
Nie 57%  57%  [ 199 ]
Nie mam zdania 5%  5%  [ 17 ]
Liczba głosów : 352

 Homoseksualizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 21:36
Posty: 16
Post 
rafal3006 napisał(a):
Przecież homo to czesto wspaniali ludzie, rozejrzj sie dookoła, przecież twoi duchowni to w dużej częsci homo i grzeszą na potegę - to pewne !


Taaaaak, a Polacy to złodzieje, wszyscy mężowie biją swoje żony, politycy to tylko oszuści i złodzieje, jak sąsiad się dorobił to pewnie ukradł bo przecież nie uczciwie, a ksiądz to pedofil lub pedał bo jak może być inaczej!?!?
Widze że pozwoliłeś zmanipulować swój światopogląd i powielasz kolejny tworzący się, stereotyp. Że niby duża część duchownych to homo?!? Bzdura tak jak te co przytoczyem na początku dla podkreślenia absurdalności tego twierdzenia. Tego typu uogulniające twierdzenia są zawsze kżywdzące i dalekie od prawdy.

Wróce teraz do tematu topica. Jestem przeciwny zrównaniu zwiążków homoseksualnych ze związkami heteroseksualnymi i nadaniu im takich samych praw.
Po pierwsze związek homoseksualny w swojej naturze nie jest taki sam jak hetero. Nie prowadzi on do prokreacji i poczęcia potomstwa. Seksualny aspekt takiego zwiążku polega jedynie na zaspokajaniu potrzeb. Dlatego nie jest on taki sam jak hetero. Sam aspekt biologiczny natury ludzkiej świadczy o tym, że w żadane sposób nie da sie zrównać tych dwóch odmiennych orientacji.
Po drugie wychowanie dzieci. Padło tu wiele opini na ten temat, min. taka że dziecki nie może być wychowywane tylko przez jedną płeć, co zostało porównane do rodziców samotnie wychowujących dzieci. Wychowywanie samotne dzieci a wychowanie przez 2 osoby tej samej płyci to co innego. Jak dziecko wychowywane przez 2 lesbijki ma zrozumieć czym jest matka lub ojciec? Jak ma porównać swoją "rodzine" do rodziny jej rówieśników? Natomiast dziecko wychowywane przez samotnego rodzica wie, że ma tylko jednego rodzica i nie jest to aż tak trudne to zrozumienia niż np. 2 matki! Poza tym osobowość dzieck potrzebóje do prawidłowego kształtowania się wzorców osobowych i to obydwu płci. Brak takich wzorców może (ale nie musi) być przyczyną zabużeń osobowości i skłonności dewiacyjnych (zaobserwowano to częściej u dzieci wychowywanych przez tylko jednego rodzica).

rafal3006 napisał(a):
Kosciół anglikański korzysta przeciez z tej samej Biblii i im wychodzi, że homo maja takie same prawa jak hetero


Widzisz z kościołem anglikańskim jest tak, że czytają Biblie niby tą samą ale wychodzi im tak jak im pasuje. (Jak nam pasuje udajemy, że czegoś nie widzimy.) Jak by dokładnie czytali Biblię ot by może zauważyli taki tekst: "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną;" Rdz 1, 27-28 "Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem" Rdz 2, 24. To jest jednoznacznie określony zamysł boży, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety.

_________________
VIA VERITAS VITA


Wt kwi 11, 2006 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
A o kulturze homo wśród księży w USA to nie słyszałeś, a o likwidacji całego seminarium w Austrii z powodu homo to nie słyszałeś, a o biskupie homo w polsce to nie słyszałeś...itd.

Ja tylko twierdzę, że odsetek homo wśród księży KK jest duuuużo większy niz wśród normalnych ludzi, i tyle.

Wczoraj była w TVN Ewa Drzyzga i problem homo i ich dzieci.

To katastrofa !

Dla eksperta KK, (księdza - specjalisty od homo), homo to tylko i wyłącznie złe stosunki w rodzinie - stąd biorą sie homo :o
Przyczyna genetyczna jest tym samym przez niego wykluczona :o

Na uwage pani psycholog z 30 letnim stażem, że to nieprawda przytaczał jakies badania "nukowców" z USA czym wzbudził jej słuszny usmiech politowania.

Ten ekspert KK odmówił dzieciom wychowywanym przez lesbijki jakichkolwiek praw do kościoła KK - czym zawiniły dzieci !!!!

Lesbijki to też często osoby wychowane w wierze KK :)

Co z tego, że zdaniem KK grzeszą, a czy panna z dzieckiem żyjąca na kocia łape z mężczyzną to nie grzeszy ?

Czym rózni sie takie dziecko od dziecka lesbijek ? :o

Akurat był przykład lesbijki z córka nastoletnią która ma chłopaka i jest hetero - niby dlaczego takiemu dziecku odmawiać prawa do KK, bo jej matka jest lesbijką - co za głupota do potęgi nieskończonej :o

Tylko KK tak potrafi !!!!

Nieskończone brawa dla kościoła anglikańskiego, za uznanie że homo to geny, zatem człowiek homo nie grzeszy w świetle Biblii !!!!

P.S.

Aladuno - pokaż w którym miejscu Biblii jest mowa o czyścu :o :o

Poza KK chyba nikt z Chrześcijan nie wierzy w czyściec (protestanci na pewno) !

Jak chcemy interpretowac Biblie dosłownia, to jakim prawem KK wpuszcza do nieba araba z Arabii Saudujskiej który nigdy o Chrystusie nie słyszał - niech mi ktoś udowodni, że pisze o tym w Biblii.
Nie może pisać bo aksjomat Boga (czyli definicja nie do obalenia) jest taki:

Bóg X jest Miłością - dla wyznawców Boga X
Bóg X jest Nienawiscią - dla wyznawców jakiegokolwiek innego Boga niz Bóg X


Śr kwi 12, 2006 15:01
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Jeden z najepszych testów osobowości MMPI, potwierdził hipotezę, że między innymi wśród księży jest większy odsetek homoseksualistów i pedofili niż w grupie kontrolnej.


Śr kwi 12, 2006 15:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 21:36
Posty: 16
Post 
rafal3006 napisał(a):
A o kulturze homo wśród księży w USA to nie słyszałeś, a o likwidacji całego seminarium w Austrii z powodu homo to nie słyszałeś, a o biskupie homo w polsce to nie słyszałeś...itd.

Ja tylko twierdzę, że odsetek homo wśród księży KK jest duuuużo większy niz wśród normalnych ludzi, i tyle. [..]

Dla eksperta KK, (księdza - specjalisty od homo), homo to tylko i wyłącznie złe stosunki w rodzinie - stąd biorą sie homo
Przyczyna genetyczna jest tym samym przez niego wykluczona [..]

Nieskończone brawa dla kościoła anglikańskiego, za uznanie że homo to geny, zatem człowiek homo nie grzeszy w świetle Biblii !!!!


No i tu jedno Twoje stwierdzenie zaprzecza innemu. Skoro według Ciebie, homoseksualizm jest zależny od genów to dlaczego twierdzisz, że odsetek homoseksualistów wśród księży jest większy? Może też za to kto zostaje duchownym odpowiadają geny? Jeśli by geny odpowiadały za homoseksualizm to takie geny, w myśl teorii ewolucji, dawno by wymarły.
A kościół anglikański uznał to (o ile tak reczywiście było) tylko dlatego bo chce unikać trudnej (jak widaćw tym topicu) polemiki na temat homoseksualizmu.
Natomiast Kościół katolicki nie potępia z góry homoseksualistów, ale traktóje seks homoseksualny i związki homoseksualne na równi z innymi grzechami przeciwko cnocie czystości, podobnie jak seks pozamałżeński.

Cytuj:
Ten ekspert KK odmówił dzieciom wychowywanym przez lesbijki jakichkolwiek praw do kościoła KK - czym zawiniły dzieci

Lesbijki to też często osoby wychowane w wierze KK Uśmiech...

Co z tego, że zdaniem KK grzeszą, a czy panna z dzieckiem żyjąca na kocia łape z mężczyzną to nie grzeszy ?

Czym rózni sie takie dziecko od dziecka lesbijek ?

Akurat był przykład lesbijki z córka nastoletnią która ma chłopaka i jest hetero - niby dlaczego takiemu dziecku odmawiać prawa do KK, bo jej matka jest lesbijką - co za głupota do potęgi nieskończonej


Nie zawiniły dzieci ale "rodzice". Dziecko powonno zostać wychowane w nauce i wartościach katolickich. A wychowanie przez 2 lesbijki temu nie sprzyja. Nie można ochrzcić dziecka które jest wychowywane poza Kościołem, ale te dziecko jak dorośnie będzie mogło przyjąć chrzest.

Samo wychowanie w wierze katolickiej nie gwarantuje, że takie osoby będą z tą wiarą postępować.

Panna żyjąca na kocią łapę z mężczyzną równieżgrzeszy. Nikt nie mówił, że tak nie jest.

Cytuj:
Aladuno - pokaż w którym miejscu Biblii jest mowa o czyścu

A czy ja mówiłęm coś o czyśćcu? To chyba nie ten temat?

_________________
VIA VERITAS VITA


Cz kwi 13, 2006 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Alaundo, ten fragment,

"No i tu jedno Twoje stwierdzenie zaprzecza innemu. Skoro według Ciebie, homoseksualizm jest zależny od genów to dlaczego twierdzisz, że odsetek homoseksualistów wśród księży jest większy? Może też za to kto zostaje duchownym odpowiadają geny? Jeśli by geny odpowiadały za homoseksualizm to takie geny, w myśl teorii ewolucji, dawno by wymarły."

radzę napisać na jakimś forum zajmującym się ewolucją i czekac na odpowiedz. Nadejdzie bardzo szybko :).


Dlaczego w populacji księży odsetek homoseksualistów jest większy niż w innych populacjach (własciwie dotyczy to tez piłkarskich trenerów plci meskiej, sportowych lekarzy plci męskiej a takze zapewne wielu innyhc podobnych populacji) ? odpowiedzi może byc wiele:

- uznają że "grzeszą" i w ten sposób chca odnaleźć droge do Boga, który im powie jak to zmienić
- wchodzą w środowisko o którym juz wiedzą, że istnieje prawdopodobieństwo, że spotkaja tam podobnych sobie - daje to komfort psychiczny: poczucie więzi, bliskości, zrozumienia (pozornie sprzeczne z pierwszym myslnikiem)
- w przyszłości zwiększa możliwości kontaktu z nieletnimi (2 księży z którymi miałem do czynienia w szkole miało wyraźne inklinacje homo-pedo), tak samo jak w przypadku trenerow sportowych

A pewnie są inne wyjasnienia.


Cz kwi 13, 2006 13:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Alaundo napisał(a):
No i tu jedno Twoje stwierdzenie zaprzecza innemu. Skoro według Ciebie, homoseksualizm jest zależny od genów to dlaczego twierdzisz, że odsetek homoseksualistów wśród księży jest większy? Może też za to kto zostaje duchownym odpowiadają geny? Jeśli by geny odpowiadały za homoseksualizm to takie geny, w myśl teorii ewolucji, dawno by wymarły.
A kościół anglikański uznał to (o ile tak reczywiście było) tylko dlatego bo chce unikać trudnej (jak widaćw tym topicu) polemiki na temat homoseksualizmu.


Odsetek jest większy, bo logicznie rozumując to instytucja do której kobietom wstęp wzbroniony jest rajem dla homo. Dodatkowo zauważ ułatwiony kontakt, bo ksiądz homo może na spowiedzi wyznac drugiemu że jest homo i niczym nie ryzykuje nawet gdy ksiądz jest hetro - jeśli natomiast spowiednik tez jest homo to ....

Geny na poziomie ciała odpowiadają czy rodzisz się kobietą czy męzczyzną (dowód np. obojniaki - człowiek z narządami płciowymi zarówno męskimi jak i żeńskimi), na poziomie psyche też możesz być kobieta lub mężczyzną niezaleznie od ciała (np. transseksualiści). To toto-lotek, duchowo możesz się czuc 100% kbieta lub 100% mężczyzną lub otrzymac w genach dowolna inna kombinację np. odczuwam pociąg wyłacznie do osobników tej samej płci (homo) lub do obu równocześnie (biseksualiści), lub wyłacznie do płci przeciwnej (hetero) ....itp

A czy możesz wykluczyc że homo to nie geny - nie, zatem przy założeniu że to geny grzech homo jest dziełem Boga, czyli nie jest grzechem, a Biblia pisze głupoty - takie same jak te, że wszyscy dobrzy ludzie do piekła, o ile nie wierzą w Chrystusa :o


Alaundo napisał(a):
Cytuj:
Ten ekspert KK odmówił dzieciom wychowywanym przez lesbijki jakichkolwiek praw do kościoła KK - czym zawiniły dzieci

Lesbijki to też często osoby wychowane w wierze KK Uśmiech...

Co z tego, że zdaniem KK grzeszą, a czy panna z dzieckiem żyjąca na kocia łape z mężczyzną to nie grzeszy ?

Czym rózni sie takie dziecko od dziecka lesbijek ?

Akurat był przykład lesbijki z córka nastoletnią która ma chłopaka i jest hetero - niby dlaczego takiemu dziecku odmawiać prawa do KK, bo jej matka jest lesbijką - co za głupota do potęgi nieskończonej


Nie zawiniły dzieci ale "rodzice". Dziecko powonno zostać wychowane w nauce i wartościach katolickich. A wychowanie przez 2 lesbijki temu nie sprzyja. Nie można ochrzcić dziecka które jest wychowywane poza Kościołem, ale te dziecko jak dorośnie będzie mogło przyjąć chrzest.

Samo wychowanie w wierze katolickiej nie gwarantuje, że takie osoby będą z tą wiarą postępować.

Panna żyjąca na kocią łapę z mężczyzną również grzeszy. Nikt nie mówił, że tak nie jest.

Natomiast Kościół katolicki nie potępia z góry homoseksualistów, ale traktóje seks homoseksualny i związki homoseksualne na równi z innymi grzechami przeciwko cnocie czystości, podobnie jak seks pozamałżeński.


No właśnie !

Jeśli KK traktuje seks pozamałżeński na równi z seksem homo to dlaczego dzieci osób żyjacych w grzechu hetero nie traktuje sie na równi z dziećmi żyjącymi w związku homo ?

Dlaczego dzieci ze związków pozamałżeńskich hetero mogą byc chrzczone, a dzieci ze związków homo nie ?

Przecież homo to w 90% osoby wychowane w wierze katolickiej, mające rodziny katolickie !

Takie osoby maja prawo byc przkonane, że to geny zatem ich związek nie jest grzechem, natomiast mężczyzna żyjacy na kocią łape z kobietą jest w pełni świadomy swojego grzechu - tu nie ma żadnej watpliwości i on popełnia grzech przecieko Duchowi Św. (jakby to powiedziało wielu) czyli grzech skutkujacy piekłem :)


Cz kwi 13, 2006 15:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Alaundo napisał(a):
Jeśli by geny odpowiadały za homoseksualizm to takie geny, w myśl teorii ewolucji, dawno by wymarły.


No i dam ci dowód że pleciesz bzdury.

Nikt do tej pory nie wykrył genu schizofrenii, choroby psychicznej zwanej królewską ze względu na niesamowite bogactwo objawów - zobacz film "Piękny umysł".

Nikt nie wie jaka jest przyczyna tej choroby dotykajacej 1% populacji człowieka, istniejącej od zawsze.

Pewne jest, że większe prawdopodobieństwo tej choroby jest w rodzinach gdzie wystąpiła, ale nawet jeśli jeden bliźniak jednojajowy na nia zachoruje to nie oznacza wyroku na drugiego.

Schizofrenia to choroba niesłychanie demokratyczna dotykająca zarówno najprostszych ludzi jak i największe umysły naszej planety.

Prawdopodobieństwo, że odpowiedzialny jest za to gen schizofrenii na poziomie psyche jest więc bardzo duże, mimo że do tej pory go nie odkryto.

Schizofrenia pojawia się także w rodzinach, w których od zawsze nie zanotowano ani jednego przypadku choroby psychicznej.

A może powiesz, podobnie jak w przypadku homo, że za wystąpienie schizofrenii odpowiedzialne są wyłacznie złe stosunki w rodzinie, że geny sa tutaj wykluczone ? :o


Cz kwi 13, 2006 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 21:36
Posty: 16
Post 
Powtórze to co już raz napisałem ponieważ mój oponent nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Skoro geny jak twierdzisz są dopowiedzialne za homoseksualizm to nie powinno być więcej homoseksualistów wśród księży. A twierdzisz że jest więcej więc...?
Po drugie jak już pisałem wychowanie katolickie niczego nie gwarantuje. Niby rodzina katolicka ale często tylko z nazwy. Bo może i do kościoła pójdą ale nic nie słuchają a tym bardziej nie żyją po katolicku. Ale to jest temat na inną dyskusje.

Cytuj:
Jeśli KK traktuje seks pozamałżeński na równi z seksem homo to dlaczego dzieci osób żyjacych w grzechu hetero nie traktuje sie na równi z dziećmi żyjącymi w związku homo ?

Dlaczego dzieci ze związków pozamałżeńskich hetero mogą byc chrzczone, a dzieci ze związków homo nie ?


A czy ja tak napisałem, że dzieci hetero z niesakramentalnego związku mogą być chrzczone? Spróbój ochrzcić nieślubne dziecko. Żaden ksiądz nie zgodzi się na to ponieważ dziecko musi być wychowywane w wierze katolickiej żeby je ochżcić. A rodzice którzy żyją w grzechu i nie chcą wrócić do Kościoła trwając dalej w grzechu nie są żadną gwarancją na wychowanie dziecka w wierze katolickiej.

Co do genów i teorii ewolucji. Teoria ewolucji zakłada, że geny które pozwalają danemu osobnikowi robić coś najlepiej są przekazywane osobnikom potomnym w drodze naturalnej selekcji. W tym wszystkim chodzi o przetrwanie gatunku więc geny najlepiej przystosowujące do środowiska przetrwają i będą przekazywane następnym pokoleniom. A jeśli istniał by gen odpowiedzialny za homoseksualizm to był by to gen który nie mógł by przetrwać bo nie można przekazać go następnym pokoleniom (przecież homoseksualizm nie prowadzi do poczęcia potomstwa). Był by to gen wręcz samobójczy z punktu widzenia pretrwania gatunku bo przekazywałby skłonności antyprokreacyjne, a przetrwanie gatunku zależy od tego ilu osobników jest w stanie skutecznie się rozmnażać.

Z drugiej strony, załóżmy że homoseksualizm jest zależny od genów. Jak już pisałem, ale nie wiem czy zostałem przeczytany, Kościół nie potępia człowieka za to że jest homoseksualistą ale jedynie jego zachowania seksualne z ludźmi tej samej płci. To że człowiek jest homo nawet dzięki genom nie usprawiedliwia go w żaden sposób, ponieważ jest człowiekiem obdażonym rozumem i wolą i w przeciwieństwie do zwierząt jest w stanie kontrolować swoje popędy. Np. będąc hetero nie jestem usprawiedliwiony do odbywania stosunku przy każdej nadażającej się okazji. Dlatego że jestem człowiekiem mogę kontrolować swój popęd a nie on mnie. Geny nie są usprawiedliwieniem dla świadomych decyzji.

Nie wiem dlaczego porównujesz homoseksualizm do shoziofrenii? Może uważasz że jednak homoseksualizm to choroba?
Dodam jeszcze, że są choroby które nie są dziedziczone a zależne od genów i obecene w całej historii człowieka. Jest nią np. zespół Downa powstały w wyniku zaburzeń w rekombinacji genów podczas zapłodnienia. Co prawda w dzisiejszych czasach występuje znacznie częściej ze względu na wydłużenie długości życia i płodzenia dzieci w coraz większym wieku, co wpływa na szanse wystąpienia zespołu Downa.
Ale dywagacje na temat shizofrenii odłóżmy do momentu rozwikłania jej przyczyny.

_________________
VIA VERITAS VITA


Cz kwi 13, 2006 20:09
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Alaundo !

Cytuj:
To że człowiek jest homo nawet dzięki genom nie usprawiedliwia go w żaden sposób, ponieważ jest człowiekiem obdażonym rozumem i wolą i w przeciwieństwie do zwierząt jest w stanie kontrolować swoje popędy. Np. będąc hetero nie jestem usprawiedliwiony do odbywania stosunku przy każdej nadażającej się okazji. Dlatego że jestem człowiekiem mogę kontrolować swój popęd a nie on mnie. Geny nie są usprawiedliwieniem dla świadomych decyzji


Jak już pisywałem wcześniej to czy przyczyny są genetyczne , czy społeczne nie mają żadnego znaczenia.
Na to kim jesteśmy wpływa zarówno genetyka jak i środowisko zewnętrzne.
Oczywiście można kontrolować swoje popędy ( to podstawa cywilizacji ) , pytanie dotyczy jednak tego PO CO DANY POPEND KONTROLOWAĆ ?
I do tego pytania wszystko się sprowadza.


Cz kwi 13, 2006 21:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Alaundo napisał(a):
Cytuj:
Jeśli KK traktuje seks pozamałżeński na równi z seksem homo to dlaczego dzieci osób żyjacych w grzechu hetero nie traktuje sie na równi z dziećmi żyjącymi w związku homo ?

Dlaczego dzieci ze związków pozamałżeńskich hetero mogą byc chrzczone, a dzieci ze związków homo nie ?


A czy ja tak napisałem, że dzieci hetero z niesakramentalnego związku mogą być chrzczone? Spróbój ochrzcić nieślubne dziecko. Żaden ksiądz nie zgodzi się na to ponieważ dziecko musi być wychowywane w wierze katolickiej żeby je ochżcić. A rodzice którzy żyją w grzechu i nie chcą wrócić do Kościoła trwając dalej w grzechu nie są żadną gwarancją na wychowanie dziecka w wierze katolickiej.


No i tu bredzisz :)

Ja mam druga żonę, pannę z dzieckiem (piekło :) ) i z ochrzczeniem dwójki naszych dzieci nie mieliśmy żadnych problemów, mimo że zamierzamy swiadomie i z premedytyacją dożyć razem do końca naszych dni bez ślubu kościelnego, bo KK idiota zakazuje drugiej żony :) - grzech przeciwko Duchowi Św. i 100% piekło ? :o :o

Ale ten KK jest naiwny i głupi :)

Rozumiem że ja, z punktu widzenia KK grzesznik z premedytacją do piekła, ale dlaczego homoseksualista jeśli to geny i cała wina leży po stronie Pana Boga ?

Alaundo napisał(a):
Co do genów i teorii ewolucji. Teoria ewolucji zakłada, że geny które pozwalają danemu osobnikowi robić coś najlepiej są przekazywane osobnikom potomnym w drodze naturalnej selekcji. W tym wszystkim chodzi o przetrwanie gatunku więc geny najlepiej przystosowujące do środowiska przetrwają i będą przekazywane następnym pokoleniom. A jeśli istniał by gen odpowiedzialny za homoseksualizm to był by to gen który nie mógł by przetrwać bo nie można przekazać go następnym pokoleniom (przecież homoseksualizm nie prowadzi do poczęcia potomstwa). Był by to gen wręcz samobójczy z punktu widzenia pretrwania gatunku bo przekazywałby skłonności antyprokreacyjne, a przetrwanie gatunku zależy od tego ilu osobników jest w stanie skutecznie się rozmnażać.


No tak.

A schizofrenia to dlaczego istnieje ?

Przeciez z punktu widzenia ewolucji juz dawno powinna zniknąć.

Przeciez dotyka ona młodych ludzi 16-30 lat, którzy z reguły nie maja dzieci, zatem gen schizofrenii nie jest przekazywany ich potomkom i powinien dawno zginąć :)

Ja nie mówię, że homo to choroba - homo to normalni ludzie tacy jak my !.

Przytaczjąc schizofrenię, chciałem Ci tylko pokazać, dlaczego homo nie znikło w drodze ewolucji, że Twój dowód iż gdyby za homo odpowiadały geny to homo juz dawno by zginęło jest FAŁSZYWY !! :o :o


Cz kwi 13, 2006 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37
Posty: 820
Post 
Cytuj:
gen schizofrenii

To ja proponuję jeszcze gen wypadku samochodowego :glupek2: Czego to ludzie nie wymyślą.

_________________
To beer, or not to beer? This is a question.


Cz kwi 13, 2006 22:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30
Posty: 1589
Post 
Xenotym napisał(a):
Cytuj:
gen schizofrenii

To ja proponuję jeszcze gen wypadku samochodowego :glupek2: Czego to ludzie nie wymyślą.


No to co według ciebie jest przyczyną schizofrenii u dziecka w rodzinie od zawsze zdrowej psychicznie - złe stosunki w rodzinie ? :o

A może schizofrenia to dzieło szatana ? :o

A może schizofrenia to dzieło Pana Boga ? :o

Pomyśl trochę logicznie na poziomie przedszkolaka, zanim coś napiszesz :)


Cz kwi 13, 2006 23:03
Zobacz profil

Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57
Posty: 1061
Post 
Alaundo napisał(a):

Co do genów i teorii ewolucji. Teoria ewolucji zakłada, że geny które pozwalają danemu osobnikowi robić coś najlepiej są przekazywane osobnikom potomnym w drodze naturalnej selekcji. W tym wszystkim chodzi o przetrwanie gatunku więc geny najlepiej przystosowujące do środowiska przetrwają i będą przekazywane następnym pokoleniom. A jeśli istniał by gen odpowiedzialny za homoseksualizm to był by to gen który nie mógł by przetrwać bo nie można przekazać go następnym pokoleniom (przecież homoseksualizm nie prowadzi do poczęcia potomstwa). Był by to gen wręcz samobójczy z punktu widzenia pretrwania gatunku bo przekazywałby skłonności antyprokreacyjne, a przetrwanie gatunku zależy od tego ilu osobników jest w stanie skutecznie się rozmnażać.



No niestety, to co tutaj piszesz jest ogromnie ograniczona interpretacja (niektórzy nazwaliby to bzdurą). Co powiesz na to, że gen homoseksualizmu może być genem sprzężonym z innymi genami, które są bardzo korzystne dla ich posiadacza ? Dobór to nie inteligentny wynalazek, ktory potrafi oddzielic korzystne od niekorzystnego tak, jak Ty w domu oddzielasz np. jadalne i niejadalne części warzyw, czy owoców.

Xenotym, z ogromna niecierpliwościa czekam na to, co Twoim zdaniem może być przyczyną schizofrenii :).


Cz kwi 13, 2006 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn kwi 10, 2006 21:36
Posty: 16
Post 
danbog napisał(a):
Oczywiście można kontrolować swoje popędy ( to podstawa cywilizacji ) , pytanie dotyczy jednak tego PO CO DANY POPEND KONTROLOWAĆ ?


Dlatego kontrolujemy swoje popędy, że jesteśmy ludźmi i na dodatek cywilizowanymi (przynajmniej niektórzy). Już o tym pisałem!

rafal3006 napisał(a):
A schizofrenia to dlaczego istnieje ?

Przeciez z punktu widzenia ewolucji juz dawno powinna zniknąć.

Przeciez dotyka ona młodych ludzi 16-30 lat, którzy z reguły nie maja dzieci, zatem gen schizofrenii nie jest przekazywany ich potomkom i powinien dawno zginąć

Ja nie mówię, że homo to choroba - homo to normalni ludzie tacy jak my !.

Przytaczjąc schizofrenię, chciałem Ci tylko pokazać, dlaczego homo nie znikło w drodze ewolucji, że Twój dowód iż gdyby za homo odpowiadały geny to homo juz dawno by zginęło jest FAŁSZYWY


Jak już pisałem, dyskusje o shizofrenii i innych chorobach odłóżmy na później, do momentu wyjaśnienia jej przyczyny. Nie zakładaj, że shizofrenia jest chorobą genetyczną. A mój dowód na to, żę nie ma genu homoseksualizmu jest prawdziwy czy wam sięto podoba czy nie!

Ja też nie mówie, że homo to choroba ale homoseksualiści normalni do końca nie są. Gdyby byli to nie było by tej dyskusji. Dla każdego podchodzącego bez emocji i uprzedzeń do tematu homoseksualizmu jest jasne z punktu widznia biologii, że homoseksualizm jest zaburzeniem naturalnego porządku rzeczy.

Cytuj:
Ale ten KK jest naiwny i głupi


Skoro tak myślisz to dlaczego chciałeś ochrzcić dzieci?? Jak narazie nie obrażałem Ciebie więc postaraj się i ty tego nie robić.

Jonathan Sarkos napisał(a):
No niestety, to co tutaj piszesz jest ogromnie ograniczona interpretacja (niektórzy nazwaliby to bzdurą). Co powiesz na to, że gen homoseksualizmu może być genem sprzężonym z innymi genami, które są bardzo korzystne dla ich posiadacza ? Dobór to nie inteligentny wynalazek, ktory potrafi oddzielic korzystne od niekorzystnego tak, jak Ty w domu oddzielasz np. jadalne i niejadalne części warzyw, czy owoców.


No niestety to nie jset ograniczona "interpretacja", ale najważniejsze założenia teorii ewolucji. A dobór natóralny jest śmiertelnie inteligentny i bezlitosny, choć działa z naszej perspektywy czasu bardzo popwoli.

Widze, że niektórzy próbóją zwalić wine na geny zamiast wziąć odpowiedzialeność za swoje czyny. Najprościej jest powiedzieć: "Przecież to u mnie wrodzone więć co ja na to poradze". Jak już wspomniałem wcześniej jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami ale w ten sposób schodzimy do poziomu zwierząt.

_________________
VIA VERITAS VITA


Pt kwi 14, 2006 10:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn paź 04, 2004 11:49
Posty: 674
Post 
Alaundo napisał(a):
Co do genów i teorii ewolucji. Teoria ewolucji zakłada, że geny które pozwalają danemu osobnikowi robić coś najlepiej są przekazywane osobnikom potomnym w drodze naturalnej selekcji. W tym wszystkim chodzi o przetrwanie gatunku więc geny najlepiej przystosowujące do środowiska przetrwają i będą przekazywane następnym pokoleniom. A jeśli istniał by gen odpowiedzialny za homoseksualizm to był by to gen który nie mógł by przetrwać bo nie można przekazać go następnym pokoleniom (przecież homoseksualizm nie prowadzi do poczęcia potomstwa). Był by to gen wręcz samobójczy z punktu widzenia pretrwania gatunku bo przekazywałby skłonności antyprokreacyjne, a przetrwanie gatunku zależy od tego ilu osobników jest w stanie skutecznie się rozmnażać.


Bzdura i to na poziomie absolutnej nieznajomości biologii z zakresu liceum.
Rak - jest chorobą warunkowaną genetycznie.
Żaden organizm nie przekazywałby samobójczego genu swoim potomkom - a rak istnieje.
Ponieważ geny nie są przekazywane direkt jak klocki Lego, ale mieszają się i za każdym razem tworząc nowego osobnika MUTUJĄ.
Stąd dziecko zdrowych rodziców może umrzeć na raka, jak i to że jeden z rodziców zmarł na raka nie determinuje że dzieci też umrą na raka!

Tak samo MOŻE być z homoseksualizmem - ponieważ nie ma dowodu czy to mutacja genów czy problem psychiczny...

Twój "dowód" to kompletna bzdura.

_________________
We scare, because we care


Pt kwi 14, 2006 10:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 2487 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69 ... 166  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL