Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 06, 2025 17:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Rozwoj po smierci 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So kwi 21, 2007 14:35
Posty: 4
Post Rozwoj po smierci
Czy mozliwy jest rozwoj po smierci? Chodzi mi tu glownie o wzrastanie w milosci i wiedzy. Kiedys podobal mi sie spirytyzm bo tam bylo ze czlowiek przez cale zycie wieczne rozwija sie i wznosi od sfery do sfery, coraz wyzej. Zbliza sie ciagle do Boga. Potem zauwazylam ze chyba katolicyzm tez tego nie wyklucza, ze wiecznosc to nie zastoj. Jak sadzicie? :)


So kwi 21, 2007 17:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
nie, nie ma rozwoju po smierci,

wiec trzeba korzystac czasu na Uświęcenie

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


So kwi 21, 2007 18:36
Zobacz profil
Post 
Zachód raczej widzi wieczność jako stan stabilny. Jednak różnie to u różnych zachodnich teologów wygląda. Według prawosławia będziemy zgodnie ze słowami psalmu przechodzić "od chwały w chwałę", zwłaszcza, że istota Boga jest niepoznawalna.


So kwi 21, 2007 19:02

Dołączył(a): N lis 19, 2006 23:14
Posty: 202
Post 
Ja uważam że jest rozwój po śmierci. Powiedziałbym że nawet jestem pewien oczywiście na bazie wiary. Np. dusza która idzie do czyśćca "dojrzewa" do nieba, nie tylko się oczyszcza ale przecież musi poznać i zrozumieć miłość Boga do niej. W niebie wydaje mi się że też nie ma jakiejś stagnacji, Bóg jest Bogiem żyjących.


So kwi 21, 2007 20:30
Zobacz profil
Post 
Czyściec jest jakąś formą rozwoju, ale rozwoju koniecznego i niestety w bólach. Natomiast może w Niebie człowiek będzie się rozwijał w różnych kierunkach, kto wie co Bóg przygotował dla ludzi.


So kwi 21, 2007 21:04

Dołączył(a): So kwi 21, 2007 14:35
Posty: 4
Post 
Tez tak mysle. Poza tym Bog jest nieskonczony i nigdy do konca Go nie poznamy, ani Jego dobr duchowych. Dlatego mysle ze w tym mozemy sie rozwijac wiecznie.


N kwi 22, 2007 9:06
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 20, 2007 11:25
Posty: 107
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Jeśli zakładamy, że rozwój związany jest nierozłącznie z czasem, to inna forma czasu (wieczność) nieco komplikuje problem...

O ile dobrze rozumiem "Nie ma żadnego następstwa momentów u Boga", a więc i u Zbawionych.
Obrazowo: jest to jak gdyby tak, że człowiek istnieje w doczesności aktualnie tylko w jednym momencie- każda inna chwila jest przeszła albo przyszła. W stanie Nieba jednak przeżywamy każdą chwilę wieczności jednocześnie i to na dodatek w Bogu. Odpadają zatem zastrzeżenia wątpiących o "nudzie", jaka rzekomo miałaby panować w Niebie.


Św. Tomasz z Akwinu, Dzieła Wybrane, wyd. Antyk

Compendium Theologiae, część pierwsza, 'O wierze'

"8. Nie ma w Bogu żadnego następstwa [momentów]

Otóż jasno stąd wynika, że nie ma w Bogu żadnego następstwa [momentów], lecz Jego istnienie jest całe jednocześnie. Następstwo [momentów] stwierdzamy bowiem tylko w tych [bytach], które w jakiś sposób podlegają ruchowi; to bowiem, co w ruchu pierwsze i co późniejsze, sprawia następstwo czasu. Otóż Bóg, jak wykazaliśmy, w żaden sposób nie podlega ruchowi. Zatem nie ma w Bogu żadnego następstwa [czasu], lecz Jego istnienie jest całe jednocześnie.
Ponadto jeśli istnienie czegoś nie jest całe jednocześnie, [byt] ten może coś tracić i coś zyskiwać; traci bowiem coś, co przemija, zyskać zaś może coś, czego oczekuje w przyszłości. Bóg zaś nie traci i nie zyskuje, gdyż jest nieporuszalny. Tak więc Jego istnienie jest całe jednocześnie.
Z obu zaś tych argumentów wynika, ża jest On wieczny ze swojej natury. To bowiem jest wieczne ze swojej naturym co jest zawsze, a jego istnienie jest całe jednocześnie; stosownie do tego, co mówił Boecjusz, iż "wieczność jest to całe jednocześnie i doskonałe posiadanie bezkresnego życia.""


I opinia: Niebo jest stanem doskonałości. Postęp oznacza doskonalenie się. Mówiąc o rozwoju, zaprzeczamy możności osiągnięcia perfekcji. Rozwój nie może zatem istnieć w stanie Nieba.

Jeśli głoszę jakieś herezje, proszę o korektę ;)

_________________
"O przyjdź do mnie, mój Jezu, złóż najświętszą głowę!
Przyjdź! - na przyjęcie Twoje serce me gotowe!
Jak na miękkim kobiercu
Wypoczniesz w moim sercu
Ono jest Twoje!"


Cz lip 05, 2007 19:44
Zobacz profil
Post Re: Rozwoj po smierci
Mikunia napisał(a):
Czy mozliwy jest rozwoj po smierci? Jak sadzicie? :)

Nie rozwoj tylko rozklad, ku uciesze podziemnych robali ;)


Cz lip 05, 2007 20:59

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
i to ma byc ta lepsza Nadzieja tak ?


ateizmproponuje rozklad , posrod '' robali '' jak to nazwales , a Wiara Daje Nadzieje na Życie Wieczne ...


kazdy Madry czlowiek Wybierze NAdzieje na Życie Wieczne a nie rozklad wszrod robali - jak to napisałes

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Wt lip 17, 2007 13:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
sp napisał(a):
i to ma byc ta lepsza Nadzieja tak ?

ateizmproponuje rozklad , posrod '' robali '' jak to nazwales , a Wiara Daje Nadzieje na Życie Wieczne ...

kazdy Madry czlowiek Wybierze NAdzieje na Życie Wieczne a nie rozklad wszrod robali - jak to napisałes


I to ma byc ta lepsza nadzieja, tak?

Realizm proponuje nieciekawe mikolajki, posrod "ludzi" jak to nazwales, a dziecinstwo daje nadzieje na Sw. Mikolaja i jego prezenty!

Kazdy madry czlowiek wybierze nadzieje na prezenty a nie nudne swieta posrod normalnych ludzi - jak to napisales.


Wt lip 17, 2007 13:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 21:55
Posty: 409
Post 
sp napisał(a):
nie, nie ma rozwoju po smierci


Mam więc nadzieję, że w takim razie nie ma żadnej formy egzystencji po śmierci.


Wt lip 17, 2007 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
tommy napisał(a):
sp napisał(a):
i to ma byc ta lepsza Nadzieja tak ?

ateizmproponuje rozklad , posrod '' robali '' jak to nazwales , a Wiara Daje Nadzieje na Życie Wieczne ...

kazdy Madry czlowiek Wybierze NAdzieje na Życie Wieczne a nie rozklad wszrod robali - jak to napisałes


I to ma byc ta lepsza nadzieja, tak?

Realizm proponuje nieciekawe mikolajki, posrod "ludzi" jak to nazwales, a dziecinstwo daje nadzieje na Sw. Mikolaja i jego prezenty!

Kazdy madry czlowiek wybierze nadzieje na prezenty a nie nudne swieta posrod normalnych ludzi - jak to napisales.


ty wciaz tego nie rozumiesz ... nie ma zdnej konsekwencji jesli nie bedzieszz mwierzyl w Mikołaja ... a konsekwencja niewiary jest piekło - wiec widzisz że to jest istotna sprawa - wieczne potepienie czy wiecna szczesliwosc

po za tym juz udowadnialem w innych postach i tematach ze BÓG Jest , bo Bóg to Absolut . Bogiem Jest ten kto Stworzył Wszechswiat , a jak wszechswiat nie zostal stworzony to mamy do czynienia z bogiem bezosobowym ... ale to nie mozliwe ...

w kadym razie - madry czlowiek zawsze wybierze NIebo niz pieklo - kiedy ktos ma do wyboru smierc i zycie jak mozna wybrac smierc ? :o

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Wt lip 24, 2007 12:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 8:21
Posty: 919
Post 
sp napisał(a):
ty wciaz tego nie rozumiesz ... nie ma zdnej konsekwencji jesli nie bedzieszz mwierzyl w Mikołaja ... a konsekwencja niewiary jest piekło - wiec widzisz że to jest istotna sprawa - wieczne potepienie czy wiecna szczesliwosc

po za tym juz udowadnialem w innych postach i tematach ze BÓG Jest , bo Bóg to Absolut . Bogiem Jest ten kto Stworzył Wszechswiat , a jak wszechswiat nie zostal stworzony to mamy do czynienia z bogiem bezosobowym ... ale to nie mozliwe ...

w kadym razie - madry czlowiek zawsze wybierze NIebo niz pieklo - kiedy ktos ma do wyboru smierc i zycie jak mozna wybrac smierc ? :o


Ty wciaz tego nie rozumiesz. Nie ma zadnej konsekwencji jesli nie bedziesz wierzyl w Boga. A konsekwencja niewiary w Allaha jest pieklo - wiec jak widzisz jest to istotna sprawa - wieczne potepienie czy wieczna szczesliwosc.

Poza tym jak juz udowadnialem w innych postach i tematach, ze ALLAH jest, bo Allah to Absolut. Allahem jest ten kto stworzyl wszechswiat a jak wszechswiat nie zostal stworzony to mamy do czynienia z bogiem bezosobowym. Ale to niemozliwe.

W kazdym razie - madry czlowiek zawsze wybierze 72 dziewice niz pieklo - kiedy ktos ma do wyboru smierc i zycie jak mozna wybrac smierc?


Wt lip 24, 2007 12:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 09, 2006 19:20
Posty: 298
Post 
tommy napisał(a):

Ty wciaz tego nie rozumiesz. Nie ma zadnej konsekwencji jesli nie bedziesz wierzyl w Boga. A konsekwencja niewiary w Allaha jest pieklo - wiec jak widzisz jest to istotna sprawa - wieczne potepienie czy wieczna szczesliwosc.

Poza tym jak juz udowadnialem w innych postach i tematach, ze ALLAH jest, bo Allah to Absolut. Allahem jest ten kto stworzyl wszechswiat a jak wszechswiat nie zostal stworzony to mamy do czynienia z bogiem bezosobowym. Ale to niemozliwe.

W kazdym razie - madry czlowiek zawsze wybierze 72 dziewice niz pieklo - kiedy ktos ma do wyboru smierc i zycie jak mozna wybrac smierc?


1 konsekwencja NIe Wiary w Boga jest pieklo n ktore sam sie grzesznik skazuje
2.jesli chodzi o allacha to jeszcze umiem zrozumiec ze ktos ma inne wyznanie - ale Wierzy W Boga - taki czlowiek ma choc odrobina MAdrosci - bo poznal wiare w allacha i wybiera zycie - niewierzacy zas poznaja zycie i smierc i wybieraja smierc - a przeciez ateisci to niby tacy racjonalisci ! racjonalisci ? jak mozna byc madrym i wybierac smierc ? :o

_________________
Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ?


Wt lip 24, 2007 13:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL