Witam, mam problem. Prowadzę kółko wsparcia i członkowie tego kółka pytają mnie często czy problem "SAMO zadowalanie" (tzw. masturbacji) jest grzechem. nie potrafię im odpowiedzieć, a czuje sie za nich odpowiedzialny, mam wyrzuty. Pomóżcie co mam im powiedzieć. Grzech czy nie, co trzeba zrobić by sie tego wyzbyć!
------------------------------------------------------------------------------------------
Jezus Pan życiem jest mym, nie lękajcie sie!
