Na świecie jest mnóstwo religii, żadna z nich nie przekracza 20% wiernych z całej ludzkości. Czyż nie oczywistym jest, iż gdyby religia była stworzona przez Boga, wszyscy wyznawaliby jedyną prawdziwą religię? Inaczej to co stworzył Bóg byłoby bardzo mało idealne, bo nie jest w stanie konkurować z tym, co stworzył człowiek... W końcu nie ma jednej religii która przebija się nad wszystkie inne. To dość oczywiste, a jednak ludzie w absolutnej większości wierzą dokładnie w tą religię, w której zostali wychowani. Co jest kolejnym dowodem na to, że dla Boga, jeśli istnieje, nie jest istotne jaką człowiek religię wyznaje.

... albo to jest dowodem na to, że Bóg jeśli jest, to mu zwisa forma, w jakiej tego twory sie do niego podlizują...

Społeczny dowód słuszności nie przesądza o prawdziwości. O prawdziwości przesądza zgodność mniemania z rzeczywistością. W przypadku religii, kryterium prawdy jest Objawienie, które mówi o rzeczywistości nadprzyrodzonej.
Jedne religie opierają się na domysłach i na poznaniu Boga poprzez rzeczywistość stworzoną, bo można poznać istnienie Stwórcy obserwując stworzenie. Inne religie zaś opierają się na Objawieniu. Ja mam dostęp do Objawienia w Kościele katolickim i ta religia jest dzięki niemu prawdziwa.

To... Mógłby powiedzieć generalnie każdy przedstawiciel religii o tej którą wyznaje... Imamowie wierzą tak samo jak Ty, buddyści, o ŚJ nie wspomnę... A jednak to są zupełnie inne religie. Ba, Islam i ŚJ opierają się na nie tak odległych od siebie źródłach. Czyżby Bóg nie potrafił jasno przedstawić swojej wizji?

Arco, tak z innej strony, a myślisz że Bóg, jeśli faktycznie jest Bogiem potrzebuje jakiegokolwiek wyznawania?

To bardzo dobre pytanie, ale są jeszcze lepsze:
-Po co niematerialnemu-będącemuwszędzie-wszystkowiedzącemu Bogu np. taki post w piątek?
Co mu z tego, że się wyspowiadasz lub posypiesz głowę popiołem?

@Karwoch
Imamowie wierzą tak samo jak Ty, buddyści, o ŚJ nie wspomnę...

Nie. Każdy wierzy w coś zupełnie innego. W Afryce prymitywne plemiona do dzisiaj wierzą w boga Czuczu który mieszka w górach i schodzi do nich pod postacią piorunów. Czytaliście jakieś książki o Indianach? Oni też wierzą w bogów np. pod postaciami białych bizonów. I to ma być wiara w jednego Boga?

To wymysły ludzi którzy potrzebują "gadać do siebie".

Bogu nic nie jest potrzebne . Ale nam jest , to(post, posypanie głowy popiołem itp.) potrzebne aby bardziej się z Bogiem zjednoczyć . Cokolwiek mamy i kim jesteśmy Bóg nam , to dał . Bóg nic od nie chce , bo nic mu nie możemy dać . Za to On chce nam dac całego Siebie i dlatego dał nam sakramenty, Biblie i założył KRK zsyłając Ducha Świętego na apostołów .

Może nie robi wszystkiego, żeby wszyscy (na całym świecie) czcili Go w odpowiedniej formie,
ale jeśli już coś komuś nakazuje, to nie bez powodu, bo nie jest to dla Niego obojętne:

Nadab i Abihu, synowie Aarona, wzięli każdy swoją kadzielnicę, nabrali do niej ognia, włożyli na niego kadzidło
i ofiarowali przed Panem ogień inny, niż był im nakazany.
Wtedy ogień wyszedł od Pana i pochłonął ich. Umarli przed Panem.
Mojżesz powiedział do Aarona: To jest, co Pan powiedział:
Okażę moją świętość tym, co zbliżają się do Mnie, okażę chwałę moją przed całym ludem. Aaron zamilkł.
Potem Mojżesz zawołał Miszaela i Elsafana, synów Uzzjela, który był stryjem Aarona, i powiedział do nich:
Zbliżcie się! Wynieście swoich braci sprzed Miejsca Świętego poza obóz!
Wtedy oni zbliżyli się i wynieśli ich w ich tunikach poza obóz, tak jak powiedział Mojżesz.
Potem Mojżesz powiedział do Aarona i jego synów, Eleazara i Itamara:
Nie będziecie zaniedbywać uczesania głowy i nie będziecie rozdzierać szat,
abyście nie pomarli i aby On nie rozgniewał się na całą społeczność.
Wasi bracia, cały dom Izraela, będą opłakiwać ten pożar, który Pan zapalił.
(Kapłańska 10:1-6)

Każda religia precyzyjnie określa, jak rzekomo Bóg chce, aby mu pokadzić.

Problem w tym, ze systemów wierzeń jest jakoś 10 tysięcy i nijak nie widać krytetium, żeby choć kilka uznać za mniej prawdziwe od innych. A - co gorsza - wcale nie wiadomo, czy tą prawdziwą nie jest coś innego, jeszcze nie 'objawionego' i niepraktykowanego...

Tak duża rozbieżność między religiami, implikuje jedynie tyle iż to nikt inny jak człowiek te zasady sobie wymyślił. I tak:



To jedynie przy założeniu iż faktycznie Bóg Tobie cokolwiek w tych słowach nakazał. Ale ta teza która jest w tym wątku po prostu temu przeczy... Jeśli zakładam iż w Islamie Boże przykazy są tak naprawdę jedynie ludzkimi przykazami, nie mam ABSOLUTNIE żadnych podstaw, aby uważać iż jest inaczej w katolicyzmie. Bóg wszechmogący działałby globalnie, nie lokalnie. To... jest dość pewne.

@Elburus
Może nie robi wszystkiego, żeby wszyscy (na całym świecie) czcili Go w odpowiedniej formie,
ale jeśli już coś komuś nakazuje, to nie bez powodu, bo nie jest to dla Niego obojętne

I tak nakazał Hindusom czcić krowy, scientologom kosmitów, Europejczykom Jezusa, Zeusa, Światowida ....

Słyszałem o plemnieniu(nie tak dawno) (które nie zetkneło się z cywilizacją), które czciło samolot który kiedyś przeleciał nad ich głowami.

Nie - nie nakazał. Podałem cytat z Księgi Kapłańskiej nie bez powodu.
Przeczytaj go, a dopiero potem zastanów się nad tym, dlaczego Bóg nie nakazał tego, o czym napisałaś.

Katolicyzm wymaga czczenia "jedynego prawdziwego" boga, tak jak każda inna religia... Zamiast Boga wszystkich ludzi i wszystkich religii...

Nie oznacza to jednak, że Bóg przemawia przez wszystkie religie,
a jedynie dopuszcza do trwania i rozwoju religii fałszywych (do czasu!).

@Elburus

Każda religia ma swoje "natchnione księgi", nie ma najmniejsze potrzeby abym miał czytać akurat Biblię i na niej opierać jakiekolwiek przemyslenia dotyczące różnych religii. Ty właśnie tak postępujesz co wg. mnie jest nie do końca logiczne.

No i przepięknie wychodzimy do punktu wyjścia, czyli bóg katolicki nie dał rady swojej jedynej religii rozpowszechnić ponad innych bożków. Cóż to za bóg wszechmogący? Nie wspominając iż pozwalając trwać innym w fałszywych religiach tenże bóg skazywałby na wieczne potępienie tyle istnień, bo przecież wyznają fałszywych bogów, nie wspominając już że za sprawą tego, iż zwyczajnie nie potrafił przekazać właściwie wyznania wszystkim ludziom... Patrząc z boku nie ma wątpliwości, jeśli Bóg istnieje, to nie ma związku z żadną religią, inaczej gdyby religia była projektem wszechmogącego,pewne by było że dziś byśmy wszyscy wyznawali tą samą religię.