Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 15, 2025 7:39



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Bezmyślność niewiary. 
Autor Wiadomość
Post Bezmyślność niewiary.
Pamietacie jak założyłem temat "Dowody istnienia Boga..."
Ostatnio przestałem się udzielać w tym temacie bo wypowiedzi ateistów są po prostu niedorzeczne, bezmyślne i szalone!
Ja myślałem że ateiści są na tym forum bo chcą się nawrócić, ale nie...

To oni nas chcą na ATEIZM odwrócić!

Po co zakładam taki temat? O co mi chodzi? W tamtym temacie móeiłem że Bóg musi być bo inaczej nie było by pierwszego poruszyciela...
Odpowiedzi ateistów:

- A może pierwszy poruszyciel był w ruchu jednostajnym i był zawsze w ruchu?

Oto pierwsze usprawiedliwienie niewiary...

- A może wszechświat był zawsze?

To odpowiedź wbrew nauce która określa wiek wszechświata na od 10 - 20 mld lat.

-Ale można by się pokłucić i usprawieliwić niewiarę...

Podobne wypowiezi dotyczą innych dowodów...
Gdzie się mówi się że wcale nie musiało być tak jak twierdzą Chrześcijanie ale mogło by być inaczej mogło, przecierz być tak bez Boga...

A filozof powiada że nauka kończy się tam gdzie kończy się związek konieczny...

Czyli nauka gdy dojdzie do punktu gdzie są dwie teorie to nic nie jest pewne...

ale ateiści powołują się na "Naukę"...
Choć tak naprawdę są to tylko teorie wysunięte przez ludzkie umysły które nie są konieczne ale prawdopodobne...

A gdybym powiedział że ty czytelniku jesteś podobny z urody do twojej ciotki...

To jest prawdopodobne... Ale czy nie widzicie na jakiej płytkiej przestrzeni wy stoicie?

Nie rozumiem dlaczego nie wierzycie? Jak byłem na zbiórce ministrantów to wszyscy bili dla siebie bardzo uprzejmi, dzieliliśmy się chlebem, i modliliśmy się do Boga... Razem! Wszyscy byli uśmiechnięci i radośni. A ateiści czy oni spotylają się na mszy, na modlitwie?

Nie.

A czy żyją sobie radośnie wiedząc że czeka ich życie wieczne?

Nie.

Pozatym czeka ich potęienie bo tylko przez przyjmowanie sakramentów w łasce uświęcającej daje zbawienie i wiara w Boga.

A oni mówią że nie wiezą w piekło...

To co z tego! To że złodziej powie "Nie wierzę w więzienie" to znaczy że więzienie zniknie?

To ty w nie nie wierzysz...

I jak możesz ryzykować całą wieczność na takim "A może jednak nie ma kary..."

Każdy władca i Król ma więzienia a władca całego wszechświat nie?

Ale znowu powiedzą "A może tak Bogawcale nie ma..."

I na takich prawdopodobieństwach stawiają całe życie.
Dla mnie to jest szok.

Święty Augustyn też miał takie problemy i nie wiedział gdzie jest prawda...

Przeczytajcie jego wyznania inawróćcie się wreszcie bo wasze stanowisko to szaleństwo.


Cz paź 25, 2007 9:20

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post Re: Bezmślność niewiary.
Sebastianie, cała Twoja postawa opiera się jedynie na prawdopodobieństwach:
-prawdopodobieństwie, że Bóg mówi o sobie prawdę
-prawdopodobieństwie, że może Ci dać to niebo albo ma moc skazać na piekło
-prawdopodobieństwie, że niebo da ci szczęście, choć z doświadczenia ziemskiego wynika, że to nie jakeś określone rzeczy i warunki dają szczęście, ale nastawienie

A teorie naukowe są różne, są takie mówiące, że następuje wielki wybuch, świat się rozszerza potem zaczyna zapadać w siebie, dochodzi do momentu krytycznego, potem znów wybucha i tak w nieskończoność, a obecny wszechświat jest po prostu jednym z takich cyklów.


Cz paź 25, 2007 9:55
Zobacz profil
Post 
Zobaczysz co będzie po śmierci ga gwarantuję że zobaczysz klęskę ateizmu...


Cz paź 25, 2007 10:30
Post 
Jak możecie całą wieczność ryzykować na takim "chyba"...

Przecierz to że będziecie wierzyli to nic na tym nie stracicie.


Cz paź 25, 2007 10:31
Post 
Myślę że wy na tym forum nie jesteście poto aby się nawrócić i poznać Chrystusa ale by poprostu jak dzieci powygrywać kilka dysusji....

Czy jest inaczej?


Cz paź 25, 2007 10:34
Post 
A może to Ty ryzykujesz? Patrz tutaj: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=13944

A tak w ogóle, to jak Bóg karze piekłem za ateizm, to ja się do nieba wcale nie palę ;) O nawet się zrymowało :D


Cz paź 25, 2007 10:35
Post 
Ale palisz się do ognia...

Wstaw rękę nad świecę i popatrz co będzie...

Tak już pozostanie po śmierci Bo tego wymaga sprawiedliwość...


Cz paź 25, 2007 10:37
Post 
Obrażając Boga obrażacie nieskończenie wielką potęgę więc kara powinna być nieskończenie wielka i długa.

A wy ryzykujecie z takim zdaniem "A... może się uda i nie będzie żadnej kary za złe życie..."


Cz paź 25, 2007 10:41

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Jak możecie całą wieczność ryzykować na takim "chyba"...

Przecierz to że będziecie wierzyli to nic na tym nie stracicie.

Jak możesz swoję egzystencję po śmierci opierać na obietnicach któregoś z Bogów zamiast na buddyjskich naukach, które są doświadczalnie weryfikowalne?
Tak naprawdę to nie chcę tutaj zaczynać dyskusji na temat buddyzmu, napisałem to dlatego żebyś mógł spojrzeć na swój sposób pisania z perspektywy odbiorcy :-)
Sebastian88 napisał(a):
Myślę że wy na tym forum nie jesteście poto aby się nawrócić i poznać Chrystusa ale by poprostu jak dzieci powygrywać kilka dysusji....

Czy jest inaczej?

Ja jestem na tym forum po to aby sobie miło porozmawiać w Hyde Parku i dawać komuś rady, jak ktoś na forum opisze swój problem. Od czasu do czasu skrobnę coś w tematach takich jak ten, ale staram się ograniczać ;-)


Cz paź 25, 2007 10:44
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Zobaczysz co będzie po śmierci ga gwarantuję że zobaczysz klęskę ateizmu...

A czym gwarantujesz?
Nie sądzę, żeby istnienie Boga było klęską dla ateistów tak w ogóle. Wręcz przeciwnie, raczej będziemy się cieszyć, że coś tam jest. Lepszy rydz niż nic jak to mówią :)


Cz paź 25, 2007 10:44

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
Sebastian88 napisał(a):
Obrażając Boga obrażacie nieskończenie wielką potęgę więc kara powinna być nieskończenie wielka i długa.

To musiałaby być chyba nieskończenie obrażalska potęga ;-)


Cz paź 25, 2007 10:45
Zobacz profil
Post 
Dobrze nie rozumiecie że Potępienie jest karą za niewiarę...

To proszę: Każdy król na ziemi a nawet państwo demokratyczne ma więzienia ...

Dlaczego więc pan całego wszechświata nie miałby mieć takiego miejsca?

Podajcie jeden argument?


Cz paź 25, 2007 10:47
Post 
Cytuj:
Obrażając Boga obrażacie nieskończenie wielką potęgę więc kara powinna być nieskończenie wielka i długa.

A wy ryzykujecie z takim zdaniem "A... może się uda i nie będzie żadnej kary za złe życie..."

Ależ ten Twój Bóg mściwy! Żeby się tak zaraz obrażać, bo jakaś nieskończenie głupsza istota od niego w niego nie wierzy i trzeba ją usmażyć w ogniu piekielnym... Potworne.


Cz paź 25, 2007 10:48
Post 
Cytuj:
Dlaczego więc pan całego wszechświata nie miałby mieć takiego miejsca?

Podajcie jeden argument?

A po co mu? Toż ateiści będą zupełnie nieszkodliwi jeżeli sie okaże że jednak Bóg istnieje :) Serio, nie będziemy szli w zaparte :)


Cz paź 25, 2007 10:50
Post 
Bóg nam posłał proroków ...

Objawienia fatimskie...

Święty Ojciec Pio...

A wy o nim nie wiecie?


Cz paź 25, 2007 10:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 95 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL