Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N wrz 07, 2025 16:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
 Moje rozważania na temat istnienia Boga 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 03, 2008 18:33
Posty: 13
Post Moje rozważania na temat istnienia Boga
Witajcie, jestem Ubuntuser, i wczoraj znalazłem to forum.

Pewnego czasu wierzyłem, potem jednak stało się tak, że rozmawiałem z moim kuzynem ateistą.... Przez niego właśnie zwątpiłem i przez pół roku moje modlitwy nie były za szczere... Wczoraj myślałem nad tym wszystkim, szukałem dowodów na istnienie Pana Boga, bez którego ten świat wydawał mi się jeszcze straszniejszy... że śmierć kończyłaby wszystko... Myślałem nawet swojego czasu o samobójstwie - nie wierząc w Boga życie wydawało mi się bez sensu. Jednak wtedy, jakaś łaska chyba na mnie spłynęła... Pomyślałem sobie, że świat jest zbyt skomplikowany, aby nie było Boga... oraz także to, że że Stary Testament, który był pisany przez urodzeniem Jezusa, a dokładnie proroctwa, właśnie o nim mówią... Więc, jeśli się to wypełniło, i zarówno Biblia, jak i Jezus Chrystus mówi o Panu Bogu, widocznie On istnieje. Pomyślałem sobie jeszcze tak: Nawet, jeśli będe się modlić, wierzyć, a Boga by nie było - nic nie stracę. Nawet jak stracę czas (to argument ateistów), to przynajmniej będzie mi łatwiej z nadzieją, że Pan Bóg istnieje i po śmierci nie nastąpi koniec. A jeżeli nawet by się okazało, że Pana Boga nie ma, to wszystko, cały świat byłby bez sensu... Marność nad marnościami... A nie wierzę, by coś tak doskonale skonstruowanego było bez sensu...miało swój koniec... Mam nadzieje, że moje słowa pomogą trochę tym, którzy jeszcze nie uwierzyli, a jeśli nie - zawsze chętnie porozmawiam na GG. Ale tylko pod warunkiem, że ktoś chce "odnaleźć" wiarę, a nie bezpodstawnie się wykłócać.

Jeszcze mam dla Was pewien przykład... Wczoraj go wymyśliłem.

Otóż, były sobie dzieci, klasa, klasa pierwsza, i przyszła do nowej szkoły. Słyszała, od starszych klas, że istnieje nauczyciel, ale nie mieli pewności, bo go nigdy nie widzieli.
Nauczyciel był ciekawy, jakimi oni są dziećmi. Chciał wiedzieć, jak zachowuje się każdy z uczniów, gdy go nie ma. Wiedział, że przy nim będą dla siebie nawzajem grzeczne i o nauczycielu będą mówić pozytywnie. Chciał jednak się przekonać, jak dzieci się zachowują, gdy go nie ma... Gdy nawet nie mają pewności, że on istnieje.

Przyczaił sie więc na korytarzu, i udając innego ucznia bacznie ich obserwowal. Widział jak niektóre dzieci, większa część klasy, jest dla siebie niemiła... Nieszanuje się nawzajem.. Źle mówi o nauczycielu, a nawet wątpi w jego istnienie.
Były też dzieci grzeczne, miłe, ale znosiły trudy od tych innych. Tamci krzyczeli na nich, bili ich. Dzieci czasem wachały się, czy nauczyciel faktycznie istnieje, bo inaczej przecież uchroniłby je przed niegrzecznymi kolegami. Zaczęli wątpić, ale bardzo kochali nauczyciela, mimo,że go nie widzieli. Kochali go, bo słyszeli, że ten nauczyciel jest dobrym człowiekiem i nie pozwala na agresję, jest sprawiedliwy i dobry. Kochały go za to, i bardzo chciały, żeby on istniał, żeby przyszedł i ochronił ich przed tamtymi "złymi".

Po jakimś czasie, zorientowawszy się jakie każde z dzieci jest, nauczyciel wyszedł z ukrycia. Nagrodził miłych, skarcił niegrzecznych, ale dał szansę do poprawy.

Jak powinniście zrozumieć tą historię? Nauczyciel to Bóg, dzieci niegrzeczne - źli ludzie. Dzieci miłe - dobrzy ludzie.

Gdyby Pan Bóg objawił się ludziom, ich postępowanie zmieniłoby się, ale nie byli by wtedy szczerzy. Wtedy Pan Bóg nie mógł by nagrodzić tych, co w niego wierzyli, bo gdy się coś zobaczy, jest pewność, a nie wiara. Tak więc, pozostaje nam wierzyć i po "śladach" poznawać, że Pan Bóg istnieje... Ot takiego dowodu na to nie ma, że istnieje, ale że nie istnieje tym bardziej. Ale zastanówmy się nad tymi moimi pierszymi słowami... ja na przykład uważam, że świat musi mieć sens... Bo inaczej, nasze życie nie było by nic warte... Ateiści mają swoje zdanie... Ja jednak wierzę, i myślę, a właściwie planuję, niezwątpić po raz kolejny.

Pozdrawiam,
Ubuntuser

_________________
GG 11652863


Pn lut 04, 2008 15:18
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Bardzo dobra postawa .Wychodzę z tego samego założenia . Świat jako niezwykle skomplikowana całość ma sens ,tym sensem jest Bóg i egzystencja w innym wymiarze . Od pewnego czasu nabrałem o tym przekonanie i teraz patrząc na świat widzę dzieło Boga .

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Pn lut 04, 2008 16:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
Odnośnie porównania do dzieci w szkole: wymaga dopracowania. Mamy tam bowiem nauczyciela obserwującego, który jednak nic nie robi. Bóg natomiast aktywnie działa dla dobra człowieka, ludzie także mogą się kontaktować z Bogiem. Poza tym mamy Chrystusa - Bóg kiedyś ujawnił się ludziom, tyle, że nie wszyscy uwierzyli, że jest on Bogiem.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Pn lut 04, 2008 22:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 13, 2007 2:08
Posty: 139
Post 
Problemow w tym przykladzie jest sporo. Jednym z nich jest to, ze nauczyciel nie skonstruowal dzieci od podstaw wiec moze oceniac ich zachowanie. Gdyby jednak byl ich konstruktorem to troche glupio byloby je karac za to, ze nie sa grzeczne. Co najwyzej powinien stuknac sie w glowe bo sknocil robote.


Wt lut 05, 2008 21:42
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Jako że bliźniaczy temat istnieje w dziale Wierzyć, nie wierzyć, ten zamykam


Wt lut 12, 2008 18:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL