Czy Jezus posiadał wolną wolę?
Autor |
Wiadomość |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
 Czy Jezus posiadał wolną wolę?
Albowiem wydaje mi się to wątpliwe, zważywszy na Jego misję, która musiała być wykonana i nie istniała możliwość, iż coś się nie uda. A takze na fakt, że nie mógł-w przeciwieństwie do ludzi- zostać potępiony,nieprawdaż? Tym samym podważa to -moim zdaniem- Jego rzekome człowieczeństwo.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 11, 2008 10:55 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Człowieczeństwo Jezusa jest fundamentem, którego pozbyć się nie można. Człowieczeństwo Jezusa pociąga za sobą w pełni wolną ludzką wolę Jezusa - taki dogmat podał Sobór Konstantynopolitański III, opowiadając się przeciw herezji monoteletyzmu
Człowiek Jezus miał wolną ludzką wolę, czego najlepszym dowodem są sceny kuszenia i modlitwy w Ogrójcu
|
Pt kwi 11, 2008 11:17 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
1. Jezus nie mógł zostać potępiony
2. Nie był opcji,że zawiedzie
3. Wolny był od tego,co cechuje człowieka-zestawienia zdolności autoreflekscji i przewidywania z niezdolnością do uzyskania pewności w kwestii swojego postrzegania świata i celu.
Moim zdaniem to dość istotne różnice.
Kuszenie, jak to sobie ustaliliśmy w innym temacie, jest wizją literacką,opisaną w celu podkreślenia tego "jak to sie pismo wypełnia", prawda? Nie miało świadków a wątpliwe jest, aby sam Jezus opowiadał o nim.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 11, 2008 11:24 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czyli można mieć wolna wole i wybierać zawsze dobro? Czemu nas takimi nie stworzono?
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Pt kwi 11, 2008 11:36 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: 1. Jezus nie mógł zostać potępiony 2. Nie był opcji,że zawiedzie 3. Wolny był od tego,co cechuje człowieka-zestawienia zdolności autoreflekscji i przewidywania z niezdolnością do uzyskania pewności w kwestii swojego postrzegania świata i celu. To są Twoje domysły, nieznajdujące poświadczenia w Piśmie Cytuj: Kuszenie, jak to sobie ustaliliśmy w innym temacie, jest wizją literacką,opisaną w celu podkreślenia tego "jak to sie pismo wypełnia", prawda? Nie miało świadków a wątpliwe jest, aby sam Jezus opowiadał o nim. W scenie kuszenia nie ma metody wypełniania się Pism. I chociaż jest to scena raczej teologiczna, niż historyczna, to niczego to nie zmienia. Zawarta jest w niej istotna prawda - Jezus był kuszony, jak każdy z nas Cytuj: Czyli można mieć wolna wole i wybierać zawsze dobro? Czemu nas takimi nie stworzono?
 Jak to nie? 
|
Pt kwi 11, 2008 12:23 |
|
|
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Kamyk napisał(a): Jezus był kuszony, jak każdy z nas
To są Twoje (i autora Ewangelii) domysły.
Co do potępienia Jezusa-jest ono technicznie niemożliwe,wiec domysłów mi tu akurat nie imputuj.
Względem zawiedzenia/nie zawiedzenia-owszem,to moje domysły. Naprowadził mnie na nie ST, w którym wyraźnie pisze,że przyjdzie Mesjasz i zrobi co ma zrobić, a nie,że przyjdzie i ... spróbuje. Ewentualnie-przyjdzie drugi i poprawi?
Moim zdaniem z Ewangelii jasno wynika,że Jezus wiedział kim jest, i często o tym mówił-chyba,że bardziej przemawia do Ciebie wizja z 'Ostatniego kuszenia Chrystusa", gdzie Jezus zastanawia się,czy przypadkiem to nie Szatan okłamuje go,że jest synem Bozym?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 11, 2008 12:38 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
WaszJudasz napisał(a): Co do potępienia Jezusa-jest ono technicznie niemożliwe
Bo Bóg nie może raczej zostać skazany (przez Boga) na wieczne oddzielenie od Boga,prawda?
Gruby byłby to absurd.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 11, 2008 12:47 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: To są Twoje (i autora Ewangelii) domysły. Domysły czy nie - taki jest przekaz Ewangelii. Jezus odczuwał pokusy, odczuwał ludzkie słabości, denerwował się, smucił, płakał. "Nie takiego mamy bowiem arcykapłana, który by nie umiał współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo" Cytuj: Co do potępienia Jezusa-jest ono technicznie niemożliwe,wiec domysłów mi tu akurat nie imputuj. Bo Bóg nie może raczej zostać skazany (przez Boga) na wieczne oddzielenie od Boga,prawda?
Gruby byłby to absurd. Mówimy konkretnie o człowieku Jezusie. Bóg nie mógłby się oddalić od siebie samego, tak jak i nie mógłby być kuszony. Człowiek Jezus - owszem, był kuszony i czuł opuszczenie przez Boga - "Eli, Eli, lema sabachtani" czyli "Boże mój, czemuś mnie opuścił" zawołane na Krzyżu Cytuj: Względem zawiedzenia/nie zawiedzenia-owszem,to moje domysły. Naprowadził mnie na nie ST, w którym wyraźnie pisze,że przyjdzie Mesjasz i zrobi co ma zrobić, a nie,że przyjdzie i ... spróbuje. Ewentualnie-przyjdzie drugi i poprawi?
Jezus przewyższył wszelkie zapowiedzi i oczekiwania mesjańskie Izraela. Poza tym zapowiedzi mesjańskie są ontologicznie wtórne w stosunku to Bożego planu związanego z Jezusem
|
Pt kwi 11, 2008 13:09 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Judaszu, a właściwie dlaczego kwestionujesz realność kuszenia Jezusa?
Czyżby Jezus wałęsając się między Judeą, Galileą, Pereą i jak się tam jeszcze te dzielnice nazywały, nie rozmawiał z uczniami, przyszłymi apostołami? Czym sobie umilali pieszą wędrówkę, słuchając mp3 ? A może kopaniem kamyka? A parne wieczory? Od razu w kimono?
Jezus nie byłby szczery - jako człowiek - ze swoich wewnętrznych przeżyć przed swoimi uczniami? Przecież bez wątpienia chciał im przekazać jak najwięcej.
To jakiś absurd doszukiwać się objaśnień w wenie spisywaczy Pisma, niż brać najprostsze, najbardziej oczywiste.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
Pt kwi 11, 2008 13:18 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Stanisław Adam napisał(a): Judaszu, a właściwie dlaczego kwestionujesz realność kuszenia Jezusa?
Bo sugeruje ono,że z Szatana kawał głupka, a nie godny Adwersarz.
Ale wszysto można zwalić na Jego pychę,prawda?
Co do wiedzy Ewangelistów na ten temat-niech będzie,załóżmy,że nie kopali kamyka.
@Kamyk , względem potępienia. Sugerujesz,ze w celu odbycia kary potępienia Jezus został by jakoś... rozdzielony na Boga i Człowieka? Moim zdaniem wynikało by z tego,że żaden z niego Bóg-człowiek tylko jakaś tymczasowa hybryda.
Szczerze-naprawdę przyjmujesz na poważnie możliwość potępienia Jezusa Chrystusa?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt kwi 11, 2008 13:31 |
|
 |
nadzieja88
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 13:57 Posty: 49
|
Nio wlasnie. Teoretycznie: Gdyby Jezus-czlowiek stwierdzil, ze nie chce umierac za ludzi i nie zostal ukrzyzowany (krzyzujac tym samym plany Boga ) to to Bug poslalby Jezusa-czlowieka do piekla?
_________________ Nie mozna nie robic niczego tylko dlatego, ze nie mozna zrobic wszystkiego.
|
Pt kwi 11, 2008 13:41 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Dlaczego wobec tego, że można mieć wolną wolę i zawsze czynić dobro, bóg nie stworzył nas praktycznie "kopiami" Jezusa? Wszyscy czynili by tylko dobro, tak jak bóg tego chce!
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Pt kwi 11, 2008 13:56 |
|
 |
sysara
Dołączył(a): So wrz 09, 2006 1:00 Posty: 175
|
nadzieja88 napisał(a): Nio wlasnie. Teoretycznie: Gdyby Jezus-czlowiek stwierdzil, ze nie chce umierac za ludzi i nie zostal ukrzyzowany (krzyzujac tym samym plany Boga ) to to Bug poslalby Jezusa-czlowieka do piekla?
Posłałby nas do piekła.
Jezus postępujący zgodnie z własnym ja, to Jezus umierający na krzyżu.
Zbawianie to nie kołchoz tylko sposób ekspresji.
_________________ "Eh! Gdyby tak skrzydła mieć, ogromne i tęczowe
Złotą aureolą otulić oślą głowę"
|
Pt kwi 11, 2008 14:06 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Czym sobie umilali pieszą wędrówkę, słuchając mp3 ? A może kopaniem kamyka?  Cytuj: Kamyk , względem potępienia. Sugerujesz,ze w celu odbycia kary potępienia Jezus został by jakoś... rozdzielony na Boga i Człowieka? Moim zdaniem wynikało by z tego,że żaden z niego Bóg-człowiek tylko jakaś tymczasowa hybryda. Szczerze-naprawdę przyjmujesz na poważnie możliwość potępienia Jezusa Chrystusa? Szczerze mówiąc, nigdy nad tym się nie zastanawiałem. Nie myślałem, co by było, gdyby człowiek-Jezus uciekł z Ogrójca, czy jeszcze wcześniej ograniczył swoją działalność. Istotne dla mnie jest jedynie to, że w swojej wolnej woli zaakceptował wolę Boga i ją pełnił Cytuj: Dlaczego wobec tego, że można mieć wolną wolę i zawsze czynić dobro, bóg nie stworzył nas praktycznie "kopiami" Jezusa? Wszyscy czynili by tylko dobro, tak jak bóg tego chce!
No właśnie stworzył nas kopiami Jezusa. I to bardzo dosłownie. Wszak jesteśmy uczynieni na Jego obraz i podobieństwo
A druga sprawa to taka, że każdy człowiek może zawsze czynić dobro, w każdej sytuacji może odrzucić zło - każdy człowiek ma taką możliwość i każdy człowiek jest do tego zdolny, z pomocą Bożej łaski
|
Pt kwi 11, 2008 15:05 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: No właśnie stworzył nas kopiami Jezusa. I to bardzo dosłownie. Wszak jesteśmy uczynieni na Jego obraz i podobieństwo A druga sprawa to taka, że każdy człowiek może zawsze czynić dobro, w każdej sytuacji może odrzucić zło - każdy człowiek ma taką możliwość i każdy człowiek jest do tego zdolny, z pomocą Bożej łaski
Chodzi mi o to, by ludzie byli identyczni jak Jezus. Mieli charakter taki jak, wiedzę taką jak on, postępowali tak jak on i rodzili się bez grzechu pierworodnego.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Pt kwi 11, 2008 15:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|