Autor |
Wiadomość |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
 Ustawki
Czy uczestniczenie w kibolskich ustawkach ,czyli bicie kogoś, kto chce być bity a w każdym razie liczy się z taką opcją i przystaje na to, jest grzechem?
A jeśli tak,to co z boksem,kickboxingiem i innymi brutalnymi rodzajami sportu?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt lip 04, 2008 9:19 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Wszystko z wymienionych ja kwalifikuje jako grzech. Podobnie grzechem będzie krzywda wyrządzona masochiście. Niekonieczne, a zarazem nieraz poważnie wpływające na osobe ludzką uszkodzenia ciała nie mogą być uznane za nic dobrego.
|
Pt lip 04, 2008 10:39 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
rozumiem. rozumiem też,że jako grzech należałoby zakwalifikować także entuzjazmowanie się oglądaniem meczy bokserskich?
ale zjawisko 'ustawek' samo w sobie,jako swoistą redukcję szkód wynikających z natury kultury kibolskiej należałoby chyba choć trochę docenić..?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt lip 04, 2008 12:31 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
Zanim zapytasz czy coś jest grzechem wrato się zastanowić czy jest złe. Jeśli coś ma abyć grzechem to z pewnością jest złe. Czy dobrze jest wypić z kumplami dwa piwka, a potem kij w dłoń i na ustawkę? Nie będę wnikał co w tym złego, bo każdy pewnie zna odpowiedź  . Jakby ktoś miał wątpliwości to niech poszuka odpowiedzi na pytanie: czy pozwoliłby swoim dzieciom chodzić na ustawki??
Co do tego, że robią to w ustawionych miejscach, a nie na mieście, to moim zdaniem niczego niewiele usprawiedliwia. Hitlerowcy wywozili Żydów i Polaków do obozów, a przecież mogli ich zabić na miejscu. To chyba niewiele zmienia.
pozdrawiam i szacun dla wszystkich 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pt lip 04, 2008 13:57 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
kastor napisał(a): Co do tego, że robią to w ustawionych miejscach, a nie na mieście, to moim zdaniem niczego niewiele usprawiedliwia. Hitlerowcy wywozili Żydów i Polaków do obozów, a przecież mogli ich zabić na miejscu. To chyba niewiele zmienia.
Nie no,sorry,ale paralela zupełnie nietrafiona. Przecież istotą ustawek jest nieangażowanie w cały proceder osób nie chcących w tym uczestniczyć,czego o nazistach nie można powiedzieć.
Jeszcze jedno pytanie: kibolska kultura przemocy jest zła, złe są też, będące jej przejawem, ustawki, ok.
Ale czy warto i należy, w hipotetycznej sytuacji,gdyby był sposób całkowitego uniemożliwienia takiej praktyki, walczyć z ustawkami i zniechęcać do nich,jeśli całosciowej kultury zwalczyć by się nie dało?
Czy w imię walki ze 'złem' ogólnie, roztropne jest zwalczanie istniejącego wewnatrz tego zła czynnika, który zasięg tego zła ogranicza?
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt lip 04, 2008 14:32 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
WaszJudasz napisał(a): Nie no,sorry,ale paralela zupełnie nietrafiona. Przecież istotą ustawek jest nieangażowanie w cały proceder osób nie chcących w tym uczestniczyć,czego o nazistach nie można powiedzieć.
Przyznam trochę się zagalopowałem. Przyszło mi to do głowy i chciałem zabłysnąć, a tymczasem się wygłupiłem
Mimo wszystko uważam, że ustawka w odludnym miejscu wcale nikogo nie usprawiedliwa. W moim odczuciu nie robią tego żeby uniknąc ofiar wśród niewinnych, a raczej ze strachu, żeby ich policja nie złapała. Może wolą odludne miejsca po to by nikt im nie przeszkadzał, ale nie dam się przekonac, że robią to z troski o bliźnich  .
Wydaje mi się, że zło jest złem i nie ma co negocjować. Chyba nie ma się co zastanawiać czy ustawki są lepsze czy gorsze od bijatyk w mieście. Owszem, może i są odrobinę lepsze, ale to nadal duże zło. Kibic jest od dopingowania swojej drużyny, a nie od tego by po pijaku łazić na bijatyki.
Moim zdnaiem jest sens zwalczać zarówno ustawki jak i walki w mieście. Jeśli ktoś naprawdę ma w sobie wielką potrzebę by powalczyć to ja jestem w stanie go zrozumieć. Tyle, że można to robić uprawiając jakiś sport walki. Przechodzisz okresowe badania, zasady walki są jasno określone i taka walka jest WZGLĘDNIE bezpieczna (choć wiadomo, że zdarzają się wypadki śmiertelne). Choć oczywiście to nie to samo co upić się z kumplami, rozpruć komuś twarz kastetem, czy zrobić z kogoś inwalidę.
Na początku pytałeś MójJudaszu (mam nadzieję, że Twój nick się odmienia  ), czy ustawki są grzechem? Później stwierdziłeś, że są złe. Podejrzewam, że doskonale znasz odpowiedź na swoje pytanie, tylko nie wiedzieć czemu próbujesz szukać argumentów przeciw temu co wiesz  .
respect for all 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Pt lip 04, 2008 15:06 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Piszę,że są złe,opierając się na tym co napisał WIST, tzn. ciągnąc dalej tok rozumowania w którym ustalono ich grzeszność, choć, nie ma co ściemniać - byłem przekonany,że odpowiedzią będzie "tak" . Ciekawiło mnie natomiast,swoją drogą, co zostanie orzeczone w kwestii boksu. Nie chodziło mi o to,żeby argumentować 'za' ustawkami (...przeciw temu co wiem) , tylko,żeby porozważać nad gradacją grzechu i ewentualną dopuszczalnością przymknięcia oka na zachowanie będące samo w sobie złem, ale jednocześnie mające znaczenie dla ograniczenia krzywdy wynikającej z innego zła/złej postawy.
btw.,ustawki mają także pewien wymiar prozdrowotny  , a mianowicie - w owym filmie jeden z entuzjastów tej formy spędzania wolnego czasu podkreślał,że "teraz,to nie to co kiedyś", że kiedyś bili się bezładnymi bandami pijaczki,żuleria, a teraz - chłopaki wysportowane,trenują,nikt pijany (pojęcie pewnie względne,w kazdym razie pewnie chodzi o 'niezachlanego') na ustawke nie idzie,bo wiadomo - refleks nie ten...
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt lip 04, 2008 15:26 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
kastor napisał(a): W moim odczuciu nie robią tego żeby uniknąc ofiar wśród niewinnych, a raczej ze strachu, żeby ich policja nie złapała. Może wolą odludne miejsca po to by nikt im nie przeszkadzał, ale nie dam się przekonac, że robią to z troski o bliźnich  .
A, to oczywiście racja. Chodzi o to,żeby nikt nie zainteresowany nie przylazł,ba - nawet zainteresowanych obowiązuje selekcja. Ogólnie uczestniczenie w ustawkach to w danym środowisku chuligańskim pewna nobilitcja, a ktoś kto się 'sprawdza' zyskuje szacunek.
Pozdrawiam.,.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Pt lip 04, 2008 15:31 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
 Re: Ustawki
WaszJudasz napisał(a): Czy uczestniczenie w kibolskich ustawkach ,czyli bicie kogoś, kto chce być bity a w każdym razie liczy się z taką opcją i przystaje na to, jest grzechem?
A jeśli tak,to co z boksem,kickboxingiem i innymi brutalnymi rodzajami sportu? Boks to sport. Sport walki, nie bijatyka.
Boks polega na sportowej walce, w ktorej jeden bokser chce pokonac drugiego boksera. A po walce podaja sobie rece.
"Ustawki" to gowniarskie rozrywki sfrustrowanych gowniarzy, ktorzy nie maja dosc rozumu, checi i umiejetnosci, zeby znalezc sobie cywilizowany sposob na ujscie energii.
Pisanie glupot jest grzechem.
_________________ ---
teh podpiss
|
Pt lip 04, 2008 21:23 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Wiadomo,że boks od ustawek różni się (przynajmniej w załozeniu) szacunkiem do przeciwnika, gdy w tych pierwszych głowną rolę gra nienawiść, ale fakty są takie,że tu i tu chodzi o to,żeby uderzyć kogoś tak, żeby nie wstał i/lub miał dość. Znokautowanie kogoś w meczu bokserskim jest może szlachetniejsze, ale wstrząs mózgu taki sam.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
So lip 05, 2008 8:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WIST napisał(a): Podobnie grzechem będzie krzywda wyrządzona masochiście.
Chyba że masochista będzie religijnym ascetą, który sam się biczuje po nocach.
Taka forma była w średniowieczu dosyć mocno praktykowana przez duchownych, a zwłaszcza w klasztorach.
To tak zwana asceza, łagodną formą było pozbycie się wszystkiego i życie jako żebrak, mocniejszą celowe zadawanie sobie bólu.
Jak kościół patrzy na tego typu wyznawców ?
|
Pn lip 07, 2008 22:16 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Aztec napisał(a): Jak kościół patrzy na tego typu wyznawców ?
Kościół nie poleca i nie pochwala takich praktyk i uznaje, że takie działanie nie powinno mieć miejsca, bo człowiek nie żyje po to by umartwiać swoje ciało, wręcz je katując, ale ma żyć w ciele według zasad ducha. Zatem wszelkie praktyki zmierzające do zadawania bólu ciału są przez Kościół ganione. Wszak zbawienie obejmie nie tylko ducha, ale i ciało.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Wt lip 08, 2008 10:01 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Praktyk, których KK nie poleca i nie pochwala jest ostatnimi czasy coraz więcej. Szkoda tylko, że prawie nikt się tym nie przejmuje...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Wt lip 08, 2008 11:25 |
|
 |
Kyllyan
Dołączył(a): N kwi 17, 2005 18:30 Posty: 268 Lokalizacja: Gdańsk
|
szumi napisał(a): Kościół nie poleca i nie pochwala takich praktyk i uznaje, że takie działanie nie powinno mieć miejsca. Zatem wszelkie praktyki zmierzające do zadawania bólu ciału są przez Kościół ganione.
No patrz pan, a w Opus Dei jest to normalna praktyka 
_________________
 Błogosławiony jesteś Panie, Boże ojców naszych,* pełen chwały i wywyższony na wieki. Dn 3,52
|
Wt lip 08, 2008 11:42 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Mamy kolejny CUD!! Właśnie dlatego piszę, że kościół coś potępia, ale i tak wszyscy mają to w nosie. Łącznie z samym kościołem...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Wt lip 08, 2008 12:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|