jaka jest? Ja uważam, że jest to...wolność. Oczywiście taka dobrze pojęta.
Wtedy można sobie poszukiwać swoich prawd czy błędów, a bez wolności
jest tylko przymus. Oczywiście wolność źle pojęta to problem Polski i mój tez bo tu się urodziłam ( i jeszcze żyję), ale ogólnie ludzie na świecie chyba uważają wolność za coś najcenniejszego. Miłość może bardzo krzywdzić, unieszczęśliwić, ale wolność nigdy - jeśli dobrze ją będziemy rozumieć...hmmm...

Czy piszesz o wartości dla ssaków czy tylko dla ludzi?

Każde zwierzę, podobnie jak każdy człowiek ma w życiu tylko jeden podstawowy cel.
Chęć przeżycia za wszelką cenę
a jeżeli posiada potomstwo
to jest to również:
Chęć utrzymania przy życiu za wszelką cenę swojego potomstwa

Nie różnimy się więc zasadniczo od zwierząt !

No cóz... moim zdaniem jednak różnimy się zasadniczo. Nie wiem jaki jest najsilniejszy popęd zwierzęcy i nie sądzę by był to popęd seksualny. Raczej chyba terytorialny popęd jest najsilniejszy. Kto wie czy ludzki też. W końcu mamy państwa, narodowości, jakieś kanony wartości ustalane są wokół tych wartości. I teraz question - jak to się dzieje, że ludzie wykształcili broń by w zwierzęcy sposób bronić tych swoich kanonów wartości osnutych wokół popędu terytorialnego. No mają tę broń - rozwinęli maczugi, szpady, pistolety, czołgi. A zwierzęta nie. Pozostają na sile rogów i kopyt. Nie widziałam kozła , który brałby np. maczugę, stawał na 2 łapach i walił co popadnie. A teraz jeszcze takie pytanie - dlaczego ty uczysz się od zwierząt, a zwierzęta od ciebie nie? Weź się je zapytaj - krowę , chomika - ty się przejmujesz tymi zwierzętami jak głupek, a one mają cię dawno gdzieś. Coś nie tak, no nie?

Mój kot ma instynkt otwierania drzwi klamką. Skąd to umie? Metodą prób i błędów?
A po co kot czy pies uderza łapą o zamknięte na klucz drzwi i gapi się w moje oczy.
W takiej sytuacji wiem o co mu chodzi.

A ptaki wędrują tysiące kilometrów opuszczając swoje terytoria, podobnie renifery.

Tak... i milion Polaków wyparowało z Polski.
Najsilniejsze u nich popęd terytorialny

Myślę , że wolność florafauno nie jest najwyższą wartością dla ssaków , bo mają ją również pająki a ssakami nie są . Największą wartością dla ssaków będzie możliwość ssania .

Ssanie to jest ODRUCH a nie wartość. To po pierwsze, a po drugie weź i pomyśl najpierw, a później pisz. I napisz coś co ma jakąś wartość, a nie takie brednie, że ssanie to WARTOSC.
A wolność co to jest - odruch twoim zdaniem?

No , ale przecież napisałem , że pająki też mają wolność , więc cóż to jest za wartość ? A najbardziej wolna jest dzika świnia , jeszcze bardziej wolna od człowieka , nie raz słyszałem jak człowiek po skończonej pracy mówił do drugiego człowieka " Koniec pracy , jesteś już wolny jak dzika świnia ! "

No ja się skupiam na ssakach bo JESTEM SSAKIEM, a nie pająkiem - ja na razie. Ale może wolność jest największą wartością całej flory i fauny? Drzewo szumi pięknie, rośnie sobie jak chce - a przychodzi człowiek - obcina mu gałęzie, robi z niego bonsai i wstawia do swojego mieszkania.
Przecież w takim mieszkaniu powinno być co noc słychać płacz. Co ci ludzie robią?

Z kolei rozważając wolność pająków - to naprawdę musi być ich największa wartość bo nie wiem czy wiecie, ale po kopulacji samica pająka zjada samca. Spójrzcie na pająki - czyż nie można się od nich uczyć?

Dzika świnia może jest wolna, ale dzika świnia nie ma rozumu. Natomiast człowiek rodzi się z głową stanowiącą pół długości jego ciała. Lub 1/3.
Co dalej dzieje się z tą głową? Nie wiem - coś tam zanika chyba. Trudno orzec

Dokładnie tak jest , dla zwykłego bydlęcia wolność jest wyższą wartością niż dla szanownego człowieka , więc nie mów że wolność jest dla nas jakąś wartością .

Ale dzika świnia jest ssakiem tak samo jak Ty

Poza tym... Co masz na myśli pisząc wolność? Zwierze jest wolne bo może iść gdzie chce i nie ma płotu po drodze?

No wolność to możesz iść w prawo albo w lewo. Spójrz za okno w którą stronę idziesz. Czy na pewno w dobrą? No co ja ci będę pisać, gdzie zyjesz.
Żyjesz w kraju DZIKIEJ wolności właśnie.
Rozejrzyj się i sam sobie odpowiedz na pytanie czy to aby jest własciwy kierunek - ten , w którym kierunku zmierza to państwo.
?

O to mi chodziło. Zwierzęta sobie radzą. Albo giną.
No wiesz.

Piszesz bez sensu ,powinieneś napisać :" No wolność to możesz iść w prawo albo w lewo. Spójrz za okno w którą stronę idziesz. Czy na pewno w prawo , lub w lewo . ? Tak jest zrozumiałe. A poza tym to człowiek też radzi sobie , albo ginie.