|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 cel życia ateisty.
Nie wiem - nie chce mi się już tu pisać na tym forum bo to bez sensu.
Zastanawiam się po co żyje ateista. Żeby umrzeć. Ma tam jakieś swoje wartości i co? Pewnego dnia przychodzi tornado i go zabija. I to wszystko co on zrobił jest w sumie bez znaczenia, bez sensu z ludzkiego punktu widzenia chociażby był idealnie dobry.
Czyli wieczny hedonizm i robienie dobrze sobie oraz robienie dobrze swoim wybranym a następnie śmierć i nic.
A czy ateiści są wyłącznie bogaci i zdrowi czy są oni także biedni i chorzy?
Lepiej nie wiedzieć. Bo po co w sumie?
|
Śr sie 20, 2008 20:21 |
|
|
|
 |
Pawel25
Dołączył(a): Cz lip 24, 2008 15:02 Posty: 171
|
To jest dobre pytanie ,założe się ,że nikt nie zna na nie odpowiedzi na tym forum
|
Śr sie 20, 2008 20:30 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
To co napisałaśmożna odnieść do każdego człowieka, nie tylko ateisty. Twoje życie i śmierć również jest bez znaczenia ( wtakim samym stopniu jak ateisty).
I jak ci się nie chce pisać na forum, to daruj sobie, i udzielaj się na innym...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Śr sie 20, 2008 20:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 ...
Tak - niby tak - ale ja wierzę, że to tornado to dzieło diabła bo jak ktoś coś niszczy bez sensu to to jest dzieło diabła, a ja mam z tego taki wniosek, że powinnam więcej przyrodę obserwować. A co widzi ateista - widzi niszczycielską naturę, która może doprowadzić go do rozpaczy jeśli to jesli mu to tornado wszystko zrujnuje czy go uczyni kaleką. Ale to chyba niemożliwe bo wtedy musiałby sobie wiele rzeczy przemyśleć, a tak będzie myślał, że jest najlepszy. A czy jest?
Za każdym razem kiedy dokonuję analizy różnych zniszczeń przez katasrofy naturalne to nie mają one tak sensu, że to coś strasznego. Stoi wielki dom nietknięty, a obok niego rozwalona do połowy maja chatka. No to chyba ten dom tez powinien byc do połowy - na logikę, a raczej ta chatka powinna być oszczędzona. No kiedy kurde nie.
I tak całe życie.
|
Śr sie 20, 2008 20:49 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Nie zgodzę się z tobą. Mój dom jet stary, gdzieniegdzie popękany i kryty dachówkami. Obok stoi dom sąsiada, większy, nowszy i kryty blachą. Kiedy były huraganowe wiatry, jego dom nie miał całego dachu, i miał uszkodzoną jedną ścianę. Mój dom stracił tylko kilka dachówek.
Co z tego wynika? Posłuchaj sobie wypowiedzi poszkodowanych "nowy dom. ledwo go skończyliśmy budować." Jak widzę, jak budowane są nowe domy, to aż się płakać chce...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Śr sie 20, 2008 20:55 |
|
|
|
 |
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
 Re: cel życia ateisty.
florafauna napisał(a): Zastanawiam się po co żyje ateista. Żeby umrzeć. Ma tam jakieś swoje wartości i co? Pewnego dnia przychodzi tornado i go zabija. I to wszystko co on zrobił jest w sumie bez znaczenia, bez sensu z ludzkiego punktu widzenia chociażby był idealnie dobry.
Cel życia człowiek musi sam znaleźć, to może być sztuka, nauka, pieniądze, kobiety... albo czczenie bóstw jak np katolicy.
|
Śr sie 20, 2008 21:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 ...
sztuka, nauka ,kobiety, pieniądze.
Chyba ci się kolejność pomieszała.
Nauka po sztuce a pieniądze na końcu. Kobiety też w ogonie.
Homoseksualizmu nie ma wcale. Albo zoofilii. Można czcić zwierzęta - na to też nie wpadłeś. Na przykład oddawać cześć rybce w akwarium. Albo kotu.
|
Śr sie 20, 2008 21:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 ...
Moim zdaniem ateiści powinni być obowiązkowo czcicielami albo rybek w akwarium albo szympansów lub kotów. Według ich teorii są im równi - wszyscy umierają i rybka i kot. Każde zwierzę swój rozum ma. Nawet rybka. Więc powinni ich czcić bo w coś trzeba wierzyć. Jesli nie w Boga to w rybkę. Złotą na dodatek - welonkę.
?!?
|
Śr sie 20, 2008 21:18 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Obawiam się że ten temat nie ma sensu.
|
Śr sie 20, 2008 23:38 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|