Do Ateistów pytanie o racjonalizm
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Do Ateistów pytanie o racjonalizm
Chciałbym zapytać drodzy ateiści, czy rozumowe wnioskowanie o istnieniu Boga jest racjonalne czy nie?
|
Śr cze 25, 2008 10:17 |
|
|
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
Zważywszy na to,że racjonalny=oparty o rozum, Twoje pytanie w gruncie rzeczy brzmi : "czy rozumowe wnoskowanie o istnieniu Bog jest rozumowe", więc sam rozumisz...
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Śr cze 25, 2008 10:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Do Ateistów pytanie o racjonalizm
outsider napisał(a): Chciałbym zapytać drodzy ateiści, czy rozumowe wnioskowanie o istnieniu Boga jest racjonalne czy nie?
Samo rozumowanie jest zawsze racjonalne. Tylko różne można wyciągnąć wnioski z tego rozumowania.
W dużej mierze wyciągnięte wnioski zależą od rozumu właśnie.
Np. rozum dziecka nie jest wystarczająco rozwinięty, więc możemy mu wmówić, że wszystko to bozia, wszystko zrobiła bozia, i ono w to uwierzy.
Im człowiek bardziej dorosły, i im więcej nabywa wiedzy, tym trudniej wmówić mu nieprawdę. Ale oczywiście są wyjątki. 
|
Śr cze 25, 2008 14:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
stoi facet za brzegu sadzawki i wrzuca kawałki drutu do wody.
podchodzi inny i pyta:
-co pan robi?
-karmię kaczki.
-drutem?
-tak.
-a nie boi się pan że się biedactwa udławią?
-przecież drut tonie.
-to po co pango tam wrzuca?
-lubię karmić kaczki.
rozumne rozumowanie czy nie?
|
Śr cze 25, 2008 15:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
czyli, że co?
można czy nie można bez wiary, za pomocą rozumu.... wnioskować o bogu?
wtedy to jest racjonalne czy nie jest?
|
Śr cze 25, 2008 19:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
a taki arystoteles to jak wywnioskował?
racjonalnie czy nieracjonalnie?
|
Śr cze 25, 2008 19:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
idiota - ale ty jesteś mondry
|
Śr cze 25, 2008 19:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
aztec - ty to musisz byc dorosły - a ten arystoteles to jakis idiota byl - o... przepraszam - dziecko z niego bylo
|
Śr cze 25, 2008 19:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
judasz - ni rozumim wcale tego co piszesz
znaczy mozna czy nie mozna samym tylko rozumem dojść do przekonania, że taka pierwsza konieczna przyczyna istnieje?
ot taki bog
|
Śr cze 25, 2008 19:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
outsider napisał(a): - a ten arystoteles to jakis idiota byl - o... przepraszam - dziecko z niego bylo
nie byłem Arystotelesem nigdy...
o ile wiem...
a co do jego wywodów - każdy jest formalnie błędny.
w to wnioski nie wynikają z przesłanek a to przesłanki są niepewne a to reguły są kwesitonowalne...
nie ma przebacz w logice.
|
Śr cze 25, 2008 22:09 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
outsider napisał(a): a taki arystoteles to jak wywnioskował? racjonalnie czy nieracjonalnie?
A czy wywnioskował właściwie?
Każdy może próbować, ale samym rozumem tu na ziemi nie pojmie istoty Boga.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Śr cze 25, 2008 22:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
dowody typu arsytotelejskiego dowodzą ISTNIENIA a nie objaśniają ISTOTĘ.
swoją drogą nie koniecznie poprawnie.
outsiderze!
czy uważasz, że karmiący kaczki postępował racjonalnie czy nie?
|
Śr cze 25, 2008 22:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pewnie, że racjonalnie. Wg swojej miary.
Oczywiście, że Wiara w boga jest racjonalna.
Tak samo jak racjonalna jest niewiara w niego.
Chodzi tylko o zakres narzędzi służących do ustalenia tego racjonalizmu.
Jak już wspomniałem, małe dziecko, również wierzy w boga racjonalnie.
Skoro coś jest, to musiał to ktoś stworzyć, czyli stworzył to bóg.
Całkiem racjonalne myślenie, tylko ograniczone niewiedzą.
Im osoba bardziej wykształcone, im więcej pochłonęła wiedzy wszechstronnej (nie wyłącznie teologicznej), tym bardziej racjonalne jej myślenie.
U katolików lichy jest krytycyzm, tego co przyjmują. Często zdają się na opinię autorytetu, czyli księdza. Są świadomi swojej niewiedzy, więc nawet nie próbują się zagłębiać, gdyż wymaga to dużo wysiłku i czasu. Zdają się na autorytet najbliższej osoby, która deklaruje się, że zna prawdę. 90 % katolików tak wierzy, nie czytają biblii, nie próbują roztrząsać prawd wiary, wierzą w to czego nie rozumieją, to jest właśnie brak tego racjonalizmu.
Dla nich jedynym racjonalnym myśleniem, jest myślenie, że osoba duchowna musi myśleć racjonalnie i na pewno zna prawdę.
|
Cz cze 26, 2008 9:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dodaj do tego, że hierachizacja KK sprzyja temu, że nawet kształcąc się "wyżej" masz zawsze to, co ustalają "wyżsi" niż Ty, a więc to, co przyjmujesz za fakt i nie kwestionujesz.
Zbliżone do egipskich kapłanów. Schemat ten sam, wierzenia nieco inne. Ich pech, że nie mieli szansy się dostosować.
Crosis
|
Cz cze 26, 2008 22:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co nie zmienia faktu, że wiara w Boga może być jak najbardziej racjonalna. Zależy od przyjętych uwarunkowań.
No i od paru innych czynników. W końcu nikt nie udowodnił, że przyznawanie przymiotnika "racjonalny" jest obiektywne i niezależne od szeregu czynników.
Crosis
|
Cz cze 26, 2008 22:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|