Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 20:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Bóg jest ponad czasem? Jeśli tak to czy zna już wyniki? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Kamyk napisał(a):
Właśnie nie. Dla Boga wszystkie zdarzenia są teraźniejszością, ale dlatego, że one się dzieją. One są skutkami naszych wyborów
Bóg wie o czymś, bo to się zdarzyło, a nie coś się zdarzyło dlatego, że Bóg o tym wie

Zgoda ale czy w takim razie nasze życie w tym materialny świecie nie jest trochę bez sensu czy nie prościej byłoby od razu odesłać nas do nieba, piekła itd. skoro i tak wiadomo co byśmy zrobili?


Wt paź 14, 2008 16:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
To, że niema wolnej woli to dla mnie osobna kwestia.


Wt paź 14, 2008 16:39
Zobacz profil
Post 
Kamyk napisał(a):
Trudno tez powiedzieć, ze zawsze o tym wiedział. Dla Boga nie ma zawsze. Dla Boga jest tylko "teraz"

"teraz" to określenie chwili obecnej w czasie.

Bóg jest poza czasem.

takie słowa jak "teraz", "kiedyś", "nigdy" nie mają u Boga znaczenia.


Wt paź 14, 2008 19:13

Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55
Posty: 316
Post 
W jaki sposób Bóg myśli?
Jeśli u niego nie ma czasu, to jak może się zmieniać jego myśl?
Każda zmiana związana jest z upływem czasu.

Druga sprawa to emocje Boga.
Gniewa się lub zasmuca gdy grzeszymy, a cieszy się z naszego dobra wobec innych.
Jego emocje nie mogą się zmieniać bo on jest ponad czasem. Z tego wynika że posiada stały stan emocjonalny który jest średnią zdarzeń całej ludzkości.

_________________
Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.


Wt paź 14, 2008 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
jeśli Bóg jet niezmienny to jego uczucia muszą być rozchwiane między radością i smutkiem jednocześnie(można powiedzieć, że to część jego natury) w odpowiedzi na wydarzenia w skończonym czasie ponad którym stoi...


Wt paź 14, 2008 22:51
Zobacz profil
Post 
Atei_ napisał(a):
W jaki sposób Bóg myśli?
Jeśli u niego nie ma czasu, to jak może się zmieniać jego myśl?
Każda zmiana związana jest z upływem czasu.



Bóg myśli generując stany rzeczy.
co Bóg pomyśli to się realizuje.



W odniesieniu do Boga chrześcijańskiego słowo "Bóg" piszemy z dużej litery. Proszę o trzymanie się tej zasady. Kamyk


Śr paź 15, 2008 0:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 07, 2008 20:51
Posty: 21
Post 
Mamy wolną wole, czyli to my decydujemy jak wybierzemy a Bóg zna wszystkie możliwe scenariusze...

_________________
Wieczny pielgrzym....


Pt paź 17, 2008 21:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55
Posty: 316
Post 
KrzysiekPL napisał(a):
Mamy wolną wole, czyli to my decydujemy jak wybierzemy a Bóg zna wszystkie możliwe scenariusze...


Dodatkowo zna ten jeden prawidłowy scenariusz który jest faktem już dla Boga: tak jak to zostało powiedziane już wcześniej w tym wątku.

Powracając do głównego sensu tematu:

Jeśli Bóg stworzył wszechświat będąc jednocześnie ponad czasem, to z tego wynika że każda chwila była wówczas już faktem dla Boga.

Dlaczego ja teraz siedzę przed komputerem jeśli:

Kamyk napisał(a):
Atei_ napisał(a):
Czyli moja śmierć w ponad-czasowej rzeczywistości boskiej jest już teraz faktem?


Myślę, że można tak stwierdzić


Zdarzenia z mojej przyszłości już się wydarzyły.

_________________
Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.


Pt paź 17, 2008 22:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Nie wydarzyły się. Dla nas są przyszłością, dla Boga chwilą "teraźniejszą" - teraźniejszą w cudzysłowie, bo jedynie przez analogię możemy to do Boga odnieść


Pt paź 17, 2008 22:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 19:55
Posty: 316
Post 
Muszę przyznać że to trochę trudny temat.

Czy Bóg ma świadomość że dla ludzkości czas wyznacza datę 18 października 2008r (wie co dla ludzkości jest teraźniejszością, przeszłością i przyszłością), czy też ma świadomość tego że każda data jest teraźniejszością dla ludzkości w zależności od tego na którą część linii czasu on patrzy? Jak on to postrzega?

_________________
Nie ma dowodu na istnienie Boga, nie ma też dowodu na jego nieistnienie. Wszystko sprowadza się do kwestii wiary, lub braku wiary.


Pt paź 17, 2008 23:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Jak On to postrzega? Nie wiem. Jak słusznie zauważyłeś, jest to trudny temat. Trudny o tyle, że my jako ludzie nie mamy żadnego punktu odniesienia w oparciu o który moglibyśmy tak opisywać Boską rzeczywistość, nie mamy w związku z tym aparatu pojęciowego, który by pozwolił nam to opisać. Możemy się posługiwać jedynie analogiami, i to wysoce niedoskonałymi. Myślę, że jest to jeden z tych terenów, w których możemy powiedzieć bardzo mało o Bogu, i z pokorą musimy ten fakt przyjąć


So paź 18, 2008 0:20
Zobacz profil
Post 
ktoś już linka podał.

wpisz w google zwrot:

"czas nie istnieje"

:x


So paź 18, 2008 7:14

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Kamyk napisał(a):
Jak On to postrzega? Nie wiem. Jak słusznie zauważyłeś, jest to trudny temat. Trudny o tyle, że my jako ludzie nie mamy żadnego punktu odniesienia w oparciu o który moglibyśmy tak opisywać Boską rzeczywistość, nie mamy w związku z tym aparatu pojęciowego, który by pozwolił nam to opisać. Możemy się posługiwać jedynie analogiami, i to wysoce niedoskonałymi. Myślę, że jest to jeden z tych terenów, w których możemy powiedzieć bardzo mało o Bogu, i z pokorą musimy ten fakt przyjąć

Ciekawe czy taka istota może w ogóle zrozumieć człowieka...


So paź 18, 2008 11:50
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Może, tym bardziej, że sama była i jest człowiekiem. Ale to inny wątek


So paź 18, 2008 14:12
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Kamyk ale jesli Bog jest ponad czsem to tworzy sie niesamowity karambol.
W chwili konca swiata Bog, ktory odkupil grzechy ludzi jeszcze sie nie narodzil
a dogorywa na krzyzu, choc grzechy sa juz odpuszczone a wszyscy w piekle lub niebie.
Ja nie rozumiem.


So paź 18, 2008 15:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL