Czy chciałbyś poznać prawdę?
Prawda nie jest daleko od Twojej ręki!
Prawdę o czym?
O kilku najważniejszych kwestiach nurtujących ludzi.
Być może zadawałeś sobie następujące pytania:
- Czy Bóg naprawdę się o nas troszczy?
- Czy wojny i cierpienia kiedyś się skończą?
- Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?
- Czy jest jakaś nadzieja dla umarłych?
- Jak modlić się do Boga, żeby zostać wysłuchanym?
- Jak prowadzić szczęśliwe życie?

Na te pytania wszyscy chcą uzyskać odpowiedzi, jednak nie ma zgodności, co do właściwego wyboru ich źródła.
A jednak uzyskanie odpowiedzi, prawdziwej odpowiedzi, jest możliwe.

I ...?

Retoryka typowa dla Świadków Jehowy. Widziałem już sporo takich poczatków dyskusji.

A ja chętnie poznam prawdę i poddam ją rygorystycznym kryteriom

filozofowie i uczeni nie od dziś głowili się nad tym jak by tu zdefiniować "prawdę"
nawet wikipedia nie bardzo zna takowe pojęcie.

Czyli ja też nie znam, ale na drodze swej spotkałem kolege "Miłujący prawde" który zapewne prawde objawi i wszyscy ją poznamy.

chyba że jakiś mod wykasuje to wtedy jesteśmy straceni.

'20 Cze 2008' to miało poczekać ale niech będzie już teraz.

Miłujący prawdę, czy chodzi Ci o prawdę w sensie zgodnosci myśli z rzeczywistością, czy może zgodności myśli z ostatecznymi kryteriami, czy też moze o prawdę jako powszechna zgodę w twoim przypadku pewnie Świadków Jehowy, co widze po twoich poprzednich postach? Jeśli jest to prawda zgodna z klasyczną definicją prawdy to chętnie poczytam

Ja również chętnie dowiem się, o co tak naprawdę chodzi autorowi tematu, bo to rzuciłoby więcej światła na celowość istnienia tego wątku

My również miłujemy prawde, zatem czekamy

Chrystus jest PRAWDą.
A teraz coś dla poszukujących: "dlaczego akurat wybrać chrześcijaństwo"? Bo tylko Chrystus nas zbawi!

Według chrześcijaństwa - i koło się zamyka. Skoro ktoś nie jest chrześcijaninem, to nie jest osobą uwazającą, że tylko Chrystus jest wyjściem, także powód podany przez Ciebie odpada.

Miłujący prawdą, a Ty byś chciał poznać prawdę?

"Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał daremna była by wiara nasza".
Tylko chrześcijaństwo ma sens...
Chrystus zwyciężył śmierć... niepotrzebna dalsza dyskusja...

To może tak Każdy wyznawca danej religii/poglądu niech napiszę prawdę, to będzie nasz forumowy zbiór prawd

Ja zacznę jako ateista:



Bóg nie istnieje



Oczywiście, może nawet przed zagładą ludzkości, jeśli w porę dojrzejemy.



Przestaje istnieć



Na dzisiejszy poziom technoligii nie ma, może w dalekiej przyszłości.



Bóg nie istnieje



Napewno nie ma czysto określonych reguł

hmmm w sumie to musze przyznac Ci rację, chyba że ktoś zna
innego gościa który zmartwychwstał to niech napisze.

Pewnie. Bodhidharma, pierwszy patriarcha Zen w Chinach zmartwychwstał.

Lazarus