Witam, często w rozmowach z Katolikami (Moimi braćmi ) rozmawiamy o trudnych kwestiach wiary. Nie każde problemy są znane zwykłym nieoczytanym śmiertelnikom.

Zdaża, się że wybuchają pewne kłutnie i niejasności, wiem bo już nieraz słyszałem. Ten temat powstał po to aby uzupełnić swoją wiedzę religijną z pewnych kwestii teologicznych nie wszystkim znane.

Chciałbym aby odpowiadać zgodnie z nauką Rzymsko-Katolicką.

1. Od jak dawna istnieje Bóg? W sensie ile może mieć lat?
2. Czy każdy grzech pochodzi z namowy diabła?

Na początek te nietypowe pytania. Oczywiście będę udzielał odpowiedzi i sami możecie określić czy są zgodne z nauką kościoła czy nie.

ad 1 Z tego co wiem, w teologii chrześcijańskiej Bóg jest postrzegany jako istota istniejąca poza czasem.

ad 2 Genezą zła (wg kk) jest brak dobra, brak Boga, więc nie każdy grzech powstaje za namową szatana. Można nawet powiedzieć, że żaden grzech nie powstaje za jego namową, bo mamy wolną wolę.

1 Odpowiedź poprawna! Ale napiszę więcej jak ktoś się jeszcze wypowie....



Czerwony:
Czasami i Dobro staję się przyczyną zła... ale o tym napiszę jeszcze szeżej. Nie każdy ubytek dobra jest zrazem złem , gdyby tak było to człowiek z natury byłby zły, bo nie ma np: Siły Słonia, nie ma daru teleportacji i innych bajerów.... Ja sprecyzowałbym to do zdania: "Złem jest brak dobra należącego się z natury" Znaczy to np: człowiekowi przysługuje np wzrok z natury... rośliny np nie mają wzroku. Jak jakiś człowiek nie widzi czyli jest ślepy to jest to złem bo umniejsza jego doskonałości... i w tym sensie zgadzam się z tobą.

Zielony:
Bardzo dobra odpowiedź

Niebieski:
Tu niestety nie mogę się zgodzić... A to dlatego że należy rozróżnić pojęcie "Namowy do grzechu" a "Pełną odpowiedzialność za grzech". Zgadzam się z tobą że odpowiedzialny za grzech jest przede wszystkim sam człowiek bo przez swoją wolną wolę może przecież go nie posłuchać. NIe oznacza to jednak że Szatan nie może nas do grzechu namawiać, no a mi chodziło właśnie o to czy jest możliwość uczynienia jakiegoś grzechu z własnej inicjatywy, czy za każdym razem wpierw pokusa była poza nami.

Nie, ten temat nie ma pokazać jaki jestem bystry. Bo pochwały nie są mi do niczego potrzebne. Temat powstał z tej inicjatywy aby przybliżyć wiernym trudniejsze kwestie naszej wiary, tylko tyle, nie sądziłem że robię coś złego...
No i jeszcze, dlaczego miałbym zganić kogoś za poprawną odpowiedź? Jeśli movsd odpowiedział zgodnie z nauką Katolicką to jakoś chyba powinienem to zaznaczyć.

Sądzę że tego pytania nie było na forum:
3 Czy Diabeł jest zły z natury swojej?

Nie.
Wybacz, ale wygląda to jak teleturniej. Poza tym forum nie jest od zadawania pytań, gdzie odpowiedź to jedno słowo, ale do dyskusji.
Jesteś pewien, że nie było tego pytania?
Proszę bardzo:
viewtopic.php?t=16904&highlight=z%B3y+natury

viewtopic.php?t=2619&highlight=z%B3y+natury

I jeszcze w wielu innych wątkach bez wątpienia się ten temat przewijał.

Jeśli zadasz jeszcze dwa pytania, na które będzie już odpowiedź udzielona na tym forum, ten temat zostanie zamknięty!

No cóż, skoro tak to przyznaję się do błędu, to może wytłumaczę się dlaczego ten temat wogóle powstał, bardzo często słyszę takie rzeczy że Szatan jest zły z natury swojej, że Bóg ojciec był prędzej niż syn boży, że Bóg ma nieskończenie wiele lat i tak dlalej.

To wszystko są herezje, bo diabeł nie jest zły z swojen natury, Bóg nie ma nieskończenie wiele lat a syn wcale nie był później niż Ojciec, pomyyślałem że tym przesądom położę raz kres, zakładając taki temat. Sądziłem że przeczyta to ktoś kto mało o religii wie i dowie się czegoś nowego.(Choć powinien to wiedzieć będąc wierzący.) Bo wiesz szumi rozmawiając o Bogu z przyjaciółmi często słyszę takie poglądy że włos na głowie się jeży, więc sądziłem że inni będący w internecie ludzie też będą miel takie poglądy, a tu będzie miejsce gdzie takie mniej jesne rzeczy będą wyjaśnione... Tak więc intencje miałem dobre, nie mam zamiaru się przechwalać, ale jeżeli tak jest to odbierane to nie sądzę żeby ten temat miał komuś pomódz, skoro jak widzę raczej gorszy. Więc iczyń z nim wedle uznania, możesz nawet zamknąć.

Sebastian88. Co jak co, ale czlowiekiem jestes pozadnym, milym do tego. Powodzenia w zyciu.

Poleć w takich przypadkach na początek Katechizm Kościoła Katolickiego Jeżeli ktoś szczerze się chce dowiedzieć, to sięgnie. Jeżeli ktoś nie sięgnie, to znaczy, że nie chce się dowiedzieć, a wtedy nie ma sensu się produkować.