|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezją?
Autor |
Wiadomość |
Vacarius
Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48 Posty: 1268
|
 Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezją?
Postawienie komuś krzyża, mówi mi ze ktoś tam komu ten krzyż postawiono cierpiał tak jak Jezus Chrystus. Nie ważne czy to krzyż przy drodze, czy na grobie, czy przed pałacem prezydenta. Krzyż postawiony po czyjejś śmierci mówi mi ze ten ktoś cierpiał tak jak Jezus Chrystus. Czy to nie jest herezja mówić ze ktoś cierpiał tak jak Jezus Chrystus? Czy przypadkiem nie za bardzo ludzie porównują śmierć swoich bliskich do męczeńskiej śmierci Pańskiej? Gdy wszystkim stawia się krzyż, gdy uważa się ze wszyscy cierpieli tak jak Jezus. To czy nie umniejsza się tym zwyczajem cierpieniom Jezusa? Dla mnie to wygląda na herezje i dziwię się kościoły chrześcijańskie pozwalają na taką herezje. Krzyż powinien być symbolem jedynie męki Pańskiej a nie jakiegoś motocyklisty, który się zabił na drodze bo jechał 200km/h. Nie powinno się też krzyża stawiać pijaczkom na grobach, którym wysiadła wątroba. Ani też Lechowi Kaczyńskiemu bo miał szybką śmierć w porównaniu do śmierci Jezusa Chrystusa. Dla mnie te wszystkie krzyże to herezja. Nie ma nikogo poza Jezusem, kto jest godzien krzyża.
|
Pt sty 20, 2012 5:05 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
To symbol i przypisuje się mu różne znaczenia. Jest najbardziej konwencjonalnym oznaczeniem grobu chrześcijanina, znakiem miłości, cierpienia i nadziei. Krzyż centralny jest jednocześnie symbolem sakralizacji całego cmentarza.
|
Pt sty 20, 2012 7:32 |
|
 |
beldex
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27 Posty: 264
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
Myslę tak samo. krzyż to znak milosci, cierpienia i nadziei. Nie rozumiem dlaczego moi znajomi z innych kościołów chrześciańskich z uporem maniaka twierdzą podobnie jak Vocarius, że to herezja. A zcy czasem to tylko nie jest przekora? bo z całym szacunkiem do INNOŚCI ale akurat te argumenty Vocariusa są nieprzekonywujące, bo koncentrują się tylko na porównaniu cierpienia czlowieka do cierpienia Boga.
|
Cz sty 26, 2012 10:46 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
Vacarius Pierwszy raz w życiu czytam/słyszę że krzyż na nagrobku stanowi symbol cierpienia owego zmarłego. Skąd to przekonanie u Ciebie że tak jest?
beldex Zaczynam na poważnie odnosić wrażenie że wielu chrześcijan nie tylko musi na siłę nas katolików nawrócić na swoje jedyne i prawdziwe przekonania, ale też czyni to w zupełnej ignorancji co do tego w co my wierzymy. Nawet gorzej, nie da się niektórym nawet powiedzieć że się mylą. Jednym słowem ludzie nieraz lepiej ode mnie wiedzą w co ja wierzę.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz sty 26, 2012 11:28 |
|
 |
beldex
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27 Posty: 264
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
tez to nazywam ignorancją i chociaż nie uważam by KK miał monopol na prawdę, ale naprawdę przykro mi i często czuje sie nieswojo w towarzystwie moich znajomych z KZ albo też z innych kosciołów tzw wolnych ( chrześciańskich) którzy niektóre swoje teorie (np związane z krzyżem, Przeistoczeniem, obcowaniem świętych) budują na przekór KK, bo naprawdę trudniej znaleźć argumenty przeciw niż za, więc podejrzewam że to chodzi generalnie o infantylny bunt.
|
Cz sty 26, 2012 14:20 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
beldex napisał(a): nie uważam by KK miał monopol na prawdę To dziwne, bo KK nie myli się* i innych w błąd nie wprowadza (a że monopol na prawdę źle brzmi, to nie oznacza, że tak nie jest). //*chodzi oczywiście o przekazywanie nieskażonej wiary beldex napisał(a): ale naprawdę przykro mi i często czuje sie nieswojo w towarzystwie moich znajomych z KZ albo też z innych kosciołów tzw wolnych ( chrześciańskich) którzy niektóre swoje teorie (np związane z krzyżem, Przeistoczeniem, obcowaniem świętych) To nie są tylko "ich teorie", ale wiara - silne przekonanie wynikające z lektury PŚ połączonej z żywą modlitwą - prośbą o światło zrozumienia, potrzebny dar Ducha Świętego, bo dokładnie o to samo (że to są ludzkie wymysły) mogą posądzać katolików czy prawosławnych. Niemal każdy odłam może pochwalić się wybitnymi teologami i niekoniecznie ich liczba przesądza o posiadanej racji. beldex napisał(a): budują na przekór KK, bo naprawdę trudniej znaleźć argumenty przeciw niż za, Gdybyś wychował się w protestanckiej rodzinie lub chociaż szczerze spróbował poznać ich rozumienie chrześcijaństwa, całkiem inaczej być to widział i nie pisałbyś tego, co piszesz. beldex napisał(a): więc podejrzewam że to chodzi generalnie o infantylny bunt. Dlaczego w takim razie nie zlikwidowali całkowicie hierarchii i mają w swoich zborach pastorów, diakonów, przełożonych, a czasem biskupów? Dlaczego nie zlikwidowali coniedzielnych spotkań, bo komu by się chciało chodzić do kościoła? Dlaczego się modlą, skoro modlitwa jest uciążliwa? Dlaczego ofiarowują dziesięcinę? Dlaczego studiują teologię, skoro czytają Pismo i pozjadali wszystkie rozumy? Dlaczego sięgają po dzieła Ojców Kościoła, skoro tylko Biblia? Dlaczego uczą się hebrajskiego i greki, skoro King James Only? Dlaczego nie kradną, skoro Sola Fide? W twojej krytyce protestantyzmu wkraczasz w infantylne posądzanie o złą wolę nie mniej, niż niektórzy misjonarze piszący od czasu do czasu na tym forum.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt sty 27, 2012 2:04 |
|
 |
beldex
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27 Posty: 264
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
Ale się zagalopowałeś! Prawie jak w tym dowcipie o sekatorze  Ja nie krytykuję inne niż katolickie kościoły tylko jak pisałam wyraźnie jestem zniechęcona ludzmi, którzy uczepią się jednej jedynej interpretacji Slowa i nie chcą zobaczyc szerzej. Tak się mi w zyciu poskładalo że oprócz pracy 90% moich bliskich znajomych i częśc rodziny ( dwie córki) znalazło swoje miejsce w kościołach niekatolickich, więc daleko mi do krytyki, wręcz przeciwnie mam dla nich same ciepłe uczucia co nie znaczy że nic mnie nie denerwuje: bo dlaczego jeżeli ja, mój mąż i reszta rodziny możemy wznieść się ponad wyznania i podejmowac próby zrozumienia ich wiary a z drugiej strony napotykamy niechęć do dyskusji.
|
Pt sty 27, 2012 10:15 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
beldex napisał(a): Ale się zagalopowałeś! Prawie jak w tym dowcipie o sekatorze Ja nie krytykuję inne niż katolickie kościoły tylko jak pisałam wyraźnie jestem zniechęcona ludzmi, którzy uczepią się jednej jedynej interpretacji Slowa i nie chcą zobaczyc szerzej. Ale przecież ta niechęć odnosi się tylko do niekatolików, bo gdyby ktoś uczepił się jedynej prawdziwej interpretacji Pisma potwierdzającej dogmaty twojego Kościoła, to chyba żadnej niechęci do niego byś nie żywiła, prawda? Czy zaprzeczysz, że tego typu wąskość horyznotów nie występuje w twojej Wspólnocie? Czy zaprzeczysz, że wielu katolików broni słuszności wykładni prezentowanej przez Kościół, bez jakiejkolwiek znajomości Pisma? beldex napisał(a): Tak się mi w zyciu poskładalo że oprócz pracy 90% moich bliskich znajomych i częśc rodziny ( dwie córki) znalazło swoje miejsce w kościołach niekatolickich, Tym bardziej twoje wcześniejsze słowa są niezrozumiałe. Chyba że posłużyłaś się nieuprawnioną generalizacją w stylu: protestanci w moim otoczeniu tak robią, więc protestanci tacy już są. beldex napisał(a): więc daleko mi do krytyki, wręcz przeciwnie mam dla nich same ciepłe uczucia co nie znaczy że nic mnie nie denerwuje: bo dlaczego jeżeli ja, mój mąż i reszta rodziny możemy wznieść się ponad wyznania i podejmowac próby zrozumienia ich wiary a z drugiej strony napotykamy niechęć do dyskusji. Może dlatego, że druga strona jest do tego stopnia przekonana o swojej racji, że próba rozważenia, czy poglądy sprzeczne z ich wiarą mogą być prawdziwe, jest oceniana jako zbezczeszczenie świadectwa Ducha Świętego, jakie złożył w ich sercach (por. 1 Jana 5:6-10; 1 Koryntian 1:5-6; Filipian 2:14-15; Jakuba 1:6-8; 1 Koryntian 14:37-38; Tytusa 1:13-14; 2 Koryntian 1:17-20), dlatego mówienie o wierzeniu w coś z infantylengo buntu, z przekory, na złość Kościołowimoże być całkowicie błędne, a nade wszystko krzywdzące, zgodzisz się?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So sty 28, 2012 20:10 |
|
 |
beldexbis
Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41 Posty: 46
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
Ja też wniektórych kwestiach (np. chrzest dzieci w KK) mam mocne przekonanie o swojej "racji", ale jednak jestem otwarta i nawet ciekawa innych poglądów i nie wydaje mi się by DuchSw, Duch Miłości, był bezczeszczony zpowodu dyskusji prowadzonej przeciez nie na noże. Popatrz z mojego punktu widzenia, skoro ja potrafię być krytyczna i umiem dojrzeć niedoskonalości swojego Koscioła to dlaczego nie moge tego samego oczekiwac od braci innych wyznan? A jeżeli takie sytuacje powtarzają się od 10-15 lat kilka czy często nawet kilkanaście razy w roku to sorry ale ja się czuję pokrzywdzona, rozumiesz mnie? Elbrus napisał(a): bo gdyby ktoś uczepił się jedynej prawdziwej interpretacji Pisma potwierdzającej dogmaty twojego Kościoła, to chyba żadnej niechęci do niego byś nie żywiła, prawda? wtedy by nie bylo dyskusji. Czy to, że wielu księzy i gro wierzących biega ciągle w krótkich spodenkach może byc usprawiedliwieniem takiego zachowania sie ludzi uważających sie za światłych chrześcian? ( światłych od światła Dśw) Czy ja odpowiadam zresztą za ich niewiedzę i ignorancję? przeciez nie. Mam nadzieję, że wystarczajaco jasno sie wyrażam, przynajmniej się tak staram i będe lepiej zrozumiana przez Ciebie niz w ostatnich postach. Niełatwo jest opisac swój problem w kilku zdaniach i zdaję sobie sprawę że jeszzce trudniej właściwie go ocenić.
|
So sty 28, 2012 23:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
Vacarius napisał(a): Dla mnie te wszystkie krzyże to herezja. Nie ma nikogo poza Jezusem, kto jest godzien krzyża. A mi się wydaje, że szukasz dziury w całym. Przez wieki krzyż nie był popularnym symbolem chrześcijaństwa choćby z tego powodu, ze jednocześnie był symbolem hańby - na krzyżu gineli najgorsi przestępcy, była to śmierć hańbiąca. A jednak znajdujemy krzyż na grobach chrześcijan pierwszych wieków i tak zostało do dziś, a nawet stało sie normą. Kierując się miłością odpowiesz łatwo sobie, czy rodzice stawiający krzyż w miejscu smierci swojego syna, opłakujący jego stratę i mający jedyna nadzieję i pocieszenie w Panu popełniają herezje, czy też dają znak swojej żałoby ale jednocześnie wiary i ufności. Krzyż przed pałacem prezydenta z symbolu żałoby z dnia na dzień stał się narzędziem politycznym. Nie sam krzyż ale jego wykorzystanie do siania wrogości i nienawiści, do manifestacji politycznej jest przewinieniem wobec Pana. Nie popełnili herezji harcerze ale ci, którzy "bronili" krzyża i ci którzy ową "obronę" wspierali i do nienawiści nawoływali w imię swoich własnych interesów.
|
N sty 29, 2012 2:03 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
beldex napisał(a): tez to nazywam ignorancją i chociaż nie uważam by KK miał monopol na prawdę, ale naprawdę przykro mi i często czuje sie nieswojo w towarzystwie moich znajomych z KZ albo też z innych kosciołów tzw wolnych ( chrześciańskich) którzy niektóre swoje teorie (np związane z krzyżem, Przeistoczeniem, obcowaniem świętych) budują na przekór KK, bo naprawdę trudniej znaleźć argumenty przeciw niż za, więc podejrzewam że to chodzi generalnie o infantylny bunt. Parę raży podczas rozmów z niektórymi protestantami miałem podobne wrażenie. Na tej samej zasadzie przychodzą lefebryści którzy mówią mi kategorycznie że Msza na jaką uczęszczam jest nie taka jaka powinna być. Tak samo Świadkowie Jehowy, twierdzą że wszystko w co wierze jest sprzeczne z Biblią. Naprawdę dobrze jeśli czasem nie rezygnując ze swoich przekonań, uświadomić sobie jak dziwna jest to sytuacja, wyjść poza chęć nawracania na swoje i posłuchać drugiego człowieka. Kozioł napisał(a): Krzyż przed pałacem prezydenta z symbolu żałoby z dnia na dzień stał się narzędziem politycznym. Nie sam krzyż ale jego wykorzystanie do siania wrogości i nienawiści, do manifestacji politycznej jest przewinieniem wobec Pana. Nie popełnili herezji harcerze ale ci, którzy "bronili" krzyża i ci którzy ową "obronę" wspierali i do nienawiści nawoływali w imię swoich własnych interesów. Ano właśnie. To nie symbol jest zły albo dobry. To my sami nadajemy mu znaczenie. Ludzie tak bardzo przywiązani są tego jakie sami nadali znaczenie czemu, że niepotrafią zrozumieć że to musi byc takie samo dla każdego.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N sty 29, 2012 13:50 |
|
 |
kredka111
Dołączył(a): N maja 15, 2011 16:57 Posty: 113
|
 Re: Dlaczego stawianie komuś zmarłemu krzyża nie jest herezj
WIST napisał(a): Naprawdę dobrze jeśli czasem nie rezygnując ze swoich przekonań, uświadomić sobie jak dziwna jest to sytuacja, wyjść poza chęć nawracania na swoje i posłuchać drugiego człowieka. racja, tym bardziej że marna jest szansa "nawrócić" kogoś bijąc Biblią po głowie, a wysłuchiwanie przekonań bliźniego, jeśli wogóle chce gadać, może przynajmniej mieć działanie terapeutyczne dla tej osoby, bo zauważyłam że ludzie coraz rzadziej otwierają się na drugiego czlowieka, nie wiem czy nie chce im się, czy się boją, ale wolą chodzić na terapie psychologiczne i całkowicie obcym się zwierzać niż znajomym czy rodzinie.
|
Śr lut 01, 2012 16:40 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|