|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
3NN
Dołączył(a): Pn paź 11, 2010 12:41 Posty: 3
|
 ku poznaniu
witam
poszukuje jakiejś książki, która umocniłaby mnie w poznawaniu Chrystusa, rozważania pisma czy w sposób przystępny wskazała drogę, którą powinienem podążać.
|
Pn paź 11, 2010 12:43 |
|
|
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
 Re: ku poznaniu
Polecam Pismo święte.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn paź 11, 2010 14:53 |
|
 |
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: ku poznaniu
I jeszcze do tego komentarze biblijne.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
Pn paź 11, 2010 18:23 |
|
|
|
 |
atryda
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38 Posty: 503
|
 Re: ku poznaniu
http://objawienia.pl/valtorta/spis-val.htmlczytać warto w ręku trzymając Nowy Testament
|
Pn paź 11, 2010 18:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: ku poznaniu
atryda napisał(a): http://objawienia.pl/valtorta/spis-val.html czytać warto w ręku trzymając Nowy Testament Daj spokój. Nawet gdyby były godne zaufania, to tylko objawienia prywatne. A wszystko wskazuje na to że godne zaufania nie są. W 1985 roku kardynał Ratzinger, jeszcze jako prefekt Kongregacji Doktryny Wiary, napisał w liście do kardynała Siri, arcybiskupa Genui: "potwierdzam słuszność potępienia dzieła Marii Valtorty i uważam za niepożądane jego rozpowszechnianie dla uniknięcia szkód, jakie dzieło to mogłoby wywołać u prostych ludzi."W roku 1992 sekretarz Konferencji Episkopatu Włoch Dionigi Tettamanzi zażądał oficjalnie od wydawcy włoskiego, aby na pierwszej stronie dzieła określono wyraźnie, iż "wizje i dyktanda, jakie są zapisane, nie mogą być uznane za mające pochodzenie nadprzyrodzone, lecz powinny być uważane za formę literacką, jaką autorka posłużyła się dla opowiedzenia po swojemu o życiu Jezusa". Więcej http://kosciol.wiara.pl/doc/491351.Mari ... literatura
|
Pn paź 11, 2010 18:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: ku poznaniu
3NN napisał(a): witam
poszukuje jakiejś książki, która umocniłaby mnie w poznawaniu Chrystusa, rozważania pisma czy w sposób przystępny wskazała drogę, którą powinienem podążać. Stale na tego typu pytania odpowiadam: Brandstaetter Roman, "Jezus z Nazarethu" 
|
Pn paź 11, 2010 18:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: ku poznaniu
Trudne pytanie bo zależy od zbyt wielu rzeczy: - do czego konkretnie książka miałaby slużyć, co dać (cel okresliłeś dość ogólnie)\ - jaki jest stopień Twojego zaawansowania i zaangażowania - jaki typ duchowości reprezentujesz (np. bardziej kontemplacyjny czy ekspresyjny, "techniczny" czy "humanistyczny", zwrócony ku cudownościom czy nauczaniu itd itp
|
Pn paź 11, 2010 18:49 |
|
 |
atryda
Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 19:38 Posty: 503
|
 Re: ku poznaniu
Marek MRB napisał(a): atryda napisał(a): http://objawienia.pl/valtorta/spis-val.html czytać warto w ręku trzymając Nowy Testament Daj spokój. Nawet gdyby były godne zaufania, to tylko objawienia prywatne. A wszystko wskazuje na to że godne zaufania nie są. W 1985 roku kardynał Ratzinger, jeszcze jako prefekt Kongregacji Doktryny Wiary, napisał w liście do kardynała Siri, arcybiskupa Genui: "potwierdzam słuszność potępienia dzieła Marii Valtorty i uważam za niepożądane jego rozpowszechnianie dla uniknięcia szkód, jakie dzieło to mogłoby wywołać u prostych ludzi."W roku 1992 sekretarz Konferencji Episkopatu Włoch Dionigi Tettamanzi zażądał oficjalnie od wydawcy włoskiego, aby na pierwszej stronie dzieła określono wyraźnie, iż "wizje i dyktanda, jakie są zapisane, nie mogą być uznane za mające pochodzenie nadprzyrodzone, lecz powinny być uważane za formę literacką, jaką autorka posłużyła się dla opowiedzenia po swojemu o życiu Jezusa". Więcej http://kosciol.wiara.pl/doc/491351.Mari ... literaturaJuż się tego czytać nie chce. Czy czytałeś? Pytam się czy czytałeś by tak osądzać? Jeśli poleca się coś więcej jak Biblię to też można polecić, bo każdemu są dane Dary Ducha Świętego by z nich korzystał w swej wolności i sam swym umiał wybierać co ze światła, a co z ciemności jest. Mówię weź Biblię i porównaj te teksty z nią, na tej stronie są odnośniki do Ewangelii, niektóre teksty są niesamowite, po tej lekturze już nic nie będzie takie same i byle czego nie da się czytać.
|
Pn paź 11, 2010 20:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: ku poznaniu
Cytuj: Już się tego czytać nie chce. Czy czytałeś? Pytam się czy czytałeś by tak osądzać? Jeśli poleca się coś więcej jak Biblię to też można polecić, bo każdemu są dane Dary Ducha Świętego by z nich korzystał w swej wolności i sam swym umiał wybierać co ze światła, a co z ciemności jest. Mówię weź Biblię i porównaj te teksty z nią, na tej stronie są odnośniki do Ewangelii, niektóre teksty są niesamowite, po tej lekturze już nic nie będzie takie same i byle czego nie da się czytać. Osądziły osoby w tym celu w Kościele powołane i kompetentne. Wierzę (widzę) że lektura zrobiła na Tobie duże wrażenie - jednak nie tak określa się wartość religijną dzieła (prawdę mówiąc taka zawziętość wbrew autorytetom Kościoła może świadczyć bardzo źle o czymś co przedstawia się jako rzekome objawienie prywatne). I jesli prefekt Kongregacji Doktryny Wiary (a więc ciała powołanego właśnie w celu wydawania opinii na takie tematy), a dzisiejszy papież mówi: " "potwierdzam słuszność potępienia dzieła Marii Valtorty i uważam za niepożądane jego rozpowszechnianie dla uniknięcia szkód" to ja nie dywaguję i nie kombinuję, lecz mu wierzę. I nie rozpowszechniam, a jak ktoś rozpowszechnia - przekazuję to ostrzeżenie. Trochę Ci się dziwię że Ty robisz inaczej.
|
Pn paź 11, 2010 21:16 |
|
 |
3NN
Dołączył(a): Pn paź 11, 2010 12:41 Posty: 3
|
 Re: ku poznaniu
postaram się odpowiedzieć -Pismo Święte + komentarze Biblijne  ok -Brandstaetter Roman, "Jezus z Nazarethu" - spróbuję się zapoznać - Marek MRB -
Cytuj: jaki jest stopień Twojego zaawansowania i zaangażowania hmm początkujący/poszukujący ?
Cytuj: jaki typ duchowości reprezentujesz (np. bardziej kontemplacyjny czy ekspresyjny, "techniczny" czy "humanistyczny", zwrócony ku cudownościom czy nauczaniu itd itp chyba kontemplacyjny zwrócony ku cudownościom (choć nie jestem pewien czy właściwie rozumiem pytanie)
a czy polecacie mi też coś w stylu Liturgii godzin ?
|
Pn paź 11, 2010 21:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: ku poznaniu
Liturgia godzin jako modlitwa - bardzo wartościowe. Jeśli z kolei chciałbyś jakoś się uporządkować, polecam "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasza AKempis. Kiedyś wielu ludzi pomógł Michael Quest. Bardziej zaawansowani - Jan od Krzyża. A w ogóle to b. indywidualna sprawa. Może spytasz kierownika duchowego ?
|
Pn paź 11, 2010 21:31 |
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
 Re: ku poznaniu
Ja ze swej strony gorąco polecam "Radykalni" Marcina Jakimowicza - książka, która walnie przyczyniła się do mojego nawrócenia...
|
Pn paź 11, 2010 21:40 |
|
 |
3NN
Dołączył(a): Pn paź 11, 2010 12:41 Posty: 3
|
 Re: ku poznaniu
dzięki wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi, teraz czas działać 
|
Wt paź 12, 2010 18:07 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 13 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|