
Re: Mam pytanie Komu to pomogło
WIST napisał(a):
Pytanie jest proste, czy wszystko co pozostało po Jezusie to świadomość że wisiał na krzyżu i że został wniebowzięty? Czy nic z tego nie wynika, np że zgodnie z obietnicą jest tu między nami, oraz że działa w naszym życiu, a nie leży gdzieś w grobie?
No tak jednak moja babcia też nie żyje, a myśle o niej dość często i co z tego. Teraz pytanie jest następujące, jak działa Jezus skoro miliard osób na Ziemi głoduje, z czego kilka do kilkunastu procent umiera z głodu. Kilka procent z miliarda jest to cholernie dużo. Zatem jednym błogosławi innych skazuje na śmierć i ubóstwo.
Aha Jezus mówi "Nie idźcie do pogan — mówi — i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela." (Mt 10, 5-6). I nieco dalej: "Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie syn człowieczy" (Mt 10, 23).
Może to nieco wyjęte z kontekstu, ale czy Jezus sam się w tym miejscu aby nie zdeklarował, żeby apostołowie szli do żydów.
W innym z kolei miejscu czytamy: "A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: „Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida ! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha". Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: „Odpraw ją, bo krzyczy za nami !" Lecz On odpowiedział: „Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela". A ona przyszła, upadła przed nim i prosiła: „Panie, dopomóż mi !". On jednak odparł: „Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom" (Mt 15, 22-28).
Może się nie znam, ale Jezus tą chorą kobietę nazwał psem.
No w każdym razie w Ewangelii Marka znajduje się ustęp w którym zawarty jest nakaz Jezusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" (Mk 16,15). Podobnie w Ewangelii Mateusza: "Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego" (Mt 28, 19). Słowa te Jezus miał wypowiedzieć po swym zmartwychwstaniu. Są one sprzeczne z wcześniejszymi poleceniami Jezusa, który za życia w różnych miejscach powtarzał, że został posłany jedynie do Żydów („owiec, które poginęły z domu Izraela").
Zatem nie wiem, czy jestem godny Jezusa, bo żydem nie jestem, ale psem się nazywać nie dam.