Notka dla moderatorów
// wydaje się, że post jest nie na miejscu i nie w temacie, ale zaraz wyjaśniam...
Otóż pisaliśmy o Wielkim Babilonie, niektórzy twierdzą, że to loża masońska, inni, że to Rzym wielkie miasto stolica, jeszcze inni, że to Lucyferianie z klubu Bohemian Grove. Jakie jednak namacalne dowody wyzysku człowieka przez człowieka widać choćby w naszym kraju?
Przyjrzyjmy się, jak funkcjonują te korporacje. "Wielka nierządnica rozsiadła się nad wieloma wodami" - wiemy więc, że owa nierządnica musi być na pewno zjawiskiem o międzynarodowym zasięgu.
Już ta pierwsza przesłanka bardzo zawęża grono "podejrzanych". Chwilowo zostawmy jakiekolwiek religijne konotacje, a przyjrzyjmy się, jak działają korporacje międzynarodowe.
Po pierwsze, gdy słyszymy słowo inwestycje międzynarodowe widzimy również, jak politycy ślinią się na myśl, że będą mogli się pochwalić ile to nowych miejsc pracy będzie w danym regionie i ilu więcej wyborców będzie głosowało na nich.
No ale nic za darmo. Już od momentu poczynienia inwestycji, państwo - czyli obywatele dopłacają do tej wspaniałej inwestycji, która przyniesie mnóstwo wspaniałych miejsc pracy. A to jakieś wydatki na infrastrukture, a to obniżenie ceny gruntu pod budowę inwestycji itd.
Gdy już inwestycja stanie - kadra kierownicza przeważnie ściągana jest z kraju pochodzenia korporacji, natomiast kadra średniego stopnia oraz najniższego zatrudniana jest z miejscowych.
Korporacja międzynarodowa ma mnóstwo spółek córek w wielu krajach świata i również u nas tworzą się takie spółki.
Oto zaczyna się akt prawdziwego wyzysku. Cash flow powoduje, że korporacji w ogóle nie płaci podatków, a jak płaci to śladowe, wynika to z tego, iż zakupuje surowce oraz materiały inwestycyjne od swoich spółek córek i wykazuje minimalne dochody np. - kilkaset tysięcy złoty. I z tego płaci podatki - oczywiście im korporacja istnieje dłużej tym zyski wzrastają, jednak wykazywane zawsze są na poziome kilkaset tysięcy. Podczas, gdy prawdziwe zyski wynoszą np. kilkanaście milionów złotych.
Wszyscy uczciwie działający przedsiębiorcy na naszym rynku są sprawdzani i prześwietlani przez organa państwowe typu ZUS i US wielokrotnie, podczas gdy korporacje prawie w ogóle. Pieniądze korporacji są przekierowywane wielokrotnie między rachunkami spółek córek i w ten sposób nie da się zweryfikować w żaden sposób uczciwości działalności korporacji.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest jednak to, iż wiele z tych korporacji handluje produktami wyprodukowanymi w Polse. Pracownicy miejscowi pracujący w tych korporacjach zarabiają pensje minimalne a eksploatowani są ponad wszelką miarę. W wielu sieciach handlowych kasjerki nie mają prawa nawet wyjść do toalety i siedzą w pieluchach. Wyzysk!
Przedsiębiorcy ledwo zipią. Natomiast wyzysk kwitnie w najlepsze. Spójrzcie np. na korporacje produkujące kawy. Ceny kawy są wysokie, natomiast, Ci którzy produkują kawę otrzymują groszę. Stąd np. w Kolumbii zamiast produkować kawę wolą produkować narkotyki.
I to jest Babilon Wielki. Człowiek się nie liczy. Pieniądzę rządzą Światem, sprawiają, że jedni mogą mieć wszystko, a inni umierają w nędzy, bo ich nie mają.

bo po pierwsze:
podatek dochodowy jest niesprawiedliwy i zawsze dotyka najbiedniejszych (i ludzie i przedsiębiorców) wobec tego najlepiej żeby go nie było w ogóle.
po drugie:
jedni umierają w nędzy, bo są źle rządzeni, nie mają kapitalizmu, wolnego rynku więc nie mają jak zapracować na siebie. to jest najgorsze.

największą bolączką państw na świecie jest zbyt duża władza państwa w gospodarce. dotyka to najbardziej ubogich.

nie wiem co dla Ciebie jest bablilonem wielkim. pieniądz zawsze rządził tyle, że sam pieniądz nie jest ani zły ani dobry. to po prostu pieniądz.