Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 23, 2025 22:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 O sądzeniu innych 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post O sądzeniu innych
''Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bowiem jak wy będziecie innych sądzić, taki i was osądzą, i jaką miarą wy będziecie mierzyć, taki i wam odmierzą.''

Mam pytanie dotyczące tego fragmentu. To podkreślone ''osądzą'', dotyczy tego, że tak jak np. ja osądzę kogoś, tak mnie Bóg osądzi ?
czy może, chodzi o to, że tak jak ja osądzę jakąś osobę, tak ta osoba mnie osądzi ?


Pt gru 24, 2010 14:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: O sądzeniu innych
Widzę, że nikt Ci nie chce odpowiedzieć to może ja spróbuję :)
Natalia15 napisał(a):
Mam pytanie dotyczące tego fragmentu. To podkreślone ''osądzą'', dotyczy tego, że tak jak np. ja osądzę kogoś, tak mnie Bóg osądzi ?
czy może, chodzi o to, że tak jak ja osądzę jakąś osobę, tak ta osoba mnie osądzi ?

Ani jedno ani drugie, ten cytat z Pisma to taka metafora, przenośnia, czyli ma głębszy sens niż myślisz, (sens ezoteryczny). Przede wszystkim to nie Bóg nas osądza, zresztą On nikogo nie osądza, może już prędzej ta osoba, (o której tu wspominasz) np. za oszczerstwo jeśli pozwie cię do sądu. :)
A tak na poważnie to chodzi tu o tzw. prawo przyczyny i skutku. Jest to takie samo prawo jak każde inne, ale działające na planie duchowym, wewnętrznym, przecież na prawach fizycznych świat się nie kończy. Prawo to działa tak samo skutecznie jak chociażby grawitacja której wszyscy przecież podlegamy, czy tego chcemy czy nie.
Można powiedzieć, że to ono nas „osądza”, czyli za dobre "nagradza" a za złe "karze". (Nie Bóg, On jedynie powołał te prawa do istnienia). Oczywiście to tylko ślepe prawo, czyli działające niejako automatycznie. Z tego wynika, że nie ma w tym nic z zemsty, nic osobistego czy arbitralnego.

A jak to działa w praktyce. Otóż wszystko co istnieje (wszystko co możesz nazwać) jest pewnym rodzajem energii, nasze ciała, uczucia a nawet nasze myśli to tylko energie, takie lub inne, a te muszą podlegać prawom. I teraz cokolwiek robimy, odczuwamy lub myślimy korzystamy z tych energii (uruchamiamy je), i jeśli dobrze i roztropnie z nich korzystamy zgodnie z ich przeznaczeniem jesteśmy nagradzani, po prostu to co dajesz drugiemu otrzymasz dokładnie to samo. Jeśli będziesz wypuszczać w świat zło to otrzymasz także zło, i vice versa . Wszystkim tym kieruje jedna zasada – równe przyciąga równe, czyli co zasiejesz to i zbierzesz , albo jaką miarką mierzysz taką ci odmierzą, albo kto sieje wiatr ten zbiera burzę. A wszystkim tym rządzi jedno prawo, prawo przyczyny i skutku. Prawa tego nie da się oszukać i prędzej czy później każdy z nas otrzyma to na co zasłużył.

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N gru 26, 2010 15:12
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: O sądzeniu innych
Dzięki :)
A ja myślałam, że gdy np. powiem do kogoś ''pójdziesz do piekła'', to Pan Bóg też mnie tak osądzi.
Ale nie będę ukrywać, że nieraz mam duże problemy w rozumieniu Biblii.


N gru 26, 2010 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post Re: O sądzeniu innych
Witam
Dobre wytłumaczenie tego jest w Piśmie Św. wydawnictwa Św.Pawła:
"kto osądza innych, sam będzie kiedyś skazany przez Boga. Kto na ziemi nie będzie osądzał brata, lecz wspaniałomyślnie mu wybaczy, kiedyś, zamiast sądu według prawa i sprawiedliwości, doświadczy Bożego miłosierdzia."

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


N gru 26, 2010 20:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: O sądzeniu innych
A gdy ktoś najpierw osądzi, a potem wybaczy ?


N gru 26, 2010 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: O sądzeniu innych
Z tego co Koren zacytowałeś można wnioskować że chodzi o specjalny rodzaj osądu. Możemy, a nawet jesteśmy zobowiązani do napominania innych. Ostrzegania że źle czynią. Ale są takie sytuacje typu: on jest głupi, nie będę z nim gadać. Na to Bóg proponuje wybaczenie. Więc trzeba zauważyć że nasze rozumienie terminów nie zawsze jest zgodne z myślą autora.

_________________
Pozdrawiam
WIST


N gru 26, 2010 20:39
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58
Posty: 226
Post Re: O sądzeniu innych
@Natalia15

Natalia, mam dla Ciebię radę- myśl samodzielnie nie słuchaj co Ci ludzie na forach wypiszą bo nie wiesz czy ta osoba jest wpełni rozumu, wierzaca itp. Jeżeli chodzi o to forum to NIGDY nie słuchaj gościa o niku buscador , błagam. Zapytaj lepiej rodziców lub wychowawcę w szkole. I nie bój się o nic nie pojdziesz do piekła za przezywanie koleżanki, ludzie duzo gorsze rzeczy robia i nic im sie nie dzieje :)


W tym cytacie nie ma mowy o żadnych energiach z kosmosu, a pisanie że za złe postępowanie spotyka cię kara to już kompletna głupota. A ty buscador zastanow sie nad swoią kondycją umysłową.

_________________
Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu - Ja, Pan.


N gru 26, 2010 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 05, 2005 18:46
Posty: 299
Post Re: O sądzeniu innych
@Wist
Zgadzam się, że należy napominać innych, ale bez osądzania. Chociaż to jest dosyć trudne.

_________________
Dokądże głupcy mają kochać głupotę, szydercy miłować szyderstwo, a nierozumni pogardzać nauką? (Prz 1,22)


Pn gru 27, 2010 15:59
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): So gru 25, 2010 13:31
Posty: 157
Post Re: O sądzeniu innych
Miluj blizniego jak siebie samego. To wyjasnia kwestie sadzenia innych.


Pn gru 27, 2010 16:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: O sądzeniu innych
No ale powiedzmy, że powiem do kogoś ''będziesz się smażyć w piekle''. Wtedy czeka to mnie ?


Pn gru 27, 2010 19:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: O sądzeniu innych
Nie, ale po co chcesz tak mówić?

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Pn gru 27, 2010 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: O sądzeniu innych
Problem widzę w tym że co innego kogoś osadzić, czyli bawić się w Boga mówiąc całkiem poważnie i wyrokując co się z kimś stanie, lub odcinać się od człowieka "bo dla nie go i tak nie ma już szansy", lub po prostu traktować kogoś z góry. To jest ludzki osąd. Czymś innym jest powiedzieć komuś "słuchaj, według mnie to robisz źle". Myślę że wyznacznikiem jest tu moja postawa, szacunek do bliźniego i dobre rozpoznanie sprawy. Przestrzegam, a nie za Boga wyklinam. Osądziłem kogoś po ludzku, już dopuściłem się grzechu, tak samo i gdy ja będę sądzony mól los może być nieciekawy, chyba że zerwę z tym, jak się zrywa z każdym innym grzechem. Naturalne że trzeba czynić zło i od niego nie odstępować, aby pod koniec zasłuzyć sobie na piekło.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn gru 27, 2010 19:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: O sądzeniu innych
Odpuść sobie człowiek bo to nie forum onet. Trochę kultury warto zachować.


Pn gru 27, 2010 22:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 03, 2010 20:23
Posty: 114
Post Re: O sądzeniu innych
zagubiona_21 napisał(a):
Nie, ale po co chcesz tak mówić?

Nie zamierzam tak mówić, tylko mnie to interesuje.


Pn gru 27, 2010 22:17
Zobacz profil
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 13, 2010 18:27
Posty: 296
Post Re: O sądzeniu innych
Natalia15 napisał(a):
''Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bowiem jak wy będziecie innych sądzić, taki i was osądzą, i jaką miarą wy będziecie mierzyć, taki i wam odmierzą.''

Mam pytanie dotyczące tego fragmentu. To podkreślone ''osądzą'', dotyczy tego, że tak jak np. ja osądzę kogoś, tak mnie Bóg osądzi ?
czy może, chodzi o to, że tak jak ja osądzę jakąś osobę, tak ta osoba mnie osądzi ?


Prawdziwość tych słów została już dowiedziona. Sądzę, że do serca to Słowo powinien do serca wziąć sobie np. KRK. Otóż jest to moim zdaniem rozszerzenie: "Kto pierwszy jest bez winy niech rzuci kamieniem" lub też "widzicie drzazgę w oku bliźniego, a nie widzicie drzazgi w swoim".
Kościół lubi osądzać np. homoseksualistów, lezbijki,onanistów itd, ale nagle wybuchła afera pedofilska w Kościele. I Kościół został osądzony przez ziemskie sądy i musiał ze swoich przebogatych zasobów wydać na zadośćuczynienie setki milionów dolarów.

_________________
Lights out we live in a world of darkness No doubt everything's up for sale
We sleep all of the world is burning We pray to god for a better deal
Nothing is sacred back then or now Everything's wasted is that all there is
Can I go now Judas my guide


Wt gru 28, 2010 11:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL