Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt maja 21, 2024 10:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Bóg nas doświadcza ? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
„Bog nie czyni zła, ale dopuszcza do naszego cierpienia, ktore zadaje nam nasz grzech, aby człowiek poznał, że bez Niego nic uczynić nie mozemy...”

"Bóg nie czyni zła" - jak najbardziej, cały czas o tym piszę - "ale dopuszcza do naszego cierpienia" - dopuszczać zło (cierpienie) znaczy tyle samo co tolerować zaistniałą sytuację, t.zn., że Bóg w jakimś sensie przygląda się temu i nie ingeruje. Problem w tym, że Ty wcale nie musisz wybierać zła, nikt Ci nie każe pokornie przyjmować cierpienia i w dodatku wierzyć, iż ma jakąś realną czy odkupieńczą wartość. Samo cierpienie nie ma żadnej wartości jest wręcz przeciwnie, to co ma wartość w cierpieniu to nauka jaka z niego płynie (oczywiście jeśli wyciągniesz z niej właściwe wnioski). Wartość mają modlitwy składane w intencji cierpiących. Wspominałaś o Ojcu Św. Nie wiem czy ktoś zdaje sobie sprawę z tego, jak potężną moc wyzwoliły modlitwy składane (w ostatnie dni) w intencji cierpiącego Papieża, myślę że znacznie przewyższały wszystkie arsenały broni atomowej, a owocem tego będzie już w niedługim czasie przemiana duchowa na całym świecie.

„Czy wierzysz, że Bog posłał Syna swego Jednorodzonego,na swiat aby kazdy kto w Niego wierzy mial życie wieczne?
Jezus jako Czlowiekk też bał się śmierci, ale przyjał krzyż aby wypełnić wolę Ojca.”

Nie mam w zwyczaju wchodzić w doktrynalne spory, w końcu każdy ma prawo wierzyć w takie prawdy – symbole jakie uważa za właściwe, takie które zaspokajają jego uczuciowo – emocjonalne i intelektualne potrzeby. Każdy wieży w to co chce wierzyć, a przekonanego i tak się nie przekona. Zresztą wcale nie miałem zamiaru nikogo przekonywać, czy wmawiać, że mam rację. Próbowałem jedynie przedstawić problem cierpienia w nieco inny sposób, mniej symboliczny a bardziej realistyczny, nie tylko stwierdzić, że cierpienie istnieje ale jakie są jego wewnętrzne mechanizmy, najpierw na płaszczyźnie filozoficzno – ezoterycznej a później to samo na płaszczyźnie psychologicznej. Żadna prawda nie jest całkowita jeśli nie przedstawi się jej z wszystkich możliwych stron.
Jeśli wystarcza Ci tradycyjna symbolika to bardzo dobrze.

„Ojciec Bog nie jest sadystą, dał nam swojego Syna, bo tak ukochał świat.”

Ja też tego nigdy nie twierdziłem – wspominałem tylko, że niektórzy gloryfikują cierpienie widząc w nim jakąś wartość - zbawienną nadprzyrodzoną moc, twierdząc że cierpienie może zbawiać, nadając mu atrybuty których nie posiada, w dodatku wkładają to w usta Boga, jakoby miła mu była ofiara złożona z cierpienia.

Kś. Tischner krótko przed swoją śmiercią, a wtedy już bardzo cierpiał, napisał na kartce swojemu przyjacielowi, bo nie potrafił już mówić: „nie, cierpienie nie uszlachetnia...”.


Wt kwi 05, 2005 11:47
Zobacz profil
Post Re: Bóg nas doświadcza ?
yolanda napisał(a):
Witajcie serdecznie.
Poszukuję odpowiedzi na pytanie czy Bóg, który nas przecież kocha również doswiadcza nas cierpieniem i dlaczego tak jest? A może to nie Bóg chce żebyśmy cierpieli. Zbawienie przyszło przez krzyz..........wiem........ale.............

Życie bywa czasem bardzo trudne. Cierpimy, nie potrafimy byc szczęśliwi, zadręczamy się....
Bóg nas przeciez kocha. Dlaczego więc doswiadcza nas cierpieniem?


Bog nie moze nas doswiadczac
klociloby sie to z Jego cecha jaka jest milosc.

Bog moze tylko dopuszczac aby przyszly na nas jakies proby
ale to co innego niz celowe dzialanie aby nas dreczyc

w wielu wypadkach sami sobie jestesmy winni za te proby
np. nie stosujac sie do Jego Slowa

13) Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. (14) To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci.. (15) Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć. (16) Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani! (17) Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności.

w tekscie greckim jest tu raczej mowa o "doswiadczaniu" (czyli zadawania jakchs cierpien)
i zamiast "kuszenie " lepsze by bylo chyba "doswiadczanie"


N kwi 10, 2005 8:51
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Odnoszę się do pytania postawionego na początku tematu.

Zacytuję z pewnej (tytuł nieważny) książki: pada pytanie o to, że skoro Bóg jest miłosierny - to dlaczego dopuszcza tyle zła na świecie --> odpowiedź:
- Wyobraź sobie, że masz ośmioletniego syna. Kochałbyś go?
- oczywiście.
- Czy zrobiłbyś wszystko, co w Twojej mocy, żeby uchronić go przed cierpieniem w życiu?
- Oczywiście.
- Czy pozwoliłbyś mu jesździć na sesce?
To pytanie go zaskoczyło. Kamerling był zawsze dziwnie "na czasie" jak na księdza.
- No chyba tak - odparł. - Oczywiście, że bym mu pozwolił, ale przestrzegałbym go, żeby był ostrożny.
- Zatem jako dobry ojciec tego dziecka udzieliłbyś mu pewnych podstawowych dobrych rad, a potem pozwoliłbyś mu opdejść i popełniać błędy?
- Nie biegałbym za nim i nie rozpieszczał go, jeśli o to ojcu chodzi.
- A jeśliby upadł i zdarł sobie kolana?
- Nauczyłby się bardziej uważać.
Kamerling uśmiechnął się.
- Zatem chociaż posiadałbyś moc, żeby interweniować i uchronić swoje dziecko przed bólem, zdecydowałbyś się okazać mu miłość, pozwalając mu uczyć się samemu?
- Oczywiście. Cierpienie jest częścią dorastania. Dzięki niemu się uczymy.
Kamerling skinął głową.
- Właśnie.

***

Bóg nigdy nie zsyła na nas cierpień więszych, niż moglibyśmy je znieść.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 15, 2005 9:12
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL