Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Handel w kościołach
Zastanawia mnie zdanie katolików na następujący temat. Otóż byłem dziś, w niedzielę, w kościele... Nie, nie, nie nawróciłem się - jestem na urlopie i był to zabytkowy kościół, który zwiedzałem. W swoim życiu miałem już okazję zwiedzać słynne świątynie hinduskie, buddyjskie, także meczety a nawet synagogi. Chociaż wszystkie z nich to miejsca tłumnie odwiedzane przez turystów NIGDZIE nie natknąłem się na przykład uprawiania w nich regularnego handlu i, szczerze mówiąc, byłoby to dla mnie dość odpychające. Dziś, w jednym ze znanych katolickich kościołów, w głównym przejściu, na wprost ołtarza, otwarty był... hmmmm stragan (?) - tak, stragan to chyba najlepsze słowo. Na kościelnym straganie nie sprzedawano nawet dewocjonaliów, ale mapy, przewodniki, albumy, kalendarze. Zastanawiam się jak Wy, katolicy, to przyjmujecie? Czy to nie Wasz Zbawiciel wyrzucał kupców ze świątyni? Czy to, że z taką nabożną czcią traktujecie np. słowa Św. Pawła o potępieniu dla homoseksualistów nie nakazuje Wam z równą powagą traktować słów Jezusa o handlu w miejscu chyba dla Was świętym? Tanich straganów nie można otwierać nawet na większości zabytkowych starówek, gdyż świeckie władze miejskie uznają, że psują klimat miasta. Podobnie, moim skromnym zdaniem ateisty, skutecznie psują klimat świątyni, którą jako turysta odwiedzam i spodziewam się tam czegoś innego niż ulicznego handlu. Tymczasem, jak widać, władze kościelne nie widzą w tym nic co koliduje z sacrum tych miejsc. Co o tym myślicie? Co byście pomyśleli o powadze innych religii, gdybyście udali się do ich sztandarowych świątyń i tam natknęli na handlarzy, którzy korzystając z rzeszy odwiedzających ich turystów wciskają im swoje produkty?
|
N sie 28, 2011 21:40 |
|
|
|
 |
TomMR
Dołączył(a): N sie 14, 2011 22:15 Posty: 115
|
 Re: Handel w kościołach
Dla mnie to jest smutne czy to było gdzieś w Polsce? No cóż to tylko świadczy że Człowiek zagubiony jest w pędzie po pieniądze Nigdy się z czymś takim nie spotkałem ale nie może to przekreślać całej wiary
_________________ "Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność sosai Masutatsu Oyama
|
N sie 28, 2011 21:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
TomMR napisał(a): Dla mnie to jest smutne czy to było gdzieś w Polsce? Akurat nie w Polsce, ale blisko - tak czy inaczej kościół katolicki.
|
N sie 28, 2011 21:59 |
|
|
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Handel w kościołach
a w jakim kraju? (wbrew pozorom to ważne)
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N sie 28, 2011 22:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
medieval_man napisał(a): a w jakim kraju? (wbrew pozorom to ważne) Słowacja (nie wiem czemu to ważne).
|
Pn sie 29, 2011 1:20 |
|
|
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Handel w kościołach
Nie przesadzajmy. Wiadomo, że pieniądze są potrzebne aby utrzymać tak potężną instytucję jak Kościół. Jak to mawiał Abp. Marcinkus - "Nie można rządzić Kościołem za pomocą zdrowasiek". Te pieniądze służą dobru więc nic dziwnego, że Kościół nie widzi w tym nic zdrożnego.
|
Pn sie 29, 2011 10:10 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Handel w kościołach
Nie wiem jak na Słowacji, ale w niektórych krajach Europy budynki kościelne nie należą do Kościoła ale do Państwa, które nimi zarządza..
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sie 29, 2011 12:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
medieval_man napisał(a): Nie wiem jak na Słowacji, ale w niektórych krajach Europy budynki kościelne nie należą do Kościoła ale do Państwa, które nimi zarządza.. Na Słowacji komuniści zawłaszczyli koscioły, wyrugali wiarę. Odradzający się Kosciół po 1990r jest bardzo ubożuchny, zwrócone koscioły wymagaja remontów, a co za tym idzie nakładów finansowych - więc podejrzewam, że handel odbywa się na potrzeby tego konkretnego koscioła.
|
Pn sie 29, 2011 13:16 |
|
 |
prokonto
Dołączył(a): So lut 26, 2011 4:21 Posty: 42
|
 Re: Handel w kościołach
Alus napisał(a): ....więc podejrzewam, że handel odbywa się na potrzeby tego konkretnego koscioła. Ja proponuję jechać tam i wspierać bo potrzeby są bardzo istotne  Nawet nie ma za to grzechu.
|
Pn sie 29, 2011 18:56 |
|
 |
ArturP
Dołączył(a): Pn sty 03, 2011 12:33 Posty: 142
|
 Re: Handel w kościołach
Sam tytuł trochę nie pasuje do treści bo jak na razie przeczytałem o jednym kościele w którym ktoś coś sprzedawał "kościele" od "kościołach" się różni autor zarzucił od razu winę wszystkim kościołom. Cytuj: szczerze mówiąc, byłoby to dla mnie dość odpychające.
To zdanie Pachnie sarkazmem atheist Cytuj: Jak my to rozumiemy?
Z zagranicy przychodzą rożne praktyki religijne, abyśmy na tych złych przykładach i my Polacy się nie przejechali.
_________________ "Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a Pan Bóg będzie walczył o ciebie" (Syr 4,28) "na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów swoich będziesz potępiony” (Mt 12, 34-37).
|
Wt sie 30, 2011 8:34 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
Asparagus napisał(a): Nie przesadzajmy. Wiadomo, że pieniądze są potrzebne aby utrzymać tak potężną instytucję jak Kościół. Jak to mawiał Abp. Marcinkus - "Nie można rządzić Kościołem za pomocą zdrowasiek". Te pieniądze służą dobru więc nic dziwnego, że Kościół nie widzi w tym nic zdrożnego. Widzę, że przeważające zdanie katolików (przynajmniej na tym forum) o handlu w kościołach jest takie, że tak można, bo to służy dobru. Nie będę z Wami polemizował. Sami wystawiacie świadectwo Waszej religii. Powiem tylko tyle, bo ciśnie mi się to na usta, że jeśli zestawić Wasze wypowiedzi ze słowami czczonego przez Was Jezusa, że "Mój dom ma być domem modlitwy", to brzmią one dość cynicznie. Ale z praktycznego punktu widzenia macie rację - zdrowaśkami świata nie zawojejecie...
|
Wt sie 30, 2011 9:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
Rzeczywiscie bardziej odpowiednie wydaje mi sie wystawienie gdzies przy wyjsciu prospektów reklamowych,ksiązeczek z opisem ,historią danego koscioła,fotek itp+skrzynka na wolne datki, na potrzeby remontu,modernizacji.
|
Wt sie 30, 2011 11:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Handel w kościołach
atheist napisał(a): Asparagus napisał(a): Nie przesadzajmy. Wiadomo, że pieniądze są potrzebne aby utrzymać tak potężną instytucję jak Kościół. Jak to mawiał Abp. Marcinkus - "Nie można rządzić Kościołem za pomocą zdrowasiek". Te pieniądze służą dobru więc nic dziwnego, że Kościół nie widzi w tym nic zdrożnego. Widzę, że przeważające zdanie katolików (przynajmniej na tym forum) o handlu w kościołach jest takie, że tak można, bo to służy dobru. Nie będę z Wami polemizował. Sami wystawiacie świadectwo Waszej religii. Powiem tylko tyle, bo ciśnie mi się to na usta, że jeśli zestawić Wasze wypowiedzi ze słowami czczonego przez Was Jezusa, że "Mój dom ma być domem modlitwy", to brzmią one dość cynicznie. Ale z praktycznego punktu widzenia macie rację - zdrowaśkami świata nie zawojejecie... Gratuluje. Z wnioskowania masz pałę. Z logicznego myślenia druga pała. W sumie pokazałeś co cię interesuje: dowalić katolikom. Przeważające zdanie katolików to nie jest 1 czy 2 wypowiedzi. Czasami lepiej się zamknąć niż się kompromitować. Propozycja dla Ciebie: przemyśl człowieku to co piszesz i potem wróć.
|
Wt sie 30, 2011 11:23 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Handel w kościołach
Tradycyjne - pod byle pretekstem zadaje ateista prowokacyjne pytanie, czeka na "odpowiednie" odpowiedzi (ignorując wszystkie inne - jak widać, wystarczy nawet jedna), po czym z tryumfem ogłasza, że po raz kolejny potwierdziło się, jacy to źli ludzie ci katolicy. Dziecinada. Dorośnijcie wreszcie.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 30, 2011 11:38 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Handel w kościołach
Cytuj: Tradycyjne - pod byle pretekstem zadaje ateista prowokacyjne pytanie, czeka na "odpowiednie" odpowiedzi (ignorując wszystkie inne - jak widać, wystarczy nawet jedna), po czym z tryumfem ogłasza, że po raz kolejny potwierdziło się, jacy to źli ludzie ci katolicy. Dziecinada. Dorośnijcie wreszcie. Źli,nie źli ,jacyś dziwnie dojrzali,mało plastyczni 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Wt sie 30, 2011 12:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|