Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 21:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej.. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 9:59
Posty: 4
Post Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
"Szukając drogi do oświecenia - nie znajdziesz drogi do oswiecenia,ona sama znajdzie ciebie."
Nigdy wczesniej nie dazylem do oswiecenia , nie zajmowalem sie zadna droga duchowa , nawet bym nie pomyslal ze spotka mnie taki dar , dzis jestem zupelnie inna osoba. Chce podzielić się moja historią.
Stało się to 9 mies temu. Siedząc z moją ukochaną dziewczyną, wyznawaliśmy sobie miłość , bylismy szczesliwi, radosni .. i cos sie wydarzylo,poczulem przeplyw ogromnej mocy przez moje cialo i stało się.. ! Przyszło nagle - jak śmierć ..? Będąc już w innej rzeczywistości usłyszałem swoje słowa - "Boga nie ma" i dosłownie w tym samym momencie dostałem odpowiedź , ciepłymi słowami : " Bóg to miłość". Nie wiedziałem gdzie jestem... czułem wszystko ale jakby inaczej - jak przez sen.. Nagle , Coś zadało mi pytanie : "Jakim byłeś człowiekiem? Dobrym czy złym" a JA nie potrafiłem przypomnieć sobie żadnej mojej dobrej cechy tylko same złe uczynki , żadnych dobrych.. Następne pytania były "Na czym Ci najbardziej zależało? Czego Ci najbardziej brakowało ? Co jest dla Ciebie najważnijsze?" i w tej samej chwilli zostają mi pokazane różne etapy mojego życia - klatka po klatce w różnych jego etapach. Zanim zrozumiałem co było dla mnie tak naprawde najwazniejsze, ten głos oznajmił mi : "Miłość!" Pokazało mi że w całym życiu zawsze poszukiwałem i najbardziej zależało mi na bezinteresownej miłości ! Tak zostało mi to okazane. Nastepnym etapem było odczucie wielkiego żalu .. smutku.. nad samym sobą : Jak mogłem być takim człowiekiem? Prosiłem o wybaczenie tych złych uczynków a zarazem błagałem o wybaczenie wszystkich osób które skrzywdziłem i zrozumiałem że świadomość ludzka jaką ma człowiek z wielkim żalem i w potokach łez opuszcza ten świat... Po tym wszystkim , żal nagle odszedł , ustąpił - usłyszałen znów głos który oznajmiał że " Mimo tego widząc mój żal który wywołało moje życie , jednak byłem człowiekiem który potrafi wybaczać , współczuć i że miłość była dla mnie najważniejsza" Nic przed tym "głosem" nie można było ukryć.Z tym poczuciem - tej wielkiej łaski - niewyobrażalnej dobroci , miłości , opiekuńczości i zrozumienia które zawsze wybacza, nawet najgorszemu człowiekowi stanołem na etapie wyboru : głos oznajmił mi i pokazal czym jest jego świat. Była to chwila najcudowniejszego szczęścia , spelnienia i radości , zaspokojenie wszystkich potrzeb,w najcudowniejszym tego odczucia znaczeniu. Czułem się jako jedność w tym świecie. Tamten świat w którym bylem jest niepodzielny. Jest tylko dobro. Czas nie istnieje. Nie ma ani jednej rzeczy która pochodzila by z tego swiata w ktorym zyjemy. Bedac w tym stanie niepodzielnosci dostalem najcudowniejszy prezent w postaci zrozumienia i postrzegania rzeczy takimi jakimi sa naprawde, bo tam prawda jest prostą linią - jest tylko jedna. Jest wiele rzeczy które mógłbym opisac zwiazanym z tym stanem. W tej samej jednej sekundzie wrócilem do rzeczywistosci w ktorej jestem czlowiekiem. Czując szok tego co przed chwilą doswiadczylem, to co pamietalem wydawalo sie niewytlumaczalne , nieracjonalne ale zarazem niepodważalna pewnośc tego doswiadczenia.Cała wiedza na temat wszystkiego co nas otacza zmienila sie z ptań "Dlaczego" ? W odpowiedź "Wiem!" Teraz wiem kim jestem , skad pochodze i dokad zmierzam , jestem swiadomoscia wszystich - jestem wszystkim! Odpowiem na wszystkie wasze watpliwosci..


So wrz 24, 2011 18:35
Zobacz profil
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):
" (...) jestem swiadomoscia wszystich - jestem wszystkim! Odpowiem na wszystkie wasze watpliwosci..

Moją nie jesteś.
Mam ją cały czas przy sobie, nigdzie beze mnie nie chodzi.


So wrz 24, 2011 18:41
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2011 21:45
Posty: 238
Lokalizacja: Rzeszów, Podkarpackie
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
Nie wiem co pijesz ale daj trochę, no choć jakiś przepis... ;)
Dawno się tak nie uśmiałem :D

_________________
John & Stasi Eldredge -"Miłość i wojna" - Obowiązkowa lektura dla każdego małżeństwa :)


So wrz 24, 2011 19:14
Zobacz profil
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
Sądzę, że ateiści będą bardziej powściągliwi niż w wątku Piotra38. Inaczej znów zakończy się zbanowaniem kolejnych osób.


So wrz 24, 2011 19:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30
Posty: 296
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
Kiedyś też tak miałem. Wtedy kiedy spadłem i rozbiłem sobie głowę. Podobno chodziłem, nie mogłem oddychać, a na rękach miałem zimny pot. Wracałem świadomością do siebie jakąś minutę. Zupełnie nie pamiętałem co się stało, tylko pamiętam, że siedziałem na krześle i zapytałem się rodzinki, CO?

_________________
kim jesteś człowieku
żyjący w XXI wieku...


Obrazek


So wrz 24, 2011 20:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):
W odpowiedź "Wiem!" Teraz wiem kim jestem , skad pochodze i dokad zmierzam , jestem swiadomoscia wszystich - jestem wszystkim! Odpowiem na wszystkie wasze watpliwosci..

Która religia jest najbliższa prawdy? Czy jest sąd po śmieci, czy jest piekło?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


So wrz 24, 2011 22:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9014
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):
Stało się to 9 mies temu. Siedząc z moją ukochaną dziewczyną, wyznawaliśmy sobie miłość , bylismy szczesliwi, radosni .. i cos sie wydarzylo,poczulem przeplyw ogromnej mocy przez moje cialo i stało się.. ! Przyszło nagle

Ciekawe.. nie stroisz sobie aby żartów?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So wrz 24, 2011 23:03
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 9:59
Posty: 4
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
gargamel napisał(a):
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):
W odpowiedź "Wiem!" Teraz wiem kim jestem , skad pochodze i dokad zmierzam , jestem swiadomoscia wszystich - jestem wszystkim! Odpowiem na wszystkie wasze watpliwosci..

Która religia jest najbliższa prawdy? Czy jest sąd po śmieci, czy jest piekło?


Jestem poza religiami tego świata. Żadna z tych dróg nie prowadzi do mnie. Człowiek osądza sam siebie ,. Świadomość widzi każdą Twoja myśl. Każde Twoje doświadczenie niesiesz do niej.
Człowiek jest bardzo krytyczny w swojej ocenie
Nie ma piekła , nie ma kary . Wszystkie grzechy człowieka są mu przebaczone i mało znaczące dla Boga. Jego dobroć - niewyobrażalna miłość która ogarnia czlowieka jest nieporównywalna z niczym najcudowniejszym na tym swiecie. Zderzenie dwóch przeciwieństw - dobra i zła w którym dochodzi do połączenia świadomosci JA z człowiekiem - przeciwieństwem. Te dwie strony jasno zrozumiale doswiadczaja siebie.DOŚWIADCZENIE


N wrz 25, 2011 0:08
Zobacz profil

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 16:48
Posty: 7
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
"Teraz wiem kim jestem , skad pochodze i dokad zmierzam , jestem swiadomoscia wszystich - jestem wszystkim! Odpowiem na wszystkie wasze watpliwosci.."

1) gdybyś był świadomością wszystkich nas nie musiałbyś nam tego wyłuszczać na forum internetowym, lecz mógłbyć nam to w tej świadomościu unaocznić. Czyż nie?

""Szukając drogi do oświecenia - nie znajdziesz drogi do oswiecenia,ona sama znajdzie ciebie.""

2). w takim razie po co opowiadasz nam swoją historię narzucając pewien schemat poszukiwania oświecenia poprzez twoją osobę jako swoistego guru?

no i trzecie pytanie (skoro jesteś świadomością wszystkich nie powinieneś mieć problemu z odpowiedzią-prosimy w języku polskim):
3) Говорят..., y тебя есть любовница?


N wrz 25, 2011 11:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 24, 2010 11:28
Posty: 11
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
Marne przechwałki i bezcelowe wygłupy.

_________________
http://www.stronazpromocjami.pl


N wrz 25, 2011 12:57
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):

Jestem poza religiami tego świata. Żadna z tych dróg nie prowadzi do mnie. Człowiek osądza sam siebie ,. Świadomość widzi każdą Twoja myśl. Każde Twoje doświadczenie niesiesz do niej.
Człowiek jest bardzo krytyczny w swojej ocenie
Nie ma piekła , nie ma kary . Wszystkie grzechy człowieka są mu przebaczone i mało znaczące dla Boga. Jego dobroć - niewyobrażalna miłość która ogarnia czlowieka jest nieporównywalna z niczym najcudowniejszym na tym swiecie. Zderzenie dwóch przeciwieństw - dobra i zła w którym dochodzi do połączenia świadomosci JA z człowiekiem - przeciwieństwem. Te dwie strony jasno zrozumiale doswiadczaja siebie.DOŚWIADCZENIE


Rozumiem i doceniam Twoją dobrą wolę dzielenia się z nami jakimś doświadczeniem o naturze metafizycznej (zakładam, że miało ono miejsce i nie wypuszczasz czytających).
Miałem do czynienia z osobami o podobnych doświadczeniach i nauczyłem sie, że takie doświadczenie otwiera człowieka na duchowość, ale jest dalekie od prawdziwego oświecenia.
Jest to bowiem doświadczenie metafizyczne osoby kompletnie do tego nieprzygotowanej i podatnej w związku z tym na wszelkie możliwe wypaczenia tego doświadczenia (od emocjonalnych poprzez psychiczne do demonicznych).
Niestety, nie znam osób, które potrafiłyby Cię poprzez te niebezpieczeństwa przeprowadzić. Nawet nie wiem, czy chciałbyś tego.
Jednak, jeśli piszesz prawdę, takie doświadczenie może stac sie punktem wyjścia do świadomego szukania prawdziwego Boga, a nie fałszywego doświadczenia metafizycznego.
Często to praca na lata

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn wrz 26, 2011 11:48
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2011 9:59
Posty: 4
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
Ja niczego nie oczekuje . Chciałem przynieść wam nadzieję ale i dowód: na życie wieczne. Żaden słowa pisane nie oddadzą tego - WSZYSTKIEGO. Chcecie mnie zobaczyc, chcecie ze mna porozmawiac osobiscie ? Było bydla mnie najwiekszym szczesciem i moim spelnieniem opowiedzenie tego i odpowiedzenie na wasze pytania. Przychodzę po to żeby was przygotować, żebyście mieli pewność i żebyscie sie nei bali.. bo nagroda - bycie W TYM- bedzie dla was niewyobrazalnym. Wiele ludzi oddało by wszystko za to co wiem a ja chce wam dać to niczego nie chcąc w zamian.


So paź 01, 2011 20:13
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
ja_jestem_swiadomosc napisał(a):
Ja niczego nie oczekuje . Chciałem przynieść wam nadzieję ale i dowód: na życie wieczne. Żaden słowa pisane nie oddadzą tego - WSZYSTKIEGO. Chcecie mnie zobaczyc, chcecie ze mna porozmawiac osobiscie ? Było bydla mnie najwiekszym szczesciem i moim spelnieniem opowiedzenie tego i odpowiedzenie na wasze pytania. Przychodzę po to żeby was przygotować, żebyście mieli pewność i żebyscie sie nei bali.. bo nagroda - bycie W TYM- bedzie dla was niewyobrazalnym. Wiele ludzi oddało by wszystko za to co wiem a ja chce wam dać to niczego nie chcąc w zamian.

Rozczaruję Cię.
Jak napisałem wcześniej, spotkalem juz trochę osób podobnych do Ciebie i wiem, że to, co przeżywasz, lub mówisz nam, że przeżywasz nie jest prawdziwym oświeceniem, ale początkem drogi do poznania Boga.
Jest otwarciem na to, co duchowe.
Niczego nie jesteś w stanie nauczyć chrześcijanina, choć trochę świadomego swojej wiary; możesz ewentualnie pomóc mu w wyrażeniu wdzięczności, że Bóg różnymi drogami prowadzi swoje dzieci.
Przeciwnie, każdy chrześcijan, choć trochę świadomy swej wiary może Cie na tej drodze poprowadzić. Jesli nie jesteś zbyt wbity w pyche "ogromem swego objawienia".
8)

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So paź 01, 2011 20:54
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So wrz 17, 2011 16:48
Posty: 7
Post Re: Szukając drogi do oświecenia nie znajdziesz jej..
a ja rozczaruję Ciebie

Koleś sobie poprostu jaja robi

wystarczy spojrzeć na ten wpis:
viewtopic.php?f=27&t=29445&p=625335#p625335


Wt paź 04, 2011 20:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 14 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL