Pytanie dotyczące szatana.
Autor |
Wiadomość |
Olaa27
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 16:36 Posty: 27
|
 Pytanie dotyczące szatana.
1. Czy szatan może wkraczać w sny?
Mysle o zakonie. Ostatnio mam sny, w ktorych szatan chce mnie opętać, lub mówi mi gdy pojde do zakonu będzie mna rzucał od ściany do ściany i w śnie pokazuje mi jak to będzie mnie dręczyl.
Czy powinnam udać sie do egzorcysty? Nie mam żadnych zatajonych grzechów, kiedys miałam do czynienia z new age, ale ze wszystkiego sie wyspowiadałam.
Czy szatan może dręczyc poprzez sny? Czy to moja podświadomośc?
|
Pt wrz 16, 2011 11:07 |
|
|
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Myślę, że masz poważne obawy przed tym, aby iść do zakonu, myślałaś o wadach takiego rozwiązania? Jak będzie wyglądało twoje życie? Ten szatan to kanalizacja i personifikacja twoich popędów, postaw które społeczeństwo od ciebie oczekuje. Obawiasz się, że będziesz miotała się jak ptak w klatce w tym zakonie. To poważna decyzja taki zakon. 
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
|
Pt wrz 16, 2011 11:19 |
|
 |
Olaa27
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 16:36 Posty: 27
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Szczerze mówiac, to nie rozumiem skąd mozesz wyciagac takie wnioski nie znajac mnie zupelnie?
|
Pt wrz 16, 2011 11:35 |
|
|
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Skąd wyciągam takie wnioski, otóż z tego, że nawet osoby wierzące podczas socjalizacji przejmują pewne postawy, z którymi potem muszą się zmagać, kiedy chcą zmienić styl życia, np idąc do zakonu. Boisz się zmiany, szatan to ten strach, ostrzeżenie, jesteś osobą wierzącą, więc to jest dla ciebie szatan, dla animisty byłby to niedźwiedź.  Ale to tylko moja interpretacja.
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
Ostatnio edytowano Pt wrz 16, 2011 11:53 przez Thurs, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt wrz 16, 2011 11:47 |
|
 |
Olaa27
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 16:36 Posty: 27
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
A skad takie wnioski wyciagasz ze sie boje isc do zakonu? Owszem, po tych snach sie boje.
|
Pt wrz 16, 2011 11:53 |
|
|
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Czy stało się coś wcześniej, myslałaś intensywnie rozważając, jak to będzie w zakonie? Oglądałaś film o zakonnikach? Widziałaś może "Imię róży"? Czasem we snach zbiera się skutki takich myśli, w postaci interpretacji podsyłanych przez umysł który działa w czasie snu.
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
|
Pt wrz 16, 2011 11:58 |
|
 |
Olaa27
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 16:36 Posty: 27
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Tak myslalam intensywnie. I..?
|
Pt wrz 16, 2011 12:05 |
|
 |
Olaa27
Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 16:36 Posty: 27
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
australijczyk a ja mysle ze twoje posty powinny zostac wykasowane.
|
Pt wrz 16, 2011 12:19 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Australijczyk napisał(a): Thurs bardzo madrze odpowiedzial. Wg mnie pojscie do zakonu, czy "na ksiedza" to zazwyczaj zla decyzja. Iles tam kilkadziesiat tysiecy mezczyzn, ktorzy mogliby byc lekarzami, gornikami, traktorzystami i budowac Polske, to siedzi na plebaniach i zajmuje sie mitologia. Jakie to marnotrawstwo ludzkiego potencjalu. Jaka to naiwnosc, pytac ludzi "czy szatan moze dostac sie do snu", jakby ktokolwiek mogl to wiedziec. Dziewczyno, my (ludzkosc) nawet nie jestesmy pewni, czy Bog istnieje... Wy ludzkość może i nie jesteście pewni, my wierzący mamy tą pewność. A dlaczego tylko "zawyczaj" zła decyzja - czyżbyś dopuszczał jakieś wyjątki?....i skąd ta łaskawość.
|
Pt wrz 16, 2011 12:32 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Przypominam że ten temat dotyczy: Czy szatan może wkraczać w sny?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Pt wrz 16, 2011 12:37 |
|
 |
Thurs
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 8:30 Posty: 296
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
No cóż szatan przecież był we śnie Olaa27. Ona nie ma wątpliwości, że to był szatan więc to był szatan, kto inny przecież rzucał by nią o ścianę.
_________________ kim jesteś człowieku żyjący w XXI wieku...
|
Pt wrz 16, 2011 13:09 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
A to nie jest tak, że szatan może niemal wszystko? Wejście w sen to chyba dla niego pestka, nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pt wrz 16, 2011 14:41 |
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Alus napisał(a): Wy ludzkość może i nie jesteście pewni, my wierzący mamy tą pewność. Wierzący mają wiarę, nie pewność. A co do szatana, to o ile w ogóle takowy istnieje, to może robić tyle na ile pozwoli mu Bóg. Tak więc módl się i pytaj.
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Pt wrz 16, 2011 15:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
Olaa27 napisał(a): Czy szatan może dręczyc poprzez sny? Czy to moja podświadomośc? Osoba pogodna ma też radosne sny. Podświadomość to informacja zwrotna o nas samych. Czegoś się boisz. Przemyśl dokładnie intencje, które kierują Tobą do życia konsekrowanego. Szatan ma dostęp do naszych snów. Tylko nie widzę powodu dla którego miałby to czynić, jeśli sama nie otworzyłaś się na niego. Decyzja o wstąpieniu do zakonu nie może być podyktowana snami.
|
Pt wrz 16, 2011 18:11 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Pytanie dotyczące szatana.
A czytałaś lub słyszałaś może o czymś takim dotyczącym o. Pio? Kilka lat temu, gdy byłem bliżej religii, przeżyłem coś poniekąd podobnego. Naczytałem się jakiejś książki na temat o. Pio, o tym jak Szatan go dręczył po nocach, a potem, właśnie w środku nocy, któregoś razu, nagle odniosłem wrażenie, że Szatan, we własnej osobie, stoi u mnie pokoju. Później stwierdziłem, że to oczywiście wytwór mojego umysłu i nigdy się to nie powtórzyło. Może jesteś osobą wrażliwą o bogatej wyobraźni? Bo wiesz, emocjonalnym kołkom takie rzeczy się raczej nie zdarzają (ewentualnie raz  ). Zatem myślę, że tak, to pewnie podświadomość. Koszmary senne nie są czymś szczególnie rzadkim. Poza tym słyszałem, że egzorcyści najpierw wysyłają na badania. Gdyby z czasem nie przechodziło i utrudniało życie, ja bym skoczył może do jakiejś poradni.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt wrz 16, 2011 19:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|