Niestety (lub na szczęście) usłyszałem o tym dokumencie. Dlaczego Watykan aż tak oszukuje ludzi? Dlaczego nigdzie się o tym nie mówi?
I czy to rzeczywiście prawda, czy to tylko jakieś zbiorowe kłamstwo?
Jestem wierzący praktykujący i powiem szczerze, że to może dosyć mocno podważyć mój stosunek do Stolicy Apostolskiej.

Oddaję link do wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Crimen_sollicitationis

a jeśli ktoś podważa wiarygodność wikipedii...

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,676

http://peb.pl/religie-i-koscioly/782423 ... ykanu.html

Czyli papiestwo robi nas w jajo, czy to jednak ma jakiś głębszy sens, niż ukrywanie śladów molestowań itp?

Ale co konkretnie cię tak oburza? Samo istnienie takiej instrukcji?

To, że klecha sobie zaciera ślady i pozoruje dobrych ludzi, atu nas wyświniają i chce coś więcej wiedziec o tym dokumencie.

Jak na wierzącego praktykującego to masz ciekawe słownictwo.

viewtopic.php?f=11&t=26120&hilit=Crimen+Sollicitationis

Nic nowego. Potwierdzone i przez JP2 i przez B16. Dopiero w maju tego B16 roku wydał instrukcję nakazującą współpracę z władzami i tym samym unieważnił poprzednia instrukcję (gdy przewodniczył Kongregacji Nauki Wiary to zgadzał się z nią).

Jej istnienia zaprzeczała strona katolicka w czasie pierwszych procesów lat 90-tych, co dodaje smaczku całej sprawie. Była także głośna sprawa w Irlandii, która o mało co nie wywołała buntu księży przeciwko tej instrukcji. Dostali listy z Watykanu przypominające o niej i nawołujące do posłuszeństwa.

Pogrzeb w necie, to od lat 90-tych znajdziesz sporo ciekawych spraw i incydentów.

Kościół Katolicki to zbiór grzesznych ludzi. Jeżeli znajdziesz kościół idealny bez wad tzn, że nie żyjesz...
Jeżeli szukasz idealnej rzeczywistości to się zawiedziesz, bo takiej nie ma.
Zmieniaj siebie i to na co masz wpływ a całą resztę zostaw Bogu i Jego mądrości.
piona